Sandacze z opadu.txt

(40 KB) Pobierz
http://www.wcwi.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1124&Itemid=55


Sandacze z opadu 


Metoda spinningowa
Spinning * technika łowienia
Nadesłał(-a) Adam Idzik *intox*   
dnia 23.08.2005

Postanowiłem przybliżyć - na ile będę umiał - na czym polega łapanie sandaczy na spinning.

Zacznę może od sprzętu.

- Kij sztywny, szybki i ze szczytowš akcjš o długoci 210-240 cm przy łowieniu z łódki lub 270-300 cm z brzegu. Ciężar wyrzutu w zależnoci od firmy, ale nie mniejszy niż 40 gram. Firm wymieniać nie będę z wiadomego powodu. Wystarczy pójć do dobrego sklepu i zapytać o kije do łapania z opadu albo na koguty.

- Kołowrotek o stałej szpuli oczywicie, o doć dużym przełożeniu, z łożyskiem oporowym i w miarę lekki - jak to do spinningu.

- Na szpuli kołowrotka powinna znaleć się plecionka 0,12-0,16. Najlepiej fluo. Dlaczego plecionka? Ano z prostej przyczyny: lepiej czuć, co dzieje się na jej drugim końcu (tam, gdzie przynęta), daje nam ostrzejsze zacięcie i oczywicie wszystko z minimalnymi opónieniami, czego nie można powiedzieć o łowieniu przy pomocy żyłki.

- Przynęta. I tutaj sš 2 opcje:
1. Przynęty gumowe/silikonowe i takie tam, których wybór jest ogromny i dobrać je trzeba bioršc pod uwagę naturalnoć pracy, kolor w zależnoci od warunków atmosferycznych i przejrzystoci wody, oraz wielkoć. Ja stosuję 8-10 cm rippery w kolorach: pomarańczowym, perłowym, białym, seledynowym, fluo, czerwonym, czerwonożółtym i czarne 9 cm twistery. W zależnoci od głębokoci i chęci ryb do brania stosuję główki jigowe o masie 7-25 g. Ciężkie, gdy ryba nie chce brać, bšd jest głęboko. Lekkie, gdy brania sš szybkie i delikatne - przynęta za szybko opada na ciężkich główkach.
2. Tzw. koguty. Na te przynęty nie łapię, bo nie wiem, jak. Jeszcze nigdy nic na koguta nie złapałem, to nie będę o tym pisał.

Majšc odpowiedni sprzęt możemy zaczšć łowić. Tylko gdzie? Tam, gdzie sš sandacze, czyli wszelkie podwodne górki, dołki, karczowiska, stare drogi, nasypy kamieni. W dużych zbiornikach - najczęciej zaporowych. Więc niezbędna będzie łódka i informacje od starych miejscowych wędkarzy lub echosonda. Trudno łódkę zaliczyć do niezbędnego wyposażenia, ale na każdym zbiorniku znajdzie się jaka stanica lub po prostu wypożyczalnia. Od biedy może być ponton.

Kiedy już zakotwiczymy w wybranym miejscu zaczyna się łowienie. Zarzucamy przynetę, od razu wybieramy luz, ustawiajšc w tym samym czasie wędkę pod kštem jakich 30 stopni od tafli wody w górę i patrzymy na linkę. Linka powinna być rednio napięta i na kiju powinnimy czuć ciężar przynęty. Gdy ta opadnie na dno - linka zluzuje się i poczujemy lekkoć na wędce. I teraz sš znowu 2 opcje: podnosimy przynętę z dna albo poprzez:
1. 2-3 szybkie obroty korbkš kołowrotka.
2. szarpnięcie kijem i szybkie wybranie luzu żyłki.
Ja osobicie stosuję sposób pierwszy, ponieważ moment wybierania żyłki w drugim sposobie może być niezauważonym braniem. Przynęta znów opada na dno, co widzimy przez zluzowanie się linki i zmniejszenie ciężaru na kiju.

Moment brania to istny ułamek sekundy, kiedy linka skoczy do przodu, a na kiju poczujemy dosłownie pstryknięcie. I w tym samym momencie należy zacišć. Z czasem można się tego nauczyć, choć poczštki bywajš trudne. Branie następuje w 90% przypadków wtedy, kiedy linka jest rednio napięta, a przynęta opada. Wyjštkiem jest, gdy sandacz bije z tyłu nad samym dnem - wtedy żyłka również się luzuje, my mylimy, że przynęta spadła na dno i kręcimy korbš, a tu opór. Pierwsza myl to "zaczep". A to włanie sandacz wisi i przy poczuciu tego oporu musimy zacišć, żeby nie spadł.

Niestety, takie zacinanie to nieraz faktycznie sš zaczepy i tracimy przynęty w zawrotnie szybkim tempie. Dlatego dobrze się zaopatrzyć przed sezonem w jakie 150 sztuk. Sposobu holowania sandacza może nie będę opisywał, bo to przecież jasne. Cišgniemy worek cementu", który dopiero przy łódce okazuje się rybš.

Na opisanš wyżej metodę biorš nie tylko sandacze, ale i piękne okonie, sumy i nierzadko szczupaki.

intox

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogš pisać komentarze.
Prosze zaloguj się i dodaj komentarz.

Komentarze
sposób na sandacze
Dodane przez Karson w dniu - 2005-08-24 13:42:23Dzięki za przybliżenie tej sprawy, ale nie napisałe nic o rzece. Łowię w Wile na opasce, doć szybki nurt, głębia spora. Moze jakie wskazówki? Dzięki z góry, pozdrawiam.
Dodane przez jarokowal w dniu - 2005-08-24 13:44:12Proponujesz kij 40 gr a chcesz łowić przynętami 7 - 25gr? 
Dlaczego plecionka Fluo? 
Dlaczego duże przełożenie? Z dowiadczenia wiem że takie kołowrotki majš delikatniejszš przekładnię od tych wolniejszych, zwłaszcza że proponujesz podrywanie przynęty kręcšc korbkš kołowrotka. Przy łowieni sandaczy nie masz potrzeby szybkiego zwijania plecionki. 
Stwierdzenia
Dodane przez marek_k84 w dniu - 2005-08-24 13:54:20tak kategoryczne, że aż strach co inaczej.  
 
Cytat do skomentowania:

    Kij sztywny, szybki i ze szczytowš akcjš o długoci 210-240 cm przy łowieniu z łódki lub 270-300 cm z brzegu. Ciężar wyrzutu w zależnoci od firmy, ale nie mniejszy niż 40 gram. 

 
 
za grubo moim zdaniem i 240 cm na łudkę za dużo na opad... 
 
 
Cytat do skomentowania:

    Kołowrotek o stałej szpuli oczywicie, o doć dużym przełożeniu, z łożyskiem oporowym i w miarę lekki - jak to do spinningu 

 
 
gwarantuję , że zestaw castingowy (szybki - bez przesady - kij ca 180-200 cm cw do 3/4 lub 1 oz plus niskoprofilowy multik) będš niegorsze, a we wprawnych rekach wygodniesze. A czucie napewno lepsze... 
 
 
Cytat do skomentowania:

    Na szpuli kołowrotka powinna znaleć się plecionka 0,12-0,16. Najlepiej fluo. 

 
plecionka OK. Fluo nie ma potrzebny. Na dobrym zestawie (np. zaproponowany :), ale nie 40g!) wyczujesz szybciej niż cokolwiek zobaczysz. 
 
A reszta to juz kombinacje. raz tak raz inaczej... 
 
Nie po to pisze by się kłócić. Nie odpowiada mi po prostu "głoszenie prawd objawionych i jedynie słusznych" 
 
Pozdrawiam
łomatko
Dodane przez marek_k84 w dniu - 2005-08-24 13:55:05łÓdkę..... 
 
:( :cry :(
A Ty znowu....
Dodane przez nalejlama w dniu - 2005-08-24 14:00:38Cytat do skomentowania:

    Nie odpowiada mi po prostu "głoszenie prawd objawionych i jedynie słusznych" 

 
 
Marku, Adam przedstawił to, w jaki sposób ON łapie sandaczy. To jest jego prawda objawiona i jedynie słuszna, co absolutnie nie oznacza, ze musisz kupic łódke albo wypozyczyc ja od burmistzra Zielonek, zwodować jš na Mikołaju, chwycić kij 240 cm z pleciona fluo i trzaskać sandacze...
kategorycznoć
Dodane przez marek_k84 w dniu - 2005-08-24 14:05:53Cytat do skomentowania:

    Postanowiłem przybliżyć - na ile będę umiał - na czym polega łapanie sandaczy na spinning. 
     

 
 
(M)Argrabio, cały tekst zawiera informację "jak się łowi", a nie jak Autor łowi... W tym tekcie nie ma miejsca na własne przemylenia...  
 
Stšd też mój komentarz....
Słowo - klucz
Dodane przez nalejlama w dniu - 2005-08-24 14:09:16na ile bedę umiał 
I skończmy... Bo sposoby sš dwa. Jeden jest to sposób skuteczny, a drugi wprost przeciwnie...
klucz
Dodane przez marek_k84 w dniu - 2005-08-24 14:10:48do umienia przekazywania wiedzy, a nie umienia łowienia....  
 
Czytaj w kontekcie, a nie obok.... 
 
:)
Dodane przez kuba w dniu - 2005-08-24 17:33:56Ojoj! Najlepiej byloby porównac ile Artur zlowil, a ile Marek. :p
hej !!!
Dodane przez Karson w dniu - 2005-08-24 20:07:45Nie kłóćcie się! Nie ma sensu. Po co? Lepiej popatrzcie na komentarz z zapytaniem Karsona i pomóżcie chłopakowi. W pištek jedzie pomachać spinningiem i przydałoby się mu kilka wskazówek. Pozdrowionka.
Porównanie
Dodane przez nalejlama w dniu - 2005-08-25 07:31:13Cytat do skomentowania:

    Ojoj! Najlepiej byloby porównac ile Artur zlowil, a ile Marek.

 
 
Ta, w tym roku to jestem MISZCZEM WIATA!!
nie chcesz - niemusisz
Dodane przez intox w dniu - 2005-08-29 11:45:29ludzie to niejest komuna gdzie sie komu nakazuje co ma robić.Chcesz plecionke czarnš kup sobie czarnš,chcesz inny kij kup sobie inny.Ja napisałem jak ja łapie i większoc ludzi od których się nauczyłem.Jak komu niepasuje duże przełozenie niech sobie kupi kołowrotek z małym przełozeniem.Łódka niezawsze jest konieczna.Zdarzajš się miejscówki bogate w sandacze dostępne z brzegu ale do tego trzeba troche ludzi popytać i pokombinować.Apropo tego po co mi wyrzut 40 gram kiedy łapie na 25 gramowe przynęty? Po to człowieku ze jak niebędš brały na 25g to załoze 35 gram i bede prubował na 35, a pozatym nie po to mi te 40 gram zeby walić cegłami do wody tylko jak kazdy troszke doswiadczony wędkarz wie: sandacz ma bardzo twardy pysk a im sztywniejszy kij tym szybsza i pewniejsza kacja i zacięcie.po to sztywny kij również by podrywajšc przynętę z dna poderwać jš na tyle ile obrucimy korbkš kołowrotka a nie wygtinać w ten sposób wędki.Łapałem na wędki o wyrzyucie 20 i 30 gram również. i co jednak zmieniam na 40 czyli chyba jaki powód mam prawda?Mylę ze zamiast tu profesorować i negować wszytko mugłby troszke wyluzować i pomylec mniej egoistycznie o tym co sie dzieje w wędkarstwie i otworzyć się na innych. nie zmuszam Cie do takiego łowienia skoro jest mondzrejszy.Artykuł napisałem z mylš o ludzich którzy chcieli by się czego nauczyc i ważne sš dla nich konkretne informacje na czym to polega.
Dla Karsona
Dodane przez intox w dniu - 2005-08-29 11:55:11"Łowię w Wile na opasce, doć szybki nurt, głębia spora. Moze jakie wskazówki? Dzięki z góry, pozdrawiam." W szybkim nurcie niezbyt wygodnie się łapie z opadu.Przynęta spływa trochę z nurtem.Nie jestem jakim rzecznym spiningistš i się nie orientuję dokładnie jak to robić ale moze poszukaj jakichć zatok z wolniejszym nurtem gdzuie będzie wygodniej, albo z ostrogi(tak to się chyba nazywa- taki j...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin