Obraz Boga w literaturze różnych epok. Przedstaw na wybranych przykładach(1).doc

(62 KB) Pobierz
Obraz Boga w literaturze różnych epok

Obraz Boga w literaturze różnych epok. Przedstaw na wybranych przykładach.

 

We wszystkich epokach  teocentryzm miał większe bądź mniejsze znaczenie i to w różnych dziedzinach kultury: sztukach plastycznych, muzyce, architekturze i literaturze najbardziej jednak widoczny jest on w epoce średniowiecza, był on jej naczelną ideą. Zarówno nauka, jak i filozofia i estetyka podporządkowane były wspólnej zasadzie uniwersalizmu w ujmowaniu świata. Przyjmowano za pewnik, że Bóg jest stwórcą, a zatem świat jako twór boski uosabia piękno, prawdę i dobro, celowość i harmonijność. Kultura wykształciła wiele znaków i symboli, które powiązane z życiem duchowym świadczyły o jego prymacie nad sprawami materialnymi oraz koncentrowały się wokół problemów religijnych.

              W mitach greckich i rzymskich odnajdujemy obrazy wielu bogów, nieśmiertelnych, wiecznie młodych, ale poza tym (np. w swych słabościach) podobnych do ludzi. Bogowie pojawiają się też w tekstach literackich jako postaci bezpośrednio ingerujące w losy bohaterów. Źródłem wielu wyobrażeń osobowego Boga jest oczywiście „Biblia”. To tam odnajdujemy zarówno obraz Boga Stwórcy, jak i miłosiernego ojca w przypowieści o synu marnotrawnym, prawodawcy (dekalog), jak i surowego sędziego (np. sceny ze Starego Testamentu, w których Bóg każe wrogów Izraela, choćby Egipcjan). Każde z tych oblicz jedynego, osobowego Boga – Boga żydów i chrześcijan – jest inne (wiele dzieli surowego sędziego od miłosiernego ojca) i niemal każde znajduje odbicie w tekstach kultury późniejszych epok. Obraz Boga stwarzającego świat (pokazujesz obraz na planszy pt. „Urizen stwarzający świat” autorstwa Williama Blake’a)znamy właśnie przede wszystkim z Biblii. Sześć dni pracy i siódmy dzień odpoczynku, stworzenie ziemi, roślin, zwierząt i człowieka oraz nadanie przez człowieka nazw tym istotom (a więc uczestnictwo w akcie stworzenia) to chyba najważniejsze elementy przedstawionego w „Biblii” wydarzenia. Biblijny opis stworzenia świata jest inny od starożytnych kosmogonii. Mitologie greckie i rzymskie miały charakter politeistyczny , czyli uznawały istnienie wielu bogów. Podstawą „Biblii” jest idea monoteizmu, zakładająca istnienie jednego Boga, Stwórcy i Pana całego świata oraz człowieka.

ŚREDNIOWIECZE

. Motywy rozwijane w literaturze i sztuce średniowiecznej najczęściej nawiązywały do Biblii lub działalności kościelnej, ponieważ wszystkie dziedziny życia znajdowały się pod wpływem światopoglądu religijnego. Jakkolwiek w średniowieczu  było wiele wyznań i towarzyszących im ruchów społecznych, to jednak naczelne miejsce przypisywano roli kościoła, stojącego na straży wiary, która miała przenikać wszystkie sprawy ludzi. To właśnie wiara miała pobudzać do twórczości czy pracy „ku pouczeniu czy przestrodze”, najczęściej anonimowej, po to, aby twórca nie zwracał uwagi na swoją osobę, lecz na sprawy duchowe. Zaangażowanie ówczesnej literatury w kwestie religijne miało oczywiście swoje uzasadnienie, ze względu na jej bezpośrednie oddziaływanie na odbiorców, którzy czytając ją byli poddani programowi wychowawczemu poprzez przykłady odpowiednich postaci lub też zjawisk godnych naśladowania, pochwały czy potępienia.  Najstarsza polska pieśń religijna „Bogurodzica” jest charakterystycznym przykładem powszechnego w średniowieczu kultu maryjnego, który znajdował wyraz nie tylko w liryce, ale także w liturgicznym dramacie i w sztukach misteryjnych prezentujących biblijne lub apokryficzne opowiadania. Maria-matka Jezusa i Jan Chrzciciel to najczęstsze zestawienie świętych postaci, które symbolizują cnoty męstwa, sprawiedliwości, umiarkowania i roztropności. „Bogurodzica” jest pieśnią-hymnem na cześć pośredniczki między Bogiem i ludźmi, a zarazem pełni funkcję modlitwy przebłagalnej. To utwór skierowany do Jezusa, choć odwołujący się w pierwszych dwu wersach do Marii-Bogurodzicy, stąd tytuł utworu. Nie należy więc go traktować jako pieśń maryjną, gdyż tą jest jedynie pierwsza strofa prosząca o wstawiennictwo u Chrystusa w celu wyjednania wiernym obfitych łask. Druga natomiast skierowana jest do Chrystusa za wstawiennictwem św. Jana Chrzciciela. z prośbą o wysłuchanie modlitw i zesłanie proszącym łaski  pobożnego życia, zaś po śmierci zapewnienia im życia wiecznego w raju. „Bogurodzica to wiersz zdaniowo-rymowy tzn. poszczególne wersy mają różną liczbę sylab. Występują w niej rymy żeńskie zewnętrzne jak i wewnętrzne.

Radosnym obrazem Boga jest wizja franciszkańska, utrwalona choćby w „Kwiatkach św. Franciszka „ z Asyżu. Eksponuje ona Boże miłosierdzie i jedność człowieka z wszelkim stworzeniem, zaleca postawę pokory i miłości. Poglądy średniowiecznego świętego z Asyżu, propagującego miłość do Boga, bliźniego i przyrody, wiarę i ubóstwo do dziś fascynują i przekonują wielu współczesnych, nie tylko chrześcijan. „Kwiatki św. Franciszka” to zbiór legend, ukazujący życie i nauczanie św. Franciszka oraz jego uczniów. Np. legenda „Jak święty Franciszek oswoił dzikie turkawki” przedstawia świętego który poprosił chłopca o oddanie mu ptaków przeznaczonych na sprzedaż, gdy ten to zrobił święty wygłosił ptakom kazanie aby na przyszłość nie dały się tak łatwo złapać. Obiecał zbudować im gniazda , by mogły zgodnie z wolą Bożą się rozmnażać i żyć. Młodzieńcowi zaś przepowiedział, że tak jak on niegdyś zostanie zakonnikiem-franciszkaninem. Skromny braciszek zakonny wyrzekł się wszelkich dóbr ziemskich. Odziany w zgrzebny habit każdą kromką chleba dzielił się z ubogimi, modlił się, pracował i był szczęśliwy. Czynił to wszystko z radością, przepełniony miłością do Boga i świata. Zakładał ,że dzieło Boże musi być dobre i piękne, śpiewał hymny na chwałę Pana i naprawiał zło, które czynił szatan. Utwór cechuje wdzięk, prostota. Całość przepełniona jest cudownością i nadzieją. Treść poszczególnych epizodów ukazuje cnoty św. Franciszka i jego towarzyszy, jako całość składającą się na Franciszkański wzorzec religijny. W utworze został dokładnie zaprezentowany ascetyzm, czyli postawa polegająca na całkowitym wyrzeczeniu się życia doczesnego w celu uzyskania wiecznego zbawienia w niebie.

RENESANS

W hymnie  pt. „Czego chcesz od nas Panie” Jana Kochanowskiego poeta sławi Boga-Stwórcę świata i Ojca wszelkiego stworzenia. Pisany 13-zgłoskowcem, jego podniosły charakter podkreśla modlitewna forma, utwór uchodzi za manifest renesansowej religijności. Świat stworzony przez Najwyższego Stwórcę jest uporządkowany, panuje w nim harmonijna równowaga, cykliczność, stabilność, odczuwa się wszechogarniające bezpieczeństwo – wszystko zostało stworzone celowo, ma sens. Bóg okazuje się dobroczyńcą ludzkości, szczodrym ojcem, mądrym opiekunem, wielkim artystą, mistrzem nad mistrzami. Absolutem, którego obecność odczuwa się w każdym stworzeniu. W tak ukazanym świecie nie ma rozdźwięku między Bogiem a człowiekiem, który akceptuje całe Boskie dzieło, rozumie swoją rolę wyznaczoną przez Boga i nie przestaje chwalić swego dobroczyńcę. Cały utwór jest wielką pochwałą Boga, poprzez zachwyt nad tym co stworzył, bo to właśnie on w przekonaniu Kochanowskiego jest tym budowniczym doskonałego świata. Bóg z hymnu poety jest przyjazny człowiekowi, jest dawcą wszelkiego dobra i człowiek może pokładać w Nim słuszną nadzieję. Wspaniała ziemia stworzona przez Boga jest darem z którego mogą korzystać wszyscy , stąd zawarte w utworze podziękowanie i hołd złożony Stwórcy i Panu Wszechświata:

„Wdzięcznym Cię tedy sercem, Panie, wyznawamy,(...)

Bądź na wieki pochwalon, nieśmiertelny Panie!(...)

Chowaj nas, póki raczysz, na tej niskiej ziemi”.

(ten cytat na planszę) Hymn ten to jeden z najdoskonalszych utworów Kochanowskiego. Kilkakrotnie przekładany na obce języki stanowi wyraz humanistycznej wizji wszechświata i Boga, różnej od koncepcji panujących w średniowieczu.

OŚWIECENIE - ROMANTYZM

              Ukazane w literaturze romantycznej ujęcie Boga rozwija się w wyraźnej opozycji do ujęcia oświeceniowego. Oświecenie, dopatrywało się we wszystkim ładu, żelaznych i niezmiennych praw, zapewniających stabilność. Tak też odczytywano Boga jako prawodawcę świata wyposażającego go w rozumny porządek i tak zorganizowany zasługiwał na zaufanie, dawał człowiekowi poczucie bezpieczeństwa. Wydarzenia u schyłku XVIII i początku XIX wieku rodzą kryzys oświeceniowego zaufania do Boga. Składają się na to różnego rodzaju wydarzenia: wojny napoleońskie, rozbiory Polski, rewolucja francuska, trzęsienie ziemi w Lizbonie i inne. Bóg jeszcze jawi się jako prawodawca i rządca świata, ale ograniczona pozostaje szczegółowość Jego rozeznania rzeczywistości ziemskiej, ograniczona do praw i spraw powszechnych. Zakwestionowana zostaje opieka Opatrzności nad indywidualną jednostką ludzką, jednostką która na początku romantyzmu staje w centrum literatury, staje się głównym jej przedmiotem. Poszukiwanie nowej wizji Boga staje się obsesją romantyzmu. Ów kryzys wizji Boga, związanej z „urzędowym” Kościołem zostaje zawikłany w romantyzmie polskim dodatkowo przez czynniki narodowe, wynikające z dążenia do zachowania tożsamości narodowej w niewoli i wobec groźby utraty tej tożsamości. Bóg Kościoła „urzędowego” zostaje uhistoryczniony, wpisany w kontekst określonej kultury – studia nad historią narodu wskazują, że Jego imieniem posługiwali się np. Krzyżacy przy wynarodowianiu podbijanych społeczeństw, że wprowadzanie Jego religii powodowało utratę tożsamości narodowej. Taka wizja Boga, szczególnie w warunkach polskich powodowała bunt, występowanie haseł walki z Bogiem lub nawet mimo Boga. (tego akurat momentu nie musisz mówić jeśli oczywiście stwierdzisz, że się nie wyrobisz w czasie)

POZYTYWIZM

Bóg w trylogii to patron krwawych wojen, istota która pozwala na przelewanie krwi w imię wiary. Andrzej Kmicic z radością zabija wrogów bez wyrzutów sumienia, a nawet z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku – są oni bowiem nie tylko nieprzyjaciółmi Polski, ale i religii katolickiej. Bohater „Potopu” Henryka Sienkiewicza, sądzi, że za te krwawe mordy czeka go jeszcze nagroda w niebie. Również oprawcy Azji Tuhaj-bejowicza – zdrajcy Rzeczypospolitej i być może wyznawcy islamu (udawał chrześcijanina) – z okrucieństwem wbijają syna Tuhaj-beja na pal, przekonani o słuszności swego postępowania. Rodowód tej postawy można wysnuć jeszcze z czasów średniowiecza – epoki świętych wojen. Powracający z wyprawy krzyżowej tytułowy bohater „Pieśni o Rolandzie”, przedstawiony jako ideał pobożnego rycerza, nie waha się, gdy przelewa krew Saracenów. Roland jest przeknanay o wyższości swego wyznania nad poganami. Gdy umiera chce złamać swój miecz aby nie dostał się w ręce pogan. Celem poematu było wezwanie całego rycerstwa do wzięcia udziału w walkach z islamem. W dobie wojen krzyżowych postać Rolanda miła stać się symbolem porażającego zwycięstwa wiary chrześcijańskiej. Bohaterowie urastali do rangi świętych za swe czyny , przelewające krew pogan, byli symbolami wojującego kościoła dla którego najwyższymi wartościami była wiara. Panujący sądzili że ich władza pochodzi od Boga, pełnili na ziemi funkcję namiestnika Stwórcy i kierując się honorem, męstwem i mądrością realizowali w świecie Boskie przykazania. Sienkiewicz bardziej dystansuje się od swych bohaterów niż średniowieczny autor, faktem pozostaje jednak, że odzwierciedla w „Trylogii” postawy nieugiętych i nietolerancyjnych chrześcijan Sarmatów, którzy we wrogu, innowiercy nie widzieli bliźniego , i którzy uparcie wierzyli, że niechrześcijanin nie może być zbawiony.

MŁODA POLSKA

Kontynuatorem nurtu franciszkańskiego jest Jan Kasprowicz w „Księdze ubogich”. Jan Kasprowicz pogodził się z Bogiem, ale wcześniej wadził się z nim w „Hymnach”. Tu Bóg ma surowsze oblicze. Ta apokaliptyczna wizja jest naprawdę przerażająca: Bóg karze ludzkość. Człowiek i świat, przedstawiony poprzez tatrzańską przyrodę: bloki skalne, świerki, i kosodrzewiny, ulegają zniszczeniu. Tematyka „Hymnów” obejmuje zasadniczo jeden wielki problem-schyłku cywilizacji, wyrażający się między innymi w poczuciu kryzysu wartości moralnych, etycznych, religijnych. Kryzys światopoglądowy dotyczy także braku wiary w Boga jako stwórcę świata. Poeta stara się zrozumieć sens istnienia grzechu, zła i cierpienia. Podmiot kieruje swe słowa do Boga, wypowiada się w tonie hymnów kościelnych, często z patosem i majestatycznym rytmem poetyckich fraz, ale jego celem nie jest wysławianie Boga. To „Ja” liryczne przyznaje Stwórcy potęgę i wszechmoc, ale odmawia miłosierdzia i troski o rodzaj ludzki wręcz żąda zainteresowania stanem rzeczy na ziemi. Bóg nie podejmuje jednak ludzkiego wyzwania, nie reaguje w oczekiwany sposób, nie rostrzyga pomyślnie dla człowieka trudnych spraw codziennych, nie udziela też pomocy w zakresie ratowania duszy od potępienia. Autor żyje w przekonaniu, że Bogu nie zależy na ludziach, że są mu zupełnie obojętni. Taka jest właśnie geneza najważniejszego i najdoskonalszego hymnu Jana Kasprowicza-  „Dies Irae” tzn. Dzień gniewu, który ukazuje apokaliptyczny obraz końca świata i Sąd Ostateczny, czyli właśnie dzień Pańskiego gniewu. Hymn ten obrazuje nadchodzącą katastrofę, kres cywilizacji, koniec ludzkości. Według autora Bóg stworzył człowieka skłonnego do grzechu, ale nie zamierza mu pomóc w pokonaniu zła, za to przystępuje do bezwzględnego surowego sądu, który nikogo nie ocali przed zagładą. „Dies Irae” zawiera również pytanie o grzech i winę. Podmiot liryczny, występujący tu w imieniu całej ludzkości usiłuje dociec, czy człowiek może odpowiadać za zło, które przecież zostało stworzone przez Boga. Początek hymnu jest bardzo wyrównany w mierze, rytmiczny, wiążący z sobą rymem po kilka wersów – jest to wiersz sylabotoniczny, którego model powraca jeszcze kilkakrotnie, wnosząc wieszczy, groźny ton. Inne fragmenty pisane są wierszem wolnym, ale można w nim wyodrębnić grupy wersów o melodyjnym podobieństwie, utrzymane w systemie tonicznym.

XX-LECIE MIĘDZYWOJENNE

W poezji Bolesława Leśmiana odnajdujemy rysy niesłychanie oryginalne – buntu przeciwko Stwórcy. To bunt przeciwko śmierci materii, niedoskonałości świata, złu świata, obrzydliwości śmierci. poeta mnoży pośrednie byty, które funkcjonują na granicy różnych światów, eksponuje elementy rozkładu. Niekiedy odważa się nawet mówić o niecałkowitym zmartwychwstaniu czy śmierci Boga:

I gdy tak mówi – nicość właśnie

Kłami połyska – zła i szczera –

I jeszcze jedna gwiazda gaśnie –

I jeszcze jeden Bóg umiera.      

(Bolesław Leśmian, „Srebroń”)

(ten cytat na planszę obok portretów)

W wierszu pt. „Trupięgi” Leśmian nawiązuje do ludowej tradycji, nakazującej rodzinie zmarłego zdobyć dla nieboszczyka buty do trumny. Biedacy zwykle nie mieli butów, tak więc krewni kupowali na targu splecione z łyka „trupięgi” – obuwie do trumny. Autor owe trupięgi uznał za symbol ludzkiej nędzy. Sam chciał się z niej wydobyć, dlatego pisał wiersze radosne. Wiedział jednak, że bez względu na wysiłki włożone w doczesne życie, umrze i będzie musiał stanąć przed Bogiem. Ten z pozoru żartobliwy wiersz zawiera bardzo ważną myśl. Poeta obwinia Stwórcę za nędzę i słabość ludzkiego życia. Buntuje się przeciw jego obojętności na los ludzi. Obwinia Boga za całą marność świata. Wiersz napisany jest trzynastozgłoskowcem o budowie wersu 7+6, językiem prostym i zrozumiałym.

WSPÓLCZESNOŚĆ

Przeciwieństwem Boga nietolerancyjnych chrześcijan, ukazanego w „trylogii” Sienkiewicza, jest Pan miłosierny, adresat „Modlitwy Pana Cogito – podróżnika” Zbigniewa Herberta. To Bóg, który stworzył „świat piękny i różny”, świat w którym różnica jest źródłem szczęścia i radości, a nie niepokoju i zbrodni. To Bóg, do którego Pan Cogito – podróżnik modli się o rozumienie innych ludzi, innych języków, innego cierpienia. To Bóg absolutnej miłości, a zarazem Bóg niezwykle wymagający, który każe wybaczać prześladowcom. Ten wymagający, kochający Pan potępia egoizm, gnuśność, lenistwo. Co ważne to Bóg wszystkich kultur i wszech czasów, który z jednaką miłością traktuje zapewne „Miss Helen z mglistej wysepki Mull na Hebrydach” i „dobrego studenta z Berlina”. To Bóg stojący ponad religiami; poeta nazywa go niekiedy imionami chrześcijańskiego Boga, ale też Jowiszem (który jest wszędzie obecny)

Boga jako wielkiego  nieobecnego kreuje literatura współczesna., są to wizje bardzo ciekawe i sugestywne. Jego usilne poszukiwanie i niekiedy podane w wątpliwość istnienie jest tematem wielu tekstów. Większość z nich zawiesza odpowiedź na pytanie o to, czy Bóg faktycznie ingerował w losy ludzi. Egzystencjalistyczna „Dżuma” Alberta Camusa pozwala czytelnikowi zachować wiarę w człowieka, jednak jest to wiara nie mająca nic wspólnego z religią – pokazuje się tu postawę bycia „świętym bez Boga”. Taki jest doktor Rieux, który z szacunku i miłości do człowieka decyduje się na walkę z epidemią, narażanie własnego życia, poświęcenie, jego postawa nie ma jednak źródeł religijnych. Przede wszystkim jednak bohater „Dżumy” – Jean Tarrou, ateista, organizujący ochotnicze formacje sanitarne, rozważa kwestię bycia „ świętym bez Boga”.  

Bóg stanowi bardzo ważną rolę w literaturze i kulturze, jest to rola ponadczasowa. Wielu ludzi popada w konflikt z Bogiem ale wielu uważa mimo wszystko za pewnik, że to on jest Stwórcą. On odgrywa i zawsze będzie odgrywał ważną rolę w życiu człowieka, gdyż praktycznie każdy ma potrzebę wielbienia go, wzbudzania poczucia potęgi i harmonii. Stanowi to zewnętrzny przejaw kultury duchowej, tworzonej przez szereg wieków. To właśnie często wiara w Niego daje nam poczucie nie osamotnienia, przekonanie, że zawsze jest jakieś wyjście, gdyż możemy jeszcze na Niego liczyć, gdy wszystko zawodzi. Pragnienie wiary i Boga leży jakoby w naturze człowieka, chociaż w dzisiejszych czasach każdy może dowolnie umieścić Boga w hierarchii własnych wartości, nie dla każdego musi on być priorytetem.

 

KONSPEKT

Imię nazwisko

Temat: Obraz Boga w literaturze różnych epok. Przedstaw na wybranych przykładach.

I. Literatura podmiotu:

„Biblia”; „Bogurodzica”; „Kwiatki św. Franciszka”; Jan Kochanowski, „Czego chcesz od nas, Panie”; Henryk Sienkiewicz, „Potop”; Jan Kasprowicz, „Dies Irae”; Bolesław Leśmian, „Trupięgi”; Zbigniew Herbert, „Modlitwy Pana Cogito – podróżnika”; Albert Camus, „Dżuma”

II. Literatura przedmiotu:

Danuta Wilczycka, poezje Jana Kasprowicza; Dorota Nosowska, „Leksykon motywów literackich”; Józef Bachórza i Alina Kowalczykowa „Słownik literatury polskiej XIX wieku”

III. Ramowy plan wypowiedzi:

Określenie problemu:

1.       Bóg jako wszechogarniająca istota

Kolejność prezentowanych argumentów:

1.Bóg jako stwórca świata , „Biblia”

2.       Obraz Williama Blake’a pt. “ Urizen stwarzający świat”.

3.       4.rola średniowiecznych utworów literackich

4.       bogurodzica” jako najstarsza polska pieśń religijna

5.       Franciszkańska wizja świata w „Kwiatkach św. Franciszka”

6.       ascetyzm zaprezentowany w utworze pt. ”Kwiatki św. Franciszka”

7.       Nastrojowość w hymnie chwalebnym Jana Kochanowskiego pt.” Czego chcesz od nas, Panie”

8.       Ujęcie Boga w epoce Oświecenia i Romantyzmu

9.       Bóg jako patron krwawych wojen w TRYLOGII H. Sienkiewicza, „Potop” i „Pieśni o Rolandzie”

10.   Kryzys wartości w HYMNACH Jana Kasprowicza

11.   „Dies Irae” J. Kasprowicza jako katastroficzny obraz świata

12.   „Trupięgi” B. Leśmiana jako bunt poety przeciw obojętności Boga na panującą nędzę

13.   Bóg Miłosierny w „Modlitwach Pana Cogito – podróżniaka” Z. Herberta

14.   Bóg jako wielki nieobecny w powieści A. Camusa pt. „Dżuma”       

Wnioski:

1.       Bóg ważnym motywem w literaturze.

2.       Ponadczasowa rola Boga w życiu człowieka       

IV. Materiały pomocnicze:

1.       plansza z cytatami i obrazami             

 

Twój podpis

BIBLIOGRAFIA:

Literatura podmiotu:

Literatura przedmiotu:Jan Kasprowicz; „Poezje”; oprac. Danuta Wilczycka; Biblioteka Wysyłkowa; Lublin; 2002r.  Strony z których korzystałam 24-28 ilość wszystkich stron 46Dorota Nosowska; „Leksykon motywów literackich” wyd. Pork sp. Z o. o.; Bielsko Biała; 2004  Korzystałam ze stron 40-45  ilość wszystkich stron 629

„Słownik literatury polskiej XIX wiku”; pod redakcją Józefa Bachórza i Aliny Kowalczykowej; Zakład Narodowy im. Ossolińskich; Wrocław; 1991     strony z których korzystałam 120-124    ilość wszystkich stron 1112

Zgłoś jeśli naruszono regulamin