Hustle [1x02] Faking It (XviD asd).txt

(28 KB) Pobierz
{725}{771}No dobra.
{775}{821}Ci�gle uwa�am,|�e powinni�my zanie�� je na policj�.
{825}{921}Chwila. Wys�uchaj mnie, dobrze?|Jeden z nas je przechowa.
{925}{971}Zaczekamy, powiedzmy ze 30 dni,
{975}{1096}je�li nikt nie zg�osi zagini�cia,|podzielimy je mi�dzy siebie.
{1100}{1166}W porz�dku.
{1200}{1284}Wi�c, kto je przechowa?
{1325}{1371}- Mo�e ja.|- Nie.
{1375}{1446}Nie, bo nie znam ani ciebie, ani jego.
{1450}{1496}Sk�d mam wiedzie�, �e nie zniknie?
{1500}{1568}Dobrze gada.
{1625}{1696}A mo�e nasz nieznajomy|ich popilnuje?
{1700}{1771}Ale, �eby udowodni�, �e nie jest oszustem,|nie twierdz�, �e nim jeste�,
{1775}{1821}wybierze si� do banku.|Cudowny pomys�.
{1825}{1846}Wyjmie...|Ile tam masz?
{1850}{1896}6.000 funt�w|w kasie budowlanej.
{1900}{1996}Masz 6.000. Wyjmie te 6.000.|Ka�demu z nas da po 3.000.
{2000}{2046}- Ale walizka zostaje u mnie?|- Oczywi�cie.
{2050}{2071}Nie widz� problemu.
{2075}{2171}Je�li nic si� nie ruszy w ci�gu miesi�ca,|spotkamy si�, �eby podzieli� pieni�dze.
{2175}{2279}- Dobrze.|- W porz�dku. Tak zrobimy.
{2300}{2346}Ale b�dziemy bogaci.|Nie do wiary.
{2350}{2421}Rano wyszed�em z domu|z 20 funciakami w kieszeni.
{2425}{2521}A teraz czeka mnie|trzecia cz�� z 25.000.
{2525}{2596}Spad�y nam prosto z nieba.
{2600}{2696}Prezent od niebios,|albo co� w tym gu�cie.
{2700}{2771}Jak idzie, Danny?
{2775}{2846}- Co takiego?|- Jaki wynik?
{2850}{2921}Jak idzie w skali od 1 do 10?
{2925}{2985}Mo�e 9?
{3075}{3141}Dziewi�tak.
{3150}{3233}- Nie?|- No to spytaj.
{3250}{3346}Sk�d wiesz, ile jest w walizce?
{3400}{3484}Jeszcze nie liczyli�my?
{3525}{3587}Cholera.
{3825}{3929}- Co si� sta�o?|- Zawali�. Sp�ywamy.
{4250}{4325}T�umaczy�a: zijok
{6300}{6371}Pierwsza zasada oszustw karcianych:
{6375}{6446}Zawsze si� ubezpieczaj.
{6450}{6571}Odwracanie uwagi.|Wi�ksze poruszenie ukrywa te mniejsze.
{6575}{6596}Prosta sprawa.
{6600}{6714}I je�li mo�esz,|zawsze siadaj blisko drzwi.
{7000}{7046}- Pos�uchaj, Mick.|- Daj spok�j.
{7050}{7121}Nie chc�, jasne?|W porz�dku, schrzani�em.
{7125}{7196}To, czego si� nauczy�e�?|Jednym zdaniem.
{7200}{7221}Robi� to ksi��kowo.
{7225}{7246}T�dy.
{7250}{7375}Schrzanisz jeszcze raz|i wytatuuj� ci to na ty�ku.
{7500}{7620}- Wi�c kim jest ten Frank Gorley?|- Belzebubem.
{7625}{7696}Mo�e damy mu|popr�bowa� tego samego?
{7700}{7721}Znam paru ludzi.
{7725}{7796}Osobi�cie mog� potwierdzi�,|�e potrafi� za�atwi� na wiele sposob�w.
{7800}{7871}- Nie zajmujemy si� tym.|- To, co zamierzasz zrobi�?
{7875}{7931}Ash?
{8100}{8202}Prowadzi hotel i kasyno w West End.
{8300}{8346}/Kasyno jest skorumpowane.
{8350}{8446}/Przemyca do hotelu dziewczyny|/z Europy Wschodniej.
{8450}{8618}/Gracze trac� pieni�dze przy stoliku|/a potem id� zabawi� si� z Hild� z W�gier.
{8650}{8771}/Z takim cz�owiekiem|/nie rozmawia si� o zasadach.
{8775}{8892}/Gdyby�my mieli list�|/zakazanych przybytk�w,
{8950}{9031}ten by�by w czo��wce.
{9150}{9237}Daj mi punkt zaczepienia.
{9475}{9546}To, co zwykle.
{10475}{10568}Brakowa�o mi jednej do fulla.
{10575}{10671}Mo�e powinienem obj�� ci�|godzin� policyjn�.
{10675}{10721}Chcia�bym to zobaczy�.
{10725}{10821}- Nie masz ju� 20 lat, Albert.|- Ale� mam.
{10825}{10909}Tutaj, gdzie si� liczy.
{10925}{11038}- Dajesz bardzo z�y przyk�ad.|- To dobrze.
{11100}{11196}S�ysza�em,|�e dajesz m�odemu Danny'emu wycisk.
{11200}{11246}Schrzani�.
{11250}{11296}Wszyscy chrzanimy.
{11300}{11396}- Liczy si� to, co zrobisz potem.|- Mo�e i tak.
{11400}{11496}Ma talent.|Tego nie mo�na nikogo nauczy�.
{11500}{11635}A ja nie b�d� �y� wiecznie,|wi�c b�dziesz go potrzebowa�.
{11650}{11763}Ja si� zajm� Danny'm.|Ty tylko wypoczywaj.
{11825}{11896}Zdzwonimy si�.
{11925}{11996}Potrzeba ci czego�, Albie?
{12000}{12099}Trzech piel�gniarek i talii kart.
{12325}{12371}Jeste�my um�wieni z Ash'em w hotelu.|Zobaczymy, co wynalaz�.
{12375}{12421}Czekajcie.
{12425}{12508}Administracja Szpitala
{12525}{12603}Zadzwo�cie do mnie.
{12750}{12771}- Peter?|- Tak?
{12775}{12821}Maureen Phillips,|rzecznik prasowy.
{12825}{12935}- Rzecznik prasowy?|- Przepraszam. Halo?
{12950}{12996}Ju� nad tym pracuj�.
{13000}{13096}Prosz� powiedzie� ministrowi,|�e wszystko pod kontrol�. Nie musi si� martwi�.
{13100}{13146}Jestem w�a�nie u Petera.
{13150}{13171}Tak.
{13175}{13271}Zadzwoni�, jak tylko st�d wyjd�.|Dobrze.
{13275}{13346}Przepraszam.|Wiesz, jacy s� politycy.
{13350}{13371}Tak.
{13375}{13421}Chodzi o to,|�e dostali�my poufn� informacj�.
{13425}{13496}Prasa grzebie|w Narodowym Funduszu Zdrowia.
{13500}{13571}- I �e ten szpital b�dzie pod lup�.|- Rozumiem.
{13575}{13671}Wybieraj� pacjenta|i sprawdzaj� post�p leczenia
{13675}{13721}zdaj�c mu z niego sprawozdanie.
{13725}{13771}Chodzi o to...
{13775}{13821}Wybrany pacjent|to starszy m�czyzna,
{13825}{13915}nazywa si� Albert Stroller.
{13950}{13996}Bo�e, ju� widz� te nag��wki w gazetach.
{14000}{14071}Oczywi�cie, zajm� si�...
{14075}{14171}Odszukaj go, Peter|i potraktuj jak ksi�cia.
{14175}{14271}Teraz wszystko w twoich r�kach.
{14550}{14613}Dzi�kuj�.
{15000}{15096}Gdyby�my kiedy� potrzebowali Alberta...
{15100}{15121}Je�li jest jaki� haczyk,|to nie mog� go znale��.
{15125}{15196}Wiemy, �e grywa w karty.
{15200}{15271}Wiemy tak�e,|�e potrafi rozpozna� oszustwo.
{15275}{15296}Kobiety?
{15300}{15371}Ma pod r�k� dwa tuziny dziwek,|ale si� do nich nie zbli�a.
{15375}{15446}Rozmawia�em z jednym z krupier�w.|Ten facet to samotnik.
{15450}{15496}Co noc|zamyka si� sam w pokoju.
{15500}{15546}- �adnych przyjaci�?|- Nikogo.
{15550}{15571}- Akcje, obligacje?|- Nie wierzy w to.
{15575}{15621}Raz umoczy�, du�o straci�.|Przysi�g�, �e nigdy wi�cej.
{15625}{15671}Jest jak bry�a lodu.|Szacuje prawdopodobie�stwo.
{15675}{15746}Nigdy nie idzie na �ywio�.
{15750}{15869}Jedyn� jego nami�tno�ci�|jest skrajna przemoc.
{15900}{15969}Mo�e co� mam.
{15975}{16046}Zawsze nosi ze sob� laptopa.
{16050}{16163}Je�li ma jak�� s�abo��,|tam j� znajdziemy.
{16200}{16335}/Dobrze, to da Danny'emu okazj�|/pokaza� ile si� nauczy�.
{16625}{16671}Jak stoimy?
{16675}{16746}Zale�y ile wydamy|na ustawienie roboty.
{16750}{16821}Ile b�dzie potrzeba.|Podni�s� r�k� na Alberta.
{16825}{16969}Ale ksi��kowo jest chyba:|"Nie kieruj si� sercem, tylko g�ow�."
{17075}{17132}Halo?
{17200}{17266}Twoja �ona.
{17675}{17721}To chyba nie zadzia�a.
{17725}{17746}Co takiego?
{17750}{17821}Telepatyczny zrzut z twardego dysku.
{17825}{17921}- My�l�.|- Ale ju� jedz� deser.
{18075}{18146}Dziel i rz�d�.
{18350}{18452}Przepraszam, upu�ci�a pani widelec.
{18950}{18996}Dobrze si� bawisz?
{19000}{19046}To naturalny �rodek przeczyszczaj�cy.
{19050}{19157}- Co? Krople do oczu?|- Tylko popatrz.
{20025}{20159}- S�dzi�em, �e nie cierpisz tego miejsca.|- Nie cierpi�.
{20200}{20271}Wi�c to musi by� co� wa�nego.
{20275}{20346}Stacie powiedzia�a,|�e chcia�am ci� widzie�?
{20350}{20421}- Czemu mia�aby nie powiedzie�?|- Nie zadzwoni�e�.
{20425}{20494}By�em zaj�ty.
{20500}{20601}- Dobrze wygl�dasz.|- Bo tak jest.
{20625}{20756}- Dzi�ki za listy.|- Nie mia�am ci nic do powiedzenia.
{20925}{21018}Chc� rozwodu.|Niczego wi�cej.
{21050}{21171}Musisz tylko podpisa�.|Nawet przyklei�am znaczek.
{21175}{21268}Simon i ja chcemy si� pobra�.
{21300}{21357}No i?
{21375}{21521}Z drugiej po�owy sta�em si� zawad� tak szybko,|�e mog� dosta� krwotoku z nosa.
{21525}{21621}Zawsze kocha�e� "to"|bardziej ni� mnie.
{21625}{21729}On jest tym,|o czym zawsze marzy�a�?
{21775}{21861}Po prostu podpisz, Mick.
{23450}{23518}Dwie minuty.
{23525}{23594}Co ty robisz?
{23775}{23838}Szybciej.
{24000}{24066}Ju� prawie.
{24150}{24213}No jazda!
{24250}{24315}Mamy, Dan.
{24825}{24891}No i jasne.
{24900}{24996}/- To ca�y czas istnia�o.|- To, co zwykle.
{25000}{25098}/Po prostu tego nie widzieli�my.
{25150}{25249}Facet ma fio�a na punkcie film�w.
{25300}{25371}Jest romantyczny,|wi�c tylko czarno-bia�e.
{25375}{25446}Wi�c Stacie musi mie�|wi�ksz� klas� ni� Cameron Diaz.
{25450}{25531}Musi by� jak Hepburn.
{25550}{25613}Rozumiem.
{25625}{25685}Mickey.
{25700}{25771}Rozmawiali�my o moim awansie.
{25775}{25921}- �ebym pracowa� przy nast�pnym du�ym numerze.|- To by�o zanim schrzani�e�.
{25925}{25990}Dok�adnie.
{26000}{26071}Potrzebujemy ch�opak�w do Eddie'ego.|Zbieramy ekip� dla Alberta.
{26075}{26182}Nie powiniene�|wy�ywa� si� na Danny'm.
{26225}{26321}Pete b�dzie �wietny.|A co z Samem? Jest wolny?
{26325}{26371}Zadzwo� do niego|w moim imieniu, dobrze?
{26375}{26421}Kto� jeszcze wchodzi w rachub�?
{26425}{26506}Danny, prosz� bardzo.
{26800}{26896}Dzi�ki, Andy.|Albert to doceni.
{26950}{26996}- Sam.|- Panna Monroe.
{27000}{27141}- Mo�e b�dziesz musia� si� ogoli�, Sam.|- Dla Alberta? Jasne.
{27850}{27871}- Cze��, z�otko.|- Witaj, Pete.
{27875}{27997}- Jak si� masz?|- Dobrze. Jestem tu dla Alberta.
{28425}{28471}Maritime Pictures?|Dzie� dobry.
{28475}{28571}Mam w tym tygodniu spotkanie|z waszym dyrektorem finansowym.
{28575}{28679}Mo�e przefaksujecie mi|jak dojecha�?
{28800}{28878}Tylko dla personelu
{29550}{29625}Pacjenci prywatni
{29650}{29739}Cudownie.|Bardzo dzi�kuj�.
{29750}{29816}W porz�dku.
{29825}{29921}Masz rezerwacj� w hotelu Gorley'a.
{29925}{29996}/Czekaj� tam na ciebie faksy|/ze wszystkich wi�kszych wytw�rni w Hollywood.
{30000}{30046}/Wiemy, �e lubi zbiera�|/informacje o go�ciach
{30050}{30196}/i nie przepu�ci okazji|/poznania takiego magnata filmowego, jak ty.
{30200}{30274}- Gotowy?|- Tak.
{30400}{30475}Ksi��kowo, Danny.
{30500}{30583}Nie znam innych metod.
{30775}{30876}Patrz mu w oczy|i my�l tak jak on.
{31150}{31218}Dla Alberta.
{32425}{32546}Dzie� dobry.|Mo�e zainteresowa�aby pana specjalna zni�ka?
{32550}{32596}Dzie� dobry.
{32600}{32726}Witam. Mo�e zainteresowa�aby pana|specjalna zni�ka?
{33275}{33344}Chc� rozwodu.
{33600}{33696}- Wszystko za�atwione.|- Dobrze.
{33700}{33771}Takiej twojej strony|jeszcze nie zna�am.
{33775}{33846}- S�ucham?|- Cierpienie w milczeniu.
{33850}{33896}Dla...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin