wiersz.rtf

(1 KB) Pobierz

Na dłoniach tych serce swe złoże.

Mą dusze pod poduszkę położe.

Byś zawsze miał mnie blisko.

Gdy ja tracę dosłownie wszystko.

Każde twoje namiętne na inną spojrzenie

Teraz to jedynie moje mgliste wspomnienie.

Twój dotyk na mojej nagiej skórze

Za nic więcej tego nie powtórze.

Zabrałeś mi wszelką nadzieje,

Ona w oczy mi się śmieje.

Ty zdradziłeś mnie...

Ty opuściłeś mnie...

Gdy w oczach mych łzy się pojawiają

Zmykam je szybko lecz one nie znikają.

Płyną powoli po mojej buzi zmęczonej

Boje się że w nich zatonę.

Lecz nie warto już myśleć o tobie więcej

Zamknę ten rozdział w szklanej butelce.

Wyrzuce ją jak najdalej w morze

By nic nie było już w szarym kolorze.

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin