{3}{109}- Przyja�ni�e� si� z Samem Tylerem, prawda?.|- BY� dla mnie bardziej jak mentor. {110}{182}- By�e� tam, kiedy znale�li w rzece jego samoch�d?| - Szef go znalaz�. {183}{268}Nazywam si� Jim i szuka�em mi�o�ci|w niew�a�ciwych miejscach. {269}{353}D�ugo o tym my�la�am,|rozmawia�am z prze�o�onymi i... {354}{430}sk�adam rezygnacj� ze s�uzby w policji. {431}{497}Nie prosz� ci�, aby� uchybi� jego|pami�ci, tylko... {498}{563}Sam Tyler by� moim przyjacielem.|Sam Tyler nie �yje. Koniec, kropka. {564}{628}S�ysza�em, �e skontaktowa�a� si� z Manchesterem. {629}{691}- S� tam interesuj�ce mnie akta.|- My�lisz, �e to on go zabi�, prawda? {692}{770}- Nie wiem, o czym m�wisz.|- Ja te� my�l�, �e to on. {808}{869}Dwa podpalenia w zesz�ym tygodniu. {870}{921}Zaufany doradca Maggie Thatcher {921}{995}i koszary Green Hill Army.|A jutro s� wybory. {995}{1048}Zgaduj�, �e podpalacz planuje dla nas|jeszcze wi�ksze przedstawienie {1049}{1143}podczas gdy ca�y �wiat b�dzie to obserwowa�. {1144}{1243}No i jeste�. Co z�ego to nie my. {1244}{1295}- Co?|- Oni chc� tylko powiedzie�, {1295}{1378}"Do widzenia, �egnaj, auf|Wiedersehen, adieu. " {1379}{1471}- Wiem... jak "�egnaj Chips" (nowela J.Hiltona).|- Mo�e co� ob�liz�ego, sir? {1472}{1529}Przepraszam, �e rujnuj� wam imprez�,|ale Wydzia� {1529}{1615}zatrzyma mnie tu na d�u�ej. {1663}{1733}WSiW chce, abym przeanalizowa�|sprawy z trzech ostatnich lat. {1734}{1816}Okre�li� wska�niki skuteczno�ci tego komisariatu. {1817}{1889}B�d� m�czyzn�, Jim, i nazywaj rzecz|po imieniu - b�dziesz w�szy�, co? {1890}{1982}MSWiA nakaza�o, aby Wydzia�|Specjalny przej�� spraw� z podpaleniami {1983}{2062}- Po moim trupie.|- Powiedzia�em to samo. {2063}{2171}Powiedzia�em, �e ten komisariat i|Gene Hunt doskonale sobie z tym poradz�. {2172}{2284}Powiedzia�em, �e nie zawiedziesz ich... Gene. {2325}{2396}- Za tymi atakami mog�o sta� IRA.|- Uwierz mi, to nie oni. {2397}{2457}- Wiesz co�, czego my nie wiemy?|- Nie, wiem tylko, �e mam racj�. {2458}{2505}Widzisz, Jim, tak jest, jak ma dobry dzie� {2505}{2582}Dobra. Chc� tutaj dzi� wieczorem|ka�dego anarchist�, komucha, {2583}{2681}trockist�, geja, lewaka i brudnego studenta {2681}{2783}- Na pewno nikogo pan nie pomin�li�cie?|- Vanessa Redgrave. - S�uszna uwaga. {2784}{2854}Szefie, mamy kolejne!|Lokal wyborczy. {3134}{3210}- Kto� jest jeszcze w �rodku, kapitanie?|- Nie s�dz�. {3210}{3286}Przechodzie� powiedzia�, �e widzia�|jak kto� wymyka si� ty�em. {3287}{3344}To m�g� by� nasz podpalacz. {3345}{3470}Drake, Raymondo... id�cie z tej strony.|Ja z Chrisem p�jdziemy z drugiej. {3471}{3534}- Ryzykownie, Gene.|- Stra� po�arna sobie poradzi. {3534}{3622}Oni maj� gasi� po�ary.|Ja mam �apa� bandzior�w. {3623}{3650}Nie musisz pokazywa� mu,|na co ci� sta� {3650}{3766}- z powodu swoich b��d�w przesz�o�ci,|Ray. - Zr�bmy to, Szefie. {3767}{3872}- M�j cz�owiek. Christopher? - Id� za tob�,|Szefie. - Jeste� przewidywalny. (=certifiable) {3873}{3961}Dzi�ki, zawsze chcia�em|mie� jaki� certyfikat. {4116}{4160}- S�ysza�a� to?|- Co? {4167}{4286}Cholera! Kto� tam utkn��. Mo�e|dostan� si� tam od �rodka {4287}{4353}Ray, nawet o tym nie my�l. {4379}{4423}To zbyt niebezpieczne! {4481}{4586}Ray! Ray?! {4587}{4624}Ray! {4625}{4692}Pom�cie mi, on tam wszed�! {4781}{4891}'Nazywam si� Alex Drake. Zosta�am postrzelona |i znalaz�am si� w roku 1983. {4892}{4972}'Czy to jest rzeczywisto��? Czy moja wyobra�nia? {4973}{5065}'Niezale�nie od tego, chc� rozwik�a�|te zagadk� i wr�ci� do domu. {5065}{5157}'Bo m�j czas si� ko�czy.' {6123}{6161}Bolly! Gdzie Ray? {6162}{6232}- Wszed� do �rodka.|- To przez ciebie, Hunt. {6303}{6349}Smith! Smith! {6736}{6778}Ray! {6779}{6817}Ray! Ray! {6874}{6952}Ray! Ray, to ja, wszystko w porz�dku? {6953}{7030}Mo�e zrobi� mu usta-usta? {7095}{7133}To chyba oznacza: nie. {7260}{7333}Str� powiedzia�, �e tego tu nie by�o,|kiedy o sz�stej sko�czy� obch�d. {7334}{7426}- Anarchista? - Zostawi� znak.|Jak Banksy. (=R.Banks,artysta graficiarz) {7427}{7474}Mam nadziej�, �e nie sugerujesz,|i� legenda bramkarstwa {7474}{7521}Gordon Banks chodzi po Londynie|i niszczy cudz� w�asno��. {7522}{7582}Wi�kszo�� artyst�w-graficiarzy ma sw�j znak. {7583}{7632}Artyst�w. Nie anarchist�w. {7633}{7698}- Co� nowego?|- Kobieta z po�aru by�a sprz�taczk� {7698}{7763}przygotowywa�a miejsce|na jutrzejsze wybory. {7764}{7811}Wi�c chodzi�o o budynek,|a nie o osob�. {7819}{7933}Ona prze�yje. Troch� przysma�ona, ale prze�yje. Ray...|m�wi�, �e po�kn�� du�o dymu. {7943}{8029}Wszystko b�dzie ok. Po�yka du�o dymu|odk�d sko�czy� dziewi�� lat. {8030}{8085}Chris, potrzebne jest|zdj�cie tej �ciany. {8086}{8160}Co do tego torysowskiego doradcy|, kt�ry w czwartek zgin�� w po�arze... {8161}{8210}M�j szef m�wi, �e Maggie wi�za�a|z nim du�e nadzieje. {8211}{8299}Jeden z moich prawie zgin��.|Te� z nim wi��� du�e nadzieje. {8300}{8371}Chodzi o to, �e to dotyka ka�dego|z nas, Gene. Rozumiesz? {8372}{8452}Ta szersza perspektywa jest wa�na tylko dla pana, sir.|Pr�bujemy znale�� podpalacza. {8453}{8512}Jeszcze g��biej wsadzisz nochala|do dupy Newmana, {8512}{8571}i b�dzie bardziej br�zowy|ni� pieprzony Gandhi w piekarniku. {8572}{8667}Hej hej. Wy oboje,|nie strzelajcie do pos�a�ca. {8732}{8778}Albo do kogokolwiek innego. {8829}{8923}Ustalili�my, sk�d wzi�� si� ogie�.|Tablica rozdzielcza wybuch�a. {8923}{9017}- To by�o ustawione.|- �adnych bomb z benzyn�? {9018}{9058}Nie, to bardziej z�o�one. {9058}{9150}- Takiego urz�dzenia u�ywano|w poprzednich podpaleniach? - Za wcze�nie, by to stwierdzi�. {9151}{9224}Polityczny podpalacz. {9225}{9292}A jutro s� wybory. {9336}{9380}Wkr�tce wszyscy poczujemy to ciep�o. {9381}{9465}Zobaczmy, czy Viv|zebra� nam jakich� anarchist�w. {9565}{9613}Przepraszam. {9659}{9700}Nie mamy ju� miejsca, Szefie,|i zaczyna tu cuchn�� {9700}{9761}- jak w schronisku m�odzie�owym.|- To bez sensu. {9762}{9847}- To zrobi� profesjonalista, a nie|aktor z Hair. - Wszyscy wype�nili formularze. {9848}{9933}Skip, skonfiskowa�e�|ich zapalniczki? {10006}{10136}- Zadowolony? - Przezorny zawsze ubezpieczony.|- Ona nie wygl�da na anarchistk� {10137}{10186}Zatrzymali�my j� w Greenham Common. {10186}{10236}Wydzierga�a na �cianie portet|Wedgie'go Benna.(=A.Wedgewood Benn,labourzysta) {10368}{10413}No dobra! S�uchajcie wszyscy! {10413}{10501}- Komisarz Drake przedstawi nam psychiatryczny|portret... - Psychologiczny. {10502}{10548}...umys�u podpalacza. {10549}{10620}W wi�kszo�ci przypadk�w podpalenia motywem {10620}{10691}jest pro�ba o pomoc. {10692}{10754}Dlaczego ten dra� nie mo�e poprosi� o pomoc|zamiast zabija� ludzi? {10755}{10814}Bo nie potrafi wyrazi� s�owami|swojej w�ciek�o�ci. {10815}{10908}- Sk�d wiemy, �e to m�czyzna?|- Wi�kszo�� podpalaczy to m�czy�ni. {10909}{10997}Motywem mo�e by�|problem z prac�, {10997}{11059}problemy seksualne, ma��e�skie, alkoholizm. {11060}{11090}To dotyczy po�owy tego kraju. {11090}{11150}Dotyczy wi�kszo�ci nas tutaj! {11150}{11220}Je�li to motyw polityczny,|Dlaczego pozosta� anonimowy? {11220}{11307}Dzie� wybor�w to doskona�a okazja. {11308}{11418}Powinni�my przenie�� si� do Luigi'ego.|Napi�bym si�, a on potrzebuje towarzystwa {11419}{11492}Manchester na linii. Chce|pani, aby przys�ali jeszcze co� {11493}{11566}- o sprawie Sama Tylera?|- Nie, nie, dzi�kuj� {11567}{11617}Dobrze, �e wr�ci�e�,|kolego. Mo�esz mi teraz odda� {11618}{11719}- tego pi�taka, kt�rego mi wisia�e�.|- Nie powiniene� tu by�, Ray. {11720}{11820}- Nawdycha�em si� tylko dymu.|- Doskonale, Ray. {11850}{11914}Ten stra�ak, Andy Smith.|Potem postawi� mu piwo. {11915}{11955}Uratowa� mi ty�ek. {11956}{12051}Postaw mu na m�j koszt, Ray. {12052}{12106}Gene, na s��wko. {12345}{12413}Shaz, przypilnujesz|mi tego, dobrze? {12414}{12501}- Jasne.|- Dzi�ki. Gwiazdy? {12545}{12601}- Tak.|- Dlaczego gwiazdy? {12602}{12760}C�, wczoraj w dzie�... To g�upie,|ale spojrza�am przez okno {12760}{12818}i nagle �ciemni�o si� i by�y tam gwiazdy. {12819}{12871}A gdy zn�w spojrza�a�,|nie by�o ich. {12872}{12955}Tak, sk�d pani...?|Wydzia� Dochodze�. {13051}{13149}Z jakiego to powodu dziel� moje biuro|z cholernym Tour de France?! {13150}{13222}Nic nie poradz�, James.|Obci�li nam fundusze. {13223}{13285}W innych pokojach|przes�uchujemy anarchist�w. {13286}{13353}To gra mi�dzy nami, mano|et mano... to z �aciny. {13354}{13420}Ty psi cynglusie.|To te� �acina. {13421}{13471}Widzisz te akta? {13520}{13564}To sprawy od 1980 roku. {13565}{13636}To twoja przesz�o��, Gene. {13637}{13691}I to okre�li twoj� przysz�o��. {13692}{13771}Wszystkie twoje o�liz�e sekrety i|przewinienia zostan� odkryte. {13819}{13869}Przygwo�d�� ci�, Hunt. {13870}{13943}Ujawni� to, co zrobi�e�. {13944}{14019}Dobrze! Wybij to sobie|z g�owy. W ka�dym sensie. {14020}{14077}Ray prawie dzisiaj zgin��,|pr�buj�c zrobi� na tobie wra�enie. {14078}{14134}Ten biedny go�� s�dzi,|�e powinien co� ci udowodni�. {14135}{14224}Wszyscy musimy sobie co�|udowadnia�, Jim, codziennie. {14263}{14332}Nie pytaj, komu bije dzwon. {14568}{14650}To nie moja wina. Oni s�|policjantami. Przepraszam. {14651}{14723}Ju� tu jest... lokalny bohater. {14724}{14783}Cze�� kolego. {14784}{14839}To jego brat, Steve. {14840}{14892}Cze��. Siadajcie, przynios� piwo. {14893}{14958}Dwa piwa dla bohatera. {14959}{15052}Tylko nic nie podpal. Sk�d masz t�|pedalsk� zapalniczk�? {15053}{15090}Zabra�em jakiemu� anarchi�cie. {15128}{15205}Ja wol� tego po prawej, prosz� pani. {15206}{15259}O co chodzi z kobietami i stra�akami? {15259}{15311}To �a�osne. Zaraz b�dziecie chcia�y|ze�lizgn�� si� po jego rurze. {15312}{15366}- Co za stereotyp.|- To �a�osne. {15367}{15431}Och, ka�da kobieta ma ochot�|na ma�e gor�ce {15432}{15496}bzykanko, kiedy my�li o stra�akach. {15516}{15582}Pani by si� ze�lizgn�a po jego rurze? {15583}{15648}- Od razu.|- A ty? - Ju� jestem zaj�ta. {15649}{15688}Kto�, kogo znamy? {15689}{15768}Nie. Nazywa si� Julian.|To projektant wn�trz. {15806}{15863}Je�li chce...
miodus.miodus