1161.txt

(284 KB) Pobierz
BIBLIOTEKA SOCJOLOGICZNA W WYDAWNICTWO NAUKOWE PWN, WARSZAWA 2000

Raiph Linton

KULTUROWE
PODSTAWY
OSOBOWO�CI

Prze�o�y�a �VK'V "-
Aleksandra Jasi�skdf-Kariia

Dane o oryginale

Raiph Linton
The Cultural Background of Personality

Copyright � 1945 D. Appleton-Century Co., In�
New York Meredith Corporation

Projekt obwoluty, okladki i strony tytu�owej
STEFAN NARGIE��O

Redaktor pierwszego wydania
KRYSTYNA KRZYMOWSKA

BIBLIOTEKA �i

Wydzia�u Oar^rsMa i Nauk Pol�gggo- drugiego wydania

Uiriwer.^elu Warszawskiego �
,1 N^ �w... 69, 00-046 W�rsKaANTA SKRUNDA

tcl. 620-03-81 w. 295. 296

Redaktor techniczny

/��/-) /-\ ("> /l TERESA SKRZYPKOWSKA

Copyright � for the Polish edition
by Pa�stwowe Wydawnictwo Naukowe
Warszawa 1975


ISBN 83-01-13274-4

� Wydawnictwo Naukowe PWN SA
~ 00-251 Warszawa, ul. Miodowa 10
. LO tel.: (0-22) 695-43-21
: � faks: (0-22) 826-71-63
\ 01 e-mail: pwn@pwn.com.pl
' � http://www.pwn.com.pl
00

Wydawnictwo Naukowe PWN SA
T"1 Wydanie II

Arkuszy drukarskich 12
Druk uko�czono we wrze�niu 2000 r.
Druk i oprawa: Rzeszowskie Zak�ady Graficzatfi(�^(g",



Spis rzeczy

Przedmowa ...................... 3

Wst�p .......................... 5

I. Jednostka, kultura i spo�ecze�stwo ....... 13

II. Poj�cie kultury .................. 42

ni. Struktura spo�eczna a uczestnictwo w kulturze 73
IV. Osobowo�� .................... 104

V. Rola kultury w kszta�towaniu osobowo�ci . . 150
Indeks .......................... 183

Studentom,

kt�rych pytania mog� sprawi�,
�e ich profesorowie przeczytaj�
t� ksi��k�

Przedmowa

W lutym 1943 roku zosta�em zaproszony przez Swarth-
more College do wyg�oszenia cyklu pi�ciu wyk�ad�w na
temat wsp�zale�no�ci mi�dzy kultur�, spo�ecze�stwem
i jednostk�. Wyk�ady te odbywa�y si� pod auspicjami
Fundacji Coopera. Jako absolwent uczelni, kt�ry od
czasu otrzymania dyplomu w 1915 roku nie mia� wielu
okazji ponownego jej odwiedzenia, z wielk� przyjemno-
�ci� przyj��em to zaproszenie. M�j pobyt w Swarthmore
by� niezwykle przyjemny, chcia�bym wi�c podzi�kowa�
rektorowi Johnowi W. Nasonowi oraz dr. Charlesowi
B. Shaw za zaproszenie, kt�re umo�liwi�o mi t� wizyt�,
a tak�e za doznan� �yczliwo�� w czasie pobytu na
uczelni. Chcia�bym te� podkre�li�, �e bardzo sobie ceni�
liczne mile kontakty z r�nymi cz�onkami grona profesor-
skiego. By�em szczeg�lnie zadowolony z odnowienia
znajomo�ci z dr. Haroldem C. Goddardem i dr. Samue-
lem Palmerem, kt�rzy przyczynili si� znacznie do mojej
edukacji, gdy by�em jeszcze studentem.

Przygotowuj�c notatki do wyk�ad�w u�wiadomi�em
sobie wyra�nie dwie sprawy: z�o�ono�� omawianych

4 Przedmowa

problem�w i konieczno�� bardziej klarownego obja�-
nienia pewnych poj��, kt�rych stosowanie jest niezb�d-
ne, gdy rozwa�a si� owe problemy. Jeszcze wyra�niej
dostrzeg�em to, gdy zacz��em przygotowywa� wyk�ady
do publikacji. Po r�nych pr�bach zachowania pierwo-
tnego planu, doszed�em do wniosku, �e po to, by mate-
ria� ten istotnie by� warto�ciowy, niezb�dna jest ca�-
kowita jego rewizja. W efekcie pi�� szkic�w zawartych
w tej ksi��ce r�ni si� znacznie - zar�wno co do formy
jak i tre�ci - od pierwotnych wyk�ad�w. S� to wyk�ady
w takiej formie, w jakiej powinny by�y by� wyg�oszone.

W czasie przygotowywania tych szkic�w uzyska�em
cenn� pomoc tych cz�onk�w Wydzia�u Antropologii
Uniwersytetu Yale, kt�rych losy wojenne chwilowo za-
prowadzi�y na Uniwersytet Columbia - dr George P.
Murdock, dr John N. Whiting i dr Clellan S. Ford
czytali poszczeg�lne szkice w miar� ich ko�czenia i po-
czynili wiele cennych uwag. Jestem r�wnie� wdzi�czny
dr. A. H. Masiow za gruntown� i starann� krytyk�
ca�ego r�kopisu, a tak�e dr. Abramowi Kardinerowi za
liczne sugestie w tych punktach, kt�re dotyczy�y teorii
psychoanalitycznej. Pragn� te� podzi�kowa� Ruth Bry-
an, sekretarce Wydzia�u Antropologii Uniwersytetu Co-
lumbia, za nieocenion� pomoc w przygotowywaniu r�-
kopisu do publikacji.

R.L.

Oystematyczne badania wsp�zale�no�ci mi�dzy rozwo-
jem jednostki, spo�ecze�stwa i kultury s� najnowszym
osi�gni�ciem w d�ugotrwa�ych wysi�kach cz�owieka prag-
n�cego zrozumie� samego siebie. Badania te s� prowa-
dzone na styku trzech dawno ustalonych dyscyplin
naukowych: psychologii, socjologii i antropologii. Dyscy-
pliny te zajmuj� si� wybranym zbiorem okre�lonych
zjawisk, rozwin�y w�asne metody badawcze i mog� si�
wykaza� pewnymi wynikami. Coraz bardziej jednak
oczywiste staje si� to, �e pewnych problem�w nie da si�
rozwi�za� w ramach jednej z tych dyscyplin w oderwaniu
od pozosta�ych. Sformu�owanie pewne problemy zosta�o
tu u�yte rozmy�lnie, ka�da bowiem dyscyplina obejmuje
obszern� dziedzin� i zajmuje si� wieloma problemami
r�nego rodzaju i o r�nej donios�o�ci. Niekt�re z nich
mog� by� rozwa�ane bez konieczno�ci odwo�ywania si�
do wsp�pracy mi�dzydyscyplinarnej. Psychologia ekspe-
rymentalna mo�e wi�c prowadzi� do�wiadczenia nad
zwierz�tami samodzielnie, w niewielkim tylko stopniu
korzystaj�c z ustale� socjologu i antropologii. Staj� si�

6 Wst�p

one istotne w�wczas, gdy psychologia pr�buje zastoso-
wa� swe odkrycia do wyja�nienia zachowania ludzkiego.
Z kolei dzia�acz spo�eczny w obliczu konkretnych prob-
lem�w, kt�re musi rozwi�za� w obr�bie w�asnego spo�e-
cze�stwa i kultury, rzadko potrzebuje pomocy antropo-
loga. R�wnocze�nie zaczyna zapo�ycza� wyniki od psy-
chologa i wszystko wskazuje na to, �e w miar� up�ywu
czasu b�dzie to robi� w coraz szerszym zakresie. Wresz-
cie, archeolog czy przedstawiciel antropologii fizycznej
w obszernej i niejednorodnej dziedzinie bada� antropo-
logicznych mo�e odpowiedzie� na wiele szczeg�owych
pyta� nie zasi�gaj�c rady psychologa czy socjologa.
Natomiast naukowcy zajmuj�cy si� takimi dziedzinami,
jak psychologia osobowo�ci, struktura spo�eczna i ant-
ropologia kultury odnajduj� wsp�lne zainteresowania
zbli�aj�ce ich nawzajem.

Ze wsp�pracy badaczy zaczyna wy�ania� si� nowa
nauka po�wi�cona dynamice zachowania ludzkiego.
Nauka ta wci�� jeszcze pozostaje w pocz�tkowym sta-
dium rozwoju. Charakterystyczna jest jednak dla niej
d��no�� do podejmowania problem�w bez wzgl�du na
granice mi�dzydyscyplinarne oraz ch�� do korzystania
z wszelkich danych i technik, mo�liwych do zastosowa-
nia w okre�lonym badaniu. Badacze ci maj� przewa�nie
formalne wykszta�cenie tylko w zakresie jednej ustalo-
nej dyscypliny i cz�sto napotykaj� trudno�ci zajmuj�c
si� materia�em zebranym w innych dziedzinach. Wyka-
zuj� te� sk�onno�� do u�wiadamiania sobie przede
wszystkim problem�w zrodzonych w dyscyplinie, z kt�-
rej sami si� wywodz�. Ci, dla kt�rych - podobnie jak

Wst�p ________7

dla autora niniejszej ksi��ki - pierwotnym polem bada�
by�a antropologia, s� najbardziej �wiadomi tych impli-
kacji, jakie wynikaj� z nowego uj�cia pojmowania pro-
blem�w kultury. Studia antropologiczne nad procesami
kulturowymi oraz integracj� kultury osi�gn�y obecnie
punkt, gdy koniecznym warunkiem dalszego post�pu
jest wykorzystanie wniosk�w psychologii osobowo�ci.
Ka�da kultura jest podzielana, utrwalana i zmieniana
przez konkretne spo�ecze�stwa, lecz ka�de spo�ecze�st-
wo jest ostatecznie grup� jednostek. Jednostki te stano-
wi� niewiadom� w ka�dym r�wnaniu kulturowym i nie
mo�na go rozwi�za� za pomoc� samych tylko technik
antropologicznych. Aczkolwiek antropologowie ju� da-
wno odrzucili teori� �wybitnej jednostki" wprowadzon�
przez dawnych historyk�w, to jednak wiedzieli, �e nie
ma wynalazk�w bez wynalazc�w. Wiedzieli tak�e, �e
nie mo�e by� trwa�ych zmian w kulturze, je�li cz�onko-
wie spo�ecze�stwa nie przyjm� nowych idei. Nast�pnym
krokiem jest znalezienie odpowiedzi na pytania: co czy-
ni cz�owieka raczej wynalazc� ani�eli biernym nosicie-
lem kultury i dlaczego cz�onkowie danego spo�ecze�-
stwa gotowi s� pewne wynalazki przyj�� a inne odrzu-
ci�. Wygodny frazes �przypadek historyczny" jest w od-
niesieniu do rozwoju kultury tylko os�on� ignorancji,
magicznym wyrazem maj�cym u�pi� ciekawo��. W wie-
lu wypadkach nie da si� odnie�� dzia�alno�ci wynalazcy
do oczywistych, u�wiadamianych potrzeb jego spo�e-
cze�stwa. Podobnie, przyj�cie lub odrzucenie przez spo-
�ecze�stwo nowej rzeczy cz�sto bywa nie do wyt�uma-
czenia za pomoc� prostych mechanizm�w integracji

8 Wst�p

kultury. By zjawiska t6 zrozumie�, musimy si�gn�� do
psychologii. Wydaje sle wysoce prawdopodobne, �e
procesy akceptacji i odrzucania obnosz� si� w jaki�
spos�b do odpowiedoi0801 o^dzy Czym� nowym a nor-
m� osobowo�ciow� cz�onk�w spo�ecze�stwa. Zastoso-
wanie technik psycholog" osobowo�ci do analiz spo�e-
cze�stw i kultur umo�li^o JU� badaczom dostrze�enie
zr�nicowania owych oorm i "zyskanie pewnego wgl�-
du w czynniki powoduj^� te ^�nic; Mo�na przewidy-
wa�, �e gdy badania te zostan� uko�czone, szczeg�lne
kierunki rozwoju r�oy011 kultur przestan� sprawia�
wra�enie przypadkowy011'

Antropolog mo�e osi^g^�c korzy�ci ze wsp�pracy
z psychologiem, mo�e ^ez w zamian zaoferowa� co

T^T *"L. -l * '

najmniej r�wn� pomoc- Najbardziej podstawowy prob-
lem bada� osobowo�ci po^ga na ty^ do jakiego stop-
nia g��bsze warstwy osobowo�ci g� uwarunkowane
przez czynniki �rodowi8^0^- ^"blfrrnu tego nie da si�
rozstrzygn�� przy pomocy technil^ laboratoryjnych.
Niemo�liwe jest bowi601 stworzenie kontrolowanego
�rodowiska, por�wny^^So ^� uk�ad�w spo�ecz-
no-kulturowych, w raO^ kt�rych rozwijaj� si� wszy-
stkie istoty ludzkie. Nie spos�b te� n^e doceni� wp�ywu
wielu czynnik�w �rodowiskowych n^ podstawie obser-
wacji poczynionych W obr�bie naszbj kultury i spo�e-
cze�stwa. Zbyt wiele dziej�cych tu czynnik�w przyj-
mowano za co� tak oczy^^go. �e nigdy nie brano ich
pod uwag�. Jedynym sposobem, dzi�ki kt�remu psy-
chologia osobowo�ci rao26 "zyska� niezb�dne dane po-
r�wnawcze, jest badanie Js^ostek wychowanych w r�-

Wst�p 9

�nych spo�ecze�stwach i kulturach. W obecnych warun-
kach ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin