00:01:00:T�umaczenie : Sier�ciuch (bunio000@wp.pl)|Poprawki mile widziane. 00:01:12:TRZYNA�CIE DUCH�W 00:02:39:Czy dzisiaj jest �le? 00:02:40:"�le". Tylko tak mo�na to opisa�. 00:02:45:Ale "szalone" wydaje si� bardziej odpowiednim s�owem. 00:02:48:Czuj� jego oddech na swoim karku. 00:02:51:Wed�ug mnie, powinni�my|wynosi� si� st�d. Teraz. 00:02:56:Przyj��em to do wiadomo�ci. 00:02:59:Posprz�taj i zlokalizuj naszych go�ci. 00:03:09:Musz� si� uspokoi�. 00:03:12:Znasz zasady.|Chc� �eby� by� przytomny. 00:03:16:Najpierw praca. 00:03:21:Gdzie jest teraz? 00:03:27:Poka� mi gdzie si� ukrywa. 00:03:45:Sukinsyn!|M�wi�e� �e zabi� tylko 9 os�b. 00:03:47:Tu jest 40 ofiar. 00:03:49:9 zabi� za �ycia.|Od tamtego czasu liczba ofiar si� zwi�kszy�a. 00:03:52:Gdzie on jest, Dennis? 00:04:05:Wszystkie dru�yny na miejsca. Dajcie klatk�! 00:04:10:Jak zdoby� przydomek |"The Breaker" ("�amacz")? Jest kierowc� ci�ar�wki? 00:04:15:Taki folklor. 00:04:19:Mo�e dlatego �e swoje ofiary rozrywa� na drobne kawa�ki. 00:04:26:Nie lubi� jak si� mnie pogania. 00:04:29:Ten jest inny. 00:04:30:-Dam ci za niego premi�.|-Nie sta� ci�. 00:04:33:Zdziwisz si� po dzisiejszej nocy.|Bierz si� do roboty. 00:04:44:Uwa�aj Dennis. 00:04:46:Nie b�d� taki ciekawski. 00:04:52:Sukinsyn! 00:04:54:Jak usprawiedliwiwsz to co robisz,Cyrus?| To gorsze ni� niewolnictwo! 00:04:58:Ale� ty upierdliwy, Damon.|A ty, Kalina? 00:05:02:Nadal nosisz przy sobie te �mieszne flary? 00:05:06:Masz przy sobie swoj� magiczn� ksi�g�? 00:05:08:To co �apiesz to nie zwierz�ta| tylko istoty ludzkie. 00:05:12:To MARTWE istoty ludzkie. 00:05:14:Przy��cz si� do Greenpeace.|Polewaj krwi� futra na staruszkach. 00:05:20:Kim jest� �e o�mielasz si� gra� w Boga? 00:05:24:-Gra jest dobra dla dzieci.|-Nie wyp�oszysz go. 00:05:27:Bez odpowiednich zakl�� - nie.|Tego i trzynastego ducha. 00:05:31:Trzynastego? 00:05:32:Zabierzcie ich st�d!|Ju� starcili�my i tak du�o czasu. 00:05:37:Dlaczego powiedzia� trzynastego? 00:05:40:Ustawcie klatke. 00:05:42:O czym on m�wi, o 13 duchach? 00:05:44:Zatrudni�e� mnie do 12 duch�w!|"The Breaker" jest dwunastym ! 00:05:48:Po dzisiejszym odchodz�, Cyrus. 00:05:50:Tak. 12 i jeszcze jeden.|Podobno jeste� medium! 00:05:54:Dobrze wiesz �e to tak nie dzia�a! 00:05:56:Nie ma czasu na k��tnie. 00:05:59:Dawa� przyn�t�! 00:06:01:Jak� znowu przyn�t�? |Nigdy przedtem nie potrzebowali�my przyn�ty! 00:06:17:Ci�ar�wka z krwi�?|Jaja sobie ze mnie robisz. 00:06:24:O rany. 00:06:30:Teraz... 00:06:32:...w��czy� klatk�. 00:06:41:Zacznijcie nadawa�. 00:07:13:Chod�. 00:07:16:Chod�. 00:07:18:Chod�! 00:07:27:Na pomoc! Na pomoc! 00:07:36:Cholera! 00:08:43:Zostaw go! 00:08:59:Cyrus, mam nadziej� �e jeste� szcz�liwy.|Masz ju� 12. 00:09:03:Na pomoc! On umiera! 00:09:06:Trzymaj si�, Damon. Na pomoc!|Niech ci� szlag, Cyrus! 00:09:10:Niech kto� mi pomo�e! 00:09:13:Pom� mi. Zr�b co�! 00:09:24:Cyrus. 00:09:27:Bo�e. 00:09:38:-Pobujaj mnie!|-Dalej, Bobby. 00:09:40:Szybciej Kathy. 00:09:42:Daj r�ce. 00:09:44:Poci�gnij mnie. 00:09:46:Jeste� najlepszym m�odszym bratem.|Kocham ci�. Chod�! 00:09:51:Zaraz ci� z�api�! Zaraz ci� z�api�! 00:09:56:Sp�jrz na nich. Biega za ni�, ale wkr�tce... 00:09:59:...b�dzie m�g� podnie�c j� i| przerzuci� sobie przez rami�. 00:10:03:S� idealne. 00:10:05:Zobacz. 00:10:09:Naprawd� im si� tu podoba. 00:10:19:Kocham ci�. 00:10:21:Niespodzianka! 00:10:25:Moje serce! 00:10:26:Wszystkiego Najlepszego tato! 00:10:30:Wszystkiego Najlepszego Arturze! 00:10:32:To m�j prezent tato. 00:10:33:Kochamy ci�. Pomy�l sobie �yczenie.|Zdmuchnij �wieczki. 00:10:38:Czego sobie �yczy�e�? 00:10:40:-Kocham ci�.|-Ja ciebie te�. 00:10:48:Co to? Dlaczego w��czy� sie alarm przeciwpo�arowy? 00:10:50:P�jd� po dzieci. Zadzwo� po stra� po�arn�. 00:10:53:Tato! Mamo, na pomoc! 00:10:55:Id� po dzieci. Id� po dzieci! 00:10:58:Mamo! tato! Na pomoc! 00:11:01:Gdzie jest twoja mama? Gdzie? 00:11:03:Nie wiem gdzie jest. 00:11:05:Bobby, musimy wyj��. O Bo�e! 00:11:08:Jean! Jean! 00:11:10:Mam jest wci�� w domu.|Nie mo�emy jej tam zostawi�. 00:11:14:Bobby, id� na zewn�trz. Poczekaj na zewn�trz. 00:11:17:Nie mo�e pan tam wr�ci�. 00:11:27:Przykro mi. Nie prze�y�a. 00:11:30:Powinienem by� po ni� wr�ci�. 00:11:37:Zebrali�my si� tu dzisiaj,|aby uczci� chwil� pami�ci... 00:11:39:... �ycie Jean Kriticos... 00:11:43:...oddanej matki i kochaj�cej �ony... 00:11:46:...kt�ra odesz�a z naszego �wiata zbyt szybko. 00:11:49:Jean, b�dzemy z� tob� t�skni�,|ale nigdy ci� nie zapomnimy. 00:11:55:T�skni� za tob� mamo. 00:11:58:Dlaczego musia�a� nas opu�ci�? 00:12:02:Nie dam sobie rady bez ciebie. 00:12:04:Nie chc� �eby� odesz�a. 00:12:05:Tak bardzo ci� kocham mamo. 00:12:08:Opiekuj si� nami. 00:12:12:Zawsze b�d� ci� kocha�. 00:12:25:Tato, jest.... 00:12:27:Ju� prawie 8:30.|Wstawaj bo przegapisz swoj� pierwsz� lekcj�. 00:12:32:Dzi� w "�mier� w Ameryce":|"Zmala�y zgony z powodu raka... 00:12:35:"...ale samob�jstwa nadal s� na topie. 00:12:38:"Mamy dzi� dla was co� specjalnego. 00:12:40:"Dzisiejszego ranka znaleziono cia�o,|bez g�owawe." 00:12:45:M�wi si� "Bez g�owy." 00:12:47:Bobby, znajd� sobie jakie� zdrowsze zaj�cie. 00:12:49:Dajcie mi spok�j, nagrywam to. 00:12:52:Dzie� dobry. 00:12:54:Pachnie nie�le. 00:12:57:Tato, znale�li faceta bez g�owy za sklepem Dunkina z p�czkami. 00:13:01:Uwielbiam te p�czki. 00:13:04:Kathy. 00:13:06:Niech Maggie zrobi cho� raz �niadanie.|Po to j� zatrudnili�my. 00:13:10:Tato, a pr�bowa�e� jej potraw? 00:13:13:Jeden raz. 00:13:15:S�ysza�am... Pewnie, �e gotuj� lepiej od ciebie. 00:13:18:We have to try to get along here. 00:13:22:Tato, powiedz Kathy �e nagrywanie �mierci jest zdrowe. 00:13:26:Kathy, "Nagrywanie �mierci jest zdrowe." 00:13:29:Naprawd� j� to kurewsko denerwuje. 00:13:32:Bobby. Nie m�w tak do siostry. 00:13:35:Dziekuj�, Maggie. 00:13:37:Wol� stwierdzenie "dziwka". 00:13:40:Kurwy to kobiety kt�re... 00:13:41:Panie Edgar Allan Poe,|czy odrobi�e� prac� domow�? 00:13:44:Poniewa� Pan Peterson... 00:13:47:Jasna cholera! Bobby, ju� trzeci raz|potkn��em si� o t� g�upi� hulajnog�! 00:13:51:-Przepraszam.|-Gdyby�my mieli wi�cej miejsca.... 00:13:54:Ju� nie mamy wi�cej miejsca, nieprawda�? 00:13:56:To najlepsze co mog�em w tej chwili za��twi�... 00:13:58:...wi�c postarajmy si� nie| rozrzuca� rzeczy po pod�odze. 00:14:02:W porz�dku? Bobby,|od�� ten cholerny magnetofon. 00:14:06:Zrobisz to dla mnie?|I przygotuj si� do szko�y. 00:14:09:Przepraszam tato. 00:14:14:To pewnie prawnik. Zapomnia�em. 00:14:16:Prawnik? My�la�am �e nasze d�ugi s� umorzone. 00:14:19:Nie, to chyba nie chodzi o to. 00:14:23:Chyba nie chc� nas znowu przeprowadzi�, co? 00:14:26:Wszystko b�dzie w porz�dku.|Cokolwiek to jest - poradzimy sobie z tym. 00:14:30:Pan Kriticos? 00:14:31:Zgadza si�. A pan? 00:14:33:Ben Moss. Jak si� pan miewa? 00:14:35:Prosz� wej��. 00:14:36:To odpowiedni moment, czy...? 00:14:39:Odpowiedni jak ka�dy.|Prosz� da� mi minut�. 00:14:47:Przepraszam. Ju� jestem. 00:14:50:Reprezentuj� maj�tek pa�skiego wuja Cyrusa Kriticosa. 00:14:53:Mamy wujka Cyrusa? 00:14:55:Mieli�my.| Spotka�em go kilka razy jak by�em ma�y. 00:15:00:Nie by� zbyt popularny. 00:15:02:Tata powiedzia� �e roztrwoni� rodzinn� fortun�. 00:15:04:Mamy fortun�? 00:15:06:Nie. Cyrus j� roztrwoni�. 00:15:08:Bobby, czy o nie super?|Masz sp�nionego wujka. 00:15:11:-Na co sp�nionego?|-Na kolejne urodziny. 00:15:14:To znaczy �e nie �yje? 00:15:16:-Teraz go zaciekawi�o.|-Pipe down. 00:15:18:Cyrus wykona� to nagranie|6 tygodni temu. 00:15:20:Prosi� byscie to obejrzeli w przypadku jego �mierci. 00:15:32:Arturze... 00:15:35:...ciesz� si� �e mog� z toba porozmawia�. 00:15:37:Na nieszcz�scie, je�li to ogl�dasz,|to znaczy �e nie ma mnie ju� mi�dzy �ywymi. 00:15:41:Na szcz�scie jednak, czyni to cibie| i twoj� rodzin� moimi wy��cznymi spadkobiercami. 00:15:46:Poinstruowa�em pana Mossa... 00:15:49:...aby przekaza� ci istotne fakty mojego testamentu. 00:15:54:Daj im to, Ben. 00:16:01:Klucz? 00:16:03:Do czego? 00:16:05:Klucz do waszego nowego domu. 00:16:06:Co? 00:16:08:Ten dom to dzie�o mojego �ycia. 00:16:13:�azienki.|Ka�dy b�dzie mia� w�asn� �azienk�. 00:16:16:To prawda? 00:16:17:To jedyny dom w swoim rodzaju.|To w�a�ciwie m�j dom. 00:16:24:M�j. 00:16:26:Nie czuj� �alu.|Prowadzi�em interesuj�ce �ycie. 00:16:30:Widzia�em par� niesamowitych rzeczy. 00:16:36:�a�uj� tylko, �e nigdy nie pozna�em bli�ej mojego siostrze�ca Artura... 00:16:40:...i nie pozna�em rodzinnej mi�o�ci jakiej jak ty. 00:16:44:Ten dom to moja pr�ba wynagrodzenia ci tych rzeczy. 00:16:49:Ciesz si�. 00:16:54:Mo�e kiedy� sie spotkamy... 00:16:57:...w innym �yciu. 00:17:03:-Wow!|-Kiedy mo�emy go obejrze�? 00:17:05:Dom jest wasz od zaraz.|Jad� tam zaraz po pracy. 00:17:08:Je�li pan chce, pa�ska �ona i dzieci... 00:17:11:Stop. Nie jestem tu �adn� pani�. 00:17:14:Moja �ona.... 00:17:16:Moja �ona.... 00:17:18:nasza mama sp�on�a na smier� w po�arze. 00:17:21:Co? To prawda. 00:17:23:Wystarczy, Robert. 00:17:25:Panie Moss, gdzie dok�adnie jest ten dom? 00:17:30:Kilka godzin jazdy st�d,|za miasteczkiem Willow Grove... 00:17:34:...w g�r� drogi. 00:17:35:To przepi�kna okolica. Ale musz� was ostrzec-|wasz wuj ceni� swoj� prywatno��. 00:17:39:W pobli�u wielu mil nie ma �adnych s�siad�w. 00:17:42:Dalej. Pospiesz si�. 00:17:43:S-U-F. 00:17:46:Suffocate. Mam. Wygra�em. 00:17:49:I co z tego? My�lisz �e jeste� taki m�dry. 00:17:52:Uspokujcie si�. Jeste�my prawie na miejscu. 00:17:57:-Podniecona?|-Tak. Mama te� by taka by�a. 00:18:03:Wszystko zmierza w dobrym kierunku, co? 00:18:07:Tak. 00:19:32:Dziwne. 00:19:37:Tota, to jest piekne. 00:19:40:M�j Bo�e. Nigdy wcze�niej czego� takiego nie widzia�em. 00:19:47:Fajowe! 00:19:49:Takie futurystyczne. 00:19:59:Nareszcie kto� si� zjawi�.|To pa�ski dom? 00:20:02:-Kim pan jest?|-Jestem elektrykiem. 00:20:06:Nie dotykaj. 00:20:07:Pa�ski dom pocha�ania energi� z...
Archiwum77