MIKSOWANIE NA SŁUCHAWKACH.pdf

(724 KB) Pobierz
untitled
TECHNOLOGIA
Miksowanie na suchawkach
DVD\Artykuy
Tomasz Wróblewski
Miksowanie materiau muzycznego
z wykorzystaniem suchawek to
temat, który niejednokrotnie rozpala
do czerwonoci dyskusje na inter-
netowym Forum Estrady i Studia
( www.eis.com.pl ). Podczas gdy jedni
zarzekali si, e jednak mona w ten
sposób pracowa, drudzy twierdzili,
e wprawdzie pracowa mona, ale
efekt kocowy jest co najmniej godny
poaowania. Postanowilimy przyj-
rze si bliej tej tematyce i pokaza,
e cho miksowanie nagra z uy-
ciem suchawek jest trudne, to
jednak istnieje moliwo takiego
zorganizowania rodowiska odsu-
chowego, by mona byo pracowa
gównie w oparciu o suchawki,
z odsuchu gonikowego korzystajc
tylko sporadycznie.
Dlaczego suchawki?
Słuchawki generalnie są najtańszym systemem
monitoringu zapewniającym relatywnie wysoką
jakość odsłuchu, zatem niejako w sposób natu-
ralny są postrzegane przez wielu początkujących
realizatorów jako narzędzie do kontroli procesu
miksowania. Dzięki swej konstrukcji słuchawki
pozwalają także na odizolowanie się od otocze-
nia, co ma dwie zalety. Pierwsza związana jest
z eliminacją wpływu pomieszczenia (a konkret-
nie, jego wad akustycznych) na to, co słyszy-
my, a druga to odizolowanie się realizatora od
dźwięków dobiegających z otoczenia, choć waż-
ne jest też odizolowanie otoczenia od tego, co sły-
szy realizator (w końcu nie wszystkim domow-
nikom musi się podobać muzyka, którą akurat
miksujemy).
Większość współcześnie produkowanych słu-
chawek dobrej klasy charakteryzuje się przetwa-
rzaniem dźwięku z uwzględnieniem najdrobniej-
szych detali, co pozwala odnaleźć w nagranym
materiale dźwiękowym szczegóły, których mo-
glibyśmy nie usłyszeć podczas monitoringu na
zestawach głośnikowych. Czasem są to szumy
przed rozpoczęciem lub po zakończeniu dogry-
wanej partii, czasem nierówno przycięte klipy au-
dio, na końcu których słychać trzask, innym ra-
zem zniekształcenie w newralgicznej części partii
wokalnej. W takich sytuacjach słuchawki są czę-
sto niezastąpione.
Słuchawki wreszcie pozwalają uniezależnić ja-
kość odsłuchu od pozycji głowy realizatora. Ten
sam dźwięk słyszymy, skręcając głowę, ten sam
słyszymy, stojąc za mikserem i kładąc się wygod-
nie na kanapie. Pozycja naszych uszu wobec źró-
dła dźwięku, jakim są przetworniki słuchawek,
pozostaje niezmienna dopóty, dopóki mamy słu-
chawki na głowie. To istotna przewaga wobec od-
słuchu głośnikowego, w którym każde opusz-
czenie punktu najlepszego odsłuchu (tzw. sweet
spot) sprawia, że inaczej słyszymy efekty naszej
pracy.
zasadnicze pytania. Pierwsze
brzmi: „dlaczego chcemy mik-
sować z wykorzystaniem słuchawek”,
a drugie: „dlaczego słuchawki nie są
w tym dobre”. Zacznijmy od odpowiedzi
na pytanie pierwsze.
94
Estrada i Studio • grudzie 2007
N a wstępie należy zadać sobie dwa
22801102.033.png 22801102.034.png 22801102.035.png 22801102.036.png 22801102.001.png 22801102.002.png 22801102.003.png
Dlaczego nie?
Przy wszystkich swoich zaletach słu-
chawki mają poważną wadę – dostar-
czany przez nie dźwięk jest nienaturalny
dla naszego zmysłu słuchu. Przy odsłu-
chu za pomocą stereofonicznego zesta-
wu głośnikowego nasze lewe ucho od-
biera dźwięk przetwarzany zarówno
przez lewy, jak i prawy głośnik. Efekt
cienia akustycznego, jaki wynika z na-
szej anatomii sprawia jednak, że dźwięk
z prawego głośnika brzmi inaczej niż
taki sam dźwięk z lewego głośnika (jest
cichszy, a częstotliwości powyżej 2 kHz
są nieznacznie stłumione). Zastanówmy
się, jakie to ma odniesienie do monito-
ringu za pomocą słuchawek i co z tego
wynika. W przypadku słuchawek sy-
gnał emitowany w lewym kanale docie-
ra tylko do lewego ucha, a sygnał emi-
towany w prawym kanale dociera tylko
do prawego ucha. Nie ma tu zatem tego
efektu cienia akustycznego, który wystę-
puje przy odsłuchu głośnikowym, a to
sprawia, że wiele elementów zawartych
w sygnale muzycznym jest w przypadku
obu typów monitoringu zupełnie inaczej
interpretowanych przez nasz słuch.
Nie zapominajmy też o tym, że głośni-
ki pracują w określonym środowisku od-
słuchowym i choć w warunkach studyj-
nych robi się wszystko, by wpływ owe-
go środowiska na odsłuch ograniczyć
do minimum, to jednak dźwięk emito-
wany przez głośniki brzmi dla nas bar-
dziej wiarygodnie niż dźwięk w słu-
chawkach. Prosty przykład – przy odsłu-
chu głośnikowym sygnał występujący
w jednakowych proporcjach w prawym
i lewym kanale jest przez nasz słuch in-
terpretowany jako dźwięk wybrzmiewa-
jący na wprost przed nami. Ten sam sy-
gnał odtwarzany przez słuchawki inter-
pretujemy jako dobiegający dokładnie ze
środka naszej głowy. Stąd prosty wnio-
sek, że słuchawki kompletnie nie nadają
się do budowania planów dźwiękowych
w naszym miksie, gdyż za ich pomocą
nigdy nie będziemy w stanie wiarygod-
nie określić, czy dany instrument znaj-
duje się bliżej, czy dalej od nas.
Ale nie jesteśmy w sytuacji bez wyj-
ścia. Są bowiem pewne sposoby na to,
aby przypadłości słuchawek ,jeśli nie
całkowicie wyeliminować, to przynaj-
mniej w znacznym stopniu ograniczyć.
w odniesieniu do sygnału dostarczane-
go do słuchawek. Chodzi o to, by sygnał
z kanału lewego odpowiednio przetwo-
rzyć i z mniejszym poziomem podać
do prawej słuchawki. To samo należy
uczynić z sygnałem z kanału prawego,
który po przetworzeniu i zmniejsze-
niu poziomu należy podać do lewej słu-
chawki. Owo przetworzenie ma zasy-
mulować efekt cienia akustycznego,
czyli w ogólnym uproszczeniu obcięcie
o kilka decybeli częstotliwości powy-
żej 2 kHz.
Symulację, o jakiej wspomniano wy-
żej, można zrobić „na piechotę”, ale zde-
cydowanie lepszym rozwiązaniem bę-
dzie zastosowanie specjalizowanego
procesora. Ze swojej strony rekomen-
duję darmowe narzędzie o nazwie
Crossfeed EQ (aplikację znajdzie-
cie na naszej płycie DVD w katalo-
gu Artykuy\Miksowanie na suchaw-
kach ). Crossfeed EQ występuje w po-
staci samodzielnego programu, do
którego można importować pliki audio,
Wtyczka Crossfeed
EQ, której zadaniem
jest symulacja efek-
tu cienia akustycz-
nego wprowadzane-
go przez nasz go-
w. Odpowiednie
ustawienie pozwo-
li przybliy sposób
odbioru dwiku za
pomoc suchawek
do odbioru dwi-
ku za pomoc go-
ników.
lub w formie wtyczki VST, którą moż-
na włączyć szeregowo w torze sygna-
łowym zasilającym słuchawki. Jeśli za-
mierzamy użyć tego narzędzia do czę-
ściowej symulacji brzmienia głośników
na słuchawkach, wówczas powinniśmy
załączyć tę wtyczkę na wyjściu odsłu-
chowym z naszego programu DAW, pa-
miętając jednocześnie o tym, że należy
ją wyłączyć, gdy odsłuchu dokonujemy
na głośnikach.
Wtyczka Crossfeed EQ nie pozwala
uzyskać żadnych spektakularnych efek-
tów brzmieniowych, ale najważniejsze
jest to, że obraz dźwiękowy, jaki dzięki
niej otrzymamy, nie jest całkowicie pła-
ski. Wprawdzie w dalszym ciągu słu-
chawki nie pozwolą nam na prawidło-
we ustawienie planów, ale materiał au-
dio zyska na wiarygodności, a obraz
sceny dźwiękowej wyraźnie się wypeł-
ni. Konkretne ustawienia wtyczki za-
leżą oczywiście od użytych słucha-
wek oraz materiału brzmieniowego,
z jakim będziemy mieli do czynienia.
W przypadku suchawek sygna emitowany w lewym kanale
dociera tylko do lewego ucha, a sygna emitowany w prawym
kanale dociera tylko do prawego ucha. Nie ma tu zatem tego
efektu cienia akustycznego, który wystpuje przy odsuchu
gonikowym, a to sprawia, e wiele elementów zawartych
w sygnale muzycznym jest w przypadku obu typów monito-
ringu zupenie inaczej interpretowanych przez nasz such.
Sztuczka numer jeden
Skoro wiemy, że na sposób odbio-
ru przez nas dźwięków emitowanych
przez głośniki duży wpływ ma efekt
cienia akustycznego, nie od rzeczy bę-
dzie zasymulowanie tego zjawiska
Estrada i Studio • grudzie 2007
95
22801102.004.png 22801102.005.png 22801102.006.png 22801102.007.png 22801102.008.png 22801102.009.png
TECHNOLOGIA
Miksowanie na suchawkach
W przypadku typowej produkcji elek-
tronicznej z „żywym”, ale mocno okra-
szonym efektami wokalem sprawdziły
się ustawienia zaprezentowane na zrzu-
cie ekranowym widocznym na poprzed-
niej stronie.
Pierwszy mały kroczek w kierunku
uczynienia ze słuchawek narzędzia do
miksowania nagrań mamy już za sobą.
Pora na ciąg dalszy.
Sztuczka numer dwa
Zastosujemy teraz efekt auralizacji,
czyli dodania do dźwięku słuchawek
tych elementów, które wprowadza po-
mieszczenie podczas odsłuchu monito-
rowego. Oczywiście nie jesteśmy w sta-
nie uwzględnić wszystkich czynników
mających wpływ na taki, a nie inny od-
biór dźwięku, ale kilka z nich może-
my zasymulować, by zwiększyć nasze
szanse na prawidłowe przeprowadze-
nie niektórych etapów miksowania ma-
teriału audio.
Do uzyskania efektu auralizacji wy-
korzystamy wtyczkę napisaną przez
twórcę omówionego wyżej Crossfeed EQ,
noszącą nazwę Room Sound . Wtyczka
bazuje na dość prostym algorytmie wy-
korzystującym tylko jedno odbicie,
a więc na dobrą sprawę opóźnioną ko-
pię sygnału podstawowego. W bardziej
złożonych algorytmach auralizacji ma
miejsce wyliczanie wielu odbić, co po-
zwala uzyskać lepszy efekt końcowy,
ale do naszych potrzeb wystarczy nam
to, co oferuje Room Sound. Bazując na
tylko jednym odbiciu, wtyczka nie ob-
ciąża w znaczący sposób naszej se-
sji. Ponadto pierwsze odbicie dźwięku
w warunkach rzeczywistych ma naj-
większe znaczenie w odniesieniu do
tego, co słyszymy (oczywiście jeśli nie
chodzi nam o symulację pogłosu, a je-
dynie próbę odtworzenia warunków od-
słuchowych małej reżyserki).
Room Sound pozwala nam zasy-
mulować rodzaj materiału, z jakie-
go wykonane są ściany, podłoga i su-
fit (z uwzględnieniem stopnia tłumienia
dla niskich, średnich i wysokich często-
tliwości), odległość głośników od ścian,
podłogi i sufitu, wysokość pomieszcze-
nia, odległość słuchacza od głośników,
Kolejna wtyczka po-
chodzca ze strony
www.ohl.to – Room
Sound. Dziki niej
moemy otrzy-
ma efekt symula-
cji pierwszego od-
bicia dwiku od
cian, podogi i su-
fitu wirtualnego po-
mieszczenia, jeszcze
bardziej przyblia-
jcy sposób odbioru
dwiku za pomoc
suchawek do dwi-
ku odbieranego za
pomoc goników.
wysokość, na jakiej znajdują się uszy
słuchacza oraz wprowadzić element nie-
symetryczności w naszym wirtualnym
pomieszczeniu odsłuchowym. Przy usta-
wianiu parametrów nie warto ruszać su-
wakami w poszukiwaniu „najlepszego”
brzmienia, ale uczciwie wprowadzić pa-
rametry pomieszczenia odsłuchowego,
w jakim chcielibyśmy pracować z uży-
ciem monitorów. W wielu wypadkach
kluczem do sukcesu jest ustawienie ta-
kiej samej wartości odległości głośników
od podłogi (Speaker Height) jak i wyso-
kości, na jakiej znajduje się głowa słu-
chacza (Listener Height).
Środkowa część interfejsu graficzne-
go wtyczki pozwala na precyzyjne zde-
finiowanie właściwości akustycznych
materiałów, z jakich wykonano podło-
gę, ścianę i sufit, ale ja sugerowałbym
ograniczenie się do wyboru zbliżonego
strukturalnie materiału z rozwijanych
list w lewej części interfejsu, bez anga-
żowania się w szczegółową edycję para-
metrów. W prawej części interfejsu akty-
wujemy funkcję symulacji (With Room)
oraz funkcję Crossfeed (Crossfeed On).
Tam też wybieramy charakterystyki kie-
runkowe poszczególnych przetworników
w monitorach (polecam wybór charakte-
rystyk kardioidalnych). Ostatnia funk-
cja to filtr górnoprzepustowy z regula-
cją częstotliwości odcięcia i nachylenia.
Za jego pomocą można zasymulować
brzmienie miksu na mniejszych głośni-
kach, ale do standardowej pracy należy
go wyłączyć, wybierając No Cutoff.
Oczywicie nie jestemy w stanie uwzgldni wszystkich
czynników majcych wpyw na taki a nie inny odbiór dwiku,
ale kilka z nich moemy zasymulowa, by zwikszy nasze
szanse na prawidowe przeprowadzenie niektórych etapów
miksowania materiau audio.
Sprawdzamy w praktyce
Załączamy obie omówione wtyczki na
sumie monitorowej naszej sesji. Obie nie-
stety wprowadzają pewne tłumienie do
sygnału, którego nie można dostatecznie
skompensować za pomocą ich kontro-
lek, dlatego na końcu szeregu wtyczek
96
Estrada i Studio • grudzie 2007
22801102.010.png 22801102.011.png 22801102.012.png 22801102.013.png 22801102.014.png 22801102.015.png 22801102.016.png 22801102.017.png
TECHNOLOGIA
Miksowanie na suchawkach
włączamy dowolny plug-in pozwalający na
zwiększenie sygnału o ok. 9 dB (podczas
przygotowywania tego materiału skorzysta-
łem z programu Reaper jako hosta, a do kom-
pensacji poziomu użyłem kompresora Cockos
ReaComp z suwakiem
WET
ustawionym na
Co ma arówka do suchawek?
Kiedy do dawno temu zaczynaem swoj przygod
z muzyk i elektronik wykorzystywan na potrzeby
muzyki, bardzo dotkliwie odczuwaem brak wiarygodnego
przyrzdu pomiarowego. Zakup dobrej klasy miernika
(oczywicie analogowego i wychyowego, bo innych
w poowie lat 70. na naszym rynku raczej nie byo) lea
poza moim zasigiem, wic rozpaczliwie szukaem inne-
go rozwizania. Wtedy dotarem do artykuu w pimie
„Radioamator i Krótkofalowiec” noszcego – do dzi to
pamitam – tytu
na +9 dB).
Punktem wyjścia niech będą ustawienia
obu wtyczek widoczne na zrzutach ekrano-
wych towarzyszących artykułowi. Na począt-
ku zamiast sesji importujemy do naszego ho-
sta utwór komercyjny. Gorąco polecam użycie
jakiegoś utworu z lat 60. lub 70. (np. z póź-
niejszego repertuaru The Beatles lub z pły-
ty Dark Side of The Moon Pink Floyd). W zgod-
nej opinii wielu słuchaczy oraz realizatorów
utwory te zazwyczaj świetnie brzmią na gło-
śnikach, fatalnie wypadając na słuchawkach.
Jest to spowodowane głównie przez „twarde”
panoramowanie wielu użytych w nich instru-
mentów i efektów. Następnie uważnie porów-
nujemy odtwarzane na słuchawkach utwo-
ry z wyłączonymi i włączonymi wtyczkami.
W tym drugim przypadku natychmiast za-
uważymy zawężenie obrazu stereo oraz sub-
telną „ucieczkę” skrajnie panoramowanych
sygnałów w kierunku środka bazy stereo,
a jednocześnie wyraźne poszerzenie i upla-
stycznienie owego środka. Scena pod wzglę-
dem przestrzennym staje się bardziej upo-
rządkowana i znacząco bardziej stabilna.
Przyszedł czas na kolejną próbę, którą war-
to wykonać w studiu dysponującym dobrym
i sprawdzonym systemem monitoringu gło-
śnikowego. Importujemy do sesji jeden ze
współcześnie wyprodukowanych utworów
w bliskiej nam stylistyce i o dobrze nam zna-
nym brzmieniu. Zakładamy słuchawki i po-
stępujemy podobnie jak poprzednio, porów-
nując brzmienie bez wtyczek i z wtyczkami.
W wielu wypadkach zauważymy, że wtyczki
powodują subtelną utratę pewnej atrakcyjno-
ści brzmieniowej materiału, ale jednocześnie
sprawiają, że scena staje się uporządkowa-
na, instrumenty brzmią bardziej zdecydowa-
nie, a my jesteśmy w stanie dość dobrze okre-
ślić ich miejsce w panoramie stereo. Materiał
bez wtyczek na pewno będzie brzmiał bardziej
przestrzennie i z większą otwartością, a ma-
teriał odsłuchiwany z wtyczkami będzie nieco
surowy, jakby pozbawiony blasku, ale jedno-
cześnie bardziej przewidywalny i konkretny.
Na odsłuch współcześnie zrealizowanego
materiału warto poświęcić więcej czasu, pa-
miętając o tym, że nie wszyscy producenci
miksują utwory tak, by brzmiały one podobnie
DRY
arówka – czuy wskanik pomiarowy
.
Autor opisywa szereg metod na wykorzystanie najzwy-
klejszej arówki jako elementu, za pomoc którego mona
byo dokonywa prostych pomiarów prdu, napicia oraz
rezystancji. Wprawdzie zbudowany na bazie arówki przy-
rzd pomiarowy nie by zbyt dokadny oraz – co zakrawa
na swego rodzaju paradoks – do skalibrowania wymaga
uycia miernika z prawdziwego zdarzenia (na szczcie
tylko jednorazowo), ale za jego pomoc udao mi si uru-
chomi wówczas kilka ciekawych ukadów.
W podobny sposób mona podej do kwestii mikso-
wania materiau za pomoc suchawek. W tak zoonym
i skomplikowanym procesie, jakim jest miksowanie,
suchawki to taka arówka... Uytkownik wiadomy
ogranicze, jakie niesie kontrola dwiku za pomoc
suchawek, oraz stosujcy okrelone metody pozwalajce
na ich kompensacj, ma spore szanse na przeprowadze-
nie wikszoci prac nad miksem bez uycia monitorów.
Nie zmienia to faktu, e w którym momencie nasz miks
musimy skonfrontowa z rzeczywistoci, odtwarzajc go
na gonikach, gdy to one s prawdziwym „przyrzdem
pomiarowym”, a nie „arówk”.
na głośnikach i słuchawkach. A w słuchaw-
kach wszystko jest szersze, przerysowane i za-
bójczo piękne w swej sztuczności. Wielu reali-
zatorów wychodzi z założenia, że jeśli na gło-
śnikach jest dobrze, to na słuchawkach będzie
tylko lepiej. Dlatego też podczas testów nasze-
go nowo skonfigurowanego monitoringu słu-
chawkowego starajmy się nie oceniać brzmie-
nia pod kątem jego „piękności”, ale użytecz-
ności dla nas jako realizatorów. Sprawdzajmy
przede wszystkim, czy wokal jest czytelny, czy
znajduje się w konkretnym miejscu sceny ste-
reo i czy towarzyszący mu pogłos (jeśli jest)
nie powoduje problemów z lokalizacją woka-
lu w przestrzeni. Kontrolujemy też możliwość
dokładnego określenia pozycji poszczególnych
instrumentów w przestrzeni stereo. Cały czas
włączamy i wyłączamy wszystkie wtyczki, by
mieć pełną świadomość zmian, jakie wprowa-
dzają do brzmienia, i wyrobić sobie zdanie na
temat ich przydatności. Na tym etapie możemy
jeszcze dokonywać korekty ustawień Crossfeed
EQ oraz Room Sound, pamiętając jednocze-
śnie o tym, że nie mniej ważne jest ustawienie
trzeciej wtyczki, której użyjemy do kompensa-
cji poziomu (sygnał cichszy jest automatycz-
nie definiowany przez nasz mózg jako gorzej
brzmiący).
Gdy po wielu próbach, porównaniach, te-
stach różnego typu materiału dźwiękowego
jesteśmy już pewni, że zmiany wprowadza-
ne przez omówione wyżej wtyczki do sygnału
podawanego na słuchawki pozwalają na lep-
szą kontrolę odsłuchiwanego materiału, czas
na test ostateczny, do którego potrzebne będą
dobre, sprawdzone monitory odsłuchowe.
Porównujemy to, co słyszymy na słuchawkach
(po przetworzeniu za pomocą Crossfeed EQ
oraz Room Sound), z dźwiękiem emitowanym
przez monitory oraz z tym samym dźwiękiem
podawanym na słuchawki bez przetworzenia.
Takie porównanie jest technicznie dość kłopo-
tliwe do przeprowadzenia, zatem będziemy za-
pewne potrzebowali pomocy drugiej osoby.
Pamiętajmy też o tym, by zapewnić jednako-
wy poziom subiektywnej głośności wszystkich
trzech porównywanych ze sobą sygnałów.
Rodzi się pytanie – kiedy możemy uznać, że
wprowadzona przez nas korekcja sygnału po-
dawanego na słuchawki zwiększa nasze szan-
se na wydajne miksowanie z ich użyciem?
Wtedy, gdy to, co słyszymy za pomocą słucha-
wek z korekcją, jest bliższe temu, co słyszy-
my na monitorach, niż to, co słyszymy na słu-
chawkach bez korekcji. Wprowadzone przez
nas zmiany powinny sprawić, że scena stereo
jest uporządkowana, że dodawanie efektu po-
głosu nie powoduje „ucieczki” dźwięku pod-
stawowego w bliżej nieokreślone miejsce w pa-
noramie, a każdy ruch gałką
daje słyszal-
ny efekt.
Nie zmienia to faktu, że zanim zdecydu-
jemy się na przeprowadzenie choćby części
prac związanych z miksem wyłącznie w opar-
ciu o słuchawki, musimy przeprowadzić sze-
reg prób na monitorach, by mieć pełną świa-
domość różnic między obydwoma typami od-
słuchów. Czym więcej prób, korekt i porównań,
tym większe prawdopodobieństwo, że to, co
„ukręcimy” na słuchawkach, zabrzmi dobrze
na głośnikach.
