{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {80}{131}Dzień dobry! {165}{246}- Co znowu, Tommy?|- Wszystkie uczelnie chcš mnie przyjšć. {252}{364}Nie wiem, gdzie pójć.|Harvard, Yale, MIT, Cambridge. {370}{467}Powiniene pójć tam.|Sami przystojniacy i blisko plaża. {473}{535}To katalog firmy J. Crew. {568}{626}To szkoła dla mnie. {635}{692}Możesz grać|na innym podwórku, {698}{752}ale dlaczego nie ożenisz się|z pannš z sšsiedztwa? {758}{788}Pendelton. {795}{849}Mylisz, że Pendelton|jest lepszy niż Princeton. {855}{944}Prawda jest taka, że w pištek|w Princeton serwujš paluszki rybne {950}{1002}i w Pendelton|też serwujš paluszki rybne. {1037}{1176}Piszš, że Princeton|zatrudnia omiu noblistów. {1182}{1218}A Pendelton ilu? {1244}{1312}Powiem ci co o noblistach. {1318}{1401}Oni jedzš paluszki rybne|i my jemy paluszki rybne. {1407}{1495}- Więc nie ma wielkiej różnicy.|- Mylę o jednej rzeczy. {1501}{1537}O sobie. {1543}{1570}Nie przyszło mi to do głowy. {1576}{1656}Ty i ja spacerujšcy|pod rękę na dziedzińcu, {1662}{1712}wymieniajšcy się kanapkami|na lunchu, {1718}{1810}no i zawsze masz zaklepanego|partnera na zjazd absolwentów. {1866}{1942}- Dzieciaki pękłyby z zazdroci.|- Wracamy do pracy. {1948}{1996}Oprowadzę cię po campusie. {2002}{2054}- Możemy trzymać się za ręce?|- Jasne. {2138}{2226}{c:$0033cc}TRZECIA PLANETA OD SŁOŃCA {2291}{2368}{c:$00ffff}Występujš: {2787}{2862}{c:$ffff33}Odcinek [6x06]|{c:$ffff33}Why Dickie Can't Teach {2863}{2925}{c:$ffff33}Odcinek [6x06]|{c:$ffff33}Dlaczego Dick nie może uczyć {2958}{3043}- Czeć, czeć. Gazeta.|- Dzięki. {3052}{3160}Spójrzcie. "Dziesięciu najbardziej|wpływowych ludzi w Rutherford". {3166}{3231}Który masz numer, Don? {3249}{3303}Poza listš. {3317}{3414}- Nigdy o tobie nie słyszeli?|- Jestem tylko zwykłym glinš. {3420}{3501}Ale zatrzymałem numer 8|za przekroczenie szybkoci. {3512}{3560}Pucił mnie wolno|i dał ostrzeżenie. {3599}{3657}Jak ci bonzowie|mogš być tacy wpływowi? {3664}{3786}Mówiš, że pod każdym wielkim facetem|kryje się wielka kobieta. {3839}{3927}- Masz na myli "za każdym"?|- wintuszysz. {4076}{4151}Za każdym wielkim facetem|kryje się wielka kobieta? {4157}{4251}- A ty jeste moja, skarbie.|- Co takiego dla ciebie zrobiłam? {4265}{4323}Zaczšłem używać dezodorantu. {4338}{4400}To prawda, ale to za mało. {4414}{4511}Zawiodłam cię,|bo nie przydałam ci wielkoci. {4517}{4572}Chyba się mnie|nie wstydzisz? {4584}{4671}Nie, kotku.|Kocham cię takim, jakim jeste. {4701}{4761}I żeby to udowodnić, {4785}{4837}rozbiorę cię na częci {4843}{4897}i poskładam od nowa,|dajšc takš siłę, {4903}{4971}o jakiej nawet nie|niłe. {5147}{5253}Jestemy zachwyceni, że taki student|rozważa możliwoć nauki w Pendelton. {5259}{5350}Zaczniemy od slajdów wspaniałych|pomocy naukowych w Pendelton. {5356}{5485}- Nino, włšcz projektor.|- Nie, bo rozwali opiekacz w kuchni. {5526}{5660}- Próbujmy prowadzić tu rekrutację.|- Prażę obierki od ziemniaków. {5680}{5737}W takim razie|we slajdy pod wiatło. {5743}{5798}Podaj mi latarkę. {5914}{6055}To biblioteka Pendelton,|która mieci 2300 woluminów. {6061}{6109}- Masz na myli miliony?|- Nie. {6135}{6223}- Następny slajd.|- Za bardzo męczy mi się wzrok. {6230}{6305}- Tracicie go.|- Mogę przyjć na wykład? {6311}{6351}Oczywicie.|Powiem ci co. {6357}{6491}Jutro możesz być na moich zajęciach|i przypuszczam, że rzucš cię na kolana. {6705}{6753}Co się tu dzieje? {6759}{6838}Wydaję brunch biznesowy|na twojš czeć. {6844}{6897}- Jak miło.|- Co to za okazja? {6903}{6966}Chcę przekuć twoje życie|w sukces, a nie w porażkę. {6972}{7059}Nie jestem...|Na tej marynarce jest moje imię! {7069}{7127}Zaprosiłam wszystkich z listy, {7133}{7213}razem z kilkoma grubymi rybami|z Rutherford. {7225}{7333}To pani Dubcek. Jest włacicielkš|niezłej parceli w tym miecie. {7357}{7461}- Znam jš. To wasza gospodyni.|- Doskonale. I tak trzymaj. {7474}{7582}Doceniam, co robisz, ale nie gram|w jednej lidze z tymi ważniakami. {7595}{7719}Może kiedy tak było, ale teraz Sally|rozpracowuje ten przypadek. {7725}{7844}Pomyl o mnie jak o wietrze falujšcym|w twoich spodniach. {7861}{7942}Boże. To numer 6.|Gus DeMarmel. {7948}{8017}Prezes sieci przetwórni. {8024}{8068}Pyszne żarcie. {8098}{8157}Gus DeMarmel. {8221}{8303}- Jak Peg i dzieciaki?|- Moja żona ma na imię Janet. {8349}{8404}Peg Junior o tym wie? {8524}{8621}Terry, kiedy umawiałe mnie|na ten brunch, {8628}{8719}zadałe sobie trud, żeby|sprawdzić z kim? Zwalniam cię! {8748}{8846}Panie DeMarmel.|Podobno szuka pan asystenta. {8854}{8964}Don Orville - zorganizowany,|energiczny i bardzo operatywny. {8970}{9008}- Masz dowiadczenie?|- Nie! {9014}{9057}Będzie jak plastelina|w pańskich rękach. {9063}{9156}- I może pracować za darmo.|- To mi się podoba. {9162}{9206}Jutro w moim biurze,|punktualnie o 8.00. {9216}{9254}Na pewno przyjdzie. {9291}{9332}Gratulacje, Don! {9374}{9425}Przejdmy się! {9516}{9658}Następnie mierzymy szerokoć rozpadu|różnicy Delta Gamma dla masy. {9665}{9827}Zakładajšc niezmiennoć CP,|stan własny CP i masy sš, Leon? {9834}{9920}Czy ma pan pozwolenie|na rozprowadzanie ibuprofenu? {9969}{10016}- Błšd. Pitman?|- Aspiryny? {10034}{10081}- Robal?|- Obecny. {10089}{10116}Głšby! {10122}{10230}Stan własny CP wskazuje na to,|że sš takie same. {10236}{10317}Doktorze Solomon,|nie moglimy o tym wiedzieć. {10323}{10420}Serio? Nawet mój syn to wie.|Prawda, Tommy? {10426}{10522}Mylałem, że wiem,|dopóki nie zaczšłe wyjaniać. {10528}{10593}- Widzę, że oni też nie łapiš.|- Wiem. {10599}{10669}Jak zwykle rozdaję kanapki|na cmentarzu. {10693}{10739}Koniec zajęć. {10816}{10899}No i co, luzaku,|podobał ci się mój wykład? {10905}{10941}Twój wykład. {10947}{11033}Szczerze mówišc, trudno było|powstrzymać się od miechu. {11039}{11110}Wiem, sš głupi. {11157}{11203}Trudno powiedzieć,|że to ostre torpedy. {11209}{11238}Sš tępi. {11244}{11294}A ty jeste|kompletnie niezrozumiały. {11300}{11349}Nic nie pojęli. {11369}{11464}Wiedziałem, że jeste złym|nauczycielem, ale nie że aż takim. {11525}{11594}Tak złym. {11670}{11709}Co? {11956}{12023}Przetwórnia DeMarmel.|Już łšczę. {12049}{12100}Niezła sceneria. {12107}{12171}- Karteczki samoprzylepne?|- Częstujcie się. {12187}{12272}Wyglšdasz wspaniale! {12283}{12389}Ale muszę ci co powiedzieć.|Nie przedstawiłe się. {12395}{12440}Następnym razem,|gdy odbierzesz telefon? {12446}{12509}Przetwórnia DeMarmel,|Don Orville. {12515}{12562}Don Orville,|przetwórnia DeMarmel. {12568}{12610}Mój chłopak! {12622}{12683}Don, spójrz! {12850}{12930}Możesz się zdrzemnšć|i nikt nie zauważy. {13064}{13176}Gdybym był złym nauczycielem,|istniałby na to jaki dowód. {13190}{13271}Twoi studenci latami|majš te same zajęcia. {13283}{13330}Jak ty w szkole redniej. {13336}{13404}Ale co roku przechodziłem|do następnej klasy. {13413}{13478}To było dobre w szkółce.|Tu jest Pendelton. {13486}{13621}W Pendelton sš paluszki rybne.|W mojej szkole też były paluszki rybne. {13679}{13747}Powiedziałem ci|o tym w zaufaniu. {13753}{13818}Doć! Miałby zły wpływ|na moich studentów. {13824}{13916}Zabraniam ci chodzić do Pendelton.|I co? Zabolało? {13934}{13971}Nie za bardzo. {13977}{14034}Mylę, że ty i ja w jednej szkole|to kiepski pomysł. {14045}{14111}Wiesz co? To już się stało.|Idziesz do Pendelton! {14118}{14201}- Nie!|- To rozkaz. Zabolało? {14207}{14306}Jeste złym nauczycielem.|Mylałem, że o tym wiesz. {14324}{14410}Jeszcze słowo|i będziesz robił tu magistra. {14424}{14488}- Ale...|- W takim razie doktorat! {14548}{14625}Zobaczmy, kto ma tu stały etat:|Doktor Tommy Solomon. {14751}{14791}Chwileczkę. {14871}{14949}- Biuro pana DeMarmel.|- Z pewnociš. {14966}{15037}- Co słychać?|- Niedobrze mi się robi. {15043}{15075}Przepraszam,|ale co nas rozłšczyło. {15081}{15130}To dla mnie nowoć. {15136}{15192}- Proszę mówić głoniej.|- To dla mnie nowoć! {15199}{15251}- Do widzenia.|- Ale ja dopiero przyszedłem! {15258}{15364}Harry, zamknij się!|Słychać cię na zewnštrz! {15370}{15429}Czeć, Don.|Przyniosłam ci lunch energetyzujšcy. {15435}{15479}- Co u ciebie?|- wietnie. {15485}{15548}Pan Di narzekał,|że ma za wysoko fotel, {15555}{15596}ale znalazłem wajchę,|żeby go obniżyć. {15602}{15679}Fantastycznie.|Musimy to uczcić na lunchu. {15685}{15784}Nie mogę. Przypomniałem sobie|o czym. Zmienili termin konferencji. {15828}{15909}A teraz, jeli wybaczysz, muszę|zażegnać konflikt wokół filtru do kawy. {15953}{16082}Widzę, że jeste bardzo zajęty.|Rozszarp ich wszystkich, tygrysie! {16294}{16335}Witam, doktor Albright.|Masz chwilkę? {16341}{16375}Jasne. {16382}{16478}W Pendelton nasze drzwi sš zawsze|otwarte dla przyszłych studentów. {16492}{16556}Dzięki. Chodzi o Dicka. {16566}{16664}Bardzo się martwię.|Jest strasznym egoistš i uparciuchem. {16698}{16733}I? {16751}{16863}Potrzebuję pomocy. Zmusza mnie,|żebym poszedł do Pendelton. {16872}{16921}O, nie. {16958}{17072}Miałam takiego kaca, usiłujšc cię|wepchnšć do tej zapyziałej budy. {17085}{17112}I miała rację. {17118}{17170}Jeste inteligentnym|młodym człowiekiem. {17176}{17273}Możesz pójć do każdego college'u.|Zycie przed tobš. {17280}{17337}- A co z Dickiem?|- Nie martw się, porozmawiam z nim. {17344}{17414}Serio? Dziękuję. {17451}{17527}W jaki sposób jeste|mi tak bliska jak matka. {17627}{17675}Chod tu. {17943}{17977}- Czeć, Sally.|- Czeć. {17983}{18031}Dzwonił Don.|Nie da rady wpać. {18037}{18106}- Pracuje do póna.|- wietnie. {18112}{18181}Więcej lazania|zostanie dla nas. {18190}{18254}Jak on ciężko pracuje. {18269}{18372}Ale dzi w biurze odniosłam wrażenie,|że mnie ignoruje. {18378}{18443}Nie, po prostu cię olewał. {18498}{18543}Teraz praca|jest najważniejsza. {18552}...
FOBiara89