00:00:01:"Tam jest.| To ona." 00:00:03:"Co zrobi�a� z | m�zgiem Spocka? 00:00:05:"Co zrobi�a�..." 00:00:12:Kiedy masz dwana�cie lat, 00:00:14:przed tob� jeszcze wiele rzeczy do odkrycia. 00:00:18:Dla mnie i dla Paula jedn� z nich | by�y spotkania w piwnicy 00:00:21:z Carl� Healey | i Becky Slater. 00:00:26:Paul i ja nie byli�my �adnymi | najwi�kszymi na �wiecie ekspertami, 00:00:29:ale uzna�em, �e wszystko co musz� zrobi� | to czeka� na znak od Becky. 00:00:34:To by� znak. 00:00:41:Cze��, mamo.| O, robisz pranie! 00:00:44:Taa, pomy�la�am, �e zrobi�abym pranie. 00:00:45:Jeste� zmieszany, Kevin. 00:00:49:Kevin, co jest na twojej szyi? 00:00:52:Mamo, b�d� "cool". 00:00:54:- Ah to?| To jest uk�szenie pluskwy. 00:00:59:To by�o kr�puj�ce dla ka�dego. 00:01:04:Prawie ka�dego. 00:01:07:No nie wiem, mamo. 00:01:08:Jak dla mnie to mo�e by�... 00:01:13:...monstrualne uk�szenie mi�osne... 00:01:15:...du�a soczysta malinka. 00:01:18:Ale to tylko przypuszczenie. 00:01:21:Zanie� to na g�r�. 00:01:27:Dlaczego nie przyjdziecie na g�r�, �eby poogl�da� telewizje? 00:01:30:Star Trek ju� si� ko�czy. 00:01:33:- To jak si� sko�czy.|- Ok. 00:01:41:Uk�szenie pluskwy? 00:01:42:A co chcia�a�, �ebym powiedzia�? 00:01:44:Ja ci dam uk�szenie pluskwy. 00:01:46:- Czekaj. Przesta�! Becky!|- Nie, nie! 00:01:49:I tak mija�y dni,| by�o beztrosko i weso�o. 00:01:52:Wydawa�o si� �e Paul i ja | znale�li�my rozejm w wojnie p�ci. 00:01:56:Wszystko by�o proste i zabawne. 00:02:01:Innymi s�owy,| to musia�o si� sko�czy�. 00:02:05:- Hey, Kevin.| Podejd� tu na chwil�. 00:02:06:Chc� cie o co� prosi�. 00:02:09:Chc� cie prosi� o przys�ug�. 00:02:11:Kirk McCray prosi� mnie o przys�ug�? 00:02:13:Kirk McCray, kt�ry ukrad� mi Winnie? 00:02:16:Kt�ry mnie upokorzy�?| Kt�ry mnie pokona�? 00:02:18:Kt�ry zrujnowa� mi �ycie? 00:02:20:Eh, ale ju� si� z tym pogodzi�em.| Mia�em Becky i... 00:02:23:Chc� �eby� porozmawia� o mnie z Winnie? 00:02:25:Co?| Co? 00:02:26:Chc� �eby� porozmawia� o mnie z Winnie? 00:02:28:Oczywi�cie zrozumiem, je�li nie chcesz. 00:02:31:Nie, Kirk, chc� porozmawia� | z Winnie Cooper o tobie 00:02:33:prawi� tak samo bardzo | jak chc� zosta� d�gni�ty 00:02:35:w serce pi��dziesi�t razy | t�pym no�em do mas�a. 00:02:38:Chodzi mi o to, �e lepiej b�dzie jak ty z ni� porozmawiasz. 00:02:41:Ona naprawd� ci� lubi. 00:02:42:Naprawd�? 00:02:44:Tak. Chodzi mi o to, �e ty i Winnie | jeste�cie naprawd� dobrymi przyjaci�mi, prawda? 00:02:48:Taa, tak my�l�. 00:02:51:Wi�c, czy mo�esz spyta� j� tylko o to, | czy ona nadal mnie lubi? 00:02:55:My�la�em, �e wy chodzicie ze sob�. 00:02:57:Cz�owieku. | Nie wiem ju� co si� dzieje. 00:03:00:To znaczy, ona jeszcze nic mi nie powiedzia�a | ale chyba zamierza to zrobi�. 00:03:05:Wiesz co mam na my�li?| Ona zamierza mnie rzuci�, wiem to. 00:03:09:Naprawd�?| Naprawd�? 00:03:12:Nie wiem. 00:03:13:Nic ci nie m�wi�a, prawda? 00:03:15:Mi? Nie. Rzadko kiedy ze sob� rozmawiamy. 00:03:20:M�g�by� porozmawia� z ni� o mnie? 00:03:23:Kirk, my�l�, �e to nie jest dobry pomys�. 00:03:27:Prosz�. Nie wiem juz co robi�. 00:03:30:Zawsze podoba�y mi si� dziewczyny, 00:03:33:ale �adna nie podoba�a mi si� tak jak ona. 00:03:37:Jest w niej co� takiego.| Wiesz o co mi chodzi? 00:03:41:Taa. 00:03:42:Taa. Ale my�l�, �e... 00:03:47:Je�li to stanowi dla ciebie problem | to zapomnij o tym. 00:03:51:Poczekaj chwil�.| M�g�bym to zrobi�. 00:03:53:Co to takiego?| Wczorajsze nowinki Winnie Cooper. 00:03:57:Poza tym,| mia�em jak-jej-tam... 00:04:00:...uh, Becky.| Taa, mia�em Becky. 00:04:02:Kirk, poczekaj chwil�. 00:04:04:Zrobisz to? 00:04:07:Tak, zrobi� to. 00:04:10:Dzi�ki, Kev-bo. 00:04:14:"Kev-bo"? 00:04:16:- Co zamierzasz zrobi�? 00:04:18:Chce tylko, �ebym spyta� | Winnie, czy ona nadal, 00:04:22:no wiesz, czy nadal go lubi. 00:04:24:- Nie mo�esz tego zrobi�.|- Mog�. 00:04:27:Kevin, m�wimy o Winnie Cooper. 00:04:30:Nie mo�esz tego zrobi�. 00:04:31:Co ty o tym my�lisz? 00:04:32:Ja tylko wiem, | �e je�li Carla by mnie rzuci�a, 00:04:34:to nie m�g�bym nigdy p�j�� | i rozmawia� z ni� o tym czy lubi... 00:04:36:- ...go�cia, dla kt�rego mnie rzuci�a.|- Ona mnie nie rzuci�a, Paul. 00:04:38:Zw�aszcza dla kogo� takiego | jak Kirk McCray. 00:04:41:Nie przeszkadza mi to, okay? 00:04:42:- Dla kogo� starszego, kto jest dwa razy wi�kszy ode mnie. 00:04:46:Czy to ma jakie� znaczenie? 00:04:47:Dla kogo�, kto ma takie musku�y | i ciemn� opalenizn� w �rodku zimy. 00:04:50:Mo�e nie jestem taki jak ty, Paul. 00:04:55:Mo�e jestem troch� bardziej spokojny, okay? 00:04:58:Taa, pewnie. 00:05:01:Nic i nikt mi nie zabroni rozmawia� z Winnie. 00:05:03:Jeste�my nadal przyjaci�mi. 00:05:04:Wszystko co musz� zrobi� | to podej�� do niej i powiedzie� "Winnie..." 00:05:17:Cze��, Kevin. 00:05:19:Rzu� si� na ni�. Wy�ciskaj.| Wyca�uj. 00:05:22:Nie! 00:05:23:- Co?|- Nic. 00:05:29:Wpad�em na Kirka McCraya | tego popo�udnia. 00:05:32:- Oh?|- Taa. 00:05:35:Nie widzia�am go dzisiaj. 00:05:37:Naprawd�? 00:05:39:Taa. 00:05:44:- Ca�kiem fajny go��.|- Taa. 00:05:52:Kirk chce wiedzie� | czy nadal go lubisz. 00:05:54:Heh? 00:05:57:Kirk chce wiedzie� | czy nadal go lubisz. 00:06:05:Dlaczego sam mnie o to nie spyta? 00:06:07:Bo jest tch�rzem | i g�upkiem, i nie jest godzien twojego... 00:06:11:Uh, poniewa�... 00:06:14:przypuszczam, 00:06:15:�e on naprawd� cie lubi i nie chce | �eby� si� g�upio poczu�a. 00:06:18:On chce tylko, �ebym ja si� g�upio poczu�. 00:06:20:Nie wiem. 00:06:21:Chodzi ci o to czy lubi� go jako� szczeg�lnie | czy o to czy po prostu go lubi�? 00:06:25:- S�dze, �e to pierwsze.|- C�, lubi� Kirka. 00:06:28:Ale nie jestem pewna | czy lubi� go jako� szczeg�lnie. 00:06:30:- Jeste� na niego z�a?|- Nie, nie jestem na niego z�a. 00:06:33:- Wi�c go lubisz.|- Nie powiedzia�am, �e go lubi�. 00:06:36:Powiedzia�am, �e go lubi�. 00:06:37:- Powiedz mi to jeszcze raz... 00:06:39:...powoli. 00:06:40:Ona nie jest na ciebie z�a.| Ona cie lubi. 00:06:43:Ale nie jest pewna, czy lubi ciebie jako� szczeg�lnie| czy po prostu cie lubi. 00:06:46:Na pocz�tku jak cie lubi�a | to cie lubi�a jako� szczeg�lnie, 00:06:49:chyba, �e tylko my�la�a, �e cie tak lubi�a | a tak naprawd� po prostu cie lubi�a. 00:06:52:Ale ona cie lubi. 00:06:54:Wiedzia�em.| Ju� po mnie. 00:06:55:- Niekoniecznie...|- Przecie� s�ysza�e� co m�wi�a. 00:06:58:- Co ja mam teraz zrobi�?|- Nie wiem. 00:06:59:Ona czeka a� zrobi� w�a�ciwy ruch, prawda? 00:07:01:Mo�e. 00:07:02:- Jaki jest w�a�ciwy ruch?|- Nie wiem. 00:07:05:Czy powinienem jej co� da�? 00:07:06:Nie wiem. M�g�by� spr�bowa�. 00:07:08:Taa? Ale co jej da�? 00:07:09:Nie wiem! 00:07:10:Co ty by� jej da�? 00:07:11:S�uchaj, Kirk! 00:07:13:Mo�e powiniene� spr�bowa� sam do tego doj��. 00:07:15:Nie jestem najlepszy w dawaniu | dobrych rad w tych sprawach. 00:07:19:Czekaj! 00:07:22:Musz� i�� do klasy. 00:07:23:Mo�e to? 00:07:24:Co to jest? 00:07:25:Moja tarcza gwiazd. 00:07:27:Twoja tarcza gwiazd? 00:07:28:Taa, ona mog�aby, no wiesz,| przyszy� to sobie do swetra albo kurtki. 00:07:31:- Dziewczyny tak robi�, prawda? 00:07:33:Sk�d mam wiedzie�? 00:07:35:Kev-bo? 00:07:37:Taa? 00:07:38:Przeka�esz to Winnie ode mnie? 00:07:40:Kirk, daj spok�j. 00:07:41:Prosz�? To moja ostatnia pro�ba, przysi�gam. 00:07:43:Nie mog�. 00:07:44:Je�li to by� by� ty i naprawd� lubi�by� Winnie Cooper, 00:07:48:zrobi�bym to dla ciebie. 00:07:50:- Co mam z tym zrobi�? 00:07:52:Mog�aby� przyszy� to sobie | do kurtki albo do swetra. 00:07:55:Nie wiem. 00:07:57:Nie mog� tego przyj��. 00:08:00:To tylko na znak przyja�ni. 00:08:02:Daj spok�j, Kevin.| Wiesz co to znaczy. 00:08:05:Taa. 00:08:07:Kevin? 00:08:10:Taa? 00:08:11:My�l�, �e musz� z nim zerwa�. 00:08:14:Naprawd�? 00:08:17:Tak my�l�. 00:08:19:By� mo�e to nie moja sprawa, Winnie, 00:08:21:ale my�l�, �e post�pujesz w�a�ciwie. 00:08:23:Chodzi mi o to, �e nie ma sensu dalej tego ci�gn��. 00:08:26:Masz racj�. 00:08:28:Mo�emy nadal by� przyjaci�mi. 00:08:31:Oczywi�cie. 00:08:33:Naprawd� pr�bowa�am. 00:08:35:To jest koniec... 00:08:37:To koniec? 00:08:39:Przykro mi. 00:08:40:Wiedzia�em.| Ona lubi kogo� innego. 00:08:43:Nie uwa�am, �eby lubi�a kogo� innego. 00:08:45:Powiedzia�a, �e nie lubi nikogo innego? 00:08:47:C�, nie powiedzia�a, �e nie lubi. 00:08:50:Powiedzia�a, �e chce, �eby�cie nadal | byli przyjaci�mi. 00:08:52:- Tak powiedzia�a?!|- Taa. 00:08:56:Wiem, wiem. 00:09:02:Kirk, opanuj si�. 00:09:08:Kirk zada� interesuj�ce pytanie. 00:09:11:Co, je�li ona lubi kogo� innego? 00:09:13:Mo�e to w�a�nie o to w tym wszystkim chodzi. 00:09:16:Ale jak to sprawdzi�, bez... 00:09:18:Paul-bo! 00:09:19:"Paul-bo"? 00:09:23:Chc�, �eby� porozmawia� z Winnie o mnie. 00:09:30:Wszystko zmierza�o w dobrym kierunku. 00:09:32:Kirk i Winnie zerwali.| A dlaczego? 00:09:35:Bo Winnie tak naprawd� | nigdy nie zapomnia�a o mnie, 00:09:37:o tych naszych wszystkich | wsp�lnie sp�dzonych chwilach, 00:09:40:o naszym pierwszym poca�unku. 00:09:41:Wci�� pami�tam, jak wtedy wygl�da�a. 00:09:43:Wygl�da�a... 00:09:48:...w�a�nie tak. 00:09:50:- Co jest grane, McCray? 00:09:51:To znaczy? 00:09:52:Przecie� ty i Winnie zerwali�cie.| Nie wyrazi�em si� jasno? 00:09:56:Owszem. 00:09:57:I teraz was zobaczy�em. 00:09:59:Wiem.| Czy to nie dziwne? 00:10:01:Wi�c co jest grane? 00:10:03:Nie wiem. | Nie potrafi� tego wyja�ni�. 00:10:06:Poprosi�em Erica Antonio | �eby porozmawia� z ni� o mnie. 00:10:08:Erica Antonio? 00:10:10:- Taa, mam nadziej�, �e nie masz nic przeciwko.|- Nie mog� w to uwierzy�. 00:10:14:Kevin! 00:10:16:Chod� na chwil�. 00:10:18:Rozmawia�e� z Winnie o mnie? | Dlaczego mia� porozmawia� z Winnie o tobie? 00:10:20:Nie mog�em porozmawia� z Winnie. 00:10:21:Ca�e popo�udnie sp�dzi�a z Eric'iem Antonio. 00:10:24:My�l�, �e on j� lubi. 00:10:25:Co?! 00:10:26:- Powiedzia�em ci - wszystko co robili�my to rozmawiali�my o tobie. 00:10:29:Kt�rym "tobie"? 00:10:30:- O was obojgu.|- Jakich...
czekaz