Jak miksowa
z uyciem suchawek?
Proces miksowania z użyciem słuchawek
nie różni się w sposób znaczący od mikso-
wania na głośnikach, należy jednak pamię-
tać o tym, by unikać skrajnego panoramowa-
nia dźwięku. Jeśli zależy nam na uzyskaniu
Proces miksowania z uyciem suchawek nie róni si
w sposób znaczcy od miksowania na gonikach, naley
jednak pamita o tym, by unika skrajnego panoramo-
wania dwiku.
98
Estrada i Studio • grudzie 2007
minimum, a suwakiem
PAN
22801102.018.png 22801102.019.png 22801102.020.png 22801102.021.png 22801102.022.png 22801102.023.png 22801102.024.png 22801102.025.png
efektu skrajnego pozycjonowania, wystar-
czy gdy dany dźwięk ustawimy na 90 pro-
cent pełnego zakresu. W przypadku odsłu-
chu głośnikowego nie będzie praktycznie żad-
nej różnicy w porównaniu do ustawienia na
100 procent, a przy odsłuchu na słuchaw-
kach pozwoli uniknąć efektu „jednego ucha”.
Przy miksowaniu należy też pamiętać o tym,
że odsłuch na monitorach daje węższy efekt
przestrzenny niż odsłuch na słuchawkach,
przy czym opisane wyżej sposoby na obróbkę
sygnału kierowanego do słuchawek powinny
w znacznej mierze pomóc zawęzić panoramę
do poziomu typowego dla głośników.
Nie od rzeczy będzie wzięcie pod uwagę
możliwości wzbogacenia najważniejszych sy-
gnałów w miksie (wokal, stopa, werbel, partie
solowe) o efekt pogłosu, nawet gdy nie plano-
waliśmy tego robić. Odrobina efektu na pozio-
mie praktycznie niesłyszalnym na głośnikach
pozwoli skleić te dźwięki z resztą aranżacji
podczas miksowania na słuchawkach, które
w naturalny sposób izolują nas od przestrze-
ni, w jakiej znajdujemy się przy miksowaniu
na głośnikach.
Pozycjonowanie poszczególnych elemen-
tów aranżacji w miksie dokonywanym na
słuchawkach jest bardzo trudne, jeśli nie za-
stosujemy opisanej wyżej metody symula-
cji cienia akustycznego oraz auralizacji. Jeśli
jednak to zrobimy i nauczymy się korzystać
z takiego systemu odsłuchowego, wtedy nie
będziemy mieli najmniejszych problemów
z układaniem instrumentów w panoramie.
Zanim jednak przystąpimy do tej czynno-
ści, warto sprawdzić, czy jesteśmy w sta-
nie usłyszeć różnicę między pozycjonowa-
niem na –25, 0 i +25 (w skali r100 obejmu-
jącej cały zakres panoramy od kanału lewego
do prawego).
Należy z dużą ostrożnością podcho-
dzić do szeroko brzmiących stereofonicz-
nych dźwięków syntetycznych. To, co świet-
nie zabrzmi na słuchawkach, może nam zu-
pełnie „wyskoczyć z miksu” przy odsłuchu
na głośnikach. Jeśli mamy wątpliwości, czy
dźwięk nie jest zbyt szeroki, wówczas naj-
lepszym rozwiązaniem będzie skonfronto-
wanie go z brzmieniem ze sprawdzonej płyty
wzorcowej. Jeśli trzymamy się mniej więcej
tej samej szerokości, wówczas nie powinno
być żadnych problemów. Jeżeli jednak nasz
dźwięk jest szerszy, to powinniśmy zawęzić
jego brzmienie, redukując ustawienia pano-
ramy obu kanałów ze skrajnych do ok. r80,
choć nawet ustawienia r30 są przez nasz
słuch odbierane jako brzmiące wystarczają-
co przestrzennie.
Kwestia basu
Dość dużym problemem podczas mikso-
wania na słuchawkach jest próba oceny po-
ziomu i brzmienia basu w naszej produkcji.
Tutaj każde słuchawki przegrywają z mikso-
waniem z wykorzystaniem głośników, ponie-
waż te ostatnie pozwalają nie tylko usłyszeć
bas, ale i poczuć go całym ciałem. I nie cho-
dzi tu tylko o odsłuch z dużą głośnością, ale
po prostu o sposób, w jaki nasz organizm od-
biera fale o dużych długościach, a czyni to
nie tylko przez uszy. Aby sprawdzić, jakie to
ważne, spróbujcie zagrać na gitarze basowej
podłączonej do grającego cicho wzmacnia-
cza, a później zróbcie to samo, grając wyłącz-
nie na słuchawkach. Różnica w odbiorze tego
brzmienia, nawet pomijając kwestie prze-
strzenne, jest natychmiast wyczuwalna. Z ta-
kim właśnie problemem trzeba się będzie zde-
rzyć podczas miksowania na słuchawkach,
zwłaszcza jeśli nie są to słuchawki najwyż-
szej klasy.
Jedynym wyjściem z tej sytuacji jest cią-
głe porównywanie brzmienia stopy zesta-
wu perkusyjnego oraz basu w naszym miksie
z brzmieniem tych instrumentów w nagraniu
referencyjnym. Jeśli w jednym i drugim wy-
padku bas jest odbierany podobnie, to może-
my przyjąć, że jesteśmy blisko optymalnego
brzmienia. Tu jednak wraca problem jakości
słuchawek, gdyż tańsze słuchawki z podziwu
Porady praktyczne
' Jeli moesz korzysta z odsuchu gonikowego, wówczas zawsze staraj si doprowadzi do sytuacji, by pierwszy etap
miksowania przeprowadza z wykorzystaniem goników. Dopiero kiedy ustalisz z grubsza poziomy i miejsce poszczegól-
nych elementów w miksie, przejd na odsuch suchawkowy. Rozpoczcie pracy na suchawkach zazwyczaj sprawia, e
konfrontacja zbudowanego na nich miksu z odsuchem gonikowym w wikszoci sytuacji wywouje u nas ch korygo-
wania niektórych poziomów. Jeli tak nie jest, to znaczy, e nasz odsuch suchawkowy jest bliski optymalnemu.
' Pracujc nad miksem, który po stronie odbiorcy naszej produkcji ma brzmie równie dobrze na gonikach, jak i na su-
chawkach, zawsze zaczynaj prac korzystajc z goników. Dopiero po zmiksowaniu materiau pod ktem optymalnego
odsuchu na gonikach przejd do etapu dostosowania miksu do odsuchu suchawkowego. W tym drugim przypadku nie
bój si korzysta z komercyjnych suchawek typu ear plug, poniewa wikszo naszych potencjalnych odbiorców bdzie
korzystaa z takich wanie suchawek wspópracujcych z przenonymi odtwarzaczami takimi jak iPod.
' Nie przesadzaj z gonoci odsuchu podczas pracy z wykorzystaniem suchawek. W najlepszym wypadku gony
odsuch spowoduje ból gowy, a w najgorszym uszkodzi such. W czasie pracy ze suchawkami naley te robi czste
przerwy – znacznie czstsze ni przy odsuchu za pomoc goników. Oprócz zmczenia suchu mamy tu bowiem do
czynienia ze zmczeniem uciskiem powodowanym przez pak oraz nauszniki suchawek. Tylko regularne przerwy
pozwalaj zachowa wiee spojrzenie na miks, nad którym pracujemy.
' Spróbuj poeksperymentowa z uoeniem suchawek na gowie (chodzi tu o pozycj przetworników wzgldem uszu).
W niektórych przypadkach przesunicie suchawek ma znaczcy wpyw na jako dwiku – niekiedy pozytywny, ale
czasem negatywny.
Estrada i Studio • grudzie 2007
99
22801102.026.png 22801102.027.png 22801102.028.png 22801102.029.png 22801102.030.png 22801102.031.png 22801102.032.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin