POLSKA WOLNA OD GMO.pdf

(249 KB) Pobierz
Koalicja „POLSKA WOLNA OD GMO”
ul. Chłodna 48/153
00-872 Warszawa
Warszawa, Stryszów, Wrocław, Gliwice, 11.04.2012 r.
Pan
Marcin Korolec
Minister Środowiska
ul. Wawelska 52/54
00-922 Warszawa
Dotyczy: Opina Koalicji „POLSKA WOLNA OD GMO” w sprawie Projektu „Ustawy o zmianie
ustawy o organizmach genetycznie zmodyfikowanych oraz niektórych innych ustaw”
W nawiązaniu do pisma DP-0230-12/12180/12/A z dnia 28 marca 2012 doręczonego w dniu
04.04.2012 r., Koalicja „POLSKA WOLNA OD GMO” wnioskuje o odrzucenie w całości
przedmiotowego projektu zmian do ustawy o organizmach genetycznie zmodyfikowanych .
Na wstępie pragniemy podkreślić, że proponowane zmiany dotyczą w głównej mierze wprowadzenia
zapisów zawartych w rozporządzeniach Wspólnot Europejskich, które z mocy traktatu weszły
uprzednio do porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej. Wprowadzanie w życie regulacji
zawartych w tych rozporządzeniach leży w gestii ministrów odpowiedzialnych za ich implementację
i nie wymaga interwencji Parlamentu i Prezydenta.
Konsekwencją umieszczenia szczegółowych zapisów rozporządzeń WE w ustawie o organizmach
genetycznie zmodyfikowanych będzie konieczność dokonywania ustawowych zmian w każdym
przypadku rewizji treści tych rozporządzeń dokonywanych na szczeblu WE. Zmiana ustawy będzie
także niezbędna w przypadku utraty mocy prawnej tych rozporządzeń np. w przypadku wystąpienia
Rzeczypospolitej Polskiej ze struktur Unii Europejskiej.
Strona 1 z 5
914021695.001.png
 
Rozparzenie projektu zmian ustawy w proponowanym zakresie przez Parlament wydaje się być stratą
czasu i środków finansowych, które mogły by być przeznaczone na zasadniczą poprawę brzmienia
tej ustawy w kierunku realizacji postulatów społeczeństwa i Ramowego Stanowiska Rządu RP
dotyczącego organizmów genetycznie zmodyfikowanych z dnia 18.11.2008 r. dla uzyskania przez
Polskę statusu kraju wolnego od GMO.
Koalicja „POLSKA WOLNA OD GMO” ponownie zgłasza swoje zasadnicze zastrzeżenia
w odniesieniu do aktualnie obowiązującego stanu prawnego obowiązującego w obszarze uregulowań
związanych z zamierzonym uwolnieniem GMO do środowiska, które są opisane w aktualnie
obowiązującej Ustawie o organizmach genetycznie zmodyfikowanych z 2001 r.
W naszej ocenie niezbędne jest wprowadzenie zasadniczej poprawki do treści tej ustawy dotyczącej
definicji tzw. „zamierzonego uwolnienia”.
Projekt zmiany zgłaszany do Premiera RP w trybie ustawy lobbingowej stanowi załącznik do
niniejszej opinii.
Niezależnie od powyższego pragniemy podkreślić, że :
1. Ustawa ta zezwala na uprawy w Polsce genetycznie zmodyfikowanych roślin na skalę
przemysłową:
Jest to szokujący brak respektu dla żądań zdecydowanej większości Polaków, którzy chcą Polski
wolnej od GMO. Ustawa jest również niezgodna z Ramowym Stanowiskiem Rządu RP dotyczącym
organizmów genetycznie zmodyfikowanych z dnia 18.11.2008 r ., które wyraźnie mówi, że Polska
ma być krajem wolnym od GMO.
2. Ustawa ta zawiera zapisy mówiące o tym, że jest możliwe wpółistnienie rolnictwa wolnego
od GMO z tym stosującym GMO
Tymczasem współistnienie rolnictwa wolnego od GMO z tym stosującym GMO jest
NIEMOŻLIWE i zostało to wielokrotnie udowodnione. Skażenie genetyczne będzie nieuniknione
i nieodwracalne. Rząd RP wprowadza opinię publiczną w błąd. Stwarzanie pozorów regulacji
„koegzystencji” to tylko metoda narzucenia GMO wbrew preferencjom obywateli . Kiedy
współistnienie okaże się nie być możliwe, nie będzie już możliwości zmiany biegu wydarzeń i
Strona 2 z 5
914021695.002.png
naprawienia szkód. Kary przewidziane w ustawie za 1 ha nielegalnych upraw genetycznie
zmodyfikowanych roślin są śmiesznie małe, bo przecież zwolennikom GMO chodzi o
zanieczyszczenie polskich pól. Zapłacą więc z ochotą aby tylko pozbawić polskich rolników
możliwości produkcji wysokiej jakości żywności, zrobić z nich niewolników ponadnarodowych
korporacji a Polaków zmusić do spożywania żywności, która zabija. Zgodę sąsiadów można będzie
łatwo uzyskać znając realia polskiej wsi, bowiem rolnicy są nieświadomi zagrożeń ze strony GMO.
Poza tym w wielu wypadkach zgoda nie będzie konieczna, bo uprawa może być np. zlokalizowana
w środku wielkiego pola tego samego właściciela. Ustawa zwalnia z wszelkiej odpowiedzialności
użytkowników GMO za spowodowanie szkody, jeśli szkoda nastąpiła na skutek „siły wyższej” -
można pod to podciągnąć wszystko.
W związku z powyższym domagamy się:
1. Odrzucenia w całości obecnego projektu ustawy o GMO.
2. Natychmiastowego wprowadzenia zakazu na MON810 wzorem innych krajów powołując się na
zasadę przezorności/klauzulę ochronną, która obowiązuje w Unii Europejskiej.
'... Celem klauzuli ochronnej jest minimalizowanie zagrożeń dla ludzi i środowiska. Zagrożenie
takie istnieje także wtedy, gdy państwo członkowskie nie zdążyło dokonać transpozycji przepisów
unijnych do prawa krajowego. Polskie społeczeństwo i środowisko wymagają ochrony przeciwko
niebezpiecznym produktom niezależnie od tego czy mamy czy nie mamy dobrych ustaw...' - prof.
Kramer, specjalista prawa europejskiego.
W świetle przepisów zawartych w Zasadzie Przezorności zakaz taki powinien obowiązywać aż do
momentu przedstawienia przez niezależne ośrodki badawcze niezbitych dowodów na brak
jakiejkolwiek szkodliwości GMO.
3. Podjęcie przez Rząd RP współpracy z innymi krajami UE, które już wprowadziły zakaz
MON810 (7 faktycznie + 2 w trakcie) w celu wprowadzenia w całej UE zakazu na stosowanie
GMO w rolnictwie i przy produkcji żywności do czasu udowodnienia, że są one bezpieczne.
Ustawodawca deklaruje, że celem projektu ustawy jest dokonanie transpozycji do polskiego
porządku prawnego dyrektyw Wspólnot Europejskich regulujących zagadnienia dotyczące
organizmów genetycznie zmodyfikowanych.
Warto nadmienić, kraje UE, powołując się na klauzule ochronne zawarte w dyrektywie 2001/18,
wprowadziły zakaz upraw GM na swoim terytorium. Wydaje się, że chcąc realizować Stanowisko
Ramowe Rządu RP w odniesieniu do GMO, Polska powinna postąpić podobnie jak wspomniane
kraje UE, a nie przyjmować ustawę, która zezwala na uprawy roślin GM.
Podsumowując, uważamy, że wymienione zasadnicze wady proponowanej ustawy kwalifikują
projekt do odrzucenia w całości.
Ustawodawca deklaruje, że przepisy ustawy zostały opracowane w celu wdrożenia ramowego
Stanowiska Rządu RP, w którym znajduje się zapis, że Polska dąży, aby być krajem wolnym od
GMO.
Strona 3 z 5
Zapisy projektu ustawy, dopuszczające otwarte użycie GMO, pozostają w rażącej sprzeczności z
Ramowym Stanowiskiem Rządu RP dotyczącym organizmów genetycznie zmodyfikowanych z
dnia 18.11.2008.
Projekt ustawy o zmianie ustawy ”Prawo o organizmach genetycznie zmodyfikowanych” sugeruje,
że możliwa jest koegzystencja upraw tradycyjnych i GMO. Doświadczenia krajów, które dopuściły
uprawy GMO, pokazują, że takie współistnienie jest niemożliwe. Potwierdza to opinia Centrum
Badawczego Unii (Joint Research Centre) z 2002 r. wykonana na zlecenie Komisji Europejskiej a
także Europejski Komitet Społeczno Ekonomiczny w „Opinii w sprawie koegzystencji upraw
zmodyfikowanych genetycznie z uprawami tradycyjnymi i ekologicznymi ”CESE 165/2004
Projekt ustawy o zmianie ustawy ”Prawo o organizmach genetycznie zmodyfikowanych”
narusza:
art.39 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, ponieważ uprawa GMO w warunkach otwartych
może narazić zdrowi i życie ludzi na niebezpieczeństwo.(znane są już udokumentowane przypadki
szkodliwego oddziaływania pyłków roślin GMO na ludzi)
art.64 Konstytucji RP, ponieważ wprowadzenie zezwoleń na uprawy GMO spowoduje realne
straty dla producentów żywności i pasz bez GMO
art.74 i 86 Konstytucji RP, ponieważ uwolnienie GMO może spowodować pogorszenie stanu
środowiska i zagrozić utratą bezpieczeństwa ekologicznego.
Zasadę Zrównoważonego Rozwoju i Zasadę Przezorności ponieważ na wszystkich państwach
ciąży obowiązek dołożenia należytej staranności w ocenie skutków, jakie dla środowiska może
przynieść nowo podejmowana decyzja lub uruchamiana działalność. Odpowiednie działania
powinny być podejmowane z wyprzedzeniem, tzn. już wtedy, gdy zachodzi uzasadnione
prawdopodobieństwo, że powstanie problem ekologiczny, wymagający rozwiązania, a nie dopiero
wtedy, gdy praktyka lub nauka potwierdza jego istnienie.
Projekt ustawy jest sprzeczny z Ramowym Stanowiskiem Rządu RP dotyczącym GMO z 2008 r.
Rząd Polski powinien wprowadzić natychmiastowy zakaz upraw roślin GMO w oparciu o
delegacje odpowiednich dyrektyw i rozporządzeń unijnych tak, jak to zrobiły inne kraje Unii
Europejskiej. Według opinii znawcy prawa europejskiego prof. Ludwika Kramera, Rząd Polski ma
prawo to zrobić jeszcze przed transponowaniem odpowiedniej dyrektywy do prawa krajowego
(opinia listopad 2009).
Art. 39 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej brzmi: „Nikt nie może być poddany eksperymentom
naukowym, w tym medycznym, bez dobrowolnie wyrażonej zgody.”
Art. 74 Konstytucji RP brzmi: „Władze publiczne prowadza politykę zapewniającą bezpieczeństwo
ekologiczne współczesnemu i przyszłym pokoleniom. 1. Ochrona środowiska jest obowiązkiem
władz publicznych.”
Art. 86 Konstytucji stwierdza: „Każdy jest zobowiązany do dbałości o stan środowiska i ponosi
odpowiedzialność za spowodowane przez siebie jego pogorszenie. Zasady tej odpowiedzialności
określa ustawa.”
Art. 64 Konstytucji RP brzmi :
„ 1. Każdy ma prawo do własności, innych praw majątkowych oraz prawo dziedziczenia.
2. Własność, inne prawa majątkowe oraz prawo dziedziczenia podlegają równej dla wszystkich
ochronie prawnej.
Strona 4 z 5
3. Własność może być ograniczona tylko w drodze ustawy i tylko w zakresie, w jakim nie narusza
ona istoty prawa własności.”
Ramowe Stanowisko Rządu RP w sprawie GMO z 2008 r., w konkluzji rozdziału II
zatytułowanego – „Zamierzone uwolnienie organizmów genetycznie modyfikowanych do
środowiska w celach doświadczalnych” zawiera jednoznaczny zapis: ” Rząd Polski dąży, by Polska
uzyskała status „kraju wolnego od GMO”, dlatego też opowiada się przeciwko prowadzeniu na
terytorium RP zamierzonego uwalniania GMO do środowiska w celach doświadczalnych”.
Tymczasem w projekcie Ustawy o zmianie ustawy „Prawo o organizmach genetycznie
zmodyfikowanych” zamieszczono cały szereg przepisów oraz procedur sankcjonujących
zastosowanie upraw roślin z zamierzonym uwolnieniem GMO do środowiska w celach
doświadczalnych, które w świetle Ramowego Stanowiska Rządu RP są bezprzedmiotowe.
W ustawie (przedłożeniu rządowym ) nie powinny pojawiać się zapisy, które są z nim sprzeczne.
Przeciwnie, treść ustawy powinna być pełnym odzwierciedleniem ducha i litery Ramowego
Stanowiska Polski w sprawie GMO.
Komisja Sterująca Koalicji „POLSKA WOLNA OD GMO”
Paweł Połanecki
Jadwiga Łopata
Sir Julian Rose
Anna Szmelcer
Roman Andrzej Śniady
Podpisał z upoważnienia Komisji Sterującej
Roman Andrzej Śniady
Załącznik: Interwencja
w
sprawie
poprawki
do
ustawy
o
organizmach
genetycznie
zmodyfikowanych z dnia 21 czerwca 2001r.
Strona 5 z 5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin