1 00:02:42,996 --> 00:02:44,987 Powiedziałeś, że tym razem na pewno się uda. 2 00:02:45,398 --> 00:02:46,797 Zrobiłeś niezły interes. 3 00:02:46,900 --> 00:02:49,562 Od dwóch lat już się u ciebie leczę. 4 00:02:50,904 --> 00:02:54,533 Panie Bhatia,doskonale rozumiem, co pan czuje. 5 00:02:55,408 --> 00:02:57,376 Ale czy nie wybierał pan dawcy po spojrzeniu na zdjęcie.. 6 00:02:57,477 --> 00:02:59,604 ...bez sprawdzenia innych szczegółów? 7 00:02:59,879 --> 00:03:01,847 Jestem tylko lekarzem, nie Bogiem. 8 00:03:02,415 --> 00:03:06,078 Próbujemy, ale się nie udaje. Co mam na to poradzić? 9 00:03:06,152 --> 00:03:10,418 Doktorze, od ośmiu lat ona przestrzega wszystkich postów... 10 00:03:10,523 --> 00:03:11,547 nie omija żadnej świątyni.. 11 00:03:11,658 --> 00:03:12,590 ... a ty nam mówisz "co poradzić?" 12 00:03:12,759 --> 00:03:15,125 Wydrukuję w Times'ie, że oszukujesz ludzi. 13 00:03:15,662 --> 00:03:19,564 Panie Bhatia, proszę się uspokoić... napić wody...nie stresować się... 14 00:03:20,200 --> 00:03:22,532 Jeśli nie dziś, to jutro, ale ona na pewno zajdzie w ciążę. 15 00:03:22,635 --> 00:03:24,000 Po co siedzi tu Dr. Chaddha? 16 00:03:24,604 --> 00:03:26,401 Teraz proszę na to spojrzeć i zrozumieć. 17 00:03:26,472 --> 00:03:28,167 To jest organ żeński.. 18 00:03:28,575 --> 00:03:31,442 Tu jest macica, a tu gdzieś jest jajeczko. 19 00:03:31,544 --> 00:03:37,744 Sperma i jajeczko muszą się spotkać. 20 00:03:37,884 --> 00:03:41,411 Tu nasienie się przesuwa, przesuwa, i tu spotyka jajeczko... 21 00:03:41,487 --> 00:03:42,920 ... trafia tu, i wtedy dziecko jest poczęte. 22 00:03:43,022 --> 00:03:45,752 Jeden plemnik się przebije, inne się odbiją. 23 00:03:45,892 --> 00:03:48,622 W waszym przypadku do tego spotkania nie dochodzi. 24 00:03:48,728 --> 00:03:50,127 Więc spraw, by doszło. 25 00:03:50,230 --> 00:03:53,996 Jeśli nie będziemy mieć dziecka, mój brat przejmie moją firmę. 26 00:03:54,100 --> 00:03:55,124 A to jest idiota. 27 00:03:55,235 --> 00:03:59,501 Więc w imię Boga spróbujmy jeszcze raz. 28 00:03:59,706 --> 00:04:01,697 A więc dobrze, minęły już 2 lata, możemy spróbować jeszcze raz. 29 00:04:01,808 --> 00:04:04,902 Ale tym razem potrzebujemy spermy dobrej jakości. - Zdecydowanie. 30 00:04:05,011 --> 00:04:06,535 Ale to jest ostatnia próba. 31 00:04:06,646 --> 00:04:09,774 Idziemy, powiedział, że da nam dobre nasienie. 32 00:04:09,949 --> 00:04:10,973 No chodź... 33 00:04:12,752 --> 00:04:15,744 Niech pan będzie przygotowany na definitywne zamknięcie tej kliniki. 34 00:04:16,189 --> 00:04:19,181 Próbki, które mamy są nic nie warte. 35 00:04:19,492 --> 00:04:21,153 Dałem trzy ogłoszenia w gazecie... 36 00:04:21,261 --> 00:04:23,593 ... ale nikt na nie odpowiedział. 37 00:04:24,764 --> 00:04:26,595 Cholerne nasienie. 38 00:04:27,834 --> 00:04:30,530 Chaman odbierz telefon. 39 00:04:33,773 --> 00:04:34,899 Klinika doktora Chadddha. 40 00:04:35,008 --> 00:04:36,839 Muszę porozmawiać z doktorem Chaddha. 41 00:04:38,578 --> 00:04:41,012 Ma nagły przypadek. Oddzwoni, kiedy będzie wolny. 42 00:04:41,147 --> 00:04:42,637 Nie daruję temu draniowi! 43 00:04:42,749 --> 00:04:43,943 Powiedz temu swojemu doktorowi, żeby mnie nie okłamywał. 44 00:04:44,083 --> 00:04:45,243 Wziął ode mnie 30% zaliczki... 45 00:04:45,518 --> 00:04:48,919 A pomimo obietnicy, nie dał nam nasienia dobrej jakości. 46 00:04:49,022 --> 00:04:53,482 Powiedz temu ch....i, że go dopadnę... 47 00:04:54,727 --> 00:04:56,126 Czemu się na mnie patrzysz? 48 00:04:56,696 --> 00:04:58,596 Jak gdybym miał taką próbkę.. 49 00:05:00,533 --> 00:05:03,991 Panie Chaddha, daj mi nasienie krykiecisty. 50 00:05:04,103 --> 00:05:07,630 Nie tylko będzie grał dla kraju, ale także zarabiał dużo pieniędzy. 51 00:05:07,874 --> 00:05:11,071 A jeśli będziemy mieć słodką dziewczynkę może zostać modelką. 52 00:05:11,144 --> 00:05:13,112 Nie martw się o pieniądze. 53 00:05:13,579 --> 00:05:14,603 Zasypiemy cię nimi! 54 00:05:14,714 --> 00:05:16,011 Dobrze zadbamy o pana. 55 00:05:16,082 --> 00:05:17,879 Rozumiem. 56 00:05:18,184 --> 00:05:21,585 Ty chcesz Dhoni, a ty chcesz Aishwarya. 57 00:05:21,688 --> 00:05:22,245 Tak, proszę pana. 58 00:05:22,555 --> 00:05:26,184 Nie ma się co martwić, kim będzie dziecko, gdy dorośnie. 59 00:05:26,826 --> 00:05:29,795 Najpierw decydujecie o jego przyszłości, a potem niech się urodzi. 60 00:05:30,763 --> 00:05:32,890 Dam wam znać. 61 00:05:33,032 --> 00:05:34,090 Dziękuję. - Dziękuję. 62 00:05:34,200 --> 00:05:35,599 Niech wam Bóg błogosławi. 63 00:05:56,055 --> 00:05:57,989 Ciociu, weź 300 rupii. 64 00:05:58,057 --> 00:05:59,024 O co chodzi, ciociu Dolly? 65 00:05:59,125 --> 00:06:01,992 Ten odcień szminki wygląda fajnie... pasuje ci. 66 00:06:02,095 --> 00:06:04,563 Jeśli chodzi o urodę... jedyne, co możemy zrobić, to zadbać o siebie... 67 00:06:04,664 --> 00:06:06,791 ... chociaż prawdę mówiąc,z wiekiem i tak ją tracimy... 68 00:06:06,866 --> 00:06:09,096 ...w każdym razie henna twojej mamy jest zamówiona. 69 00:06:09,202 --> 00:06:10,169 Powiem jej. - Posprzątaj to szybko. 70 00:06:10,269 --> 00:06:13,898 A przy okazji, czy Vicky znalazł w końcu pracę, czy nadal jest bezużyteczny? 71 00:06:14,307 --> 00:06:16,673 Znajdzie, nie martw się o to. - Okej. 72 00:06:16,776 --> 00:06:19,267 A słuchaj, czy znowu twoje zaręczyny nie zostały zerwane? 73 00:06:19,379 --> 00:06:20,903 Czy twoi rodzice nie szukają innego chłopaka? 74 00:06:21,047 --> 00:06:22,309 Powiem ci potem. Okej.. 75 00:06:22,615 --> 00:06:23,843 ...pyskata gęba. 76 00:06:24,617 --> 00:06:27,279 O Boże, już dziesiąta, a Vicky nadal śpi. 77 00:06:27,387 --> 00:06:29,355 Mój ból w kolanie.. 78 00:06:29,789 --> 00:06:35,227 Czuję się jak służąca we własnym domu... i muszę zajmować się salonem... babcia... 79 00:06:35,795 --> 00:06:37,592 Vicky ! 80 00:06:37,864 --> 00:06:39,627 Vicky, czemu nie wstajesz? 81 00:06:40,066 --> 00:06:41,761 Ile jeszcze będziesz spał? 82 00:06:41,868 --> 00:06:43,802 Czemu ona nie daje mu spać? 83 00:06:46,205 --> 00:06:47,638 Okradziono nas! 84 00:06:47,907 --> 00:06:49,135 Telewizor zniknął ! 85 00:06:49,242 --> 00:06:50,231 Vicky - Co się stało? 86 00:06:50,343 --> 00:06:51,810 Zabrali nasz telewizor... 87 00:06:52,779 --> 00:06:54,110 .. i wszystkie ubrania... 88 00:06:54,213 --> 00:06:55,908 Spałeś jak Kumbhkaran (uśpiony olbrzym)... 89 00:06:56,015 --> 00:06:58,108 ...czy może zażyłeś całe opakowanie proszków nasennych? 90 00:06:58,217 --> 00:07:01,152 Codziennie rano opętuje cię jakiś demon, czy co? 91 00:07:01,254 --> 00:07:03,950 Babciu, jesteśmy zrujnowani. Sukinsyny zabrali wszystko. 92 00:07:04,090 --> 00:07:06,320 Po co tak wyzywasz? Nic już na to nie poradzisz. 93 00:07:06,426 --> 00:07:09,088 Zamknij się, a ty czego tam wypatrujesz jak małpa? 94 00:07:09,195 --> 00:07:11,322 Daj mi się w końcu rozejrzeć, co ty wyrabiasz? 95 00:07:11,431 --> 00:07:13,626 Jesteśmy zrujnowani, babciu. 96 00:07:13,733 --> 00:07:14,791 ...dobrze, że ukradli ten telewizor, bo gdybyś miał.. 97 00:07:14,901 --> 00:07:15,925 ...sprzedać go śmieciarzowi.. 98 00:07:16,035 --> 00:07:17,127 ...i tak nie dostałbyś więcej niż tysiąc. 99 00:07:17,236 --> 00:07:19,101 Twoje wszystkie stare sari zostałe do tego użyte 100 00:07:19,205 --> 00:07:21,139 Co tak wąchasz, jak pies? 101 00:07:21,240 --> 00:07:23,140 Wygląda, że to był gang czarnej bielizny...powąchaj i sama zobacz. 102 00:07:23,876 --> 00:07:27,937 Idź i złóż skargę na policji i dowiedz się w sklepie w Ambar Colony. 103 00:07:28,047 --> 00:07:29,344 Może tam sprzedali nasz telewizor. 104 00:07:29,449 --> 00:07:31,940 Słuchaj, pan Bhale płaci 1500 rupii miesięcznie strażnikowi... 105 00:07:32,051 --> 00:07:33,416 ...i przez całą noc on chodzi i gwiżdże koło jego domu. 106 00:07:33,686 --> 00:07:34,653 Czemu nie dasz mu podwyżki? 107 00:07:34,720 --> 00:07:36,984 Jak śmiesz rozmawiać ze mną o pieniądzach. 108 00:07:37,690 --> 00:07:40,420 Bóg jeden wie, ile kilogramów proszku idzie na pranie twoich dżinsów... 109 00:07:40,693 --> 00:07:42,752 ...i kto płaci za twoje zakupy... 110 00:07:42,862 --> 00:07:45,831 ... i wypady do klubu z przyjaciółmi? 111 00:07:45,932 --> 00:07:48,662 Jedno, co wiem, to jeśli chcesz zostać dalej w tym domu... 112 00:07:48,768 --> 00:07:51,794 ...musisz płacić 5 000 rupii miesięcznie.. i to tyle na ten temat. 113 00:07:51,904 --> 00:07:54,668 Jak tylko znajdę pracę, to zwrócę ci wszystkie pieniądze. 114 00:07:54,774 --> 00:07:58,938 Na miłość boską, nie zaczynaj znowu tej historyjki o pracy. 115 00:07:59,045 --> 00:08:00,910 W całej historii do tej pory... 116 00:08:01,013 --> 00:08:03,311 nikt nie pracował w rodzinie Arora. 117 00:08:03,416 --> 00:08:04,747 Masz...weź to. 118 00:08:04,851 --> 00:08:06,318 Umm... nie bę...
mapapi