{1}{1}23.976 {1}{72}movie info: XVID 576x304 23.976fps 698.2 MB|/SubEdit b.3946 (http://subedit.prv.pl)/ {50}{150}The.Ladykillers.DVDRiP.XViD-DEiTY {170}{210} LADYKILLERS {230}{280}napisy przetłumaczone z wersji angielskiej (http://www.napisy.org) {300}{400}przez hanna_cwikla; parę tekstów zaczerpniętych|z tłumaczenia myszala i pss {420}{470}Wiersz E.A. Poe "Do Heleny"|w tłumaczeniu Władysława Nawrockiego {3549}{3644}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {3646}{3689}Oglądaj legalnie, polecaj i zarabiaj – Vodeon.pl {3693}{3761}Dzień dobry, pani Munson. {3762}{3807}Dzień dobry Szeryfie. {3809}{3888}- Zna pan syna Funthes'ów?|- Taa. {3890}{3918}Mackatee Funthesa? {3920}{3979}Nie, nie tego.|Weemacka. {3981}{4052}- Najstarszego syna Mackatee'ego.|- Właśnie. {4054}{4129}- Nie sądzę, żebym go znał.|- Cóż, ogólnie to dobry chłopiec, {4130}{4227}ale pojechał do Costco|w Pascagoula i kupił sobie boomboxa. {4229}{4297}- Co?|- I grał tę muzykę. {4298}{4346}- Wie pani co, jeśli pani chce, mógłbym...|- Głośno! {4347}{4429}- Mógłbym pójść z nim pogadać.|- "Zostawiłem portfel w El Segundo." {4430}{4481}- Zostawił swój portfel?|- Muzyka hop-siupowa! {4482}{4537}Wie pan, nazywają to muzyką hop-siupową, {4539}{4613}ale jakoś nie sprawia,|żeby chciało mi się podskakiwać. {4614}{4650}Cóż. {4651}{4717}Othar też nie lubi takiej muzyki. {4762}{4879}- A więc zakłóca spokój także Othar'owi?|- Trudno, żeby było inaczej. {4881}{4948}"Zostawiłem portfel w El Segundo"! {4950}{5036}A wie pan, Szeryfie, jak oni nazywają|kolorowych w tych piosenkach? {5038}{5101}Ma pan pojęcie? {5102}{5185}- Nie, psze pani.|- Czarnuchy! {5186}{5260}Nie chcę nawet wypowiadać tego słowa.|Nie powtórzę dwa razy. {5262}{5333}- Co to to nie, powiem to tylko raz...|- Tak, psze pani. {5334}{5379}...składając to zeznanie. {5381}{5412}- Tak.|- Czarnuchy! {5458}{5568}2000 lat po Jezusie!|30 lat po Martinie Lutherze Kingu! {5570}{5620}W dobie Montela! {5622}{5657}Słodki miłosierny Boże. {5658}{5716}Czy to w tym kierunku zmierzamy? {5718}{5786}Weemack kupił sobie w Pascagoula {5787}{5881}wielgaśny magnetofon,|żeby słuchać tego śmiecia! {5882}{5959}- Szeryfie, musi pan pomóc temu chłopcu.|- Chce pani, żebym mu pomógł? {5961}{6043}Niech pan wyciągnie pomocną dłoń.|Okaże zainteresowanie. {6045}{6111}- Cóż, jesteśmy tu, aby pomagać innym.|- Niech Bóg pana za to błogosławi. {6113}{6167}Nie che pan zostać poddany próbie i zdemaskowany. {6169}{6211}- Nie, psze pani.|- Nie, wielu dokonało... {6213}{6336}tunkalow parzen, Szeryfie.|Wielu, wielu dokonało tunkalow parzen. {6338}{6379}Wiele czego? {6381}{6485}Zostałeś poddany próbie i zdemaskowany!|Nie chce pan takiego napisu na ścianie. {6490}{6529}Nie, psze pani.|Nie chcę czegoś takiego na ścianie. {6531}{6592}- Uczta Baltazara.|- Tak, to brzmi nieźle. {6594}{6717}Apostoł Jan powiedział: "Zaprawdę,|jest między nami obcy, {6718}{6793}- który przyszedł nas zniszczyć."|- Tak, psze pani. {7692}{7770}Potrzebujesz czegoś do jedzenia aniołku? {7802}{7915}Othar, poszłam dziś poskarżyć się na Weemack'a. {7917}{7987}Nie wiem, czy to cokolwiek da. {7989}{8081}Ten chłopiec wisi na włosku nad czeluścią. {8082}{8221}Ognistą czeluścią!|"Zostawiłem portfel w El Segundo." {8320}{8403}67 lat życia. {8409}{8486}46 lat małżeństwa. {8488}{8590}Chcesz mi powiedzieć,|że nigdy nie cierpiałeś na hemoroidy? {8592}{8664}Cóż, taka ludzka przypadłość. {8666}{8720}Większości ludzi, w każdym razie. {8722}{8841}Jak powiedział ten baseballista,|"Na świecie są dwa rodzaje ludzi." {8842}{8952}"Ci, którzy mają hemoroidy|i ci, którzy będą je mieli." {8954}{9021}Ale ty zawsze byłeś zdrowy jak ryba. {9022}{9113}Zmarłeś zanim zdążyłeś dostać hemoroidów. {9114}{9195}Dzięki Bogu, że nigdy nie byłeś chory. {9197}{9346}Chcę po prostu umrzeć w spokoju. {9348}{9457}Pójść spać jednej nocy|i obudzić się w Królestwie Niebieskim. {9948}{10007}Pickles! {10066}{10161}- Niech pan złapie Picklesa!|- Pickles? {10182}{10290}Znów wlazł na to drzewo!|Niech się pan lepiej pospieszy. {10292}{10357}Bardzo panią przepraszam, ale... {10358}{10429}czy kocię ostatecznie zmęczone|na swej odludnej żerdzi, {10430}{10500}usychając z tęsknoty do swojej pani,|nie powróci z własnej inicjatywy? {10502}{10654}Mówiąc oględnie:|Czy naprawdę musimy wspinać się na to drzewo? {10656}{10720}Posłuchaj pan, nie chcę tu żadnego bełkotu. {10722}{10791}Jeśli go pan nie przyprowadzi,|będę musiała wezwać policję. {10793}{10857}- Policję?|- A oni nie będą zbyt szczęśliwi. {10858}{10966}Za każdym razem, kiedy muszą go zdejmować|przyżekają, że więcej tego nie zrobią. {10968}{11053}Nie ma potrzeby wzywać władz, proszę pani. {11055}{11121}Robiłem to często jako dziecko. {11123}{11206}Byłem nad zwyczaj zwinny.|Chodź no tu, koteczku! {11208}{11290}- Niech pan go nie zdenerwuje!|- Jakże bym śmiał, proszę pani. {11291}{11409}Mały niegroźny Felix domesticus. {11410}{11487}Kici kici.|Chodź do G. H. {11489}{11613}No chodź, chodź.|Kici, kici, kici. {11614}{11654}Chodź, chodź, chodź.|Nie, nie, nie. {11656}{11700}Szeryf Wyner inaczej to robił. {11702}{11745}A tak, tak, tak.|Chodź, chodź, chodź. {11792}{11840}Chodź do profesora. {11878}{11931}Tak.|Au! {12118}{12214}Dziękuję pani,|za ten akt dobroci. {12216}{12278}- Cóż, to pan go wypuścił.|- Nie da się ukryć. {12280}{12344}I za to stokrotnie przepraszam. {12346}{12451}Pozwoli pani, że się przedstawię,|formalnie. {12453}{12535}Goldthwait Higginson Dorr, Ph. D. (prof.) {12571}{12611}Jak Elmer? {12613}{12668}- Nie całkiem rozumiem, proszę pani.|- Fudd, {12714}{12836}Ależ skąd. Ph. D. oznacza|stopień naukowy, {12838}{12932}w moim przypadku nadany w uznaniu|biegłej znajomości języków antycznych: {12934}{12965}łaciny i greki. {12967}{13050}Posiadam też parę innych wysokich|stopni naukowych łącznie z licencjatem {13051}{13120}uczelni w Paryżu, we Francji,|zwanej Sorboną. {13122}{13225}Obolała kość.|W zasadzie pasuje. {13227}{13295}Studiował pan kiedykolwiek na Uniwersytecie Boba Jonesa? {13297}{13333}Nie miałem tego przywileju. {13334}{13423}To szkoła biblijna.|Najlepsza w kraju. {13425}{13483}- Co miesiąc wysyłam im 5 dolarów.|- To bardzo hojne. {13485}{13557}- Jestem na ich liście korespondencyjnej!|Jestem ich aniołem.|- Czyżby? {13562}{13639}Podają moje nazwisko|w każdym numerze ich biuletynu. {13641}{13716}- Ach tak?|- Mam jeden pod ręką... {13718}{13784}- jeśli chciałby go pan przejrzeć.|- Być może, gdy moja głowa... {13786}{13863}przestanie cierpieć po tamtym uderzeniu. {13865}{13937}Pani Munson, nie jest pani ani trochę ciekawa {13938}{14053}dlaczego rzuciłem cień na pani drzwi,|że tak to ujmę, {14055}{14141}w ten cudowny, cudowny,|pachnący kameliami poranek? {14142}{14210}cóż, zastanawiałam się|dopóki nie wypuścił pan Picklesa. {14212}{14270}- W pełni panią rozumiem.|- I w całym tym zamieszaniu... {14272}{14415}Otóż, zobaczyłem w pani oknie|ogłoszenie o pokoju do wynajęcia. {14417}{14486}A jest to jedyne ogłoszenie|pośród wszystkich domów... {14488}{14587}- przy tej niezwykle czarującej ulicy.|- Tak, mam pokój. {14589}{14685}Za 15 dolarów tygodniowo.|Szukam cichego lokatora. {14686}{14799}Proszę pani, mówi pani do osoby,|która jest cicha {14801}{14959}choć może nie do końca,|jeśli mogę sobie pozwolić na taką grę słów. {14975}{15087}Jestem obecnie na urlopie naukowym|z instytucji, w której uczę, {15089}{15146}z Uniwersytetu Mississippi|w Hattiesburgu. {15148}{15233}Wziąłem rok wolnego,|by dać upust mojej pasji, {15235}{15280}i sądzę, że nie jest to przesadzone, {15282}{15349}muzyce renesansu. {15350}{15448}Występuję w, i mam zaszczyt kierować|ensemblem mistrzów instrumentów dawnych, {15450}{15523}który występuje na targach renesansowych|i innych imprezach kulturalnych {15525}{15577}wzdłuż środkowego i południowego|biegu Mississippi. {15579}{15718}Gramy na instrumentach, dla których|ta muzyka była komponowana. {15720}{15789}Chwileczkę.|Ma pan jakąś kapelę? {15794}{15950}Ależ nie. Słowo "kapela" byłoby,|w tym konteście, dość niewłaściwe. {15952}{16042}Co prawda gramy razem,|stąd słowo "ensemble". {16044}{16110}Sama natura muzyki sprawia, {16112}{16216}że wahano by się użyć tu epitetu "kapela", {16218}{16304}- który kojarzy się raczej z brzdąkaniem.|- Więc nie gracie żanych hop-siupów? {16306}{16418}"Zostawiłem portfel w El Segundo",|piosenek ze śmiesznie pisanymi tytułami? {16420}{16654}Skądże znowu. Gramy muzykę|skomponowaną dla wielbienia Boga. {16690}{16789}Muzykę dewocjonalną,|muzykę kościelną. {16791}{16825}Gospel? {16826}{16907}Inspiruje nas gospel, owszem. {16909}{16992}Oczywiście tę muzykę datuje się|na nie później niż rokoko... {16994}{17082}Rokoko, tak?|Myślę, że tak będzie OK. {17084}{17193}Nie chcę jednak obarczać pani|naszymi próbami. {17195}{17319}Czy wolno mi zapytać,|czy ma pani piwnicę? {17370}{17459}Tak. {17494}{17578}Tak. {17580}{17653}Wygląda obiecująco. {17654}{17682}Nieco zawilgocona, prawda? {17684}{17769}Owszem,|ale to tylko polepsza akustykę. {17970}{18004}Doskonała. {18037}{18112}Tak. {18114}{18208}Te ziemiste ściany|są doskonałe do uwydatnienia {18210}{18342}wyższych rejestrów,|lutni lub puzonu. {18426}{18517}Dlatego właśnie muzykę średniowiecza|grano w kryptach {18518}{18604}i katakumbach. Jest idealna.|Jest doskonała. Nawet więcej niż doskonała. {18606}{18737}- Z trudem tłumię swoją radość.|- Tłumi pan? To dobrze. {18830}{18912}Człowieku, musisz je odrywać.|Czasem przyklejają się do dna. {18914}{18995}To gówno śmierdzi jak hemoroidy. {18997}{19046}Człowieku, w życiu byś nie uwierzył.|Nawet na podłodze tego kasyna {19048}{19118}znajdziesz przeklęte tampony. {19120}{19185}Nie masz pojęcia, co ci ludzie|wyprawiają, kiedy grają. {19187}{19286}Człowieku, nie będę odrywał żadnego gów...
krzykac86