Suits [1x01] Pilot.txt

(54 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{766}{861}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{862}{989}{C:$FF9933}{Y:b}Tłumaczenie: Annica
{990}{1080}{C:$FF9933}{Y:b}Poprawki i synchro: TomdeX
{1160}{1231}Przyszedł Gerald Tate.|Chce wiedzieć, jak jego umowa.
{1233}{1268}Idź po Harveya.
{1510}{1545}Sprawdzam.
{1557}{1638}Podbijam.|5000 dolarów.
{1655}{1700}Wchodzę za wszystko.
{1810}{1845}/Potrzebuję cię.
{1855}{1916}Zapłacisz później.|Muszę lecieć.
{1945}{1980}Panowie.
{2027}{2113}Płacę wam miliony, a wy mówicie,|że mnie wyrolują?
{2115}{2276}- Jessica, zła pora?| - Gerald, to Harvey Specter.
{2277}{2329}Nasz najlepszy pracownik.
{2330}{2405}Skoro tak, to gdzie pan był|przez ostatnie trzy godziny?
{2406}{2458}Gerald, specjalizuję się|w trudnych przypadkach,
{2459}{2525}a kiedy wychodziłem o 19,|wszystko było w porządku,
{2527}{2570}więc próbuję ustalić,|co się stało.
{2571}{2638}Oferujemy coraz więcej pieniędzy.|Oni wciąż odmawiają.
{2640}{2680}Działanie w złej wierze.
{2681}{2781}Tu jest napisane, że Cooper nie będzie|już honorowym wiceprzewodniczącym.
{2782}{2826}Zgadza się.|Nie chcę go.
{2828}{2883}Nie będzie go.|To honorowe stanowisko.
{2885}{2957}- Gówno mnie to obchodzi.|- Chyba nie,
{2958}{3001}bo tylko to się zmieniło,|odkąd wyszedłem,
{3002}{3059}więc to pan działa|w złej wierze.
{3061}{3149}Skoro ma pan już pojęcie,|co się do cholery zmieniło,
{3151}{3231}co pan z tym zrobi?|Bo on nie dostanie tego tytułu.
{3233}{3312}Upewnijmy się,|że dobrze rozumiem.
{3313}{3374}Negocjujemy umowę,|dostał pan wszystko, co chciał,
{3376}{3435}pan Cooper ją podpisał,|a pan się nie zgodzi,
{3437}{3486}bo mamy go zniszczyć?
{3488}{3530}- Bingo.|- Nie ma mowy.
{3533}{3594}- A czemu, do cholery?|- Lubię pana Coopera,
{3595}{3650}a moja firma nie działa|w złej wierze.
{3651}{3803}Rozumiem, zamiast urabiać Coopera,|urabiacie mnie.
{3805}{3923}Zabierz ze sobą to pedalskie nastawienie|i zmuś go do podpisania umowy.
{3925}{3990}Albo zapłacę za to komuś innemu.
{3993}{4065}Po pierwsze, Gerald, jeśli myśli pan,|że ktoś się zajmie tą umową,
{4067}{4140}gdy działa pan w złej wierze,|to się mylisz.
{4152}{4222}Po drugie,|nasza umowa została sfinalizowana,
{4224}{4313}gdy Cooper podpisał umowę,|która spełniła pana żądania,
{4315}{4520}więc o 19.30 otrzymałem potwierdzenie przelewu|pełnej kwoty z pańskiego konta.
{4673}{4771}Piłeczka jest na pana boisku,|ale właściwie pana piłeczki są w moich rękach.
{4773}{4921}Przykro mi, jeśli to zbyt pedalskie,|ale ja nie mam problemów ze swoją męskością.
{4923}{5034}Proszę zebrać dupę w troki|i zakończyć tę umowę.
{5036}{5134}- Pozwolisz mu tak do mnie mówić?|- Hervey mówi w imieniu firmy.
{5461}{5550}- Dostaliśmy zapłatę przed podpisaniem umowy?|- O czym ty mówisz?
{5553}{5607}To notatka dotycząca|wtorkowych ćwiczeń pożarowych.
{5609}{5717}Jesteś kapitanem drużyny niebieskich.|Będziesz miała kask.
{6048}{6137}Koniec czasu.|Odkładamy ołówki.
{6138}{6205}Przepraszam.|Skądś się znamy?
{6206}{6322}Raczej nie.|Mam dobrą pamięć do twarzy.
{6324}{6398}Ja też.
{6400}{6484}- Przepraszam.|- Podniosę.
{6825}{6860}Stój!|Ty w czapce!
{7671}{7738}- Ile mi załatwiłeś?|- Tyle, ile mówiłem.
{7739}{7811}- 158 punktów.|- Chciałem 175.
{7813}{7880}Tyle ma tylko 1 osoba na 100.
{7882}{7943}Jesteś czwórkowym studentem.|Miałeś 1000 na egzaminach końcowych.
{7945}{8000}Gdybym napisał na 175,|zauważyliby.
{8002}{8120}- Tylko kujon uzyska 175?|- Właściwie, nie. Miałbym 180.
{8123}{8189}Mogę teraz dostać swoją kasę?
{8333}{8426}- To tylko połowa.|- To zadzwoń na policję.
{8522}{8606}Muszę zebrać się do kupy.
{8608}{8654}To najlepszy cheeseburger,|jaki w życiu jadłem.
{8656}{8770}Jest z poniedziałku, Trevor.|Stary, mówię serio.
{8772}{8844}Prawie mnie dziś złapali.|Muszę przestać jarać.
{8846}{8912}- Muszę się pozbierać.|- Stary, spójrz na mnie.
{8914}{8972}Możesz palić zioło|i nadal odnosić sukcesy.
{8973}{9059}- Sprzedajesz trawkę.|- Ciągle podkopujesz moją motywację.
{9061}{9159}Mówię tylko, że jak chcesz|w to wejść, sprawa załatwiona.
{9161}{9243}To samo mówiłeś,|zanim mnie złapali
{9245}{9304}na ściąganiu na twoim|teście z matmy w 3. klasie.
{9306}{9372}- Zajebista pamięć.|- Przestań.
{9374}{9425}Nikt nie będzie cię|podejrzewał o dilowanie.
{9426}{9494}Spójrz na mnie.|To garnitur za dwa tysiaki, Mike.
{9495}{9571}Mam ich ze 12.|Mam zlecenia na oprogramowanie.
{9573}{9712}Klienci dają mi walizki pełne gotówki,|a ja daję im takie same walizki,
{9715}{9800}- z próżniowo pakowaną trawką.| - To do czego ci ja?
{9802}{9894}Mam klienta spoza miasta,|a nie mogę się z nim spotkać,
{9895}{9965}potrzebuję kogoś zaufanego|do dostarczenia towaru.
{9966}{9993}Bez ryzyka.
{9995}{10133}Trevor, jest większe prawdopodobieństwo|śmierci podczas dilowania niż w celi śmierci w Texasie.
{10135}{10169}Czekaj.|O czym ty mówisz?
{10170}{10229}To z "Freakonomi".|Czytasz to, co ci daję?
{10230}{10342}Nieważne, znajdź kogoś innego.|Nie jestem zainteresowany.
{10344}{10394}Czym?
{10396}{10448}Co tu robisz?|Miałaś nocować u siebie.
{10449}{10525}Cześć, skarbie.|Co za miła niespodzianka.
{10527}{10561}Tak się cieszę,|że wpadłaś.
{10563}{10650}- Jesteśmy zajęci.|- Czym?
{10651}{10727}- Trevor chce mnie umówić.|- Świetnie.
{10729}{10816}- Co to za szczęściara?|- Chcę, żeby dla mnie pracował.
{10817}{10851}Świetny pomysł.
{10853}{10955}Trevor będzie miał więcej luzu,|a ty jak zawsze będziesz pisał kod.
{10957}{10990}Muszę już iść.
{10993}{11075}Rano idę do babci,|muszę zapłacić im za kolejny miesiąc.
{11140}{11182}- Narazie.|- Narka.
{11249}{11310}Skąd wiedziałeś,|że Gerald nie spojrzy na notatkę?
{11313}{11373}Szarżujący byk zawsze patrzy|na czerwoną płachtę,
{11376}{11407}a nie na torreadora.
{11409}{11506}Przy okazji, masz spotkanie z|Johnem Dockery w następnym tygodniu.
{11507}{11567}- Dockery? To największy klient Skaddena.|- Już nie.
{11569}{11655}Rozgląda się. Grywa w tenisa.|Pokręć się koło niego.
{11657}{11795}- Załatwione.|- Zatem masz oficjalnie wolny wieczór.
{11797}{11815}Zdrowie.
{11817}{11917}- Państwo chyba coś świętują.|- Owszem.
{11918}{11986}Patrzy pani na najlepszego|finalizującego w tym mieście.
{11987}{12017}Finalizujący?
{12018}{12050}- Baseball?|- Adwokat.
{12052}{12132}- Finalizuję różne sprawy.|- Więc interesują cię tylko pieniądze?
{12134}{12176}Tak naprawdę robię to dla dzieci.
{12222}{12291}- Jestem Lisa.|- Harvey.
{12293}{12405}Lisa, zazwyczaj tego nie robię,| ale skoro świętujemy.
{12406}{12498}- O której dziś kończysz?|- Dobrze, że zapytałeś.
{12500}{12602}Kończę 10 po|"nigdy się z tobą nie umówię".
{12663}{12762}Chyba jednak nie jesteś|najlepszym finalizującym w mieście.
{13130}{13171}- Dzień dobry.|- Lisa, było miło,
{13173}{13214}ale obawiam się, że musisz iść.
{13215}{13311}Nienawidzę opuszczać treningów,|a muszę być w biurze przed 7.30.
{13312}{13401}Może zrobię śniadanie?|Zjadłbyś je z mojego brzucha...
{13403}{13485}Chyba mogę opuścić siłownię,|a w pracy będę przed 9.
{13756}{13826}Słyszałem, że ktoś|nie bierze swoich tabletek.
{13827}{13943}- Chcą mnie otruć.|- Babciu, to szaleństwo.
{13944}{14038}Dr Shrager dała mi słowo,|że nie otruje cię do stycznia.
{14039}{14129}Jeśli zrobi to wcześniej,|nie będzie mogła tego wliczyć na nowy rok.
{14189}{14253}Czego cię uczyłem?
{14330}{14544}Michael, nie będę wiecznie przy tobie.|Chcę, żebyś z tym skończył.
{14546}{14575}Z czym?
{14577}{14683}Może jestem stara,|ale nie głupia.
{14685}{14772}Wiem, że nie było ci łatwo,|ale już nie jesteś dzieciakiem.
{14774}{14872}Chcę, żebyś mi obiecał,|że zaczniesz wykorzystywać swój potencjał.
{15005}{15046}Obiecuję.
{15120}{15207}Nie mówię, że nie uległem urokowi Harveya,|ale to takie protekcjonalne,
{15210}{15286}kiedy mówisz, że on załatwi sprawę,|a "Louis sobie z tym nie poradzi".
{15288}{15368}- Jessica, mogłem się zająć Geraldem Tate.|- Powiedziałam, że mam inne zdanie.
{15370}{15450}- Dlaczego?|- Dwóch awanturników w jednym pokoju
{15452}{15498}nie wróży nic dobrego.
{15500}{15570}Jest 9.30. Miło, że pokazałeś się|dwie godziny po otwarciu.
{15573}{15627}Widzę też, że robisz się|na alfonsa.
{15629}{15680}Mój błąd, Louis.|Byłem wczoraj na mieście.
{15683}{15740}Kiedy się obudziłem,|twoja żona wybrała mi ten garnitur.
{15743}{15823}- Zabawne, tyle że nie jestem żonaty.|- Przejdźmy dalej.
{15825}{15885}- Nie jesteś żonaty?|- Rekrutacja. Harvey.
{15886}{15962}- Jutro masz rozmowy.|- Co? Czemu nie zatrudnimy
{15963}{16006}tego palanta z Harvardu?
{16008}{16106}Gdybyś posłuchał tego pytania,|miałbyś odpowiedź.
{16108}{16187}Potrzebujemy kogoś myślącego za siebie,|nie kolejnego klona z kijem w tyłku.
{16189}{16234}To, że zatrudniamy|tylko tych z Harvardu,
{16236}{16319}daje nam lepsze zaplecze|niż przy zatrudnianiu dzieciaków z Rutgers.
{16365}{16455}- Ty skończyłeś Harvard.|- Jestem wyjątkiem.
{16457}{16494}To znajdź kolejny.
{16495}{16578}Możemy ominąć rekrutację?|I tak lepiej pracuję sam.
{16580}{16666}Chętnie, Harvey, tyle że wszyscy|starsi partnerzy mają wspólników.
{16667}{16770}- Taka jest zasada.|- Słucham?
{16772}{16847}Jessica, zasługuję na ten awans.|Zarobiłem więcej dla firmy.
{16849}{16906}Siedzę tu dzień i noc,|robię, co trzeba,
{16908}{16977}zamiast obijać się po kątach,|kiedy mi się podoba.
{16979}{17046}Muszę przyznać, on sprawia,|że mam ochotę coś poobijać.
{17047}{17117}Harvey, zamknij się.
{17118}{17257}Louis, tak się mają sprawy.|Teraz się pogódźcie.
{17259}{17327}Louis, przepraszam.|Przegiąłem.
{17329}{17460}A teraz napiszę do twojej udawanej żony,|że zostałem starszym wspólnikiem.
{17461}{17496}No co?
{17498}{17590}Twojej babci się pogarsza.|Trzeba ją przenieść na pełną opiekę
{17592}{17686}- albo do państwowej placówki.|- Nie dam jej do państwowej placówki.
{17688}{...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin