Amorth Gabriele - Wyznania Egzorcysty.pdf

(751 KB) Pobierz
Wyznania Egzorcysty
Gabriele Amorth
Wyznania Egzorcysty
położenia kresu mrocznemu panowaniu szatana nad
ludźmi.
Księgi Pisma świętego zapewniają nas, że szatan
sprawuje swą władzę nad światem także przez
fizyczne opętanie. Wsród władz, jakich Jezus udzielił
Apostołom i ich następcom, jest parę razy wymieniona
moc wypędzania złych duchów (por. Mt 10,8; Mk
3,15; Lk 9,1).
Tytut oryginału:
Un esorcista racconta
Przektad z włoskiego:
O. Franciszek Gołębiowski. op
Projekt okładki - Andrzej Oczkoś
Za zezwoleniem Kurii Metropolitalnej w Częstochowie Nr
511 z dnia 23 maja 1997 roku
ISBN 83-7168-068-6
@ Edizioni Dehoniane. Roma. 1993
@ Edycja Świętego Pawła. 1997
ul. Siwickiego 7.42-221 Częstochowa
tel. (034) 620.698. fax (034) 620.989
Bielskie Zaktady Graficzne Sp. Z 0.0.
tel.(033) 123051+52
Jeśli więc Bóg dopuszcza, aby niektórzy ludzie
doswiadczyli dręczenia przez złego ducha, to
jednocześnie przewidział dla nich potężną pomoc.
Wyposażył Kościół w moce sakramentalne, które są
bardzo skuteczne dla osób znajdujących się w
potrzebie. Przeciwko niecnej działalności szatana Bóg
wybrał jako trwałą pomoc Najświętszą Dziewicę ze
względu na nieprzyjaźń, jaką wprowadził od samego
początku między tymi dwoma przeciwnikami.
Większość współczesnych pisarzy, nie wykluczając
teologów katolickich, chociaż nie zaprzecza istnieniu
szatana i innych zbuntowanych aniołów, jest jednak
skłonna do pomniejszania wagi ich wpływu na sprawy
ludzkie.
Twierdzą oni, szczególnie w rozważaniach
dotyczących fizycznych opętań, że podważanie tego
wpływu jest ich obowiązkiem i dowodem mądrości.
Cała współczesna kultura uwaza, że dopatrywanie się
przyczyny zjawisk, które zachodzą wokół nas, i
przypisywanie ich czynnikom odmiennym od
porządku naturalnego jest wywodzącym się z
pierwotnych epok złudzeniem.
Jest rzeczą oczywistą, że zły duch ma wówczas bardzo
ułatwione zadanie, zwłaszcza wtedy, gdy taką postawę
przyjmują ci, którzy z racji swego posłannictwa mają
obo -
WPROWADZENIE
Z wielką radością piszę te słowa, aby przygotować
czytelnika do lektury książki ks. Gabriela Amortha,
który od wielu lat jest moim nieocenionym
pomocnikiem w pełnieniu posługi egzorcysty.
Niektóre wydarzenia tu opisane przeżywaliśmy razem,
wspólnie dzieląc troski, trud i nadzieje, by nieść
pomoc wielu osobom cierpiącym.
Bardzo cieszę się z wydania tej książki między innymi
dlatego, że chociaż w ostatnich dziesięcioleciach wiele
napisano we wszystkich dziedzinach teologii i
moralności katolickiej, to jednak zagadnienie
egzorcyzmów zostało niemal catkowicie zaniedbane.
Być może brak opracowań i zainteresowania tym
zagadnieniem jest powodem, że jedyną częścią
rytuału, która dotychczas nie została odnowiona
według zaleceń Soboru Watykańskiego II, jest właśnie
część dotycząca egzorcyzmów. A przecież posługa
wypędzania złych duchów ma wielkie znaczenie w
ewangelizacyjnej misji Kościoła, jak o tym mówi
Ewangelia, działalność Apostołów i historia Kościoła.
I Zob. c. Amantini.II misterodi Maria [Tajemnica
Maryi].NeapoI1971.
6
wiązek i władzę przeszkadzać szatanowi w jego
niecnej działalności. Biorąc pod uwagę Pismo święte,
teologię i codzienne doświadczenie, należałoby raczej
uważać opętanych przez diabła za osoby
nieszczęśliwe, którym nauka niewiele potrafi pomóc,
chociaż otwarcie się do tego nie przyznaje. Właściwe
rozpoznanie demonopatii - tak można nazywać każdy
złośliwy wpływ złego ducha – jest w większej części
przypadków możliwe jedynie dla osoby, która potrafi
rozpoznać objawy diabeIskiego działania.
Gdy św. Piotr, kierując się nadprzyrodzonym
natchnieniem, przybył do domu setnika Korneliusza,
aby głosić mu wiarę chrześcijańską wskazał, że Bóg
był rzeczywiście z Jezusem i podkreślił, w szczególny
sposób, moc, z jaką Jezus uwalniał opętanych przez
diabła (por. Dz 10,1-38).
5
Ewangeliści często podają konkretne przykłady
nadzwyczajnej mocy, z jaką Jezus wyrzucał złego
ducha. Był to najbardziej wymowny znak Bożej woli
Choroba pochodzenia diabelskiego, jeśli nawet jest
Iekka, nie ustępuje nawet po zastosowaniu wszelkich
1
4230474.001.png
znanych lekarstw; natomiast choroby bardzo poważne,
uważane za śmiertelne, w tajemniczy sposób znikają,
aż do całkowitego wyleczenia, dzięki zastosowaniu
czysto religijnych środków. Ponadto ofiary złego
ducha uważają, że są ciągle prześladowane przez zły
los: ich życie jest jednym pasmem nieszczęść.
Wielu uczonych poświęca swoje badania zjawiskom
podobnym do tych, które występują w podmiotach
dotkniętych przez działanie diabła.
O. Candido Amantini!
2 Hierofant (gr. hierophantes) - kapłan w starożytnej Grecji
wprowadzający adeptów w kult misteryjny lub osoba
wtajemniczająca, wprowadzająca w tajniki czegoś (przypis
redakcji).
8
WSTĘP
Gdy kardynał Ugo Poletti, wikariusz papieski dla
diecezji rzymskiej, niespodziewanie przekazał mi
władzę egzorcysty, wówczas nie przypuszczałem, jak
ogromny świat się otworzy dla mojego doświadczenia
i jak wielu ludzi będzie korzystać z mojej posługi. Co
więcej, zadanie to zostało powierzone mi początkowo,
abym służył pomocą o.Candido Amantiniemu,
pasjoniście, bardzo znanemu i doświadczonemu
egzorcyście, który sciągał na Święte Schody w
Rzymie (La Scala Santa) potrzebujących pomocy z
całych Włoch, a często nawet z zagranicy. Była to dla
mnie naprawdę bardzo wielka łaska. Nikt się nie
staje egzorcystą z własnej woli, gdyż wówczas
napotyka wielkie trudności i popełnia nieuniknione
błędy ze szkodą dla wiemych. Sądzę, że o. Candido
był jedynym egzorcystą na świecie, który miał 36 lat
doświadczenia w tej dziedzinie. Nie mogłem więc
mieć lepszego mistrza i jestem mu wdzięczny za
cierpliwość, z jaką mnie wprowadził w tę zupełnie dla
mnie nową posługę.
Rozpoznając wyraźnie ich nienormalny charakter i
okreslając je jako paranormalne.
Nie podważamy w najmniejszym stopniu postępów
i osiągnięć nauki. Jednak sprzeczne z rzeczywistoscią,
której ciągle doświadczamy, jest przekonanie, że
nauka potrafi wyjaśnić wszystko. Podobnie nierealne
jest pragnienie sprowadzenia wszelkiego zła, jak
choroby i nieszczęścia, jedynie do zwykłych przyczyn
naturalnych.
Niewielu jest uczonych, którzy myślą poważnie o
możliwości wpływania i działania sił obcych,
inteligentnych i bezcielesnych, jako o przyczynie
pewnych zjawisk.
Niewielka jest również liczba lekarzy, którzy stając
wobec przypadków chorób z zadziwiającymi
objawami i niewytłumaczalnymi klinicznie skutkami,
sądzą spokojnie,
7
że mają do czynienia z pacjentami tego drugiego
rodzaju.
Wielu spośród nich powoluje się w podobnych
przypadkach na Freuda, jako na właściwego hierofanta
(2).
Z tego względu często doprowadzają tych
nieszczęsnych ludzi do jeszcze gorszych stanów, gdy
tymczasem ich działalność, połączona z pracą kapłana
egzorcysty, mogłaby się okazać także w tych
przypadkach bardzo zbawienna.
Książka ks.Gabriela Amortha ukazuje czytelnikowi
w sposób bezpośredni, krótki i jasny, działalność
egzorcysty. Opracowanie to cechuje się logicznym
wątkiem opowiadania, nie zatrzymuje się jednak nad
teoretycznymi założeniami (istnienie diabła,
możliwość opętania fizycznego itd.) ani nad
doktrynalnymi wnioskami. Autor woli, aby
przemawiały fakty i stawia czytelnika przed tym, co
egzorcysta dostrzega i czyni. Wiem doskonale, jak
bardzo Autorowi leżą na sercu ludzie Kościoła, będący
uprzywilejowanymi powiernikami władzy udzielonej
przez Chrystusa po to, aby wypędzali złe duchy w
Jego imię.
Ufam więc, że książka ta przyniesie wiele dobra i
będzie bodźcem do podjęcia innych opracowań z tej
dziedziny. ,!
Podczas sprawowania posługi egzorcysty dokonałem
także innego odkrycia, mianowicie iż we Włoszech
jest - niewielu egzorcystów, a przygotowanych do
pełnienia tej posługi naprawdę bardzo mało. Jeszcze
gorszy stan rzeczy, jest w innych krajach. Musiałem
więc błogosławić osoby ~
10
które przybywały z Francji, Austrii, Niemiec,
Szwajcarii, Hiszpanii, Anglii, gdzie - zdaniem
proszących - nie udało się im znaleźć egzorcysty.
Czyżby to było niedbalstwo ze strony biskupów i
kapłanów?
Prawdziwa i rzeczywista niewiara w konieczność i
skuteczność tej posługi? Czułem w każdym razie, że
rozpoczynam pełnienie apostolstwa wśród osób bardzo
cierpiących, których nikt nie rozumie: ani domownicy,
ani lekarze, ani kapłani.
Duszpasterstwo na tym polu jest dzisiaj w świecie
katolickim całkowicie zaniedbane. W przeszłości tak
nie było i muszę przyznać, że w niektórych konfesjach
wywodzących się z reformy protestanckiej
egzorcyzmów dokonuje się często i skutecznie. Każda
2
katedra powinna mieć swojego egzorcystę, tak jak ma
specjalnego spowiednika; i tym liczniejsi powinni być
egzorcyści, im bardziej się ich potrzebuje: w
większych parafiach, w sanktuariach.
właściwego kierunku ich modlitwom o uwolnienie. Na
wzmiankę zasługuje także książka napisana przez R.
Allegriego pt. Cronista all'inferno [Reporter w piekle],
Milano 1990.
Tymczasem, poza małą liczebnością, egzorcyści są źle
widziani, zwalczani, trudno im znaleźć miejsce do
pełnienia swojej posługi. Wiadomo, że opętani przez
złego ducha niekiedy krzyczą. To wystarcza, aby
przełożony domu zakonnego lub proboszcz nie
zechciał mieć egzorcystów w swoich
pomieszczeniach; spokojne źycie i unikanie wszelkiej
wrzawy mają większą wartość niż miłość lecząca
opętanych.
Także piszący te słowa musiał przebyc swoją drogę
krzyżową, chociaż nie w takim stopniu jak inni
egzorcyści, bardziej godni i cenieni. Jest to refleksja,
do której zachęcam wszystkich biskupów, którzy są
niekiedy mało wrażliwi na to zagadnienie. A chodzi
przecież o posługę powierzoną wyłącznie im: tylko oni
mogą ją pełnić lub wyznaczać egzorcystów.
Nie jest to opracowanie systematyczne, ale zbiór
wywiadów, mówiących o przypadkach krańcowych.
Są one na pewno prawdziwe i przedstawione z wielką
powagą, lecz autor koncentruje się na przypadkach
najbardziej uderzających i pomija objawy
zwyczajnych przypadków, a te egzorcysta musi brać
zawsze pod uwagę.
11
W tej książce staram się wypełnić niektóre luki i
przedstawić poruszany problem z różnych punktów
widzenia.
Dlatego jest to opracowanie skrótowe, mające na celu
dotarcie do większej liczby czytelników. W
następnych książkach zamierzam bardziej pogłębić ten
temat i mam nadzieję, że również inni autorzy zajmą
się tym zagadnieniem ze znajomością rzeczy i
wrażliwością, by zostało ono przedstawione w
możliwie dokładny sposób, tak jak to miało miejsce w
ubiegłych wiekach w nauczaniu Kościoła katolickiego,
a obecnie spotyka się w Kościołach protestanckich.
Na początku pragnę zaznaczyć, że nie zatrzymują się
nad uzasadnieniem pewnych prawd, które uważam za
ogólnie znane i powszechnie przyjęte: istnienie złych
duchów, możliwość opętań diabelskich oraz władza
wypydzania złych duchów udzielona przez Chrystusa
tym, którzy wierzą w orędzie ewangeliczne. Są to
prawdy objawione, wyraźnie zawarte w Piśmie
świętym, pogłębione przez teologię, ustawicznie
nauczane i przypominane przez urząd nauczycielski
Kościoła. Sądzę, że zostały one już wystarczająco
omówione w innych opracowaniach. Chciałbym raczej
pójść dalej i zatrzymaćc się nad tym, co jest mniej
znane, mianowicie nad wnioskami praktycznymi,
które mogą być pożyteczne dla egzorcystów i dla tych,
którzy pragną dokładniejszych wiadomości
dotyczących tego zagadnienia. Proszę mi więc
wybaczyc niektóre powtórzenia podstawowych pojęć.
Jak powstała ta książka? Zrodziła się z pragnienia
podzielenia się z osobami zainteresowanymi owocami
10
długiego i bogatego doświadczenia, doświadczenia
raczej o.Candido niż mojego. Moim zamierzeniem jest
wyświadczyć przysługę przede wszystkim
egzorcystom i wszystkim kapłanom. Tak jak każdy
lekarz ogólny, powinien umieć wskazać swoim
pacjentom odpowiedniego specjalisty (laryngologa,
ortopedy, neurologa... ), do którego ewentualnie
powinni się udać, podobnie kapłan powinien mieć to
minimum rozeznania, by wiedzieć, czy jakaś osoba
potrzebuje pomocy egzorcysty, czy też nie.
Dodaję inny powód, dla którego wielu kapłanów
zachęcało mnie do napisania tej książki. Rytuał
egzorcyzmów wśród wielu zasad podanych
egzorcystom zaleca, aby studiowali oni liczne i
pożyteczne opracowania godnych zaufania autorów.
Kiedy się jednak poszukuje poważnych książek
dotyczących tego zagadnienia, niewiele ich można
znaleźć.
Wymieniam trzy spośród nich. Autorem pierwszej jest
ks. C. Balducci: II diavolo [Diabel] , Casale
Monferrato 1988; jest ona pożyteczna w części
teoretycznej, ale nie w części praktycznej, w której
zawiera braki i błędy; autor jest demonologiem, a nie
egzorcystą. Druga to książka egzorcysty, o.M. La Grua
pt. La preghiera di liberazione I [Modlitwa o
uwolnienie], Palermo 198?; jest to książka napisana
dla grup Odnowy w Duchu Świętym z myślą nadania
Niech Dziewica Niepokalana, Nieprzyjaciółka szatana,
już od pierwszej zapowiedzi zbawienia (Rdz 3, 15) aż
do jej wypełnienia (Ap 12) i zjednoczona ze swoim
Synem, w walce zmierzającej do pokonania szatana i
zmiażdżenia mu głowy, pobłogosławi to opracowanie,
owoc wyczerpującej pracy, którą wykonuję ufny w Jej
wsparcie i opiekę.
12
Pragnę dodać parę uwag do poszerzonego wydania tej
książki. Nie przewidywałem, że rozejdzie się ona tak
3
szybko i trzeba będzie dokonać nowych wydań. Jest to
potwierdzenie - moim zdaniem - nie tylko
zainteresowania poruszanym problemem, ale także
braku książki katolickiej, która by omawiała
egzorcyzmy w sposób pełny i to nie tylko we
Włoszech, ale w całym świecie katolickim. Jest to, jak
sądzę, fakt wielce znaczący i przykry. Wyjaśnia on
niewytłumaczalny brak zainteresowania tym
zagadnieniem lub, być może, prawdziwą niewiarą w te
prawdy.
Dziękuję za liczne pochwały, za wyrazy uznania,
zwłaszcza ze strony egzorcystów, wśród nich
najmilsza była pochwała mojego "mistrza" o.Candido
Amantiniego, który uznał moją książkę za wierną jego
pouczeniom. Nie przesłano mi takich uwag
krytycznych, które domagałyby się wprowadzenia
zmian i poprawek, dlatego w nowym wydaniu
rozwinąłem jedynie te treści, które uznałem za
ważne dla pełniejszego przedstawienia omawianego
zagadnienia. Sądzę również, że osoby lub grupy osób,
o których mówię w książce, zrozumiały właściwą
intencję moich uwag i nie poczuły się obrażone.
Dzięki możliwości wydania tej książki pragnę służyć
szerszemu gronu osób, tak jak w mojej działalności
chcę być pomocny każdego dnia tym wszystkim,
którzy pragną skorzystać z mojej posługi egzorcysty.
Za wszystko składam podziękowanie Panu. Oby mi
pozwolił dokonać dalszych uzupełnień tej książki z
okazji jej dziesiątego wydania (1993 rok). Muszę też
przyznać, że w ciągu ostatnich dwóch lat wiele się
zmieniło: wyszły ważne dokumenty biskupów,
wzrosła liczba egzorcystów, wielu biskupów dokonuje
egzorcyzmów, do moich książek dołączyły nowe
opracowania. Można zauważyć większą
13
o.Candido jako egzorcysty, działającego dla dobra
osób potrzebujących. I to jest jeden z powodów, dla
którego ją napisalem. Bardzo się ucieszyłem oceną
o. Candido Amantiniego, mówiąc o mojej wierności
jego długiemu doświadczeniu.
ks. Gabriele Amorth
14
CENTRALNE MIEJSCE
CHRYSTUSA w BOŻYM DZIELE
STWORZENIA
Szatan byt aniołem, stworzonym przez Boga, który na
skutek upadku stał się złym duchem. Nie można
mówić o nim i o egzorcystach bez uprzedniego
przedstawienia, przynajmniej w skrótowy sposób,
kilku podstawowych pojęć i prawd o Bożym dziele
stworzenia. Zapewne nie powiem tutaj nic nowego, ale
może umozliwię jakiemuś czytelnikowi inne
spojrzenie na to zagadnienie.
Zbyt często zwykło się pojmować dzieło stworzenia
w sposób błędny i mylnie przyjmować następstwo
wydarzeń. Wyobraża się, że pewnego pięknego dnia
Bóg stworzył aniołów; że poddał ich próbie, nie
wiadomo nawet dokładnie jakiej, ale w jej wyniku
doszło do podziału na aniołów dobrych i złych
duchów: aniołowie zostaIi nagrodzeni przebywaniem
w niebie, złe duchy - natomiast -strącone do piekła.
Potem, innego dnia, jak się sądzi, Bóg stworzył świat,
królestwo minerałów, roślin, zwierząt i w końcu
człowieka. Adam i Ewa zgrzeszyli dlatego, że
posłuchali szatana, a odmówili posłuszeństwa Bogu.
Wtedy Bóg pomyślał o posłaniu swego Syna, aby
w ten sposób dokonać zbawienia ludzi.
Nie taka jest nauka Piśma świętego i Ojców Kościoła.
Pojmując w taki sposób świat aniołów i świat
stworzony wyklucza się ich związek z Chrystusem.
Tymczasem
15
wrażliwość na te tematy. Nie przypisuję sobie żadnej
zasługi z tego powodu, a tylko stwierdzam fakty.
Konczę pełnym wzruszenia wspomnieniem o.Candido
Amantiniego, którego Pan powołał do siebie po
nagrodę 22 września 1992 roku. Był to dzień jego
imienin; współbraciom, którzy składali mu życzenia,
powiedział: "Prosiłem św. Candida, aby sprawił mi
dzisiaj podarunek".
O.Candido urodził się w 1914 roku. W wieku 16 lat
wstąpił do zakonu pasjonistów. Jako profesor Pisma
świętego i teologii moralnej poświęcał się przede
wszystkim posłudze egzorcysty (przez 36 lat).
Każdego poranka przyjmował 60-80 osób, ukrywając
zmęczenie za usmiechniętą twarzą. Rady, które dawał,
często były wprost natchnione. o.Pio tak o nim
powiedział: ,, O.Candido jest kapłanem według
Serca Bożego".
Niniejsza książka, której braki należy przypisać tylko
niżej podpisanemu, jest świadectwem o doświadczeniu
należy przeczytać uważnie prolog do Ewangelii św.
Jana i dwa hymny chrystologiczne, które rozpoczynają
List św. Pawła do Efezjan i Kolosan. Chrystus jest
Pierworodnym wobec wszystkich stworzeń; wszystko
przez Niego i dla Niego zostało stworzone. Nie mają
żadnego uzasadnienia rozważania teologiczne, w
których stawia się pytanie, czy Chrystus przyszedłby
na świat, gdyby nie było grzechu Adama. On jest
centrum całego stworzenia.
W Nim znajdują dopełnienie wszystkie byty
stworzone: zarówno niebieskie (aniołowie), jak i
ziemskie (ludzi i całe stworzenie). Słusznie stwierdza
się, że po grzechu pierwszych rodziców przyjście na
4
4230474.002.png
 
świat Chrystusa nabrał szczególnego znaczenia: zstąpił
On jako Zbawiciel. Cała istota Jego posłannictwa i
dzieła zawiera się w tajemnicy paschalnej: Chrystus
przez śmierć na krzyżu pojedna
z Bogiem wszystkie byty stworzone - w niebie i na
ziemi.
Widac również odnowienie zamysłu Bożego, którego
dokonał Chrystus przez swoją krew przelaną na
krzyżu.
Ukazuje się także w wyraźny sposób potęga szatana.
Jezus nazywa go władcą tego świata (J 14,30); św.
Paweł przedstawia go jako boga tego świata (2 Kor
4,4); św. Jan stwierdza, że cały świat leży w mocy
Złego (I J 5, 19), i rozumiejąc przez świat to wszystko,
co się przeciwstawia Bogu. Szatan był
najwspanialszym stworzeniem wśród aniołów, a stał
się najgorszym ze złych duchów i ich przywódcą.
Złe duchy są takze powiązane między sobą bardzo
ścisłą hierarchią i zachowują stopnie, jakie mieli, gdy
byli aniołami: Zwierzchnosci, Trony, Panowania... Jest
to jednak hierarchia oparta na zniewoleniu, a nie na
miłości,
Od takiego chrystocentrycznego ujęcia zależy rola
każdego stworzenia. I dlatego nie możemy tutaj
pominąć roli Maryi Dziewicy. Jeśli Pierworodnym z
wszelkiego stworzenia jest Słowo Wcielone, to nie
mogło zabraknąć w myśli Boga, przed wszelkim
innym stworzeniem postaci Tej, w której Wcielenie
miało się dokonać. Stąd Jej jedyny w swoim rodzaju
związek z Trójcą Przenajświętszą.
Należy także rozważyć oddziaływanie i władzę
Chrystusa nad aniołami i złymi duchami. W
odniesieniu do aniołów niektórzy teologowie są
zdania, że zostali oni dopuszczeni do
uszczęśliwiającego oglądania Boga tylko dzięki
zwycięskiej mocy tajemnicy krzyża Chrystusa.
2 -Wyznania gzorcysty
17
jaka istnieje wśród tych aniołów, których przywódcą
jest św. Michał Archanioł.
Widać również bardzo wyraźnie dzieło Chrystusa,
który zniweczył królestwo szatana, a zapoczątkował
królestwo Boże. Z tego względu szczególnego
znaczenia nabiera wydarzenia, w których Jezus
uwalnia opętanych: gdy św. Piotr mówi Komeliuszowi
o zbawczym dziele Chrystusa nie przytacza innych
cudów, lecz podkreśla, że uzdrawia wszystkich, którzy
byli pod władzą diabła (Dz 10, 38).
Rozumiemy więc, dlaczego pierwszą władzę
przekazaną przez Jezusa Apostołom, jest władza
wypędzania duchów nieczystych (Mt 10, 1).
Tę samą władzę mają wszyscy wierzący: Tym zaś,
którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię
moje złe duchy będą wyrzucać (Mk 16,17)
Wielu Ojców Kościoła wypowiada na ten temat
ciekawe stwierdzenia. Na przykład u św.Atanazego
czytamy że również aniołowie zawdzięczają swoje
zbawienie krwi Chrystusa. Natomiast gdy chodzi o złe
duchy, to w Ewan -
16
geliach znajdują się bardzo liczne uwagi na ich temat:
Chrystus przez swój krzyż pokonał królestwo szatana i
dał poczqtek królestwu Bożemu. Opętani z Gadary
wołają:
„Czego chcesz od nas, Jezusie, Synu Boży?
Przyszedłeś tu przed czasem dręczyć nas? (Mt 8,29).
Jest tutaj wyraźnie ukazanie mocy szatana, który
będzie przez Chrystusa stopniowo obezwładniany,
chociaż wciąż jeszcze trwa i będzie trwać dalej, aż
dokona się w pełni zbawienie, gdy oskarzyciel braci
naszych zostanie strącony (por. Ap. 12,10).
Dla pogłębienia tych myśli i zrozumienia roli Maryi,
Nieprzyjaciółki szatana już od pierwszej zapowiedzi
zbawienia, odsyłam do pięknej ksiqzki o. Candidola
Amantiniego pt. II mistero di Maria [Tajemnica Maryi
Neapol 1971.
W ten sposób Jezus przywraca i odnawia Boży
porządek zniszczony przez bunt części aniołów i
grzech pierwszy rodziców.
Powinno być zatem oczywiste, ze zło, cierpienie,
piekło, (czyli wieczna męka, która nigdy nie będzie
miała konca) nie są dzielem Boga.
Pewnego dnia o.Candido wypędzał złego ducha. Pod
koniec egzorcyzmu zwrócił się do niego z drwiną:
"Wynoś się stąd! Pan ci przygotował piękne
mieszkanie, dobrze nagrzane!" Zły duch mu
odpowiedział: "Ty nic rozumiesz. To nie On [Bóg]
stworzył piekło. My sami je uczyniliśmy. On o nim
nawet nie pomyślał". Gdy w podobnej sytuacji
zapytałem złego ducha, by się dowiedzieć czy
współpracował przy tworzeniu piekła, usłyszałem
w odpowiedzi: "Wszyscy wnieśliśmy swój wkład".
W świetle centralnego miejsca Chrystusa w dziele
stworzenia można wyraźnie dostrzec plan Boga, w
którym wszystkie rzeczy dobre zostały stworzone
przez Niego i dla Niego. Można także zauważyć
działanie szatana, nieprzyjaciela, kusiciela,
oskarżyciela, z którego namowy na świat stworzony
weszło zło, cierpienie, grzech i śmierć.
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin