{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {1670}{}ZŁAP MNIE JELI POTRAFISZ {4430}{}INSPIROWANE PRAWDZIWĽ HISTORIĽ {4490}{}Dziękuję bardzo.|Witamy w teleturnieju "Powiedz prawdę". {4558}{}Nasz pierwszy goć, zrobił karierę|w najbardziej odrażajšcy sposób... {4668}{}sporód wszystkich goci tego teleturnieju. {4721}{}Wiecie chyba o kogo chodzi. {4770}{}Numerze 1.|Jak masz na imię. {4826}{}Nazywam się Frank Williams Abagnale. {4878}{}- Numerze 2.|- Nazywam się Frank William Abagnale. {4970}{}- Numerze 3.|- Nazywam się Frank William Abagnale. {5048}{}Od 1964 do 1967... {5113}{5217}odnosiłem sukcesy w liniach lotniczych|PAN-AM jako pilot. {5218}{}i przeleciałem 2 miliony mil w powietrzu. {5288}{}Następnie byłem ordynatorem|pediatrii w szpitalu w Georgii... {5411}{}i asystentem prokuratora generalnego w Louisianie. {5495}{5645}Gdy zostałem złapany uznano mnie za najmłodszego|i najbardziej bezczelnego oszusta w historii USA. {5646}{}Spieniężyłem fałszywe czeki o wartoci|niemal 4 milionów dolarów... {5722}{}w 26 krajach poza granicami USA|i we wszystkich 50 stanach... {5803}{}i dokonałem tego przed ukończeniem 19 lat. {5887}{}Mam na imię Frank William Abignale. {6076}{}Po raz pierwszy będzie musiał powiedzieć prawdę,|a zaczniemy pytania od Kitty. {6183}{}Dziękuję, numerze 1, dlaczego majšc tak wielki talent,|bo bez wštpienia jeste bardzo bystrym osobnikiem, {6303}{}nie zdecydowałe się na jakš legalnš pracę? {6395}{}Można powiedzieć, że było to dla|mnie być albo nie być. {6437}{}Kiedy byłem młody potrzebowałem pieniędzy,|a w ten włanie sposób mogłem je zdobyć najszybciej. {6557}{}Rozumiem.|Numerze 2... {6605}{}Znalazłam w tym wszystkim co fascynujšcego.|Kim był ten, któremu udało się cię złapać? {6733}{}Miał na imię Carl Hanratty. {6864}{}Hanratty. {6913}{}Carl Hanratty. {6970}{}Jestem Carl Henratty. {7094}{}FBI, Stany Zjednoczone Ameryki. {7216}{}Mam rozkazy aby móc się spotkać|z amerykańskim więniem Abagnale. {7988}{}Usišdzie pan tu. {8056}{}Nie będzie otwierał pan drzwi. {8126}{}Nie będzie pan wsadzał niczego przez to okienko. {8540}{}Jezu. {9052}{}Prawie sam się zaziębiłem. {9143}{}Frank... {9172}{}przeczytam ci artykuł o ekstradycji według|postanowień o prawach człowieka. {9276}{}Artykuł 1... {9309}{}Ekstradycja obejmuje skazanych,|którzy złamali prawo... {9405}{}dopiero po roku czasu i wtedy można ich|przewieć do ojczystego kraju... {9498}{}Pomóż mi. {9554}{}Frank!|Przestań. {9636}{}Pomóż mi. {9690}{}Nie robisz ze mnie głupka, prawda? {9813}{}Zostało jeszcze 60 stron.|Teraz Artykuł 2. {9909}{}Jeżeli wniosek mówi o karaniu|kogo za złamanie prawa... {10091}{}Frank! {10263}{}Wpucie mnie tam! {10308}{}- Potrzebuję lekarza.|- Tak. {10361}{}Doktora! Natychmiast!|Już cię zabieramy do doktora, Frank. {10518}{}Powoli. {10560}{}Frank, jeli mnie słyszysz to się nie martw.|Zabiorę cię do domu jutro rano. {10789}{}- Co pan robi?|- Myję ręce. {10858}{}Ten mężczyzna musi być jutro w samolocie|do Ameryki. Musi widzieć się z lekarzem. {10926}{}Doktor przybędzie jutro. {10990}{}Pracowałem zbyt ciężko i zbyt długo|żeby teraz zostało mi to odebrane. {11064}{}Jeli on umrze, będzie pan za to odpowiedzialny. {11291}{}Za nim. {11440}{}O Frank! {12121}{}Uciszyć się.|Uspokoić się. {12489}{}Dobra Carl.|Jedmy do domu. {12604}{}To stowarzyszenie posiada historię|sięgajšcš 1919 roku. {12732}{}Przez te wszystkie lata, skupiało ono|znakomitych gentlemanów, {12861}{}którzy powięcili dla niego swoje życie. {12936}{}To honor, do 57 nazwisk... {13039}{}wyrytych na cianie,|możemy dzi dołšczyć 58. {13166}{}Więc proszę wstać. {13208}{}Chcę przedstawić mojego|dobrego przyjaciela... {13263}{}Człowieka, który nie pozwala nam|odłożyć naszych ołówków i piór. {13376}{}Frank William Abagnale. {13650}{}SZEĆ LAT WCZENIEJ {13902}{}Staję tu zaszczycony... {13970}{}obecnociš gubernatora Wagnera... {14140}{}I prezydentem naszego klubu Jackiem Barnesem. {14334}{}Większoć z tego zawdzięczam mojej|kochajšcej żonie Pauli... {14492}{}i mojemu synowi, Frank'owi Jr. {14733}{}Siedzš w pierwszym rzędzie. {14899}{}2 małe myszy wpadły do wiadra|pełnego mietany. {15006}{}Pierwsza od razu się poddała i utonęła. {15117}{}Druga mysz... {15178}{}nie mogła się poddać.|Walczyła tak mocno, {15260}{}że ze mietany powstało masło|i wyczołgała się. {15397}{}Panowie, od tej chwili jestem tš drugš myszš. {15917}{}- Tańczysz lepiej niż twój tata.|- Słyszałe to tato. {15996}{}- To przydatne.|- Dziewczynom się podoba. {16081}{}- Zatoczyłem czar mojego tańca kiedy się poznalimy.|- Nie, kto to pamięta? {16181}{}Ludzie w wiosce Francuskiej byli szczęliwi|mogšc widzieć amerykanów. {16291}{}Zdecydowali się wystawić małe przyjęcie... {16377}{}-Więc, zebrali się...|- Znamy tš historię tato. {16462}{}...w małym domu kultury, a pierwszš która|wyszła była twoja mama. {16573}{}A gdy zaczęła tańczyć... {16632}{}Wiesz wtedy od miesięcy nie|widzielimy kobiety. {16733}{}- A tu nagle ten blond-anioł.|- Blond seksbomba. {16872}{}I mężczyzna ledwo wstrzymujšcy oddech. {16942}{}Zaparło mu dech w piersiach, gdy|cię zobaczył, słyszała mamo? {17057}{}- Odwróciłem się do moich kumpli i powiedziałem...|- Nie opuszczę Francji bez tej dziewczyny. {17160}{}I dotrzymałem słowa. {17203}{}Rzeczywicie. {17304}{}Cholera.|Cholera, dywan! {17379}{}- Nie mogę uwierzyć, że to zrobiłam.|- Nic się nie stało. {17435}{}- Franki, przynie ręcznik.|- Dobrze. {17635}{}Zatańcz ze mnš Paulo. {17941}{}Kiedy z tobš tańczę zawsze|wpadam w tarapaty. {18347}{}Frank, obud się.|No dalej, rusz się. {18409}{}Wstawaj!|Frank, obud się. {18503}{}Tato! {18525}{}Nie musisz ić do szkoły dzi.|Rozumiem to. {18581}{}- A co? Pada nieg?|- Masz czarny garnitur? {18670}{}Znowu zaspałem. {18717}{}Mamy ważne spotkanie w miecie.|Zjedz to, szybko. {18827}{}- Proszę paniš, proszę otworzyć.|- Proszę paniš... {18891}{}Co?|Kurcze. {18961}{}- Jeszcze nie otwarte.|- Proszę otworzyć, to bardzo ważne. {19058}{}- Przykro mi, ale otwieramy za pół godziny.|- Jak ma pani na imię? {19146}{}- Darcy.|- Darcy, bardzo ładne imię. {19196}{}Potrzebuję garnitur dla mojego syna Franka. {19292}{}Czarny garnitur. {19335}{}Niestety przytrafiła się mierć|w naszej rodzinie. {19448}{}Jest pogrzeb dzi po południu.|Wojskowy. {19534}{}Samoloty latajšce nad głowami,|21 strzelb wystrzeli. {19614}{}Frank potrzebuje wypożyczyć|garnitur na kilka godzin. {19674}{}Przykro mi, nie wypożyczamy garniturów|i do tego mamy zamknięte. {19741}{}Darcy! Darcy, proszę.|Wróć. {19831}{}Darcy, czy to nie twoje? {20025}{}Znalazłem to na parkingu. {20144}{}Musiał ci się rozpišć z szyi. {20275}{}Nie uderz w hydrant. {20428}{}A teraz, wysišd, obejd samochód|i otwórz mi drzwi. {20762}{}- Dobra.|- Co dalej. {20803}{}Dobra... kiedy wejdę do rodka, ty|wsišdziesz z powrotem i zaczekasz. {20918}{}Jeżeli nawet gliny wlepiš ci mandat,|nie ruszaj się stšd. Zrozumiałe? {21026}{}- Tato, po co to wszystko?|- Wiesz dlaczego "Jankesi" cišgle wygrywajš? {21137}{}-Ponieważ majš Micky'ego?|- Nie. {21177}{}Dlatego, że inne drużyny nie mogš przestać|gapić się te ich pionowe pasy. {21265}{}Patrz na to.|Dyrektor, banku Chase Manhattan... {21359}{}idzie otworzyć drzwi twojemu ojcu. {21479}{}Panie Abagnale... {21537}{}...zazwyczaj nie pożyczamy pieniędzy ludziom|którzy zalegajš z podatkami. {21649}{}To wielkie nieporozumienie. Wpisałem złe liczby w|moich księgach, każdemu może się przytrafić. {21787}{}Proszę nie brać tego pod uwagę. {21855}{}Przeciwko panu toczy się dochodzenie|w sprawie oszustwa podatkowego. {21922}{}Mój sklep jest bardzo znany i poważany.|Kupujš u mnie ludzie z całego Nowego Jorku. {22047}{}Nie jest pan klientem naszego banku.|Nie znamy pana. {22124}{}Jestem pewny, że pański bank w New Roschelle|panu pomoże, przecież pana znajš. {22198}{}Ten bank już nie istnieje|przez banki takie jak ten. {22303}{}Wiem, popełniłem pomyłkę.|Zrobiłem le, {22370}{}ale ci ludzie chcš mojej krwi, chcš mojego|sklepu... straszš mnie więzieniem. {22516}{}To jest Ameryka.|Nie jestem kryminalistš. {22579}{}Jestem kawalerem Orderu Honoru.|Dożywotnim członkiem ekskluzywnego stowarzyszenia... {22677}{}wszystko, o co proszę,|to, aby pomógł mi pan ich zwyciężyć. {22760}{}Tu nie chodzi o przegranš czy wygranš.|Tu chodzi o ryzyko? {22870}{}Najbogatszy bank na wiecie się boi? {22977}{}Gdzie jest to ryzyko? {23154}{}Tato, jak mogłe mu pozwolić wzišć|nasz samochód tak po prostu? {23205}{}Nic nie wzišł,|przepłacił ponad 500 dolarów. {23313}{}Chod Frank.|Musimy zwrócić garnitur. {23600}{}To miejsce jest w porzšdku. {23637}{}Jest małe, ale będzie przy nim mniej pracy.|Mniej pracy dla ciebie. {24330}{}- Czeć Tato.|- Czeć. {24506}{}- Gdzie mama?|- Nie wiem. {24616}{}Mówiła, że pójdzie rozejrzeć się za jakš robotš. {24722}{}Kim chce zostać?|Sprzedawcš butów? {24944}{}Co ty robisz? {25017}{}- Chcesz nalenika?|- Na obiad? {25087}{}W 16 urodziny mojego syna?|Nie będziemy jedli naleników. {25254}{}Daj spokój.|Mylałe, że zapomniałem. {25347}{}- Nie...|- Otwarłem ci konto czekowe. {25460}{}Wpłaciłem 25 dolarów, więc|kup sobie co chcesz. Nie mów nic mamie. {25565}{}Nie będę.|Dzięki tato. {25677}{}- W tym banku który odrzucił Twojš probę o pożyczkę?|- Tak, wszystkie odrzuciły. {25800}{}- Więc dlaczego otworzyłe mi konto?|- Ponieważ kiedy możesz potrzebować co od niego. {25910}{}Domu... samochodu... pieniędzy... {26109}{}Tu jest 50 czeków.|Co znaczy, {26190}{}że od dzisiaj, {26272}{}jeste w ich klubie... {26343}{}- Jestem w klubie.|- I możesz wszystko. {26477}{}Na każdym jest moje nazwisko. {26904}{}Widzisz, to tylko szkoła.|Niczym się nie różni od poprzedniej. {27036}{}Mamo.|Mówiła, że to rzucisz. {27196}{}Frank...
EmisVanRohelec