1575 29.Ksi�ga Joela *01 01,01 S�owo Pana, kt�re skierowa� do Joela, syna Petuela: 01,02 S�uchajcie tego, starcy, i nak�o�cie uszy, wszyscy mieszka�cy kraju; czy sta�o si� to za dni waszych lub za dni waszych przodk�w? 01,03 Powiedzcie to synom waszym, a synowie wasi niech powiedz� swoim synom, a synowie ich nast�pnym pokoleniom. 01,04 Co pozosta�o po gazam, zjad�a szara�cza, a co pozosta�o po szara�czy, zjad� jelek, a co pozosta�o po jelek, zjad� chasil. 01,05 Ocknijcie si�, pijani, a p�aczcie! Narzekajcie wszyscy, co pijecie wino, narzekajcie na m�ode wino, kt�re odj�to od ust waszych. 01,06 Nadci�gn�� bowiem nar�d przeciw mojemu krajowi, mocny i niezliczony, z�by jego jak z�by lwa, a z�by trzonowe ma jak lwica. 01,07 Winnic� moj� uczyni� pustkowiem, a moje drzewo figowe po�upa�; obna�y� je zupe�nie i porzuci�, tak �e ga��zie ich pobiela�y. 01,08 Narzekaj, jak dziewica przepasana worem, nad oblubie�cem swojej m�odo�ci! 01,09 Znikn�y ofiary: pokarmowa i p�ynna, z domu Pa�skiego. Okryjcie si� �a�ob�, kap�ani, s�udzy Pa�scy! 01,10 Spustoszone jest pole, w �a�obie jest ziemia, bo spustoszone jest zbo�e, wysech� moszcz, zwi�d�o drzewo oliwne. 01,11 Zawstyd�cie si�, rolnicy, narzekajcie uprawiaj�cy winnice, z powodu pszenicy i j�czmienia, bo znik�o �niwo polne. 01,12 Usch�a winna latoro�l i zwi�d�o drzewo figowe, drzewo granatowe i palma daktylowa, i jab�o� - wszystkie drzewa polne usch�y. I znikn�a rado�� spo�r�d syn�w ludzkich. 01,13 Przepaszcie si� i p�aczcie, kap�ani; narzekajcie, s�udzy o�tarza, wejd�cie i nocujcie w worach, s�udzy Boga mojego, bo znikn�a z domu Boga waszego ofiara pokarmowa i p�ynna. 01,14 Zarz�d�cie �wi�ty post, zwo�ajcie uroczyste zgromadzenie, zbierzcie starc�w, wszystkich mieszka�c�w ziemi do domu Pana, Boga waszego, i wo�ajcie do Pana: 01,15 Ach, biada! Co za dzie�! Bliski jest dzie� Pa�ski, a przyjdzie on jako spustoszenie od Wszechmog�cego. 01,16 Czy� na naszych oczach nie znika �ywno��, a z domu Boga naszego - rado�� i wesele? 01,17 Pogni�y ziarna pod swymi skibami, zniszczone s� gumna, zburzone spichlerze, bo usch�o zbo�e. 01,18 Jak�e ryczy byd�o i b��kaj� si� stada wo��w, bo nie maj� pastwisk; nawet i trzody owiec dotkn�a kl�ska. 01,19 O Panie, do Ciebie wo�am, bo ogie� po�ar� pastwiska stepowe, a p�omie� spali� wszystkie drzewa polne. 01,20 Nawet zwierz�ta polne t�sknie wzdychaj� do Ciebie, bo wysch�y strumienie wody, a ogie� poch�on�� pastwiska stepowe. *02 02,01 Dmijcie w r�g na Syjonie, a wo�ajcie na g�rze mej �wi�tej! Niechaj zadr�� wszyscy mieszka�cy kraju, bo nadchodzi dzie� Pa�ski, bo jest ju� bliski. 02,02 Dzie� ciemno�ci i mroku, dzie� ob�oku i mg�y. Jak zorza poranna rozci�ga si� po g�rach lud wielki a mocny, kt�remu r�wnego nie by�o od pocz�tku i nie b�dzie po nim nigdy a� do lat przysz�ych pokole�. 02,03 Przed nim ogie� po�eraj�cy, a za nim p�omie� pal�cy; ziemia ta jest przed nim jak ogr�d Eden, lecz po nim b�dzie pustym stepem i przed nim nikt nie ujdzie. 02,04 Wygl�d ich podobny do wygl�du koni, a b�d� biec jak rumaki, 02,05 co skacz� po szczytach g�r; jak turkot rydwan�w i jak szum p�omienia ognia, co po�era �ciernisko, jak lud pot�ny, got�w do walki. 02,06 Przed nim narody l�k odczuwa� b�d�, wszystkie twarze pobledn�. 02,07 Jak bohaterowie pobiegn� do szturmu, jak m�owie waleczni wdrapi� si� na mury, ka�dy z nich p�jdzie sw� drog�, a ze �cie�ek swoich nie zst�pi�. 02,08 Jeden drugiego nie przyci�nie, ka�dy p�jdzie swoim szlakiem. I cho� na or� natrafi�, ran nie odnios�. 02,09 Napadn� na miasto, zdob�d� mury, na domy si� wdrapi�, jak z�odziej wtargn� oknami. 02,10 Przed nim dr�y ziemia, niebiosa si� trz�s�, s�o�ce i ksi�yc ulegaj� za�mieniu, a gwiazdy trac� sw� jasno��. 02,11 A Pan wydaje g�os przed wojskiem swoim, gdy� bardzo liczny jest Jego ob�z i pilni wykonawcy Jego rozkaz�w; wielki bowiem b�dzie dzie� Pa�ski i straszliwy bardzo. I kt� go przetrzyma? 02,12 Przeto i teraz jeszcze - wyrocznia Pana: Nawr��cie si� do Mnie ca�ym swym sercem, przez post i p�acz, lament. 02,13 Rozdzierajcie jednak serca wasze, a nie szaty! Nawr��cie si� do Pana Boga waszego! On bowiem jest �askawy, mi�osierny, nieskory do gniewu i wielki w �askawo�ci, a lituje si� na widok niedoli. 02,14 Kto wie? Mo�e zn�w po�a�uje i pozostawi po sobie b�ogos�awie�stwo [plon�w] na ofiar� z pokarm�w i ofiar� p�ynn� dla Pana Boga waszego. 02,15 Na Syjonie dmijcie w r�g, zarz�d�cie �wi�ty post, og�o�cie uroczyste zgromadzenie. 02,16 Zbierzcie lud, zwo�ajcie �wi�t� spo�eczno��, zgromad�cie starc�w, zbierzcie dzieci, i ss�cych piersi! Niech wyjdzie oblubieniec ze swojej komnaty a oblubienica ze swego pokoju! 02,17 Mi�dzy przedsionkiem a o�tarzem niechaj p�acz� kap�ani, s�udzy Pa�scy! Niech m�wi�: Przepu��, Panie, ludowi Twojemu i nie daj dziedzictwa swego na poha�bienie, aby poganie nie zapanowali nad nami. Czemu� m�wi� maj� mi�dzy narodami: Gdzie� jest ich B�g? 02,18 I Pan zapali� si� zazdrosn� mi�o�ci� ku swojej ziemi, i zmi�owa� si� nad swoim ludem. 02,19 Odpowiedzia� Pan i rzek� swojemu ludowi: Oto Ja wam posy�am zbo�e i moszcz, i oliw�, i nasy�cie si� nimi, i nie wydam was wi�cej na poha�bienie mi�dzy poganami. 02,20 Tego [nieprzyjaciela], co przychodzi z p�nocy, oddal� od was, wyp�dz� go do ziemi suchej i spustoszonej; przednia jego stra� obr�ci si� ku morzu wschodniemu, a tylna jego stra� ku morzu zachodniemu; i pozostanie po nim zaduch, i pozostanie zgnilizna, bo bardzo hardo sobie poczyna�. 02,21 Nie l�kaj si�, ziemio! Raduj si� i wesel, bo wielkie rzeczy uczyni� Pan. 02,22 Nie l�kajcie si�, polne zwierz�ta, bo zieleni� pokry�o si� pastwisko na stepie, bo drzewa [zn�w] rodz� owoce, drzewo figowe i krzew winny plon przynosz�. 02,23 I wy si� weselcie, synowie Syjonu, radujcie si� w Panu Bogu waszym, bo da� wam wed�ug sprawiedliwo�ci deszcz jesienny i deszcz wiosenny, kt�re wyla� na was obficie jak przedtem. 02,24 I b�d� klepiska nape�nione zbo�em, a t�ocznie b�d� op�ywa�y moszczem i oliw�. 