00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:39:DUCH 00:03:47:Jak wygl�dasz? 00:03:54:M�w g�o�niej. Nie s�ysz� ci�. 00:04:00:Nie s�ysz�! 00:04:19:Pi��. 00:04:23:Tak. 00:04:29:Nie wiem. 00:04:33:Nie wiem. 00:06:12:Sprzeda� nieruchomo�ci Cuesta Verde 00:06:14:INFORMACJE I MODELE DOM�W 00:06:46:Wyregulujcie obraz, ch�opaki. 00:06:49:Oto jestem! 00:06:55:Otw�rzcie! 00:07:06:- Przepraszam. Cholera!|- Chryste! Co ty... 00:07:11:Co si� dzieje? 00:07:18:Straci� okazj� na pi�kne podanie. 00:07:21:Teraz idzie naprz�d!|Czeka ju� na niego Jim Youngblood! 00:07:26:"Czas si� odpr�y� 00:07:29:"A wtedy nie ma jak dobre piwo". 00:07:33:Cholera! 00:07:46:Tweety? 00:07:57:Do diab�a! Nie mog�e� wybra� dnia,|kiedy s� w szkole? 00:08:07:"Czy zechcia�by�... 00:08:09:"Czy zechcia�by�, prosz�, by�... 00:08:11:- "moim s�siadem?"|- Kto to jest, do diab�a? 00:08:14:O co tu chodzi? 00:08:16:- Dobra!|- Steven, co si� dzieje? 00:08:18:Steven, o co chodzi? 00:08:21:Przepraszam.|M�j s�siad musia� zmieni� program. 00:08:26:Postawi�em fortun� na ten mecz! 00:08:29:Chcemy ogl�da� mecz! 00:08:31:Cze��, Ben. 00:08:32:Ogl�dali�my mecz. 00:08:35:Moje dzieciaki chc� ogl�da� Pana Rogersa. 00:08:37:Nie obchodzi mnie, co ogl�dacie. 00:08:39:Miej�e lito��! 00:08:44:Steve, popatrz na tego! 00:08:46:Przestaw telewizor. 00:08:51:To ty przestaw sw�j. 00:08:52:Dobra. Nie ruszaj. Tak jest dobrze. 00:09:58:Tweety nie lubi tego zapachu. 00:10:00:Kochanie, Tweety nie czuje ju� zapach�w. 00:10:03:W�� mu kwiatka. 00:10:05:Kwiatka? 00:10:06:Dobrze. 00:10:16:Kiedy b�dzie g�odny. 00:10:23:Kiedy b�dzie si� czu� samotny. 00:10:28:I na dobranoc. 00:10:38:Ju� dobrze. 00:11:16:"Aniele bo�y, str�u m�j, 00:11:19:"ty zawsze przy mnie st�j". 00:11:22:No nie. 00:11:23:Cicho. 00:11:25:"Rano, wiecz�r, we dnie, w nocy..." 00:11:27:Zdech�. 00:11:29:"...b�d� mi zawsze przy pomocy". 00:11:31:Bardzo �adnie, kochanie. 00:11:34:Mamo, kiedy zgnije, mo�emy go wykopa�,|�eby zobaczy� ko�ci? 00:11:38:Robbie! Zejd�, prosz�, z tego drzewa! 00:11:41:E. Buzz! 00:11:43:Kupimy teraz z�ot� rybk�? 00:11:50:Chod�cie je��. 00:12:49:Przekarmiasz je. 00:12:51:Tweety Dwa i Tweety Trzy chc� dok�adki. 00:12:54:Wiesz, co si� dzieje,|kiedy przekarmisz z�ote rybki? 00:12:59:Wyrastaj� na... 00:13:02:rekiny! 00:13:07:Dobranoc. 00:13:14:Mamo, nadchodzi burza. 00:13:17:Jak si� pospieszysz,|to za�niesz zanim nadejdzie. 00:13:19:No ju�. Pod ko�dr�. 00:13:26:Dobranoc. 00:13:29:Gasimy �wiat�o. 00:13:32:Lampka w szafie! 00:13:34:Moja wina. 00:13:35:Zapal j�, mamusiu! 00:13:45:Tak wystarczy? 00:13:49:Dobranoc. 00:13:51:Dobranoc, mamo. 00:13:59:Dobranoc. 00:14:09:Albo oszala�em, albo nie �yj�. 00:14:11:Nie oszala�e�, Pete. 00:14:15:- To znaczy, �e nie �yj�?|- Tak. 00:14:18:Ja... 00:14:22:Chcesz powiedzie�, �e... 00:14:24:Na dobre? 00:14:25:- Tak.|- Chodzenie w �nie. 00:14:28:Lunatyzm. 00:14:29:Wiesz co? 00:14:32:Za�o�� si�, �e to dziedziczne. 00:14:36:Carol Anne zesz�ej nocy|i ca�y ubieg�y tydzie�. 00:14:41:Ja, kiedy mia�am dziesi�� lat. 00:14:46:- Zajmiesz si� tym?|- Jasne. 00:14:56:Jednego razu zaw�drowa�am|cztery przecznice od naszego domu. 00:15:00:Zasn�am na tylnym siedzeniu samochodu|jednego faceta. 00:15:05:Znalaz� mnie, kiedy dojecha� do pracy. 00:15:10:Gdy si� obudzi�am, zacz�am wrzeszcze�. 00:15:12:Zebra� si� t�um. Zadzwonili po policj�.|Policja przyjecha�a. 00:15:16:Zabrali tego faceta. 00:15:20:- M�j ojciec...|- Wielki... 00:15:22:...Ed. 00:15:24:Wielki Ed kaza� zbada�,|czy nie mam siniak�w lub innych obra�e�. 00:15:30:Bo�e, jaki wstyd. 00:15:35:Cholera, Steven. 00:15:37:Co b�dzie, jak zbudujemy basen|i Carol Anne... 00:15:41:wpadnie do niego zanim napu�cimy wody? 00:15:44:Kochanie, nie. 00:15:46:Da�a� kiedy� nurka|z wysoko�ci trzech metr�w? 00:15:50:- Ile to jest trzy metry?|- Jakie� dziesi�� st�p. 00:15:53:Zbudujmy wi�c basen bli�ej domu, 00:15:56:tak �eby dzieci mog�y skaka� z dachu. 00:16:01:Kochanie, kiedy skaczesz z trzech metr�w,|wytwarza si� komora powietrzna. 00:16:05:Tak, jakby� spada�a. 00:16:08:Zajmujesz pozycj�. Ustawiasz stopy. 00:16:12:- Kochanie?|- Trzy metry. 00:16:14:To ju� nie te lata. 00:16:15:Diane, jestem w olimpijskiej formie. 00:16:20:- I potem...|- Poka� mi swoj� pozycj� do skoku. 00:16:23:I potem skaczesz na g�ow�. 00:16:28:Obr�t i... 00:16:31:chlup! 00:16:36:M�g�by� reklamowa� sprz�t sportowy. 00:16:39:Popatrz tylko, kochanie. 00:16:40:Przed i po. 00:17:55:- Nie. Prosz�.|- Kocham ci�. Kocham ci�! 00:18:00:Wariat. 00:18:03:Nie, nie! 00:18:08:Uwielbiam, kiedy �wintuszysz. 00:18:15:Burza jest coraz bli�ej. 00:18:19:Cze��, m�ody. 00:18:20:Cze��, kochanie. 00:18:22:Wszystko w porz�dku? 00:18:28:Grzmi. 00:18:30:Chod�. Wskakuj. 00:18:35:Ja jestem wiatrem, a ty pi�rkiem. 00:18:38:- Powiedz mamie dobranoc.|- Dobranoc. 00:18:40:Dobranoc, kochanie. 00:18:47:Lecimy. 00:18:56:Nie lubi� tego drzewa, tato. 00:18:59:To bardzo stare drzewo. 00:19:03:By�o tu, zanim moja firma|wybudowa�a to osiedle. 00:19:06:Nie podobaj� mi si� te ga��zie. 00:19:07:Wie, �e tu mieszkam, prawda? 00:19:10:Wie o nas wszystko.|To dlatego postawi�em tutaj nasz dom. 00:19:14:�eby nas chroni�o. 00:19:15:Ciebie, Carol Anne, Dan�, mam� i mnie. 00:19:18:To bardzo m�dre, stare drzewo. 00:19:21:Patrzy na mnie. Wie, �e tu mieszkam. 00:19:28:Wygl�da na to, �e burza przejdzie bokiem. 00:19:30:Sk�d wiesz? 00:19:32:Bo umiem liczy�. 00:19:35:Wiesz, jak to si� robi? 00:19:37:Kiedy widzisz b�yskawic�, 00:19:40:zaczynasz liczy� i czekasz na grzmot. 00:19:43:Je�li przerwa si� wyd�u�a, 00:19:45:to znaczy, �e burza si� oddala. 00:19:48:Chcesz spr�bowa�? 00:19:49:Dobra. 00:19:51:Czekamy na b�ysk. 00:19:55:Poczekaj. 00:20:02:Dobra. Raz, 00:20:04:dwa, trzy. 00:20:08:Nast�pnym razem... 00:20:09:doliczysz do czterech albo pi�ciu. 00:20:12:Zobaczysz. 00:20:13:Tato, do ciebie. 00:20:15:Niech zostawi wiadomo��. 00:20:17:Tata prosi, �eby pan zostawi� wiadomo��. 00:20:24:Dobranoc. 00:20:29:Za gor�co. 00:20:31:Dobrze. 00:20:32:Dobranoc, anio�ku. 00:20:34:Kolorowych sn�w. 00:20:36:Dobranoc, tato. 00:20:40:Raz... dwa... 00:20:43:trzy... cztery. 00:20:53:Nie! 00:20:55:No ju�. 00:20:57:- Dobranoc, Dana.|- Dobranoc, tato. 00:21:03:Sko�cz gada�, Dana. 00:21:12:Raz... dwa... 00:21:15:trzy... cztery... 00:21:18:pi��... 00:24:29:S� tutaj. 00:24:45:Pos�uchaj, Jeff. Nie. Nie �artuj�. 00:24:48:Czy mo�na spa� w czasie trz�sienia ziemi|o sile 6,5 stopnia? 00:24:52:S� zniszczenia. 00:24:54:W sypialni. Wszystko jest|powywracane do g�ry nogami. 00:24:58:Przesta�! To wojna! 00:25:00:S�uchali�my radia! Nic nie m�wi�! 00:25:03:Nie dotykaj mnie! 00:25:05:Dwa lata po trz�sieniu w Sylmar. 00:25:08:Jeste� okropny!|Doprowadzasz mnie sza�u! 00:25:10:Jeste� okropny. 00:25:13:- Tarcza ochronna.|- Jeste� okropny. 00:25:17:To dobre. 00:25:18:Wypowiadam wam wojn�! 00:25:23:- Uwaga!|- Pogry� dobrze, prosz�. 00:25:26:Jeste� woreczkiem do wymiotowania! 00:25:29:A ty torb� na jedzenie dla psa. 00:25:31:To dobre. Nie zjem tego. 00:25:33:Prosz�, Rob. 00:25:36:Kochanie, kiedy wczoraj powiedzia�a�,|�e oni tu s�... 00:25:39:Mog� zabra� rybki do szko�y? 00:25:41:Mo�e epicentrum jest pod naszym domem? 00:25:44:To by�aby zabawa. 00:25:46:Kawa�ki sufitu spad�y na moje ��ko. 00:25:47:- Cicho b�d�.|- Pami�tasz wczoraj? 00:25:49:Pami�tasz, jak si� obudzi�a�|i powiedzia�a�: "S� tutaj"? 00:25:54:O co ci chodzi�o? Kto tu jest? 00:25:56:Ludzie z telewizora. 00:25:59:- Ona jest na�pana.|- A co ty o tym wiesz? 00:26:01:Wi�cej ni� ty! Zapytaj taty. 00:26:04:Zapytaj taty. 00:26:12:To nie ja. 00:26:14:Dzi�ki. Mam lekcje za dwadzie�cia minut. 00:26:17:- Daj mi to, zanim si� zatniesz.|- To nie moja wina. 00:26:21:Ziemia wam si� poruszy�a? 00:26:23:U nas niezupe�nie o to chodzi�o. 00:26:26:Porozmawiam. Dobrze. 00:26:30:Daj mi to, zanim si� zatniesz. 00:26:34:- To nie moja wina.|- Pa, kochanie. 00:26:36:- Musz� lecie�.|- Cze��. 00:26:38:Musz� lecie�. 00:26:40:Tob� ja si� zajm�. 00:26:41:- Musz� i�� do szko�y.|- Najpierw �niadanie. 00:26:43:Dobra. Najwy�ej nie zdam. 00:27:07:Nie przejmuj si� tym tak bardzo. 00:27:09:Powiedzia�em mu, �eby... 00:27:10:Je�li tak, to strac� prac�. 00:27:13:Hej! Patrzcie! 00:27:18:Uwielbiam, jak rusza biodrami. 00:27:22:Kocham ci�! 00:27:27:Uwielbiam! 00:27:37:Nie! 00:27:38:E. Buzz. Zejd�. 00:27:41:Robbie! Carol Anne! 00:27:42:Prosi�am, �eby�cie wsuwali krzes�a,|kiedy odchodzicie od sto�u. 00:27:50:To szkodzi na oczy. 00:28:15:O co chodzi E. Buzz? 00:28:18:Co ty robisz? 00:28:55:- Smakuje?|- Bardzo, pani Freeling. 00:28:57:Dobra, Bluto. Oddaj mi fili�ank�. 00:28:59:Robi pani �wietn� kaw�. 00:29:18:Jezu! Nie r�b tak, kochanie! 00:29:21:Chcesz, �ebym umar�a ze strachu? 00:29:26:To ty to zrobi�a�? 00:29:31:Dzieci. 00:29:33:Prosi�am, �eby�cie nie wysuwali krzese�. 00:30:00:Ludzie z telewizora? 00:30:10:Widzisz ich? 00:30:21:A ty? 00:30:37:Jestem pewien,|�e kuchnia wam si� spodoba. 00:30:40:To nasze najnowsze domy. 00:30:42:Nazywamy to Faz� 4. 00:30:44:Gdzie pan mieszka, panie Freeling? 00:30:46:Moja rodzina by�a jedn� z pierwszych,|kt�re wprowadzi�y si� na to osiedle. 00:30:51:W Fazie 1. 00:30:52:Przechodzili�my przez moj� okolic�,|id�c tutaj. 00:30:55:Te domy, kt�re wygl�da�y na zamieszka�e. 00:30:58:Tak, ale za par� miesi�cy... 00:31:00:nie b�dzie r�nicy|mi�dzy Faz� 1 a Faz� 3, Faz�... 00:31:05:Mamy tu takie powiedzenie:|trawa jest wsz�dzie r�wnie zielona. 00:31:13:Ja tak uwa�am. 00:31:14:Trudno odr�ni� jeden dom od drugiego. 00:31:16:Wie pan co? Ma pan racj�. 00:31:19:Ale nasze standardy budowlane|s� bardzo liberalne. 00:31:23:M�j s�siad zainstalowa� sobie|w sypialni jacuzzi, 00:31:26:kt�ra jest pod��czona|do brodzika na zewn�trz. 00:31:30:Po�owa brodzika jest w ogrodzie,|a po�owa w salonie. 00:31:32:By�y zdj�cia tego domu w magazy...
koni86