Blade of the Immortal - 08.txt

(12 KB) Pobierz
0:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
0:00:01:Napisy konwertowane za pomocš: ASS subs Converter.
0:00:05:Tłumaczenie i timing: Saint.Goku
0:00:05:Korekta: Ryder
0:00:15:Nigdy nie byłam dobra w miłoci.
0:00:23:Jestem bezużyteczna, bezwartociowa.
0:00:30:Wspomnienia powracajš.
0:00:37:Tamta dziewczyna była lepsza, prawda?
0:00:44:Jestem okropna, prawda? Ale mimo to...
0:00:48:Czerwonooki królik
0:00:52:prawie umknšł i znów powrócił.
0:00:55:Tak bardzo cię wykorzystałam, kochanie.
0:00:59:Cišgle cię kocham.
0:01:03:Jestem teraz taka smutna...
0:01:06:Może powinnam umrzeć?
0:01:11:Ten ukochany królik...
0:01:18:To nie księżyc, to tylko królik.
0:22:26:Tragicznie obudziłem się, przytomniejšc.
0:22:36:Z pewnociš to rzeczywistoć.
0:22:41:To próżne kłamstwo.
0:22:50:W rzeczywistoci, jeżeli nie przygotujesz się, na to, co ciebie czeka...
0:23:00:...poranek wylinie się przez okno.
0:23:06:Co zrozumiałem i zapamiętam.
0:23:13:Z pewnociš zapamiętam.
0:23:17:Niezmienny wiatr jest zawsze...
0:23:23:...w drodze, tylko tyle jest powiedziane:
0:23:30:"Wieczna podróż jest tym, co się naprawdę liczy"
0:23:50:Przybšd.
0:01:35:Przynił mi się dawny sen.
0:01:38:Sen?
0:01:39:To nic interesujšcego.
0:01:43:Jestem dzieckiem, przede mnš stoi wielki pies, który gniewnie spoglšda i jest gotowy mnie zabić.
0:01:51:Ma zielone oczy i jałowe uczucia.
0:01:54:Boję się go.
0:01:56:Wtedy oczy tego psa zaczynajš lnić.
0:02:00:Zaczyna na mnie warczeć.
0:02:03:Aż nagle wynurza się za mnš ponury cień i jednym cięciem...
0:02:10:...przecina psa.
0:02:15:To musiał być znakomity szermierz.
0:02:19:Mylisz się.
0:02:21:To była kobieta.
0:02:24:Młoda.
0:02:26:Wyglšdała na starszš ode mnie, ale i tak była dzieckiem.
0:02:33:Najbardziej zaskoczyło mnie,
0:02:36:mimo że przecięła tamtego psa,
0:02:40:to na jej ubraniach nie było żadnej kropli krwi.
0:02:46:Kiedy to zobaczyłem,
0:02:48:strach, inny niż chwile wczeniej, przeszedł po moim ciele.
0:02:55:Jednš rzecz doskonale zapamiętałem.
0:02:58:Dzięki blasku księżyca, udało mi się dostrzec jej sylwetkę.
0:03:04:Miała bladš, jak martwy człowiek, skórę i była bardzo smutna.
0:03:12:Bardzo.
0:03:18:Gra
0:03:24:Manji-san, wierzysz w to, co powiedział Shizuma Eiku?
0:03:30:Jeżeli chcesz spotkać Anotsu Kagehisę, kieruj się do Fukagawy.
0:03:36:Może ci się poszczęci i zdšżysz go spotkać.
0:03:42:Powiedział to człowiek, który żył 200 lat.
0:03:47:Nie zaszkodzi tego sprawdzić.
0:03:49:Tak.
0:03:51:Fukagawa to duże i zaludnione miejsce.
0:04:00:Hej, Manji-san!
0:04:03:Zagubiony jak we nie,
0:04:10:jedyny, który wiruje.
0:04:18:Szukam jego cienia.
0:04:26:Porzuciłam przyjaciół, porzuciłam człowieczeństwo.
0:04:35:Wszyscy cię zostawili?
0:04:37:Mama nie pozwoliła mi biec, bo może zabraknšć mi tchu.
0:04:42:Rozumiem.
0:04:44:Piękna spinka!
0:04:46:Ta?
0:04:49:Bardzo dawno temu podarowała mi jš matka.
0:04:53:Tak?
0:04:55:To dziwne, dlaczego nie zepniesz niš włosów?
0:05:02:Racja.
0:05:06:Manji-san, Manji-san.
0:05:08:No?
0:05:09:Nie mam drobnych.
0:05:12:Pójdę rozmienić, poczekaj tu na mnie.
0:05:15:Hej, gdzie mam czekać?
0:05:18:Tam.
0:05:21:Tam?
0:05:23:Czyli tutaj?
0:05:32:Nudzisz się?
0:05:36:Kim ty, do cholery, jeste?
0:05:37:Nie wypada mówić tak przy damie.| Może chcesz się zabawić?
0:05:43:O czym ty mówisz?| Poszukaj kogo innego.
0:05:46:To dlatego, że jeste z tamtš dziewczynš?
0:05:48:Ładna jest, prawda?
0:05:50:Mylę, że jest dziewicš, ale mogę się mylić.
0:05:54:Nie jestem taki napalony, aby robić to ze starš prostytutkš. 
0:05:57:Spadaj stšd.
0:05:59:Ze starš prostytutkš?
0:06:02:Przyjrzyj się.
0:06:04:Och.
0:06:14:Rozumiem.
0:06:17:Dobra, chod.
0:06:26:Nie jest za wczenie na szukanie klientów?
0:06:30:Już 18.
0:06:32:Jak skończę, to słońce już zajdzie.
0:06:36:To trochę dziwne.
0:06:38:Dlaczego taka piękna kobieta szuka klientów na ulicy?
0:06:42:Jestem za stara na knajpy.
0:06:46:Ale chyba nie aż tak, co?
0:06:50:Nie zadawaj już pytań.
0:07:08:Mam ostatnie pytanie.
0:07:13:Na co to?
0:07:15:Do obrony własnej.
0:07:17:Jestem samotnš kobietš.
0:07:25:Nie kłam. Ludzie nie zatruwajš swych ostrzy tylko dla własnej obrony.
0:07:29:Kto cię przysłał?
0:07:32:I tak pewnie bym zgadł.
0:07:35:Nie wiem, jak się nazywa, ale jest młodym samurajem
0:07:40:z długimi włosami i wšskimi oczami.
0:07:45:Nie wiem, jak wyglšda Anotsu.
0:07:48:Długie włosy i wšskie oczy?
0:07:50:Dobra. I tak to pewnie on.
0:07:55:Wybacz, proszę.| Dał mi 20 ryou.
0:07:59:Nigdy tyle nie zarobiłam.
0:08:03:Skoro pienišdze sš dla ciebie ważniejsze niż życie, to na nie nie zasługujesz.
0:08:07:Robišc co takiego, tylko wystawiasz się na mierć.
0:08:12:Cóż, nie ma sensu cię zabijać.
0:08:15:Jestem potrzebny, więc muszę wracać.
0:08:18:Zmień pracę, kobieto.
0:08:38:Przepraszam za to przedstawienie.
0:08:41:Nazywam się Otono-Tachibana Makie.
0:08:46:Jestem szermierzem Itto-ryu. Złożyłam obietnicę Anotsu Kagehisie.
0:08:55:Dzięki za wyjanienie.
0:08:59:Obaj co potrafimy, więc koniec zabawy.
0:09:05:Dawaj.
0:09:08:Przygotuj się na mierć.
0:09:36:Nie ruszaj się.
0:09:39:Nie potrafisz nawet uderzać?
0:09:42:Tylko tyle potrafisz? To cała twoja siła?
0:09:45:Nieważne, jakiego stylu będziesz używać, jeli nie potrafisz walczyć.
0:09:48:Schowaj swój miecz i z nikim już nie walcz, idiotko.
0:09:53:Mówiłem ci.
0:09:55:Każdy, kto bierze ze sobš ostrze, musi być przygotowany na mierć.
0:09:59:Chcesz zginšć?
0:10:03:Lepiej już być prostytutkš, niż robić co takiego.
0:10:08:Tak będzie dla ciebie lepiej.
0:10:12:Rany, w Itto-ryu brakuje utalentowanych osób?
0:10:17:Użyli takiej kobiety.
0:10:25:Makie.
0:10:27:Lepiej być prostytutkš niż podšżać drogš miecza.
0:10:39:Nic ci nie jest?
0:10:42:Widziała mojš walkę?
0:10:45:Tak, widziałam.
0:10:48:Jeste szermierzem?
0:10:53:Jeste słaba.
0:10:56:Chcesz jš?
0:11:02:Dlaczego?
0:11:03:Jeste pewna?
0:11:08:Chyba...
0:11:12:...już tego nie potrzebuję.
0:11:26:Żyjesz w tym wiecie i nikomu nie podlegasz.
0:11:33:Ale to tylko złudzenie, zwykła plotka.
0:11:39:Służysz dwóm panom i cišgle padasz przed tymi ludmi.
0:11:46:Ale ta miłoć to także plotka, miłoć to plotka.
0:11:46:Rzadko spotyka się ludzi, którzy potrafiš grać i piewać, ale znalelimy takš młodš osobę z pasjš.
0:11:55:To moja opinia. A ty jak sšdzisz?
0:12:00:Zgadzam się, O-Hatsu.
0:12:03:Nazywasz się O-Maki, tak?
0:12:09:Chod tutaj i nalej mi trochę.
0:12:16:Nie czułem podniecenia, gdy cię wczeniej spotkałem.
0:12:21:Włanie.
0:12:23:Jaki czas temu, niedaleko stšd, widziałem w burdelu identycznš kobietę.
0:12:29:Tak, nie ma wštpliwoci.
0:12:31:Zapominam o wielu rzeczach, ale nigdy o kobietach, z którymi spałem.
0:12:37:Co robisz wieczorem?
0:12:38:Pogadajmy trochę.
0:12:40:Geishe sš mistrzyniami w sztuce konwersacji, tańca, piewu i gry na tradycyjnych instrumentach japońskich, nie sš prostytutkami.
0:12:40:Proszę pana, musi pan na tym poprzestać.| Kobiety w tym domu to geishe.
0:12:48:Możemy tylko rozmawiać i zajmować się sztukš, niczym więcej.
0:12:51:Haru - wiosna, w ten sposób odnosi się do pochwy.
0:12:51:Jeżeli szukasz przyjemnoci haru,
0:12:55:to może pójdziesz do Asakusy albo Shinagawy?
0:12:59:O-Hatsu-san, dziękuję.
0:13:03:Nie ma za co.
0:13:04:Cóż, jeste młoda, ale sprawiasz wrażenie dorosłej.
0:13:08:Ta twoja piosenka
0:13:10:poruszyła moje serce.
0:13:15:Zanim tutaj zamieszkałam,
0:13:18:pracowałam dla Asakusy, sprzedajšc swe ciało.
0:13:20:Jeste taka jak ja.
0:13:23:Kiedy próbowałam uciec z burdelu razem z mężczyznš, którego kochałam.
0:13:28:To był żałosny goć.
0:13:32:To było dla niego za wiele i popełnił samobójstwo.
0:13:37:Bylimy tacy młodzi.
0:13:42:Nawet gdybymy chcieli podšżać właciwš cieżkš, to i tak
0:13:44:nie możemy zmienić obecnej, prawda, Otento-sama?
0:13:44:Otento-sama - bardzo stare okrelenie odnoszšce się do słońca. Bóg słońca, praktycznie rzecz bioršc.
0:13:52:Nie można wiecić wiatłem pojedynczego marzenia.
0:13:59:Gdyby mój tata żył i zrobiłby co takiego,
0:14:03:byłabym zła.
0:14:07:Gdybym miała brata i zrobiłby co takiego,
0:14:11:byłabym zła.
0:14:14:Widzisz? Nie jestem zazdrosna.
0:14:25:Nadal jeste na mnie zła?
0:14:29:Przestań, Rin.
0:14:31:Ile razy mam za to przepraszać?
0:14:37:Och, a więc to tak.
0:14:40:Jeste zazdrosna.
0:14:42:Chyba cię...
0:14:44:Oczywicie, że nie.
0:14:47:Wyjanijmy to sobie.
0:14:48:Nie obchodzš mnie twoje sprawy.
0:14:52:Dlaczego miałabym się tym martwić?
0:14:54:Jeste mężczyznš, więc masz swoje potrzeby.
0:14:59:To nic takiego wydać pienišdze na prostytutkę,
0:15:01:ale pamiętaj, że jeste moim ochroniarzem.
0:15:04:Zostawisz mnie, co mi się stanie i będzie problem, co nie?
0:15:08:Więc jeli chcesz się zabawiać, to rób to, gdy pię.
0:15:13:Dobra, dobra.
0:15:15:Następnym razem będę ostrożniejszy.
0:15:19:Będziesz?
0:15:20:Ale szczerze mówišc,
0:15:24:możemy rozwišzać ten problem, zachowujšc pieniadze.
0:15:29:Na przykład
0:15:30:mógłbym sypiać z tobš.
0:15:36:Ale to niemożliwe,
0:15:37:masz dopiero 16 lat.
0:15:41:Poza tym tylko trenowała i praktykowała szermierkę.
0:15:46:Jedynym mężczyznš, jakiego widywała,| był twój ojciec, prawda?
0:16:00:I co?
0:16:06:Nie wyglšdam dojrzale?
0:16:12:Co ty wyprawiasz?
0:16:15:Wybacz, wybacz. Tylko się z tobš drażniłem.
0:16:18:Jeste interesujšcš dziewczynš.
0:16:21:Mam na myli to, że bez dużych piersi i fajnej dupci,
0:16:25:nie wystarczy, że rozpucisz włosy...
0:16:35:Co ty wyprawiasz?!
0:16:37:Wynocha!
0:16:37:Hej!
0:16:37:Wynocha!
0:16:38:Wynocha! Wynocha! Wynocha!
0:16:40:Makie-chan.
0:16:41:Kto na ciebie czeka.
0:16:50:Co ty tam robisz?
0:16:56...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin