Cygan (Le Gitan, 1975) José Giovanni [Napisy PL].txt

(40 KB) Pobierz
{1150}{1250} POLSKIE|{C:$0000FF}NAPISY
{1275}{1350}Subtitles downloaded from www.OpenSubtitles.org
{2074}{2100}{C:$0000FF}{y:b}C y g a n
{5524}{5572}- To policja.|- Znowu to samo.
{5574}{5663}- Niech pilnujš swego nosa.|- Nie dajš nam spokoju.
{7024}{7065}Tu mieszka Sennart?
{7074}{7093}Tak.
{7374}{7418}- Pan Sennart?|- Tak.
{7449}{7526}Szukamy pana syna, Hugo.|Wiemy, że tu jest.
{7549}{7572}Zawsze tu jest.
{7574}{7596}Gdzie?
{7649}{7671}Tutaj.
{7774}{7851}Jeli mu pomagacie,|drogo za to zapłacicie.
{9474}{9508}Dużo ich było.
{9574}{9600}Bojš się.
{9649}{9701}Hugo Sennart, alias Cygan.
{9724}{9789}cigali go Belgowie,|ale im uciekł.
{9824}{9918}Trzy lata temu we Francji|został skazany na dożywocie.
{9924}{10016}Za zabicie burmistrza miasta,|z którego go wypędzono.
{10024}{10100}Uciekł z więzienia Mulin|razem z Jo Amila.
{10174}{10206}Alias Bokser.
{10224}{10289}Skazany na 20 lat|za napad na bank.
{10374}{10460}Jego wspólnik, Jacques Helman,|20 lat za to samo.
{10524}{10568}Helman nie ma pseuda.
{10599}{10642}Dwa lata się wymyka.
{10649}{10722}Kosztowało nas to|przesłuchanie przed komisjš.
{10724}{10810}I czterokrotnie upomniał mnie|osobicie minister.
{10824}{10916}Działajš bez kamuflażu,|bo nie majš nic do stracenia.
{10974}{11035}Zwróćcie uwagę na to spojrzenie.
{11049}{11104}Wyraża więcej niż nienawić.
{11124}{11147}Pogardę.
{11149}{11202}Głębokš urazę własnej rasy.
{11249}{11296}Przed sšdem powiedział:
{11324}{11415}"Cyganie zostajš oskarżonymi,|gdy tylko się urodzš".
{11449}{11474}I dodał:
{11499}{11587}"społeczeństwo toleruje nas|tylko na wysypiskach".
{11599}{11675}W skrócie, jak zwierzęta|roznoszšce plagi.
{11724}{11797}Ten samotny wilk kradnie,|by utrzymać stado.
{11799}{11864}Ta motywacja potęguje|jego przemoc.
{11874}{11909}Jacques, zapal.
{11974}{12022}To brygada specjalna powinna|złapać tego człowieka,
{12024}{12097}który nie spędza dwóch nocy|w tym samym łóżku.
{12099}{12178}Wiem, że polowanie|na Cyganów jest w modzie.
{12199}{12247}By ewakuować obozy z Arcueil,|Ivry i innych,
{12249}{12311}zebrano wszystkie siły policyjne.
{12324}{12416}Według mnie, lepiej skupić się|na bankach i pocztach.
{12424}{12479}To były moje osobiste uwagi.
{12499}{12535}Jestecie wolni.
{13899}{13944}Mamy już 5, 7, 10, 13.
{15624}{15656}Majstersztyk.
{16099}{16155}Nie będzie łatwo to sprzedać.
{16274}{16330}Zazdrosny? Dlaczego, kochany?
{16374}{16419}Jest o 35 lat starszy.
{16474}{16518}Tylko ty się liczysz.
{16549}{16611}Co wycišgnę od niego,|daję tobie.
{16624}{16695}Nigdy nie wiem z góry,|kiedy przyjdzie.
{16724}{16816}Nie dlatego, że mi nie ufa,|jest tajemniczy z natury.
{16849}{16876}To bałwan!
{17249}{17297}Więc nadal masz migrenę?
{18374}{18400}Przestań!
{18424}{18468}Przestań albo skoczę!
{18474}{18515}Zupełnie oszalałe!
{18549}{18578}Cofnij się!
{18599}{18691}Jeli skoczę, będzie na ciebie.|Dostaniesz dożywocie.
{18699}{18796}Bo mój kochanek jest gliniarzem.|Chcę, żeby to wiedział.
{18799}{18820}Zejd.
{18924}{18975}W nocy ograbiono jubilera,
{19024}{19086}a rano|żona Yana wypada z tarasu.
{19149}{19214}Gdyby Yan|nie był znanym kasiarzem,
{19224}{19302}nie byłoby zwišzku|między tymi wydarzeniami.
{19399}{19471}- Pytania?|- Ten kasiarz nie jest młody.
{19499}{19583}Specjalistom wiek nie przeszkadza.|Znajdzcie go.
{19599}{19671}- Chcę wiedzieć, gdzie był w nocy.|- Ze swojš żonš.
{19674}{19721}Ona temu nie zaprzeczy.
{19724}{19771}Sprawd, gdzie chodzi.|Chod za nim.
{19774}{19821}Niech zajmie się nim|brygada Dufoura.
{19824}{19896}Jest już zaangażowana|w sprawę bandy Cygana.
{19899}{19982}Z jakim wynikiem?|Szeć napadów w cišgu 15 dni.
{19999}{20052}Nie. Niech zajmš się Yanem.
{20074}{20148}Ja będę nadal opowiadał|bajki ministrowi.
{20299}{20349}Jacques, liczę na ciebie.
{20524}{20607}- Nie zrozumiałe czego?|- Zrozumiałem, ale...
{20649}{20729}będziemy musieli grzebać|w życiu tej kobiety.
{20749}{20782}Masz skrupuły?
{20799}{20847}Tu nie ma miejsca na to.
{20874}{20896}Powtórzę:
{20899}{20982}napad na sklep jubilerski|i dramat w domu Yana.
{20999}{21077}I możliwe, że drugie|ma zwišzek z pierwszym.
{21124}{21205}Nie wiem dlaczego,|ale poczułem zapach czego.
{21249}{21346}- Id powęszyć w kabarecie Yana.|- Chwileczkę, komisarzu.
{21349}{21408}- Nie mogę tam ić.|- Dlaczego?
{21424}{21453}Nie chcę...
{21474}{21503}ponieważ...
{21574}{21663}oni mnie tam znajš.|- Ucieszš się widzšc cię znowu.
{21699}{21746}Pamięta pan,|kiedy mylelimy, że
{21749}{21821}Yan upłynnia fanty Cygana,|które przynosi Jo Amila?
{21824}{21869}ledziłem Yana 15 dni.
{21899}{21922}I to...
{21974}{22028}wtedy włanie...|- Co wtedy?
{22049}{22091}Spotkałem jego żonę.
{22124}{22196}To było do przewidzenia.|Zawsze tak jest!
{22199}{22246}To nie powód do nerwów.
{22324}{22362}Ona była liczna.
{22399}{22437}Z takim ciałem...
{22574}{22596}Sypiałem z niš.
{22599}{22668}Niech pan postawi się|na moim miejscu.
{22674}{22721}Nie takie było twoje zadanie?
{22724}{22786}Pomylałem, że będzie mi donosić.
{22799}{22846}Miała doć życia ze starym.
{22849}{22921}- To było jak nadgodziny.|- Włanie, szefie.
{22924}{22987}Przed mierciš zadzwoniła do mnie.
{23024}{23071}- Po co?|- Była zazdrosna.
{23074}{23122}Dzwoniła o każdej porze.
{23174}{23213}Była czwarta rano.
{23249}{23276}Była sama.
{23299}{23319}Sama?
{23399}{23446}I nagle się rozłšczyła.
{23674}{23692}Tak.
{23724}{23765}Yan włanie wszedł.
{23824}{23901}- Nie użyjemy tego jako dowodu.|- Dlaczego?
{23949}{24021}Wyobrażasz siebie w sšdzie|jako kochanka żony gangstera?
{24024}{24087}- Nowoczesne metody.|- Daj spokój.
{24124}{24196}Jaki pismak lub prawnik powie,|że to ty jš zabiłe.
{24199}{24271}- Takich chcesz metod?|- To kłamstwo, daję słowo!
{24274}{24330}A co znaczy dzi słowo gliny?
{24449}{24471}Dobra...
{24474}{24527}Dokończysz to, co zaczšłe.
{24599}{24688}Nie chcę już rozmawiać o Yanie.|Chcę go tu widzieć.
{24949}{24984}Roger, tu Blot.
{25023}{25060}Chodzi o Cygana.
{25098}{25168}Możemy zrobić obławę|w twojej okolicy?
{25198}{25256}Wiem, że go tam nie ma, ale...
{25298}{25368}to może nastawić innych|przeciw niemu.
{25373}{25398}Łapiesz?
{25423}{25476}Niezgoda zawsze się opłaci.
{28548}{28594}To szczyt wszystkiego.
{28598}{28687}Przyjeżdżam do Trouville,|oglšdam w pidżame regaty,
{28698}{28746}a kto wylšdował?|Armia glin!
{28748}{28840}Cała wataha z Francji|i może spoza za moimi drzwiami!
{28848}{28921}- Cyganie sš gorsi od zarazy.|- Nie przesadzaj.