02,25 W ten spos�b wynagrodz� wam lata, kt�re strawi�a szara�cza, jelek, chasil i gazam, wielkie moje wojsko, kt�re wys�a�em przeciwko wam. 02,26 W�wczas naprawd� b�dziecie mogli naje�� si� do syto�ci i chwali� b�dziecie imi� Pana Boga waszego, kt�ry uczyni� wam dziwne rzeczy, a lud m�j nigdy nie b�dzie poha�biony. 02,27 I poznacie, �e w�r�d Izraela Ja jestem, �e jestem Pan, B�g wasz, a nie ma innego. Lud m�j nie zazna wi�cej zawstydzenia. *03 03,01 I wylej� potem Ducha mego na wszelkie cia�o, a synowie wasi i c�rki wasze prorokowa� b�d�, starcy wasi b�d� �nili, a m�odzie�cy wasi b�d� mieli widzenia. 03,02 Nawet na niewolnik�w i niewolnice wylej� Ducha mego w owych dniach. 03,03 I uczyni� znaki na niebie i na ziemi: krew i ogie�, i s�upy dymne. 03,04 S�o�ce zmieni si� w ciemno��, a ksi�yc w krew, gdy przyjdzie dzie� Pa�ski, dzie� wielki i straszny. 03,05 Ka�dy jednak, kt�ry wezwie imienia Pa�skiego, b�dzie zbawiony, bo na g�rze Syjon [i w Jeruzalem] b�dzie wybawienie, jak przepowiedzia� Pan, i w�r�d ocala�ych b�d� ci, kt�rych wezwa� Pan. *04 04,01 I oto w owych dniach i w owym czasie, gdy odmieni� los je�c�w Judy i Jeruzalem, 04,02 zgromadz� te� wszystkie narody i zaprowadz� je na Dolin� Joszafat, i tam s�d nad nimi odb�d� w sprawie mojego ludu i dziedzictwa mego, Izraela, kt�re w�r�d narod�w rozproszyli, a podzielili moj� ziemi�; 04,03 a o lud m�j los rzucali i ch�opca wymieniali za nierz�dnic�, a dziewcz� sprzedawali za wino, aby pi�. 04,04 I wy, Tyrze i Sydonie, c� macie przeciwko Mnie, i wy, wszystkie okr�gi filisty�skie? Chcecie wzi�� na Mnie odwet? Je�li tylko zechcecie Mi to uczyni�, to Ja bardzo szybko wasz odwet obr�c� wam na g�owy. 04,05 Zabrali�cie srebro moje i z�oto, a wspania�e klejnoty moje zanie�li�cie do swoich �wi�ty�. 04,06 Wy, kt�rzy�cie syn�w Judy i syn�w Jeruzalem oddali synom Jawanu po to, by ich oddali� od kraju. 04,07 Ja sprowadz� ich z miejsca, w kt�re�cie ich zaprzedali, a wasz� zemst� obr�c� wam na g�ow�. 04,08 I oddam syn�w waszych i c�rki wasze w r�ce syn�w judzkich, a oni zaprzedadz� ich Sabejczykom, narodowi dalekiemu. Tak Pan powiedzia�. 04,09 Rozg�o�cie to mi�dzy narodami, przygotujcie si� na �wi�t� wojn�, wezwijcie bohater�w! Niech przyb�d� i niech si� zaci�gn� wszyscy m�owie waleczni! 04,10 Przekujcie lemiesze wasze na miecze, a sierpy wasze na oszczepy; kto s�aby, niech powie: Jestem bohaterem. 04,11 Zgromad�cie si�, a przyjd�cie, wszystkie narody z okolicy, zbierzcie si�! Sprowad�, Panie, swych bohater�w! 04,12 Niech ockn� si� i przyb�d� narody te na Dolinie Joszafat, bo tam zasi�d� i b�d� s�dzi� narody okoliczne. 04,13 Zapu��cie sierp, bo dojrza�o �niwo; p�jd�cie i zst�pcie, bo pe�na jest t�ocznia, przelewaj� si� kadzie, bo z�o�� ich jest wielka. 04,14 T�umy i t�umy w Dolinie Wyroku [znajdowa� si� b�d�], bo bliski jest dzie� Pa�ski w Dolinie Wyroku. 04,15 S�o�ce i ksi�yc si� za�mi�, a gwiazdy �wiat�o�� sw� utrac�. 04,16 A Pan zagrzmi z Syjonu i z Jeruzalem g�os sw�j tak podniesie, �e niebiosa i ziemia zadr��. Ale Pan jest ucieczk� swego ludu i ostoj� syn�w Izraela. 04,17 I poznacie, �e Ja jestem...
smialytedd