Breakfast With Scot.txt

(60 KB) Pobierz
{1}{72}XVID 640x272 23.976fps 700.3MB

{1037}{1115}- "Leafs" s� najlepsi!|- Do dzie�a "Maple Leafs"!
{1370}{1414}Dalej, "Maple Leafs"!
{1418}{1474}Bierzcie puchar!
{1588}{1657}Przygotujcie si� na mecz "Maple Leafs"|z Toronto, zawodnicy niebiesko-biali.
{1850}{1900}Powitajcie "Maple Leafs"!
{2456}{2503}McNally!
{2579}{2627}Jeste� moim bohaterem!
{2927}{2970}Chod�, McNally.
{2974}{3031}G�owy przed siebie!
{3288}{3347}Oczy otwarte, ch�opaki!
{3351}{3417}Ej, to s� �wiczenia!
{3467}{3517}McNally, to tylko trening!
{3920}{3984}Jeste� do dupy, McNally! Do dupy!
{4108}{4175}S�yszysz? Jeste� do dupy, McNally!
{4339}{4500}�NIADANIE ZE SCOTYM
{4618}{4668}Czy b�dziemy trzyma�|si� ostatniej tabeli,
{4672}{4727}razem z "Peterborough Petes"|i "Ramparts de Quebeck"?
{4731}{4799}I ostanie pytanie: czy|kanadyjscy juniorzy zwyci꿹?
{4803}{4869}Jutro przyjrzymy si� ch�opakom. Zbierzemy|ich kije na �rodku lodowiska i rozdzielimy.
{4873}{4946}Przedstawimy wam zawodnik�w Pucharu|Stanleya i kandytat�w ubiegaj�cych si�.
{4950}{4997}I nie wa�ne, czy siedzicie|na g�rnych trybunach,
{5001}{5072}czy przy samej p�ycie lodowiska,|czujcie si� jak w domu.
{5076}{5120}I do wszystkich chuligan�w: pami�tajcie,
{5124}{5205}�e mo�ecie by� z�apani, a jak|was z�api�, to zap�acicie kar�.
{5209}{5296}Eric McNally, dziekuj� za uwag�.
{5300}{5368}Do zobaczenia w grze!
{5717}{5768}Dobra robota, Eric.
{5772}{5830}- Dzi�ki.|- Program pi�ty w�a�nie wyzwa� nas do gry.
{5834}{5883}- Wchodzisz?|- Pewnie.
{5887}{5951}- Dlatego ci� zatrudni�em.|- Co?
{5955}{5999}- �artuj�.
{6003}{6063}�artowa�.
{6067}{6145}S�uchaj, jak chcesz|wydosta� si� zza biurka,
{6149}{6186}to my�l�, �e pozwol� ci relacjonowa�|Mistrzostwa �wiata Junior�w.
{6190}{6250}- W Rejkiawiku?|- No prosz�, nawet wiesz gdzie to jest.
{6254}{6298}Kolejny pow�d, �eby|dowiedzie� si� wiecej.
{6302}{6389}W porz�dku, we�miemy 5-6 graczy|i przeprowadzimy wywiad tutaj.
{6393}{6437}Wiesz, co� mi�ego z ich rodzinami.
{6441}{6492}Zbierz materia� z ich treningu,
{6496}{6575}a potem polecisz do|Islandii, �ledzi� ich gr�.
{6579}{6643}Kto jedzie do Rejkiawiku?
{6647}{6699}- Rejkiawik!|- Tak, w grudniu...
{6703}{6752}Nabijasz si�, ale mi zazdro�cisz.
{6756}{6822}Je�li pozwol� mi zabra�|asystenta, wezm� ciebie.
{6826}{6870}Zawsze chcia�am wyst�powa�|w wiadomo�ciach.
{6874}{6918}Chc� robi� materia�y o polityce,|wiadomo�ci ze �wiata...
{6922}{6997}Dlaczego akurat redakcja sportowa?|Dlatego, �e jestem �adna?
{7001}{7043}- Wszystko co mo�esz zrobi� to gra�|ci�zko dla swojej dru�yny Nula.
{7047}{7154}Skoro o dru�ynie mowa, tw�j|zawodnik czeka na ciebie w biurze.
{7259}{7303}�adne biuro.
{7307}{7408}Wygl�da jak pok�j nastolatka.
{7518}{7528}Wi�c...
{7532}{7576}Pozna�e� ju� wszystkich?
{7580}{7647}Bez obaw, dzi� jestem|tu jako tw�j prawnik.
{7711}{7755}Co si� sta�o?
{7759}{7832}- Julie nie �yje.|- Przykro mi.
{7880}{7928}Kto to?
{7945}{8059}Dziewczyna, w kt�rej zakocha�|si� m�j brat, Billy.
{8081}{8156}Nie wiem, gdzie on jest, i|wygl�da na to, �e jest...
{8160}{8232}- Dupkiem?|- Te�, ale...
{8274}{8341}Jeste� zaj�ty?
{8454}{8515}Jest w Brazylii, prawda?
{8519}{8563}By� mo�e dlatego nie mo�emy go znale��.
{8567}{8634}Sprawdzi�em wi�zienia, ulice i szpitale.|Nie wiem, gdzie jeszcze mam szuka�.
{8638}{8683}Sam i jego brat nie|maj� dobrego kontaktu.
{8687}{8746}Wi�c mamy problem. Billy|jest teraz opiekunem Scota.
{8750}{8850}- Kim jest Scot?|- Zaraz! Z tego co wiem, Billy pracowa� w jakim� o�rodku.
{8854}{8908}- Kim jest Scot?|- Znaczy, je�li jeszcze utrzyma� robot�.
{8912}{8984}- Mo�e tak go namierzymy?|- Kim jest Scot?
{8988}{9051}Syn Julie.
{9055}{9102}Julie... Julie mia�a|syna? Nie wiedzia�em.
{9106}{9167}- Wi�c Billy jest ojcem?|- Nie jest.
{9171}{9217}Znaczy, nie jest biologicznym ojcem.
{9221}{9285}Ale wed�ug testamentu Julie,|od teraz jest jego ojcem.
{9289}{9346}Billy nie jest dobrym|materia�em na ojca.
{9350}{9406}Nie wierz�, �e Julie przekaza�a|mu prawa rodzicielskie.
{9410}{9471}Z reszt� Billy nie zaj��by si�|Scotem. Chyba, �e za pieni�dze!
{9607}{9657}My�l�, �e chodzi w�a�nie o pieni�dze.
{9700}{9726}Dow�d.
{9771}{9815}Spisa�a testament pi�� lat temu.
{9819}{9914}Co�, umar�a z przedawkowania. Nie s�dze,|�eby pami�ta�a o uaktualnianiu testamentu.
{9918}{9950}Gdzie teraz jest Scot?
{9954}{10037}- Dom dziecka w Ottawie.|- I zostanie tam, dop�ki nie odnajdziemy Billyego?
{10067}{10197}Dom dziecka to nie najlepszy pomys�, dlatego|musimy umie�ci� go w domu prawnego opiekuna.
{10201}{10284}Ale zanim znajdziemy Billyego,|mo�e... zosta� u was.
{10288}{10335}S�ucham?
{10339}{10408}Gratulacje! Zostali�cie tatusiami.
{10469}{10531}- Nie!|- To tylko kilka tygodni...
{10535}{10607}Dziecko u nas? �artujesz! Nie ma mowy|o dzieciach! Nie znosz� ma�ych rzeczy.
{10611}{10655}Wiedzia�e� o wszystkim!
{10659}{10720}- Tak, wiedzia�em, �e jest taka mo�liwo��.|- Z�y pomys�.
{10724}{10795}Ch�opcy w tym wieku to koszmar! Z reszt�|ch�opcy w ka�dym wieku to koszmar.
{10799}{10867}Koszmar, s�yszysz? A ja to wiem, bo|dorasta�em graj�c z nimi w hokeja.
{10871}{10935}- Najpierw sprzeda nasz telewizor...|- Nie zrobi tego.
{10939}{10987}Sprzeda telewizor, a potem|wypije ca�� w�d� z barku.
{10991}{11067}Schleje si� jak �winia,|a potem rozwali nasz dom!
{11071}{11128}Nasz dom! Ten, kt�ry sam wyremontowa�e�!
{11132}{11246}A potem b�d� dziewczyny.|Dziewczyny, Sam!
{11250}{11311}Przyprowadzi jak�s biedn� dziewczyn�|i pozbawi j� dziewidztwa.
{11315}{11412}W�a�nie tu, w naszym ��ku z satynow�|po�ciel�, kt�rej ju� nigdy nie u�yjemy.
{11416}{11430}A co je�li za�o�y gang?
{11434}{11484}- Co je�li ma z�� fryzur�?|- Nie przerywa�em ci.
{11488}{11538}- Dosy�.|- Oddychaj.
{11542}{11635}Telewizor zostanie na miejscu, i jestem|pewien, �e nikt nie zostanie tu rozdziewiczony.
{11639}{11703}Musimy to zrobi�. To w�a�ciwa decyzja.
{11707}{11780}Nie, nic nie musimy. Pi�� lat|trwa�o odbudowanie mojego �ycia!
{11784}{11838}Lekarze, psycholodzy. Wszystko,|�ebym znowu cieszy� si� �yciem.
{11842}{11894}- Nie chc� zmienia� swojego �ycia.|- Zaufaj mi.
{11898}{11988}Nasze �ycie si� nie zmieni.
{12098}{12152}Przesta� t�uc tym kijem!
{12156}{12204}Daj mi go, to ci nim przylej�!
{12310}{12405}To tylko kilka tygodni.
{12775}{12819}Mildred...
{12823}{12876}Sam prosi� mnie, �ebym|przygotowa�a pok�j dla Scota.
{12880}{12926}Wr�c� wcze�niej i sam to|zrobi�, ale dzi�kuj�.
{12930}{13008}Po �mierci Georgea od�nie�a�e�|m�j chodnik, kosi�e� trawnik.
{13012}{13065}Dwa miesi�ce temu nawet|wycina�e� mi drzewo w ogr�dku.
{13069}{13136}Tak, ale nie po to, �eby|si� tob� wys�ugiwa�. Dzi�ki.
{13140}{13215}A nie wys�ugujesz si�?
{13219}{13316}Przynios� kilka r�cznik�w...
{13320}{13359}jakie� rzeczy.
{13363}{13446}Pami�tasz mojego syna?
{13450}{13500}Tak, George Junior.|Byli�my na jego weselu.
{13504}{13570}W�a�nie si� rozwi�d�. Szybko, co?
{13574}{13638}Gdzie ten pok�j? Na g�rze?
{13726}{13790}Tutaj chcesz go trzyma�?!
{13794}{13842}George, s�uchaj...
{14084}{14123}Temu ch�opcu zmar�a matka.
{14131}{14215}Jest teraz w ci�kim stanie,|a ty chcesz go trzyma� tutaj?
{14219}{14276}Tak, ma przecie� ��ko. Materaz.|Znaczy, powietrzne ��ko.
{14280}{14382}Potrzebne nam prawdziwe ��ko, prawdziwa|p�ka na ksi��ki i prawdziwe biurko.
{14386}{14451}- Jakie� plakaty i obrazki...|- Co jest z�ego w--?
{14455}{14511}George, my�lisz, �e ten z�om|si� zmie�ci w gabinecie ojca?
{14515}{14562}Mildred, uspok�j si�, dobra?
{14566}{14627}To nie jest �aden z�om.
{14631}{14718}- Masz kart� cz�onkowsk� na si�owni�?|- Nawet trzy, a co?
{14811}{14860}Mildred!
{15484}{15532}Eric, jeste�my.
{15601}{15703}Ja... Znaczy, my, w�a�nie wr�cili�my.
{15791}{15847}Scot, to jest Eric.
{15851}{15907}Mi�o ci� pozna�, Scot.
{15911}{15990}Ciebie r�wnie�, Eric.
{15994}{16028}To tylko krem do r�k.
{16032}{16141}Z r�owych gardenii. W|komplecie by� p�yn do k�pieli.
{16145}{16216}Tak, to od jego mamy.
{16220}{16299}A to... te� nale�a�o|do twojej mamy, tak?
{16347}{16439}- Co to jest?|- Szcz�liwa bransoletka.
{16443}{16503}Od Julie.
{16507}{16552}Dobra, wi�c co... Co|lubisz? Musisz by� g�odny.
{16556}{16605}Chcesz co� do jedzenia z kuchni?
{16609}{16659}Mamy... Zrobi� ci kanapk�|z indykiem, albo...
{16663}{16722}Z mas�em orzechowym? Dzieci chyba|lubi� mas�o orzechowe. Albo ciastko!
{16726}{16787}Chcesz ciastko? Piwo korzenne, Pepsi?
{16791}{16870}Piwo imbirowe? Mountain Dew? Sok? Sok!
{16874}{16933}Mamy... Sok gruszkowy. Lubisz gruszki?
{16937}{16992}Ca�kiem fajny sok z gruszek, kt�ry|wprowadza Sama w nastr�j do...
{16996}{17101}Znaczy... Do ogl�dania mecz�w!|Lubisz ogl�da� mecze hokeja?
{17105}{17192}Ogladam tylko musicale.
{17196}{17258}Dobrze, Scot, chod�my na g�r�.
{17262}{17333}Tak, jasne. Zaprowad� go na g�r�|i poka� mu jego nowy pok�j.
{17337}{17393}Nowy pok�j?
{17450}{17498}Ostro�nie. Poczekaj, znajd� tylko...
{17707}{17761}Ja... Te� nie widzia�em twojego pokoju|wcze�niej, zanim Eric go nie przygotowa�.
{17765}{17831}- Jak ci si� podoba?|- Kto to?
{17877}{17949}- Wayne Gretzky.|- Kto to?
{17953}{18027}Wayne Gretzky.
{18031}{18122}Chc� ju� i�� spa�.
{18126}{18223}Nie potrzebujesz czego� z|tych rzeczy w swoich torbach?
{18227}{18300}Nie, chyba mam wszystkie|przybory toaletowe w torebce.
{18304}{18348}Dobrze, wi�c...
{18352}{18410}�azienka jest na dole,|na drugim pi�trze.
{18414}{18464}Nasza sypialnia jest na przeciwko,|gdyby� czego� potrzebowa�.
{18468}{18512}- Sam?|- Tak?
{18516}{18560}Jak d�ugo tu zostan�?
{18564}{18657}Dzwoni�em do Billyego.|Zostawi�em mu wiadomo��.
{18661}{18750}My�l�, �e przyleci...
{18754}{18798}Za kilka tygodni?
{18802}{18884}Mam nadziej�...
{18932}{18980}Dobranoc.
{19275}{19341}- Co to jest gardenia?|- To kwiaty.
{19345}{19416}Po co mu krem do r�k?
{19808}{19920}Wiesz... Siedzia� tam|zupe�nie sam, w holu.
{19924}{19969}Nie pami�ta� mnie.
{19973}{20031}Nic dziwnego... Mia� chyba z siedem|lat, kiedy ostatnio go widzia�em.
{20035}...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin