{1}{1}25 {25}{78}PRZYSTANEK ALASKA|{y:i}Odcinek 7 {1100}{1199}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {1200}{1245}{y:i}Mówi "Chris o Poranku" {1250}{1350}{y:i}Temperatura tylko 8 stopni Celcjusza|{y:i}najwyższa w ciagu dnia około 15 stopni. {1400}{1497}Ale cieszmy się i tym,|bo niedługo Cicely przysypie nieg. {1525}{1558}Sytuacja na drogach. {1600}{1698}Głownš ulicš przejechała|włanie za szybko Maggie O'Connel. {1700}{1800}Doktor Fleischman miał specjalnš probę o co,|bez czego nie wyobraża sobie niadania. {1800}{1852}Jeszcze raz ustšpimy, doktorze. {2300}{2325}Hej Marylin. {2350}{2375}Jest tutaj! {2425}{2475}Nareszcie O'Connel, najwyższy czas. {2475}{2540}Przepraszam, pieszyłam się jak mogłam. {2600}{2625}Bagelki? {2625}{2725}Niezwykłe bageltki. Nowojorskie.| Z cebulkš, cynamonem, rodzynkami. {2750}{2775}Podobno to kwestia wody. {2775}{2853}Odbyłam dwugodzinny lot,|żeby odebrać bagelki?! {2900}{2942}To miały byc medykamenty! {2950}{2987}Kto tak mówił? Ja nie. {3000}{3025}Tak zrozumiałam. {3025}{3050}Spokojnie. {3050}{3150}Dostała godziwš zapłatę, należy ci|się podziękowanie, spróbuj... {3200}{3250}Wiesz na czym polega twój problem? {3250}{3300}Nie chcesz nawet powšchać chleba. {3300}{3400}Wšcham często, bo sama go wypiekam.|Nie zamawiam dostaw 5000 mil stšd. {3500}{3547}Gabinet Doktora Fleischmana. {3600}{3650}Pitt Gillian na pierwszej linii. {3650}{3703}Marylin, mamy tylko jednš linię. {3775}{3875}Pitt, jak życie w wilekim miecie?|Kłamiesz nędzny krętaczu. {3900}{3955}Nie, zapomnij o tym. Nie ma mowy. {4025}{4075}Gwiżdżę na to co jest w kontrakcie. {4075}{4150}Nie wiem nawet gdzie jest ten|nieszczęsny Bosbell! Boswell, wybacz. {4150}{4200}Nie mam wštpliwoci,| że jest uroczy, mieszkańcy też. {4200}{4225}Mam tu kolejkę pacjentów. {4225}{4300}Prawnik twierdzić,|że posunęlicie się za daleko. {4300}{4358}Naruszacie postanowienia kontraktu. {4550}{4582}Gdzie jest Boswell? {4600}{4682}Jedzie się drogš nr 90,|mija się tartak aż do ... {4700}{4725}Jak długo? {4725}{4785}6 godzin, może mniej, może więcej... {4800}{4883}Jedziesz ze mnš dzi |wieczorem do Boswell, dobra? {4900}{4928}Nie, idę Pow Wow. {4950}{5050}Daj spokój MArylin, przeprowadzam|lekcję higieny, potrzebna mi asystentka. {5050}{5125}Pow Wow to bardzo ważny|moment życia plemiennego. {5125}{5177}Rozumiem, w porzšdku. Dziękuję. {5325}{5375}Co tak naprawdę |robicie podczas Pow Wow? {5375}{5447}Rozmawiamy, posilamy się,|nic nie robimy... {5450}{5550}Nie zgadniecie! |Rozmawiamy z Janett Lockerbie z Los Angeles. {5550}{5618}Pamiętacie Janet?|Wychowała się w Cicely. {5625}{5675}Teraz produkuje bombowce w zakładach|MacDonald-Douglas. To mówi samo za siebie. {5675}{5700}Jak leci Janet? {5725}{5773}{y:i}Czeć "Chris o poranku". {5775}{5850}Hej Janet! Z którego miejsca| w Los Angeles dzwonisz? {5850}{5950}{y:i}Dzwonię z samochodu. Ugrzęzłam|{y:i}w korku na autostradzie do San Diego. {5950}{6040}Poważnie? Niele brzmi.|{y:i}Tęsknię za Cicely, Chris. {6075}{6125}A czego ci najbardziej brakuje? {6125}{6175}{y:i}Nie wiem, chyba wieżego powietrza. {6175}{6225}{y:i}Tęsknię za ojcem, brak mi steków z karibu, {6225}{6300}{y:i}na pewno też "Chrisa o poranku",|{y:i}a szczególnie tego dołeczka... {6300}{6325}Hej, hej Janet! {6350}{6433}Nam też ciebie brak.|Co mógłbym dla ciebie zrobić? {6475}{6550}{y:i}Dzi sš urodziny mojego ojca.|Wszystkiego najlepszego Ray. {6550}{6650}{y:i}Gdyby zadedykował mu co Glenn'a|{y:i}Campbella, na pewno by się ucieszył. {6675}{6708}Już się robi, Janet! {6725}{6788}{y:i}Wszystkiego najlepszego, tatusiu! {7375}{7408}Wszystko w porzšdku? {7475}{7502}Tak. W porzšdku. {7550}{7610}Co to byli za faceci?|Co się dzieje? {7650}{7675}Malcolm.... {7750}{7775}Umarł. {7825}{7850}Przykro mi. {7950}{7982}Kto to był Malcolm? {8050}{8075}Mój brat. {8250}{8345}Naprawdę mi przykro, nawet nie|wiedziałem, że masz brata. {8425}{8450}Miałem. {8575}{8628}Malcolm P. cholerny Minniefield. {8800}{8842}Ostatni pilot z fantazjš. {8900}{8925}Czeć Maggie. {8950}{9000}Dzi w jadłospisie mamy bagelki. {9000}{9100}Cebulowe, cynamonowe, pumperniklowe,| zwykłe i... jakie jeszcze? {9100}{9125}Białe. {9150}{9175}I białe. {9175}{9200}Nie, dziekuję. {9225}{9275}Czy w Boswell jest lšdowisko O'Connel? {9275}{9333}A co? Zamówiłe twarożek i łososia. {9375}{9448}Nie, muszę przeprowadzić tam lekcję higieny. {9450}{9525}Higiena jest podstawš zdrowia.|Cóż za wnikliwoć. {9525}{9600}Jeste tu, aby nieć pomoc| mieszkańcom stanu Alaska, {9600}{9675}którzy sfinansowali twoje| studia, więc pomagaj im. {9675}{9750}Jeli tak uważasz, to może by|mnie tam zawiozła na koszt Państwa? {9750}{9800}Podobno nie lubisz małych samolotów? {9800}{9900}Ale mniej niż 12-sto godzinnš podróż|samochodem, poza tym pomogłaby mi w lekcji. {9900}{9987}Tobie?|I tak bedziesz czekała na zakończenie lekcji. {10025}{10065}Nic nie wiem o higienie. {10100}{10135}Nie o tym też bedzie. {10200}{10225}Co jest Ed? {10350}{10375}Co się dzieje? {10500}{10525}Jessy wrócił. {10600}{10625}Jeste pewny? {10700}{10725}Cholera. {10750}{10775}Co za Jessy? {10775}{10865}Może dasz mu spokój Hooling?|Pobędzie i pójdzie sobie. {10900}{10925}Nie mogę Ed. {10950}{10988}Jestemy przeciwnikami. {11025}{11098}Wrócił pewnie wyjanić|sprawę raz na zawsze. {11125}{11150}Jaki "Jessy"? {11200}{11272}Sprowad furgonetkę Ed.|Wyruszamy o wicie. {11275}{11300}Tak jest. {11325}{11350}Jaki "Jessy"? {11375}{11403}Niedwied Jessy. {11425}{11468}Jessy to jaki niedwied? {11475}{11525}Nie jaki. To duży niedwied. {12875}{12955}Boswell. Międzynarodowy|Port Lotniczy w Boswell. {13000}{13072}Chyba nie będziemy|długo czekali na bagaże. {13200}{13227}Czołem ludziska. {13250}{13325}Witamy w Boswell, Doktorze Fleischman.|Dziękuję. {13325}{13398}To zaszczyt dla nas|gocić takiego eksperta. {13400}{13425}Do usług. {13425}{13500}Rozpocznę od pohwały Was wszystkich|za to, że się tu zebralicie. {13500}{13547}Higiena to podstawa zdrowia. {13550}{13650}Chciałbym Was zapoznać dzisiaj|z najważniejszymi zasadami higieny osobistej. {13650}{13687}Higieny?|Tak, higieny. {13800}{13825}O co chodzi? {13850}{13900}Miało być o wiadomym rodzeniu.|Nie... {13900}{13943}Słuchaj Pan...|Doktorze... {13950}{13980}{y:i}Niech będzie. {14000}{14100}Nie chciałem tu najpierw przychodzić,|ale powiedziała, że muszę, no to jestem. {14100}{14145}No i dobrze. Bardzo dobrze. {14150}{14250}Ale jeli to nie będzie to co w "Życie zaczyna|się po 30-tce", wycofuję pienišdze. {14325}{14400}Najwyraniej doktorowi Fleishmanowi|co się pomyliło, ale skoro i on tu jest {14400}{14500} i wy jestecie, i miała być szkoła|rodzenia to będzie szkoła rodzenia. {14525}{14615}Nie ma powodu do nieporozumień,|doktorze Fleischman... {14800}{14900}Musicie zapamiętać 4 słowa,|żeby odpowiednio przygotowac się do rodzenia. {14925}{14973}Prosze zapisać, drogie panie. {15100}{15170}"Poproszę o znieczulenie zewnštrzoponowe". {15275}{15338}To twoja broń, Hooling.|Zgadza się, Ed {15425}{15525}Mylałem, że jak znów będziemy tropić|Jessy, to tym razem z aparatem. {15525}{15625}Ed, przestałem polować w '88.|Od tamtej pory nie zabiłem nic poza owadami. {15700}{15780}Ale tym razem to co innego.|Tym razem to Jessy. {16000}{16100}Hooling, wiem co powiesz. Że to niebezpieczne,| ze to nie dla kobiety, ale idę z tobš. {16125}{16213}Shelly, nie możesz.|Mylałam całš noc. Widzę to tak. {16250}{16318}Pójdziesz tam i możesz nie wrócić.|Wrócę. {16325}{16400}Nie wiadomo. Poprzednim razem|Jessy omal cię nie zabił. {16400}{16498}Nie pozwolę, żeby sobie tak|po prostu odszedł. Idę z tobš. {16500}{16543}Będzie ciężko.|Wiem o tym. {16575}{16667}Ale to mogš być ostatnie|chwile twojego życia, Hooling. {16675}{16775}Chcę by przy tobie, gdy zastrzelisz|Jessy'ego, albo gdy on cię załatwi. {16900}{16988}Tyle to dla ciebie znaczy?|Tyle ty dla mnie znaczysz. {17025}{17097}Moje miejsce jest tam,|gdzie mój mężczyzna. {17225}{17270}Nic nie slychać.|To dobrze. {17275}{17375}Badania specjalistyczne|powiniene przeprowadzić w Ancorage. {17375}{17460}Wiesz Joe...|Udało mi się zgromadzić spory majatek. {17550}{17650}Malcolm odszedł. Nie chciałbym, żeby to|co mam, przeszło na własnoć państwa. {17775}{17875}Żydzi wiedzš co robić z pieniędzmi.|Co twoim zdaniem powienenm zrobić z majatkiem? {17925}{18025}Gdyby tak było jak mówisz, rezydowałbym przy|Park Avenue i aplikował estrogen bogatym wdowom. {18100}{18200}Zawsze mylałem, że wszystko|odziedziczy Malcolm, jedyny mój krewny. {18250}{18298}Może urzšdzisz w domu muzeum? {18375}{18458}Nie. W muzeum gromadzi się|szczštki, stare obrazy. {18550}{18645}Chciałbym, żeby dziedzictwo|po mnie żyło. Rozrastało się. {18650}{18725}Ludzie z których się wywodzę,|namiętnie sadzš drzewa. {18725}{18750}Mam doć drzew. {18800}{18843}Potrzebny mi spadkobierca. {18875}{18953}Kto, dzięki komu|przetrwa nazwisko MInnifield. {19000}{19100}Zgłosiłbym swojš kandydaturę, ale już jest dwoje starszych|państwa w Queens, którzy roszczš do mnie pretensje. {19150}{19187}Szkoda.|Dziękuje Joel. {19275}{19338}Dlaczego akurat ten niedwied? Jessy? {19350}{19423}Hooling wolałby o tym|nie rozmawiać, Shelly. {19475}{19508}Ale ty chyba możesz? {19600}{19700}Po raz pierwszy Jessy pojawił się w życiu|Hoolinga latem 84'tego. Przyszedł z gór. {19725}{19825}Zeżarł połowę żywego inwentarza w miecie,|a drugš połowę zagryzł dla zabawy. {19875}{19965}Hooling obudził mnie o 2-ej|nad ranem z nerwowego snu, {20000}{20100}i obaj z pomocš psów tropilimy|Jessy'ego do Zagubionego Kanionu. {20150}{20218}Nie widzielimy się nawzajem.|My i Jessy. {20275}{20317}Ale czulimy swój zapach. {20325}{20425}Nagle Jessy zaatakował nas z tyłu.|Rzuciłem się do ucieczki, {20475}{2057...
scullytailedsquirrel