{28923}{28996}Gliny nie majš powodu,|by zapukać do twoich drzwi.
{28998}{29081}Twoja niewiadomoć jest legendš.|Spływam stšd.
{29123}{29191}- Villa to imię twojego brata?|- Tak.
{29198}{29229}Twój brat...
{29248}{29325}ma przeszłoć kryminalnš|czarnš jak węgiel.
{29348}{29446}Gliny przeczeszš całe miasto,|aż trafiš do twojego brata.
{29473}{29562}Będš go maglować o wszystko|i trafiš do tej dziury.
{29573}{29646}Pamiętaj, że twój prawnik|ma przyjć za godzinę.
{29648}{29694}Zobaczymy się póniej.
{29698}{29746}Mam doć powtarzania,|że nie zabiłem swojej żony.
{29748}{29840}I jego mowy, że wyjanimy to,|jeli oddam się władzy.
{29848}{29896}Może ma jakie wiadomoci.
{29898}{29921}Niech pojedzie do Palavas-le-Fleau.
{29923}{29982}Chcesz przejechać całš Francję?
{29998}{30068}I łowić sardynki|z Pierrot El Ingenuo.
{30098}{30171}Wpadniesz przy pierwszej|policyjnej kontroli.
{30173}{30246}W moim wieku?|Przyjrzałe mi się dobrze?
{30623}{30688}Odłóż te zdjęcia,|przeszkadzajš mi.
{30748}{30824}Z tyłu na łódce jaki typ,|bawi się kulkš.
{30898}{30956}A na przedzie, co dla ciebie.
{30998}{31023}Popatrz!
{31148}{31192}Orzesz kurna! Niezła!
{31273}{31301}Sš boskie!
{31348}{31371}Co w nich boskiego?
{31373}{31464}Nic cię nie interesuje,|ani stroje, ani dziewczynki.
{31498}{31565}Zastanawiam się,|po co było uciekać.
{31573}{31634}Marzysz o tym, czego nie masz...
{31673}{31713}a kiedy to masz...
{31723}{31771}Będzie nam lepiej za granicš.
{31773}{31823}Ja już jestem za granicš.
{32073}{32168}Kiedy siedzielimy mówiłe mi,|że chce ci się krzyczeć.
{32198}{32253}Przeciw komu, przeciw czemu?
{32298}{32338}Nic nie rozumiesz.
{32373}{32452}Samemu nic nie zmienisz,|zależysz od innych.
{32473}{32540}Inni też nie zmieniš nic|bez ciebie.
{32548}{32637}Więc kiedy dopada cię niemoc,|chce ci się krzyczeć.
{32748}{32840}Wyobrażasz sobie zadymę,|kiedy wszyscy krzyczš razem?
{32848}{32897}To się nazywa rewolucja.
{32923}{32996}Nie dla mnie.|Rewolucja to rodzaj wojny.
{33023}{33070}Ja mylę o czym innym.
{33123}{33157}O czym innym?
{33223}{33260}Nie niemożliwym.
{33298}{33339}Przejdę się trochę.
{33498}{33541}I co, skomplikowane?
{33573}{33592}Tak.
{33623}{33682}On nawet nie myli o kobietach.
{33698}{33771}- On pragnie tylko zemsty.|- Za dużo myli.
{33773}{33846}Bokser, kiedy za długo myli,|leży na deskach.
{33848}{33924}To już wiem dlaczego|nie zrobiłe kariery.
{34148}{34182}Czeć, Marcel!
{34323}{34373}Pienišdze mam w kieszeni.
{34523}{34569}Dwie dobre wiadomoci.
{34598}{34646}- Cygana nie ma?|- Nie martw się o niego.
{34648}{34712}- Zrobi co mu każemy.|- Dokładnie.
{34798}{34846}Raz: znalazłem Riquet El Parisino.
{34848}{34927}Dwa: skok w Nicei robimy|w czwartek o ósmej.
{34948}{35003}- Zaczniemy od Nicei.|- Nie!
{35048}{35091}Zaczniemy od Riquet.
{35148}{35246}- Gdzie jest ten mieć?|- W Palavas, w hoteliku "U Boba".
{35248}{35328}To bardzo ciekawe,|ale wolimy pocztę w Nicei.
{35348}{35371}Najpierw makaroniarze.
{35373}{35471}To ostatni skok, potem Jacques|i ja przekraczamy granicę.
{35473}{35558}- Najpierw Palavas.|- Bierzesz nas za służšcych?
{35598}{35642}Za to, kim jestecie.
{35673}{35743}- Nie potrzeba nam szefa.|- A w pudle?
{35773}{35821}Czy wasz przyjaciel Pigalle|was wycišgnšł?
{35823}{35911}Beze...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin