Teoria(23).doc

(348 KB) Pobierz
6

3

 

Zespół Szkół Elektroniczno-Elelektrycznych

w Koszalinie

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Temat ćwiczenia: Badanie wzmacniaczy kasy B i AB

 

 

 

 

 

 

 

 

Rok szk. 2002/2002

3

 


5

Teoria.

 

 

 

1. Wzmacniacze mocy



Wzmacniacze mocy wykonywane są obecnie prawie wyłącznie w technice tran­zystorowej lub scalonej. Jedynie wzmacniacze bardzo wysokiej jakości budowane są jeszcze jako układy lampowe. Praktycznie wszystkie wzmacniacze mocy wykonywa­ne są jako przeciwsobne.

Rys. 1. Przebiegi w różnych klasach pracy wzmacniacza 1- klasa B, kąt przepływu 180 o, 2 - klasa AB, kąt przepływu zawarty między 180o i 360o, 3 - klasa A, kąt przepływu 360o

W zależności od wartości kąta przepływu prądu kolektora wzmacniacz przeciwsobny może pracować w klasie B, AB lub A (rys.1.). W klasie B wartość kąta prze­pływu jest bliska 180°, zaś punkt pracy leży w pobliżu granicy odcięcia prądu. Każdy z tranzystorów mocy wzmacnia tylko jedną połówkę sygnału. Klasa AB jest pośrednia między klasami A i B, a wartość kąta przepływu zawarta jest między 180° a 360° i zależy od poziomu wysterowania. Przy małych wysterowaniach wzmacniacz pracuje w klasie A, charakteryzującej się kątem przepływu wynoszą­cym 360°. Ze wzrostem wysterowania wartość kąta przepływu maleje i układ pracuje w klasie AB (płytkiej klasie B).

 

 

 

 

1.1. Zasada działania typowego przeciwsobnego wzmacniacza mocy

Schemat ideowy typowego przeciwsobnego (ang. push-pull, tj. pchaj-ciągnij) wzmacniacza mocy przedstawiono na rys.2. Sygnał z kolektora tranzystora T2 podawany jest jednocześnie na bazy obydwu tranzystorów wyjściowych mocy: T3 typu n-p-n i T4 p-n-p. Stanowią one parę komplementarną, tj. dopełniającą się (dobierane są pod względem wartości współczynników wzmocnienia prądowego hFE). Obydwa tranzystory mocy przewodzą na zmianę, zależnie od wartości różnicy poten­cjałów punktów A i B. Gdy wartość napięcia w punkcie B jest większa od wartości w punkcie A, wówczas przewodzi tranzystor T3. W przeciwnym przypadku przewo­dzi tranzystor T4. Każdy z tranzystorów wzmacnia więc tylko jedną półfalę sygnału wejściowego: tranzystor T3 dodatnią, a tranzystor T4 ujemną.



Charakterystycznym rodzajem zniekształceń nieliniowych powstających we wzmacniaczach przeciwsobnych pracujących w klasie B lub AB są zniekształcenia skrośne. Przyczyną ich powstawania jest alternatywne przełączanie charakterystyk wyjściowych obydwu tranzystorów mocy przez sygnał z kolektora tranzystora T2 (rys.2). Charakterystyki wejściowe tych tranzystorów są charakterystykami złącz (diod) baza - emiter.

Rys. 3 Powstawanie zniekształceń skrośnych we wzmacniaczu przeciwsobnym.

Rys. 2. Przeciwsobny wzmacniacz mocy



Uwzględniając fakt, że każda dioda ma pewne napięcie odcięcia Up, którego wartość wynosi kilkaset mV, jasne jest, że dla wartości napięć polaryzujących złącze, mniejszych od wartości napięcia odcięcia, tranzystor traci swe właściwości wzmacniające. Zilustrowano to na rys. 3. zakładając dla uproszcze­nia liniowy przebieg charakterystyk diod baza - emiter, powyżej wartości napięcia odcięcia Up. Zniekształcenia skrośne mogą być w znacznym stopniu zmniejszone przez zastosowanie wstępnej polaryzacji stopnia końcowego, tj. tranzystorów wyj­ściowych. Chodzi o przesunięcie charakterystyk obydwu diod baza - emiter, teore­tycznie o wartość napięcia Up (zaznaczono to na rysunku strzałkami), tak by otrzy­mać liniową wypadkową charakterystykę wejściową. Dany stopień wyjściowy ma optymalną wartość polaryzacji wstępnej (i prądu spoczynkowego), przy której poziom zniekształceń skrośnych jest minimalny. Oczywiście zmiany wartości napięcia zasilania lub temperatury otoczenia powodują zmiany parametrów punktu pracy i w efekcie odchylenia od wspomnianego optimum, czyli wzrost poziomu zniekształ­ceń. Efekty zmian temperatury mogą być zminimalizowane przez zastosowanie termistora włączonego szeregowo z rezystorem polaryzacji R7. Często jest to potencjometr umożliwiający kompensację rozrzutu wartości elementów. Natomiast wpływ zmian wartości napięcia zasilania można zmniejszyć stosując diodę lub inny element stabilizujący, włączony w obwód polaryzacji wstępnej.

W układzie z rys.2 wartość napięcia polaryzacji wstępnej określana jest przez spadek napięcia na rezystorze R7, znajdującym się w obwodzie kolektora tranzystora sterującego T2. Wartość rezystancji R7 jest dużo mniejsza od wartości rezystancji R8. Na skutek tego wartości napięć sterujących bazy tranzystorów mocy różnią się bardzo nieznacznie. To samo powiedzieć można o wartościach prądów i napięć wyjściowych.

Rys. 4. Stopień mocy w układzie przeciwsobnym z dwoma tranzystorami mocy typu n-p-n.



W celu polepszenia stabilności cieplnej układu zastosowano w obwodach emi­terów tranzystorów wyjściowych rezystory R9 i R10.

Tranzystor T1 pracuje w układzie przedwzmacniacza sygnału zmiennego oraz jako wzmacniacz stałoprądowy, porównujący wartość napięcia U1, określoną przez potencjał dzielnika Rl, R2 i R3, z wartością napięcia U2 punktu środkowego wzmac­niacza A. Wysoka wartość współczynnika wzmocnienia napięciowego obwodu po­zwala na utrzymanie stałej i niewielkiej wartości różnicy napięć U1-U2. Wartość napięcia U2 jest więc określona wyłącznie przez wartość napięcia U1, bez względu na rozrzut charakterystyk tranzystorów Tl i T2 oraz tolerancje rezystorów R5, R6, R7 i R8. Sygnał stałoprądowego ujemnego sprzężenia zwrotnego pobierany jest z wyjścia (punkt A) i za pomocą rezystora R5 podawany na emiter tranzystora Tl. W układzie realizowane jest odsprzężenie dla składowej zmiennej (kondensator C3). Dzięki temu następuje przerwanie obwodu sprzężenia zwrotnego dla sygnału zmien­nego. Rezystor R4 wprowadza niewielkie sprzężenie zwrotne dla sygnału w celu zmniejszenia poziomu zniekształceń nieliniowych oraz rozrzutu wartości współ­czynnika wzmocnienia napięciowego wzmacniacza. Pary komplementarne tran­zystorów mocy stosowane są zwykle we wzmacniaczach o stosunkowo niewielkich wartościach mocy znamionowych (ok. kilku watów). Stopnie wyjściowe wzmac­niaczy większych mocy zdominowane są prawie całkowicie przez tranzystory o tym samym typie przewodzenia. Zwykle są to tranzystory krzemowe typu npn, ma­jące lepsze parametry oraz niższą cenę niż odpowiadające im tranzystory pnp. Na rys.4 przedstawiono najczęściej stosowane rozwiązanie stopnia mocy z tran­zystorami wyjściowymi typu n-p-n. Tranzystory te sterowane są przez komplementarny stopień przeciwsobny składający się z tranzystorów T2 i T3. Wyjściowy stopień mocy pracuje zwykle w klasie AB.

Wzmacniacz (pracujący w klasie AB) typu n różni się od konwencjonalnego układu w klasie AB tym, że wartość prądu zasilania nie zmienia się ze zmianą wy-sterowania. Wzrostowi poziomu wysterowania odpowiada przesuwanie się punktu pracy tranzystorów mocy z klasy A do AB a następnie do B. Nie istnieje więc, jak widać, w takim układzie problem zniekształceń skrośnych. Zbyteczna jest stabilizacja i filtracja napięcia zasilania za pomocą układów aktywnych, gdyż wartość prądu pobieranego przez wzmacniacz jest stała i wystarczy filtracja za pomocą prostych układów RC. Poziom zniekształceń nieliniowych jest, przy małym wysterowaniu, bardzo niski (tranzystory mocy pracują w klasie A). Wady tego rozwiązania to kom­plikacja układu (konieczna duża liczba tranzystorów) oraz stała wartość wydzielanej mocy strat, wymagająca radiatorów o dużej powierzchni. Tym niemniej rozwiązanie to stosowane jest przez wiele firm.

1.2. Stabilizacja termiczna stopnia mocy

1.3.

 


Stopnie wyjściowe wzmacniaczy dużej mocy wydzielają duże ilości ciepła. Ciepło to rozpraszane jest przez radiatory, na których umieszczone są tranzystory mocy. Jednak pomimo rozpraszania ciepła przez radiator temperatura złącz tranzystora stale wzrasta. Powodują to dwa czynniki:

· Bezpośredni przyrost temperatury, zależny od wartości wydzielanej mocy i jakości chłodzenia tranzystora,

· dodatkowy przyrost temperatury wywołany niedoskonałą stabilizacją punktu pracy.

Dodatkowy przyrost temperatury wynika stąd, że wskutek niedoskonałej stabilizacji punktu pracy tranzystora istnieje sprzężenie zwrotne w układzie wielkości moctemperatura, tzn. wydzielone ciepło powoduje zmianę temperatury złącza, a ta z kolei powoduje zmianę wartości wydzielanej mocy. W nie sprzyjających warunkach układ sta...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin