reiki diagnoza.pdf

(308 KB) Pobierz
Byosen Reikan-ho
Byosen Reikan-ho
Piątek, 09. Maj 2008 19:21
Byosen Reikan-ho (stosuje się też zapis: byosenreikanho)
Jest to starożytna, niegdyś stosowana metoda, odkryta ponownie przez Mikao Usui.
Współczesne jej warianty, stosowane na świecie, częstokroć znacznie odbiegają od wersji
oryginalnej (pierwotnej), ze względu na to, że wielu uzdrowicieli włączało do niej różne własne,
szczegółowe sposoby i techniki.
Nie jest ona w ścisłym znaczeniu odrębną techniką diagnostyczną, a raczej szczególnym
sposobem lokalizowania i rozpoznawania źródła choroby, ściśle związanym (w jednym
działaniu) ze skutecznym przywracaniem zdrowia.
Byosen Reikan-ho pozwala rozpoznać „energię choroby”. Byosen Reiko (reikan) znaczy
dosłownie – po japońsku – poczuć brak równowagi w ustroju, związany z chorobą [Byo (jap.)
znaczy: choroba; Sen = przed, ponad, powyżej; coś, co poprzedza lub współwystępuje,
towarzyszy; Rei oznacza energię, duszę, ducha; Kan = emocja, uczucie, odczucie]. Można ją
stosować na sobie samym i na innych. W pełni wprawna i skuteczna umiejętność jej stosowania
wymaga pewnego czasu i treningu, stosownie do indywidualnych uzdolnień i wrodzonej
wrażliwości praktykującego. Tym niemniej każdy może rozwijać umiejętność wykrywania
Byosen.
Byosen Reikan-ho można porównać do skanowania, wizualizując, że „czujniki” wykrywania
choroby są w naszych rękach.
 
Procedura (tok stosowania) Byosen Reikan-ho jest następująca:
1. Siadamy lub stajemy w wygodnej (zapewniającej rozluźnienie) pozycji obok osoby
diagnozowanej.
2. Wyciszamy umysł i mówimy do siebie (dosłownie lub w myśli) – Teraz właśnie
rozpoczynam Byosan Reikan-ho – lub, po prostu: - Zaczynam poszukiwać chorobę. –
1 / 3
347390513.002.png
 
Byosen Reikan-ho
Piątek, 09. Maj 2008 19:21
3. Umieszczamy dłoń (dłonie) – delikatnie – na powierzchni ciała lub nieco powyżej (wariant
bezdotykowy).
4. Przemieszczamy słonie nad/po powierzchni ciała, „otwierając się” (uwrażliwiając się) na
odczuwanie „czegoś szczególnego, osobliwego”. Szczegółowe odczucia mogą się rożnić
rodzajem i jakością u różnych diagnozujących (u jednych ciepło, u innych „mrowienie” etc.).
Odczucia te nazywają się po japońsku „hibiki”, co znaczy, w przybliżeniu: rezonans.
5. Czynność tę możemy wykonywać jednorazowo (nieprzerwanie od początku do końca) lub
w kilku cyklach, pamiętając, że intensywność odczuć w każdym kolejnym cyklu może maleć.
Obowiązuje zasada, że intensywność bodźców jest wprost proporcjonalna do wagi, stopnia
zaawansowania, nasilenia lub znaczenia choroby.
6. Kończąc badanie, „strzepujemy” dłonie (tak jak strzepuje się kurz), pocieramy je
delikatnie jedna o drugą i wypowiadamy (można tylko w myśli) słowa: - Zamykam Byosen – lub,
po prostu: - Kończę poszukiwać (albo: kończę badanie). –
Ogólne zasady interpretacji diagnozy:
- intensywność doznań (odczuć – hibiki) odzwierciedla głębokość lub nasilenie problemu,
- specyficzne odczucia związane z danym obszarem ciała diagnozowanego wskazują na
konieczność działania na tym obszarze,
- odczucie „odpychania” na danym obszarze wskazuje na zahamowanie przepływu energii
(blokady). Usunięcie blokad może niekiedy kosztować sporo czasu i wysiłku. Odczucie
„odpychania” może też sygnalizować, że proces (etap procesu) należy zakończyć, że dany
obszar został nasycony energią. Uporczywe kontynuowanie działania na tym obszarze mogłoby
spowodować u badanego poczucie dyskomfortu, niekiedy ból, a nawet – w dalszej
konsekwencji – negatywne skutki w innych częściach organizmu,
- odczucie „szumu” (ang .tingling) często oznacza stan zapalny,
- odczucie ciepła w rekach może być wskazówką, że Reiki jest „wchłaniana” przez
pacjenta. Odczucie zimna może sygnalizować brak przepływu energii (np. z powodu
zablokowania),
- hibiki nad danym obszarem ciała mogą sygnalizować, że właśnie tam zlokalizowana jest
choroba, ale może być i tak, że ognisko zaburzeń jest w innej części ustroju (np. choroby
żołądka często odczuwa się w okolicach czoła, pasożyty przewodu pokarmowego – tuż powyżej
nosa, dysfunkcje wątroby – koło oczu, itd.),
- hibiki (odczucia) diagnozującego mogą być (indywidualnie) bardzo zróżnicowane: drżenie,
pulsowanie lub mrowienie w dłoniach, ból, drętwienie, ciepło, zimno i in. Zawsze jednak są
odbierane (z intuicyjnym przekonaniem) jako coś szczególnego, coś, co jest wskaźnikiem
czegoś innego, a nie naszym urojeniem,
- proces diagnozowania (i związanych z nim odczuć – hibiki) jest częstokroć paralelny do
procesu terapii („dawania Reiki”) i koherentny z nim (nie musi być rozdzielony w czasie –
„najpierw diagnozuję, później uzdrawiam”; może to być jeden spójny akt działania: „rozpoznaję i
przywracam równowagę [zdrowie – „dając Reiki”],
- opisane postępowanie wykrywa nie tylko aktualne choroby, ale i stany poprzedzające
2 / 3
347390513.003.png
 
Byosen Reikan-ho
Piątek, 09. Maj 2008 19:21
chorobę na poziomie ciała i umysłu (potencjalne choroby, zagrożenia chorobą; patogenne
zagrożenia w psychice).
Oprac. Lech Dauksza
3 / 3
347390513.001.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin