Po raz pierwszy w październiku 2002 r. w Opolu Gabrielle Mader Freyhoff zaprezentowała Biodanza na Uniwersytecie Opolskim oraz w szkole średniej w Prudniku. Przez dwa i pół dnia pracowała ze studentami Instytutu Pedagogicznego w Opolu przedstawiając podstawową teorię Biodanza i umożliwiając im doświadczenia praktyczne. Seminarium – „Biodanza - Dance of Life” spotkało się z dużym zainteresowaniem studentów, uczniów, nauczycieli i naukowców z Uniwersytetu. Z uwag, refleksji i dyskusji wynika, że ten taniec miał wielki wpływ na uczestników, przede wszystkim wpływając na osobowość poprzez działania twórcze. Wszyscy uczestnicy podkreślali, że „Biodanza” umożliwiła im:
· otworzyć się na inne osoby
· poznać i doświadczać samego siebie
· zintensyfikować własne emocje
· radzić sobie z wewnętrznymi blokami, zahamowaniami i kompleksami
· wzmocnić własną osobowość, tożsamość i poczucie wartości
Wielu studentów dopiero teraz poznało lepiej swoich przyjaciół, wielu też po raz pierwszy doświadczyło siebie inaczej w grupie. "Biodanza" w tej grupie seminaryjnej objawiała się ciepłem, przyjaźnią i optymizmem. Wniosła radość, zniwelowała dystans do niektórych osób lub rzeczy, pozwoliła zapomnieć o codziennych problemach i zmartwieniach, usunęła stres. Nauczyła współpracy, doceniania siebie, pozwoliła śmiać się, być z partnerem w tym samym czasie, być otwartym na coś nowego i interesującego. W ruchu, poprzez wyrażanie emocji, uczuć i doświadczeń, jak mówi „Biodanza”, możemy doświadczyć radości i szczęśliwych chwil życia.
Wypowiedzi uczestników "Biodanza" odzwierciedlają, w jaki sposób odczuli seminarium, jakie nowe doświadczenia zebrali i jak "Biodanza" wpłynęła na ich osobowość i umiejętności społeczne :
Ala: "Dzięki "Biodanza" otworzyłam się na innych ludzi. Ćwiczenia wzmocniły moją samoocenę. "Biodanza" wniosła w moje życie dużo optymizmu, dzięki czemu patrzę na świat inaczej."
Małgosia: " Spotkanie z "Biodanza" było dla mnie nowym i niezwykle interesującym doświadczeniem. Dowiedziałam się, co rzeczywiście znaczy "my", "ja", co przez długi czas tam było, zawsze. Nauczyłam się siebie, swojego ciała, poznałam lepiej swoją duszę i innych osób. Zrozumiałam, że można przyjść z własnymi emocjami, radością i smutkiem."
Kasia: "Biodanza" pokazała mi, jak zaakceptować siebie, jak akceptować innych ludzi, po prostu dlatego, że są. "Biodanza" umożliwia przez swobodny ruch ekspresyjny pozbyć się negatywnej energii, gdzieś w "nas" umiejscowionej i blokującej rozwój.”
Michał: " Po raz pierwszy poczułem się wolny w grupie. Mogłem wyrazić moje uczucia wobec innych".
Agnieszka: "Jestem przekonana, że takie seminaria zyskają akceptację w Polsce. To świetny sposób, aby pokazać „siebie” i wyrażać swoje uczucia. Jesteśmy grupą studentów, która zna się od trzech lat, a jednak przez ten czas nie dowiedzieliśmy się o sobie tyle, ile teraz w ciągu tych trzech dni."
Ewa: "Czuję się bezpiecznie. Nie obchodziło mnie, gdy ktoś śmiał się z moich niezdarnych ruchów. Teraz widzę w "sobie" i w innych piękno ruchu. Moja samoocena wzrosła, jestem bardzo optymistyczna".
Ania: "Możemy przypomnieć sobie, że życie jest ciekawe, barwne i wesołe. "Biodanza" uczy, że "ja"znaczy "Jestem" ".
Hauptschule in Prudnick
Uczniowie i nauczyciele ze szkoły średniej w Prudniku poznali główne zasady praktyki Biodanza. W ciągu dwóch i pół dnia w Auli wspólnie doświadczali różnych tańców.
Uczniowie i nauczyciele szkoły
W grudniu 2003 r. w Instytucie Pedagogicznym Uniwersytetu Opolskiego odbył się drugi kurs. Oto kilka zdjęć i wrażenia umieszczone na tablicy ogłoszeń:
dancistino