The Wire [1x04] Old Cases.txt

(34 KB) Pobierz
00:00:09:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:13:Oglšdaj legalnie, polecaj i zarabiaj  Vodeon.pl
00:00:15:Ja pierdolę.
00:00:18:Wymiękam.
00:00:19:Poczekaj, przejdę na 2 stronę.|Złapię tam.
00:00:25:Raz, dwa.
00:00:26:-Trzy.|-Trzy.
00:00:39:Gówno.
00:00:41:Pomóc?
00:00:48:Jasne. Na trzy, skurwysyny.|Raz, dwa, trzy.
00:01:01:Wstyd mi za was.
00:01:05:Yo, Herc, wymiękam,|powyjmuję zaraz te pieprzone szuflady.
00:01:09:Zaczepiło się o co.
00:01:13:Id tam z Carverem.
00:01:26:Raz, dwa, wiecie co robić.
00:01:34:Co do kurwy?
00:01:46:Jezu. Zaraz wyzionę ducha.
00:01:50:Przesunšłem je jako kiedy byłem sam.|Musiało się przyblokowac w drzwiach.
00:01:54:Biurko jest puste, tak? Sprawdzałe?
00:02:00:Jak tak dalej pójdzie, nigdy jej tam nie wepchniemy.
00:02:10:Co?
00:02:12:Do rodka?
00:02:14:Do rodka.
00:02:17:Nie do wiary, nie do-kurwa-wiary.
00:02:23:Chryste.
00:04:14:Ta sprawa jest za prosta dla ciebie.
00:04:16:Wiem, ze nie wyglada imponujšco,|ale zobaczę, co można z tym zrobić.
00:04:28:-Poznajesz nowych przyjaciół?|-Jeszcze nie.
00:04:32:Spędziłam cały ranek w sšdzie dla nieletnich...
00:04:35:ale dzieciaki wiedzš, że  z takimi zarzutami nic im nie zrobimy...
00:04:38:więc wiele nie osišgnęłam.
00:04:40:Próbowała?
00:04:42:Nic poza|"spierdalaj" usłyszanym od 14-latka.
00:04:46:-Ten to chyba grubsza ryba.|-Ten?
00:04:50:Sprzedaje "z ręki do ręki" |i ma długš kartotekę.
00:04:54:Dobrze. Kto pierwszy? Pani Dawkins?
00:04:58:Stan przeciw Marvin Browning, Wysoki Sšdzie.
00:05:00:Zarzut rozprowadzania |heroiny...
00:05:04:jak i|kokainy.
00:05:07:-W iloci?|-Jedna pigułka i jedna ampułka, Wysoki Sšdzie.
00:05:11:Kaucja?
00:05:12:Stan domaga się zatrzymania oskarżonego,|gdyż jest częciš prowadzonego dochodzenia...
00:05:16:a w przyszłoci zatrzymania na obowišzkowe|pięć lat bez mozliwoci zwolnienia warunkowego...
00:05:20:za wczeniejsze wykroczenia.
00:05:21:Czy popełnione przestępstwa|kwalifikujš się do obowišzkowych 5 lat?
00:05:25:Absolutnie, Wysoki Sšdzie.
00:05:27:wietnie, wezmę to pod uwagę.
00:05:33:Przycišgnęlimy przynajmniej jego uwagę.
00:05:42:Poruczniku, proszę się częstować.
00:05:45:Dalej, mamy małe więto.
00:05:48:Patrick's idzie na zwolnienie.
00:05:50:Słodko, przedramię.
00:05:56:Bezwład ramienia.
00:05:58:Moje palce czujš się jakby należały|do jakiego bydlaka z innego hrabstwa.
00:06:02:To mój bilet wyjcia|z tego gównianego departamentu.
00:06:06:66 2l3% pensji,|i nie muszę czekać do 30 lat pracy.
00:06:10:-Odchodzę.|-Pieprzony gnojek wywiadczył ci przysługę.
00:06:13:Ma porzšdny cios.
00:06:15:Odpocznij kilka dni.|Zastanów się, nim pójdzie to do papierów.
00:06:19:Mój przybrany brat ma|sklep z  video.
00:06:22:Zarabia $6,000 w tygodniu,|kolejne $8,000 za porno.
00:06:27:Potrzebuje pomocnika.
00:06:28:Ale zabiorš ci|większoć renty.
00:06:31:Jeli to zgłoszę jako przychód, wtedy tak.|Czy ja wyglšdam na takiego głšba?
00:06:36:Słodkiego, miłego życia, poruczniku.
00:06:49:Co z tobš?
00:06:52:Będziesz tęsknił, Augs?
00:06:54:Co ja będę, kurwa, robił, Paddy?
00:06:57:Powiem ci co.
00:06:59:-Co ty na to bymy odeszli razem?|-To znaczy?
00:07:02:Znaczy tyle, że to boli tylko chwilkę.
00:07:07:Serio. Pamiętasz te schody|do piwnicy do której nas wysłano?
00:07:11:-Yhy.|-Ciemno tam.
00:07:14:Robisz 8 lub 9 kroków w górę,|wychodzisz, robisz mały skok--
00:07:18:-Złamię pieprzonš szyję.|-Nic nie złamiesz.
00:07:22:Trochę potańczysz na tych schodkach,|i odchodzisz ze mnš na emeryturkę.
00:07:27:Potem możesz pozwać miasto,|co szarpniesz.
00:07:32:Przyznaj, ze nam się to należy.
00:07:32:Pištka. Za "11".
00:07:35:Dlaczego chcecie mnie posadzić|za "11"?
00:07:38:Bo teraz pańska kolej, panie Browning.|Kiedy nadchodzi pora na każdego.
00:07:42:Wszyscy tutaj oszaleli.|Mylę, że sędzia zechce...
00:07:45:przyjrzec się temu|i ostudzić wasze zapędy.
00:07:47:No nie wiem, Marvin.|Zerkam w twoje akta, I...
00:07:53:widzę, że nie za bardzo pasuje tu |termin "akta".
00:07:56:Bardziej adekwatny wydaje się termin "ksišżka".
00:07:58:Rzecz w tym, że jestemy tu|by trochę się z tobš zabawić.
00:08:00:Jak mówiła ta pani, twoja kolej.
00:08:03:Opowiedz nam co,|wtedy przyjdzie kolej kogo innego.
00:08:09:Historyjki.
00:08:10:Avon Barksdale.
00:08:14:Znasz to imię?
00:08:16:Każdy skurwiel na blokach|zna to imię.
00:08:19:Ja sam nigdy|nie miałem okazji zamienić z nim słowa.
00:08:21: A Stringer Bell?
00:08:24:Wee-Bey? Savino?|Stinkum? C.C.O.? Roc-Roc?
00:08:28:Kogo nam wystawisz, Marvin?
00:08:30:Nie będziesz chciał gadać,|będziesz sšdzony.
00:08:34:W porzšdku.
00:08:36:W porzšdku, co?
00:08:39:W porzšdku, odsiedzę swoje.
00:08:54:Cholera, dzieciaku.
00:08:58:Powiniene zobaczyć gliniarza.
00:09:00:Jak bedziesz gotów wstać, załóż to.
00:09:04:-Zdawaj relację  A-7.|-A-7.
00:09:06:I lepiej bšd tam przed niadaniem.
00:09:13:Kto jeszcze tu jest?|Kto z  Westside?
00:09:17:Chłopaki z D.C., w większoci.
00:10:48:Zapowiada się długa droga.|Ty i ja uganiamy się za gównianymi drobiazgami.
00:10:52:-To nie sš gówniane drobiazgi.|-Nie?
00:10:55:Jestemy w pieprzonym Marlboro, Maryland,|a przed nami droga na południe.
00:11:00:Patrz.Kolejna krowa.
00:11:06:Użyj wyobrani.|tłumaczył...joozeek
00:11:07:Ten mały sraluch, kiedy już|załatwiony przez nas...
00:11:11:widzi nas, prawda?|I zaczyna płakać jak mała dziwka...
00:11:14:bo wie, że jedziemy|do Prince George's...
00:11:17:po jego dupsko,nie?
00:11:19:Wyobraż sobie jak go dopadamy,|zacišgamy do małego pokoiku...
00:11:24:i mówimy mu , że detektyw Mahone|prawie umarł po ciosie jaki dostał.
00:11:27:Bez jaj. Ten stary pierdziel|zapadł w pišczkę.
00:11:31:I teraz komisarz |i pan Mahone sš obok niego w ICU.
00:11:35:A nam przykazano przyjechać,|wyrwać mu jaja, wrzucić do słoika...
00:11:40:po czym przywieżć do Baltimore, by mogły stac|zaraz obok trofeów z kręgielni...
00:11:44:na specjalnej półce FOP Lodge.
00:11:49:W porzšdku? Po czym...
00:11:51:pieprzony czubek przestaje cwaniakować...
00:11:54:i zaczyna wydawać innych.
00:11:57:Stringer Bell. Avon Barksdale.
00:12:01:-Tak?|-tak.
00:12:03:Mały kutas wydaje wszystkich...
00:12:06:a my rozwišzujemy sprawę.
00:12:09:-Fajnie.|-Prawda?
00:12:27:Więc, co z tymi "z ręki do ręki",|kto zmiękł?
00:12:31:Nie, w tej częci miasta,|Barksdale ma o wiele większy posłuch, niż my.
00:12:34:Jak wszyscy pieprzeni zabójcy.
00:12:37:Kłamstwa wiadków, przekupywanie wiadków,|wiadkowie zmieniajšcy zeznania.
00:12:41:-Winisz ich?|-Nie.
00:12:45:My wpadamy tam z wizytš.|Oni muszš tam żyć.
00:12:49:-Twój człowiek Dee, tak?|-D'Angelo.
00:12:52:Stšd wynika, że ten  Dee może być potencjalnym zabójcš.
00:12:55:-Jest podobieństwo.|-Nie gadaj.
00:12:58:Już je widzę.
00:13:02:-To Diedre Kresson, jedna ze spraw Keeley'sa .|-Dalej, Jay, to studentka...
00:13:06:znaleziona w kuchni|mieszkania w Northeast.
00:13:06:Jak to się łšczy z|głšbami z Westside?
00:13:09:-Nie majš samochodów?|-To nie pasuje, Jay.
00:13:12:Gra. Zerknij na swój raport.
00:13:14:wiadek widział jš|razem z Dee w noc zabójstwa.
00:13:17:Jak myslisz, wielu "Dees" |mamy w systemie, Jay?
00:13:20:Sprawdzajšc po ksywkach.
00:13:21:Pozwól, że zapytam, Jimmy.
00:13:23:Jak wiele akt  masz|na Barksdale'a?
00:13:27:-Tuzin może.|-Tuzin spraw.
00:13:29:Więc, jak wiele z nich prowadzillimy?
00:13:33:Jednš. Gerard Bogue.
00:13:36:Jednš?|Twoja ekipa chce pogršżyc kolesia od tygodni, Jimmy.
00:13:40:Odbieramy telefony do ciebie,|przejmujemy twoje sprawy...
00:13:43:skaczšc jak jednonoga |dziwka po wydziale, i po co?
00:13:47:Aby ty mógł przeżyć swojš wielkš przygodę |i rozwišzał czyjš sprawę?
00:13:51:To chcesz powiedzieć?
00:13:53:Ma rację, Jimmy.
00:13:57:Gdzie jest miłoć, McNulty?|Pokaż mi trochę pierdolonej miłoci.
00:14:00:-W porzšdku.|-Dobry chłopiec. To mój synek.
00:14:09:Dlaczego nie wrzucisz |tego typka do Santangelo?
00:14:11:Powinien być tutaj|pomagajšc nam.
00:14:14:Chciałbym jesli mógłbym znalezć jebańca.|Musi mieć innš pracę.
00:14:19:-Co na to Daniels?|-Nic, kryję go.
00:14:22:Fruwał gdzie|cały wczorajszy dzień, pół dnia wczeniej.
00:14:26:Keeley naprawdę to spieprzył.
00:14:28:Nie ma tu nic poza 24,|kilkoma zdjęciami z miejsca zbrodni, i to.
00:14:34:"Tywanda called.|N.F.D., bez nazwiska, adresu.
00:14:39:"Ofiara została zabita|po wizycie podejrzanego o pseudonimie Dee."
00:14:44:Brak szczegółów.
00:14:47:Ale jest jaki numer telefonu.
00:14:49:Więc dzwoń.
00:15:08:Wybrany numer|jest niedostępny.
00:15:11:Niedostępny.
00:15:14:"Ma Cię, Jimmy."
00:15:17:Tak, mnie również.
00:15:21:Więc zadzwonię do Verizon,|sprawdzę czyj to był numer.
00:15:25:Zadowolony teraz, suko?
00:15:28:Jeste pewien co do tych blach, Bubs?
00:15:31:Widziałem vana.
00:15:32:Objechał  Court|i wykręcił w Amity przez Lexington.
00:15:36:Kto zgłosił kradzież tablic z fury|zaparkowanej tutaj, przy tym bloku.
00:15:39:Więc mylisz, że sš stšd,|mieszkajš tu?
00:15:42:Może.
00:15:44:Na blokach mówi się,|że to był Omar i jego ekipa.
00:15:47:-Omar? Kto to?|-Nie znasz go?
00:15:51:Omar, Oprych. Napada i okrada|tę okolicę od lat.
00:15:56:-Czy jest ostry?|-Ten czarnuch się nie pierdoli.
00:15:59:-Ma nazwisko?|-Tylko Omar.
00:16:02:Nie potrzebuje nazwiska.
00:16:04:Ma rodzinę?
00:16:05:Pamiętasz  Anthony'ego bez serca?|Trzyma z nim, to bracia.
00:16:09: Anthony Bez Serca?
00:16:12:Panno Kima, nie mów|że nie pamiętasz  Anthony'ego Bez Serca.
00:16:17:Cholera, dziewczyno. W jakim miecie była policjantkš|przez ostatnie kilka lat?
00:16:22:Jestem cholernie|zawstydzony ,że zgodziłem się być twojš wtykš.
00:16:28:-Kurwa.|-Co?
00:16:29:-Spóznię się na zajęcia.|-Zajęcia?
00:16:33:-1 2-14.|-12-14?
00:16:...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin