Yankee-kun to Megane-chan - Odcinek 03.txt

(24 KB) Pobierz
00:00:06:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:10: Wreszcie cię znalazłam...
00:00:12: Adachi Hana.
00:00:18: Wkurzajšce...
00:00:22: Co ty robisz?!
00:00:24: Adachi, znasz jš?
00:00:29: Nie.
00:00:32: Nie znam takich osób.
00:00:45: Co do cholery masz na myli? Nie znasz mnie!?
00:01:00: Przeszkadzasz w zajęciach. Id, proszę.
00:01:18: Bardzo wkurzajšce...
00:01:31: Sakai skończył pouczanie cię?
00:01:35: To nie tak, że ja zrobiłam co, za co muszę być pouczana.
00:01:39: Nie ty.
00:01:44: Ona jest kim, z kim kiedy walczyła?
00:01:51: Nie...
00:01:54: Więc kim jest?
00:01:55: To nie twoja sprawa, Shinagawa-kun.
00:01:58: Musiałem naprawiać po niej drzwi, wiesz o tym!
00:02:00: Może to dlatego, że się le zachowujesz?
00:02:03: Że co?!
00:02:04: Nie chcę być pouczany przez legendarnego Yankee.
00:02:08: Nie jestem legendarnym Yankee!
00:02:11: Truskawkowe majteczki?
00:02:12: Pomidorki!
00:02:14: To warzywa...?
00:02:18: Jeli naprawdę skończyła z byciem Yankee, musisz zrobic co z tymi kopami.
00:02:23: Łatwo się denerwuję.
00:02:26: Przez to wcišż obracasz się w takim towarzystwie.
00:02:29: Rinka-san nie jest dziwna!
00:02:33: Kto to Rinka?
00:02:38: To ja.
00:02:40: Wasz tata wrócił.
00:02:43: Geeez... Jak mylisz która jest godzina?!
00:02:44: Otwórz, proszę!
00:02:46: Przeszkadzasz sšsiadom!
00:02:47: Dzięki.
00:02:50: To nie "dzięki".
00:02:51: Och, to mój debilowaty syn.
00:02:53: Wiem...
00:02:54: Twój syn miał problemy z kobietami.
00:02:59: Jeste bezczelny... Nie miejcie się ze mnie.
00:03:01: Ok, chciałem ci przedstawić mojego debila, Daichi-kun.
00:03:05: Okej, więc kontynuujmy powitanie.
00:03:07: To Rinka-chan.
00:03:11: Hostessa z kabaretowego klubu, Rinka-chan.
00:03:13: Młoda 16-latka.
00:03:16: Och, to złe, Tatsuo-san. Ona pracuje dzięki kłamstwu na temat jej wieku.
00:03:21: Ta, ta.
00:03:23: Raczej "Och, prawda"!
00:03:25: Co ty sobie mylałe, przyprowadzajšc tu hostessę?! Mama cię opieprzy.
00:03:29: Bez znaczenia.
00:03:30: Co bez znaczenia?
00:03:34: Och, kto to?
00:03:36: Um, wiesz...
00:03:38: To przyjaciółka Daichiego.
00:03:40: A...przyjaciółka...
00:03:42: Och, tak...
00:03:44: To mały domek, ale wejd.
00:03:47: Ok, poznajcie się.
00:03:49: To mama Daichiego w piżamce.
00:03:53: Chcę być w kabaretowym klubie w Kamakura.
00:03:56: Ja też.
00:03:58: To twoja przyjaciółka, tak?
00:04:02: Um, tak...
00:04:04: Jak ma na imię?
00:04:05: Jej imię? Jej imię to...
00:04:08: Jestem Rinka Himeji.
00:04:09: Rinka-chan?
00:04:11: Twoi rodzice się nie martwiš? Jest bardzo póno.
00:04:16: W porzšdku... nie mam rodziców.
00:04:20: Więc... mogę zostać tu na noc, proszę pana?
00:04:23: Nie mam gdzie się podziać.
00:04:26: Okej!
00:04:27: To wietnie!
00:04:28: Czekaj!
00:04:30: Co? Co się stało?
00:04:36: To nie jest dobry pomysł.
00:04:38: Czemu?
00:04:39: Pomyl chwilę! Co za idiota pozwala hostessie zostawać na noc?
00:04:42: Debil... Rinka-chan to twoja przyjaciółka. Co złego jest w tym, że przyjaciółka zostaje na noc?
00:04:47: Kto powiedział, że to moja przyjaciółka?!
00:04:48: Ona jest dziwadłem, które przyszło do mnie dzisiaj do szkoły.
00:04:51: Co za debil pozwala zostawać na noc takim niebezpiecznym dziewuchom?
00:04:53: Co, naprawdę jestecie przyjaciółmi!
00:04:55: Jak ty wykombinowałe to, że jestemy przyjaciółmi?
00:04:57: Jestecie podobni do siebie, więc to wykorzystaj i zaprzyjanij się.
00:05:02: Jeste jak diabeł...
00:05:04: Dla sake, małe kłamstwo nie zaszkodzi.
00:05:06: Hej, o czym wy tam tak gadacie?
00:05:09: Bez znaczenia.
00:05:11: Daichi-kun jest zawstydzony tym, że pozwoliłem na noc zostać jego koleżance. Wstydni z niego.
00:05:16: Nie jestem niemiały!
00:05:17: Nie wstyd się, Daichi!
00:05:18: co?
00:05:19: Rinka-chan będzie spac w pokoju gocinnym.
00:05:22: Pozwalasz jej zostac?
00:05:23: Nie mogę wyrzucić dziewczyny, która nie ma gdzie się podziać.
00:05:28: Niech zostanie na noc.
00:05:29: Bardzo dobry pomysł!
00:05:31: Chod, Rinka-chan, pokażę ci pokój.
00:05:34: Dobrze, dobrze.
00:05:36: Matka ci pokaże.
00:05:38: Tędy na górę.
00:05:39: CO TY ROBISZ?!
00:05:40: Twoja matka powiedziała, że to okej, więc czy tak nie jest?
00:05:43: To nie okej?
00:05:44: Na mnie już pora.
00:05:46: Dobrze.
00:05:47: Do widzenia, panie Gotanda.
00:05:49: Shinagawa!
00:05:50: Bez różnicy.
00:05:53: Wczenie idziesz.
00:05:55: Wkurzajšce...
00:05:57: Ri, ra, ku, ra ~
00:06:00: Och, jeste zalany w trupa.
00:06:03: Chcę ić do klubu hostess jeszcze raz!
00:06:08: Było fajnie?
00:06:09: Hm... nie było tak jak mylałem...
00:06:16: Aha...
00:06:21: Hana.
00:06:22: Tak?
00:06:24: Spotkałem Rinkę-chan.
00:06:27: Nie martw się, zostawiłem jš u bezpiecznej rodziny.
00:06:33: Wygładała, jakby mnie w ogóle nie pamiętała.
00:06:44: Rinka-chan to...
00:06:49: Proszę, nie rozmawiajmy o przeszłoci.
00:06:51: Okej, nie ma sprawy.
00:06:55: Idę się wykšpac.
00:06:59: Yukirari ra~kura~, tak to szło.
00:07:21: Co ty robisz? ZŁA! Co to?!
00:07:25: Czekaj!
00:07:26: Mam już kogo, kogo lubię!
00:07:29: To Adachi Hana?
00:07:31: Co?
00:07:33: Tym kim jest Adachi Hana?
00:07:36: Nie.
00:07:44: Nie?
00:07:48: Co cię z niš łšczy?
00:07:52: To moja sprawa.
00:07:55: Czemu Hana-san tak się zmieniła?
00:08:00: To przez ciebie?
00:08:01: Hana-san?
00:08:06: To nie ty chciała jš zaatakowac?
00:08:10: Nie miałam wyboru.
00:08:12: Byłymy jak towarzyszki broni.
00:08:21: Obydwie byłymy atakowane przez ludzi, którzy chcieli całkowicie zdominować teren. Walczyłymy razem codziennie.
00:08:27: Nigdy nie przegrałymy.
00:08:30: Jako Hurricane Ada i Blood of Female Leopard byłymy najsilniejsze.
00:08:38: Blood of Female Leopard...
00:08:41: To moje przezwisko. Cool, nie?
00:08:45: Lamerskie.
00:08:47: Co powiedziałe?
00:08:49: Nic...
00:08:52: Hana-san pewnego dnia zniknęła...
00:08:57: Szukałam jej, szukałam i nareszcie znalazłam.
00:09:06: ledzenie jej było ok, ale nie mam kasy ani miejsca do spania.
00:09:12: Kiedy chciałam znaleć pracę w klubie..
00:09:18: ...twój tata i dziadek przyszli.
00:09:21: Zauważyli mnie i...
00:09:24: ...powiedzieli, żebym z nimi poszła.
00:09:27: Twoi rodzice to wspaniali ludzie.
00:09:33: Ale codzienne przebywanie z nimi jest irytujšce.
00:09:37: Lepiej z nimi, niż bez nich, nie?
00:09:41: Miałam tylko Hane-san.
00:10:00: Jeli nie chce być już Yankee, to oznacza, że nie chce mnie też znać.
00:10:02: Lubiłam jš...
00:10:06: Nie wiem, co o tym myleć...
00:10:16: Wow, wietnie napisane.
00:10:18: Ona może byc z naprawdę dobrej rodziny...
00:10:21: Och, ale powiedziała, że nie ma rodziców.
00:10:24: Co? Skłamała, żeby dostać pracę hostessy, więc może i teraz to zrobiła.
00:10:28: Kyabajyou? | * Hostessa
00:10:30: Hm...? Mylę się?
00:10:33: Słyszam od Daichi, że klub z hostessami jest czynny w nocy.
00:10:35: Co to?
00:10:36: Wiesz co o kyabajyou?
00:10:38: To co jak Cukierkowy Bar. Ona sprzedawała cukierki tam.
00:10:44: Zrozumiałam. Młoda dziewczyna, która sprzedaje cukierki to "kyabajyou".
00:10:49: Szybko załapała.
00:10:51: Oni sš upoledzeni.
00:10:52: Jakie słodycze tam sprzedajš?
00:10:54: Więc... To Cukierkowy bar... więc wiele różnych rodzajów...
00:10:57: Czekaj.
00:10:58: Pozwolisz na to?
00:10:59: Ojciec jš tutaj przyprowadził, więc niech się tym martwi.
00:11:02: Jeste bez serca!
00:11:04: Nie obchodzi cię to, co się stanie z dziewczynš, z którš spędziłe noc?
00:11:07: Co?
00:11:08: Robilicie to?
00:11:10: Nie robiłem z niš nic!
00:11:11: Nie udawaj, że nic się nie wydarzyło!
00:11:12: Wiem, że przyszła do ciebie o 12 w nocy.
00:11:17: Co?
00:11:18: Przepraszam, czy to prawda?
00:11:25: Nie, nic nie zrobiłem. Nie dotknęłem jej nawet palcem.
00:11:29: Jeste jaki ułomny?  Masz dziewczynę w nocy w tym samym pokoju i nic nie robisz?!
00:11:36: Nie obchodzi mnie TO!
00:11:37: Boli!
00:11:39: Biedna Rinka-chan. Musi być w szoku...
00:11:41: ...przez to!
00:11:45: Mniejsza, weż to na klatę, Daichi.
00:11:48: Argh... wkurzajšce.
00:11:50: Przepraszam, on się wdał we mnie.
00:11:54: To genetyka. Nic na to nie poradzimy.
00:11:58: Jak czego z tym nie zrobisz, nie dostaniesz obiadu.
00:12:04: Serio?
00:12:06: ADP Subs | http://asian-dramas-poland.pun.pl/
00:12:16: Gangster i Okularnica
00:12:22: ADP Subs | http://asian-dramas-poland.pun.pl/
00:12:40: Jest już maj... Mamy nowy semestr... Trzeba wybrać nowego przewodniczšcego szkoły.
00:12:47: Więc jeli mylisz, że się nadajesz... ZAPISZ SIĘ NA LISTĘ.
00:12:53: Znowu te nominacje...
00:12:56: Ciekawe czy Sakai się zgłosi?
00:12:59: Możliwe...
00:13:00: Tylko on jest prawdziwym kandydatem.
00:13:03: Prawda.
00:13:05: Shinagawa, skończ to origami.
00:13:08: To bolało.
00:13:13: (Bardzo dziękuję. Rinka)
00:13:15: Ona była twojš kumpelš...
00:13:18: Co to za "Bardzo dziękuję"?
00:13:21: Nie wiem za bardzo o co w tym wszystkim chodzi, ale wydaje mi się, że ona nawiała z domu.
00:13:30: Jeli byłycie przyjaciółkami, powinna co z tym zrobić.
00:13:32: To już przeszłoć.
00:13:38: Hej!
00:13:54: Jo!
00:13:57: Planujesz tu zostać?
00:14:00: Nie twój interes.
00:14:02: Jeli cię zostawię, skończy się mój balet z upierdliwymi ludmi.
00:14:06: To, co powiedziałe, nie ma sensu.
00:14:07: Okej, nawet jeżeli nie rozumiesz, to chod ze mnš.
00:14:09: Puszczaj!
00:14:10: Chod!
00:14:15: Co ty kurwa robisz?
00:14:19: Daichi Shinagawa?
00:14:21: Kim jeste do cholery?
00:14:22: Asagi Madara z liceum Naniwa.
00:14:25: Asagi Madara z liceum Naniwa? Tyle tam typów jak ty, nie mogę każdego pamiętać.
00:14:28: Bilimy się!
00:14:30: Nie pamiętam każdego, z kim się ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin