Nowe przepisy Kodeksu Drogowego wchodzą właśnie w życie!.doc

(416 KB) Pobierz
Nowe przepisy Kodeksu Drogowego wchodzą właśnie w życie

Nowe przepisy Kodeksu Drogowego wchodzą właśnie w życie!

 

Zmiany w Kodeksie drogowym dotyczące nowych praw dla rowerzystów. (http://bit.ly/jxUst4)

22 kwietnia 2011 roku Prezydent RP Bronisław Komorowski podpisał nowelizację Kodeksu Drogowego, prawidłowo zwanego Prawo o Ruchu Drogowym.

Co ta nowelizacja wnosi?

Przede wszystkim zbliża nasze prawo do standardów europejskich i światowych, dostosowując przepisy do Konwencji Wiedeńskiej o Ruchu Drogowym, a co za tym idzie - wprowadza wiele usprawnień dla rowerzystów w Polsce.

Oto najistotniejsze zmiany:

Rowerzysta ma prawo do wyprzedzania z prawej strony wolno jadących pojazdów.

Dotychczas wolno było z prawe strony wyprzedzać tylko stojące pojazdy. Na praktykę przekłada się to w ten sposób, że rowerzysta ma prawo legalnie z prawej strony wyprzedzić wolno poruszające się samochody, które ugrzęzły np. w korku.

Kierujący rowerem może wyprzedzać inne niż rower powoli jadące pojazdy z ich prawej strony.

Rowerzysta jadący na wprost ma pierwszeństwo przed pojazdem skręcającym.

Innymi słowy, jeśli rowerzysta i samochód poruszają się po równoległych do siebie drogach, a w pewnym momencie samochód będzie chciał skręcić, przecinając drogę rowerzysty, to wtedy MUSI on ustąpić pierwszeństwa rowerzyście. Jest to według mnie przepis który trzeba jak najszerzej propagować wśród kierowców, ponieważ może on prowadzić do dużej liczby wypadków powstałych na wskutek nieznajomości przepisów przez tychże. Oczywiście winę za taki wypadek ponosi kierowca samochodu. Najważniejszą według mnie rzeczą dla kierowców jest wyrobienie w sobie nawyku spoglądania w prawe lusterko, przed wykonaniem manewru skrętu w prawo. Jest to bardzo ważne, więc postarajcie się przekazać informację o tych zmianach jak największej ilości kierowców.

Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerzyście 
jadącemu na wprost po jezdni, pasie ruchu dla rowerów, drodze dla rowerów lub innej części drogi, którą zamierza opuścić.

Rowerzysta ma prawo bezpośrednio przed skrzyżowaniem lub na skrzyżowaniu, jechać środkiem pasa.

Oznacza to, że jeśli jedziesz pasem z którego można skręcać np. w prawo i jednocześnie jechać prosto, a Ty chcesz jechać prosto, to masz prawo do tego, żeby przed skrzyżowaniem wjechać na środek takiego pasa ruchu. Pozwoli to na zapobiegnięcie temu, żeby kierowca jadący za rowerzystą nie mógł go wyprzedzać, jednocześnie np. skręcając w prawo i zajeżdżając rowerzyście drogę. Pamiętajmy również o tym, że przepis ten ma zastosowanie również na rondach, bo to przecież też skrzyżowanie. Mówiąc w skrócie - przepis ten ma na celu podniesienie bezpieczeństwa rowerzystów.

Na skrzyżowaniu i bezpośrednio przed nim kierujący rowerem, motorowerem lub motocyklem może poruszać się środkiem pasa ruchu, jeśli pas ten umożliwia opuszczenie skrzyżowania w więcej niż jednym kierunku, z zastrzeżeniem art. 33 ust. 1.

Rowerzysta ma prawo zatrzymywać się obok innych rowerzystów (nie za nimi), na wlocie skrzyżowania w tzw. śluzie rowerowej.

Jak na razie będzie to raczej martwy przepis, ze względu na to, że mało jest jeszcze takich miejsc. Niemniej jednak przepis jest dobrą podstawą do tego, żeby takie miejsca tworzyć w przyszłości. A doskonałe wytłumaczenie jak wygląda śluza rowerowa znajdziecie TUTAJ

śluza dla rowerów - część jezdni na wlocie skrzyżowania na całej szerokości jezdni lub wybranego pasa ruchu przeznaczona do zatrzymania rowerów w celu zmiany kierunku jazdy lub ustąpienia pierwszeństwa, oznaczona odpowiednimi znakami drogowymi

Rowerzysta, z zastrzeżeniem kilku warunków, ma prawo jechać OBOK innego rowerzysty.

Oznacza to, że dwóch trenujących kolarstwo rowerzystów może jechać obok siebie, a nie jak bywało do tej pory tylko za sobą. Jednak możliwe jest to tylko w tym wypadku, jeśli nie utrudniają ruchu innym uczestnikom drogi.

Dopuszcza się wyjątkowo jazdę po jezdni kierującego rowerem obok innego roweru lub motoroweru, jeżeli nie utrudnia to poruszania się innym uczestnikom ruchu albo w inny sposób nie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego.

Rowerzysta ma prawo przewozić dziecko w specjalnie do tego przystosowanej przyczepce rowerowej.

Do tej pory dziecko można było przewozić tylko w foteliku rowerowym, posiadanie przyczepki nie było legalne, a za takie postępowanie groził mandat.

wózek rowerowy - pojazd o szerokości powyżej 0,9 m przeznaczony do przewozu osób lub rzeczy poruszany siłą mięśni osoby jadącej tym pojazdem; wózek rowerowy może być wyposażony w uruchamiany naciskiem na pedały pomocniczy napęd elektryczny zasilany prądem o napięciu nie wyższym niż 48 V o znamionowej mocy ciągłej nie większej niż 250 W, którego moc wyjściowa zmniejsza się stopniowo i spada do zera po przekroczeniu prędkości 25 km/h

Rowerzysta w wyjątkowych sytuacjach ma prawo poruszać się po chodniku.

Te przypadki to skrajnie złe warunki pogodowe takie jak ulewny deszcz, śnieg, oblodzenie, mgła. Ale również takie prawo ma rodzic lub opiekun opiekujący się dzieckiem do lat 10 jadącym na drugim rowerze. Należy jednak pamiętać, ze na chodniku bezwzględne pierwszeństwo posiadają piesi.

Korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez kierującego rowerem jest dozwolone wyjątkowo, gdy: 
1) opiekuje się on osobą w wieku do lat 10 kierującą rowerem; 
2) szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 50 km/h, wynosi co najmniej 2 m i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów; 
3) warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła), z zastrzeżeniem ust. 6.

Dodatkowo weszło jeszcze kilka ważniejszych lub mniej ważnych zmian kosmetycznych takich jak np nowa definicja roweru, możliwość niekorzystania z drogi dla rowerów, jeśli nie jest umiejscowiona po stronie drogi, która jest zgodna z naszym kierunkiem poruszania się. Kierujący rowerem nie ma już obowiązku zatrzymania się w przypadku kiedy samochód ma problemy z jego wyprzedzeniem. Zniknął tez zapis mówiący o zakazie wjazdu na przejazd rowerowy "pod nadjeżdżający pojazd". Teraz to cała odpowiedzialność spoczywa na kierowcy samochodu.

Należy jeszcze dodać jedną ważna rzecz. To wszystko są nowe prawa rowerzystów. Jednak nie zwalnia nas to z obowiązków przestrzegania i stosowania się do pozostałych regulacji. Pamiętajmy, że jeśli wymagamy od kierowców tego, żeby przestrzegali naszych praw, to my też stosujmy się do przepisów ruchu drogowego. Nie działajmy wybiórczo.

I jeszcze jedno - pamiętajmy i informujmy kierowców o tym zapisie:

Rowerzysta jadący na wprost ma pierwszeństwo przed pojazdem skręcającym.

Innymi słowy, jeśli rowerzysta i samochód poruszają się po równoległych do siebie drogach, a w pewnym momencie samochód będzie chciał skręcić, przecinając drogę rowerzysty, to wtedy MUSI on ustąpić pierwszeństwa rowerzyście.

 

 

 

 

 

http://rowerowalodz.pl/infrastruktura/elementy-infrastruktury

Strefa uspokojonego ruchu "tempo30"
Najlepsza droga rowerowa to zwykła ulica z uspokojonym ruchem, czyli spowolnionym do prędkości poniżej 30km/godz. za pomocą progów spowalniających, zwężeń, zmian geometrii drogi itp. W takich miejscach rowerzysta może czuć się bezpiecznie na jezdni, więc tutaj raczej nie należy budować dróg rowerowych. 



Barierki pod stopę
Takie rozwiązania są znane w wielu miastach Zachodniej Europy, ale pojawiły się także w Polsce - we Wrocławiu. Czemu służą takie barierki? Umożliwiają one wygodne oparcie stopy i dłoni podczas czasu oczekiwania np. na zielone światło. Dzięki temu rowerzyści nie są zmuszeni zsiadać z roweru a oczekują przygotowani do dalszej jazdy. Wpływa to na szybsze opuszczanie skrzyżowań. 
Bariery wykorzystywane są również jako elementy bezpieczeństwa ruchu drogowego i służą do segregacji ruchu pieszego i rowerowego. Zaleca się stosowanie takich barier w rejonie potencjalnie dużych konfliktów pieszych z rowerzystami celem kanalizowania potoków ruchu. Info:Wrocław.pl / Foto: Daniel Chojnacki

Śluza rowerowa


Jest to część pasa ruchu, przeznaczona do zatrzymania wyłącznie rowerów. Znajduje się między linią zatrzymań dla samochodów a skrzyżowaniem. Rowerzyści w śluzie na zielonym świetle ruszają jako pierwsi - co jest dla nich ułatwieniem. Są też doskonale widoczni. Kierowcy stojących na światłach pojazdów widzą ich lepiej, niż gdyby stali obok, często w martwym polu widzenia. W ten sposób śluza rowerowa poprawia bezpieczeństwo.
Śluzy są powszechnie stosowane na świecie. W języku angielskim są określane jako Advanced Bicycle Stop Line - przesunięta linia zatrzymań dla rowerzystów. Spotyka się dwa podstawowe rodzaje śluz rowerowych: klasyczne, w przedłużeniu pasa ruchu dla rowerzystów w jezdni lub śluzy do obsługi relacji skrętnych. Wówczas są umieszczone obok przejazdu rowerowego i rowerzyści zmieniający kierunek oczekują na zielone światło nie blokując ruchu innym rowerzystom. Info i foto:MdR

Wyniesione przejazdy


Czy zdarzyło ci się jechać ścieżką rowerową i co chwila podskakiwać na poprzecznych podjazdach do posesji? Jest to rozwiązanie niedopuszczalne! Przy normalnym projektowaniu dróg rowerowych uwzględnia się, że to samochód przejeżdżający przez drogę rowerową jest gościem. Z tego też powodu to droga rowerowa ma jednakowy poziom na lekkim wywyższeniu względem jezdni. Takie rozwiązanie jest zdecydowanie bezpieczniejsze, bo jadący rowerzysta nie musi co chwila podskakiwać na nierównościach, a wjeżdżający na "wywyższoną" drogę rowerową samochód, jest zmuszany do zwolnienia prędkości. Podobne rozwiązanie powinno być stosowane na wszystkich skrzyżowaniach dróg rowerowych z podporządkowanymi drogami poprzecznymi. Foto: MdR



Separatory
Na drodze rowerowej najczęstszą przeszkodą bywają piesi. Jednak obecność pieszego na drodze rowerowej to bardzo rzadko wynik jego złośliwości, najczęściej spowodowane jest to złym oznakowaniem poziomym (zbyt rzadko rozmieszczone lub w ogóle brak piktogramów). Normalnym elementem infrastruktury są też separatory. Niestety, w Łodzi nie ma ani jednego. Takie rozwiązania stosowane są nie tylko w miastach Zachodniej Europy, ale w większości polskich miast. Separatory dobitnie oddzielają miejsce gdzie mogą poruszać się piesi, od dróg rowerowych. Wpływa to na bezpieczeństwo uczestników ruchu, ale także ogranicza ryzyko występowania konfliktów i spięć pomiędzy rowerzystami a pieszymi.

Pasy rowerowe w jezdni


Nie trzeba wszędzie budować oddzielnych dróg dla rowerów. Nie wszędzie nawet jest gdzie. Zdecydowanie lepszym i tańszym rozwiązaniem jest wyznaczenie pasów rowerowych w jezdni. To jednokierunkowa droga rowerowa w formie podłużnego pasa w jezdni. Pasy z reguły wyznaczane są przy krawędzi jezdni, ale na skrzyżowaniach mogą też znajdować się np. pomiędzy pasem do jazdy na wprost i skrętu w prawo. Ma przewagę nad drogą rowerową, gdyż łatwiej przeprowadzić go przez skrzyżowanie, zapewnia lepszą widoczność, nie ma na nim pieszych, łatwiej skomunikować go z drogami poprzecznymi.Foto: RS info: MdR

Kontrapas
Wydzielony pas jezdni ulicy jednokierunkowej, przeznaczony dla ruchu rowerowego w kierunku przeciwnym do obowiązującego pozostałe pojazdy. Kontrapasy rowerowe to sposób na uprzywilejowanie transportu niezmotoryzowanego w centrach miast. W Polsce prawdopodobnie pierwszym kontrapasem był kontrapas rowerowy wytyczony w 1993 r. w ul. Wronieckiej w Poznaniu. Kontrapasy są już m.in. w Gdańsku, Wrocławiu, Szczecinie i Krakowie. Foto: ZM

Pod prąd (T-22) 
Lepiej jechać mało ruchliwą ulicą pod prąd, niż ruchliwą zgodnie kierunkiem jazdy.





Dlatego w wielu miastach Europy (w Polsce też - m.in. w Gdańsku i Krakowie) udostępnia się dla rowerzystów jednokierunkowe drogi w obu kierunkach. Robi się to za pomocą umieszczenia pod znakiem B-2 "zakaz wjazdu" tabliczki T-22 "nie dotyczy rowerów" oraz niekiedy dodatkowo za pomocą kontrapasów. Info: RS



Parkingi i stojaki
Jeśli już gdzieś dojedziemy naszym rowerem, dobrze by było móc gdzieś zaparkować. I niestety, z tym także bywa różnie. Od wielu lat wielu "inwestorów" i architektów, fundowało nam coś, co może i jest znośne dla oka, ale nieznośne do użytkowania. Mowa tu o potocznie zwanych "wyrwikółkach" - stojakach na przednie koło. Tu polecamy lekturę "jak parkować", gdzie tłumaczymy jak bezpiecznie pozostawiać rower. Bezpiecznymi stojakami rowerowymi są te wygięte w kształt odwróconej litery U - można do niech przypiąć rower za ramę, a nie tylko za jedno z kół. 
W Łodzi w 2010 roku pojawiło się kilkadziesiąt stojaków rowerowych, na parkingi rowerowe jeszcze przyjdzie nam poczekać. Parkingi, powinny być stawiane w miejscach często odwiedzanych przez rowerzystów, z reguły tam gdzie rowery parkuje się na dłuższy czas. Dlatego też, dla komfortu rowerzystów, parkingi się zadasza i umożliwia bezpieczne przypięcie roweru. W Polsce parkingi rowerowe pojawiają się co raz częściej, np we Wrocławiu lub w Trójmieście.

Różnica poziomów
Często zdarza się, że droga rowerowa jest poprowadzona równolegle chodnika. Niejednokrotnie chodzik i droga są obok siebie. Zgodnie z "wytycznymi" zaleca się, aby fizyczne wydzielenie było uzyskiwane przez oddzielenie drogi rowerowej od krawędzi ulicy lub chodnika "obniżonym krawężnikiem". To rozwiązanie stosuje się w wielu miejscach Polski... w Łodzi jeszcze nie. Jest jednak szansa, że kolejne budowane drogi rowerowe będą spełniać to zalecenie, mimo obaw urzędników ZDiT, że takie rozwiązanie uniemożliwia odśnieżanie lub będzie przyczyną potykania się osób starszych.
Fotografia wykonana w Gdańsku.

Chcesz poszerzyć wiedzę? Zapraszamy na witrynę www.rowery.org.pl

 

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin