The.Mentalist.S04E11.HDTV.XviD-ASAP.[VTV].txt

(25 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{132}{277}Morskie powietrze działa odczulajšco.|Sól oczyszcza drogi oddechowe.
{289}{324}- Hej, Cho.|- Co mamy?
{328}{392}Alton Creek,|znany prawnik rozwodowy.
{396}{467}Trudno powiedzieć, kto z jego|licznych wrogów życzył mu mierci.
{471}{528}- Jest tu jego motorówka.|- Przyczyna mierci?
{532}{618}Póki co, żadna.|Kto mu groził.
{622}{673}Od kiedy to interweniujemy|w sprawie pogróżek?
{677}{773}Od kiedy pogróżki|dostaje bogata szycha.
{777}{807}To twoja zasługa, Cho.
{811}{891}Jedna z twoich informatorek go zna.
{895}{961}- Zapewniła go, że pomożemy.|- Summer!
{965}{1001}Ładne imię.
{1005}{1074}Pracujšca dziewczyna.|Od paru tygodni jest informatorkš.
{1078}{1120}Dziwne, że zna|goci ze wiecznika.
{1124}{1163}Awansowała.
{1167}{1267}{y:i}- Gdzie jestecie?|- Panie Creek, już idziemy.
{1271}{1383}{y:i}- Spónilicie się.|- Z Sacramento nie dało się szybciej.
{1387}{1456}{y:i}Rozumiesz, idiotko,|{y:i}że kto chce mnie zabić?
{1460}{1502}CBI musi co z tym zrobić.
{1506}{1619}{y:i}Albo dzwonię do mojego|{y:i}kumpla, prokuratora...
{1905}{2004}<<KinoMania SubGroup>>|www. kinomania. org
{2016}{2082}Wersja polska: Shylock|korekta: króliczku
{2531}{2582}Jego noga?
{2586}{2643}Rekin?
{2717}{2812}Cišgnie swój do swego.
{2881}{2954}Technicy przeszukali wody|wokół miejsca wybuchu.
{2958}{3003}Szczštki należš do Altona Creeka.
{3007}{3038}Skompletowali je?
{3042}{3077}Prawie.
{3081}{3164}Znaleli też lady C4.|Facet nie miał szans.
{3169}{3257}Przynajmniej nie żył,|gdy rekin go pożarł.
{3318}{3362}Co jeszcze?
{3366}{3388}Ramy czasowe.
{3392}{3507}Kamery monitoringu były|w naprawie między 23:00 a 7:00.
{3511}{3578}Zabójca dobrze się wpasował.|Miał farta czy wiedział?
{3582}{3654}Trudno powiedzieć.|Kto chciał go zabić?
{3658}{3710}Prawnika rozwodowego?|Kto by nie chciał?
{3714}{3756}- Miał rodzinę?|- Nie.
{3760}{3817}Szukam jego wspólnika,|Lawrence'a Dersha.
{3821}{3925}Nie ma go w żadnym|z jego trzech domów.
{3972}{3992}Miło tu wrócić.
{3996}{4037}Może Summer nam co powie.
{4041}{4083}Kimball Cho!
{4087}{4140}Kopę lat!
{4144}{4194}Spóniła się.
{4198}{4260}Wiesz, że rekiny mogš mieć|do 3 tysięcy zębów?
{4264}{4296}W pięciu rzędach.
{4300}{4349}Masz zamiar pomóc przy sprawie?
{4353}{4416}Mnie też przydałaby się|pana pomoc.
{4420}{4477}Agentka specjalna Darcy!
{4481}{4566}Co słychać w FBI?|Nie widziałem pani od...
{4570}{4606}...Sprawy z Panzerem.
{4610}{4678}Jestem tu w zwišzku z niš.|Przejęlimy dochodzenie.
{4682}{4747}Policja z San Francisco|stała w miejscu.
{4751}{4790}Mogę panu zadać kilka pytań?
{4794}{4827}Oczywicie.
{4831}{4865}Wedle życzenia.
{4869}{4962}Proszę usišć.|Zaparzę herbaty.
{4991}{5069}To oficjalne przesłuchanie,|jako tajnego informatora?
{5073}{5107}Dostaniesz wynagrodzenie.
{5111}{5167}Creek mówił, kto chciał go zabić?
{5171}{5221}Nie bylimy aż tak spoufaleni.
{5225}{5288}Jak twój kręgosłup?
{5292}{5326}W porzšdku.
{5330}{5367}Jak dobrze go znała?
{5371}{5455}Był klientem, lubiłam go.
{5460}{5511}Jako jedna z nielicznych.
{5515}{5590}Alton bywał oschły.
{5625}{5676}Jak prawdziwy prawnik.
{5680}{5757}Uwielbiał się wykłócać.
{5761}{5813}- Miał kogo?|- Nie widziałam.
{5817}{5864}Znasz jego wspólnika,|Lawrence'a Dersha?
{5868}{5921}Nie bardzo.|Ale wiesz co?
{5925}{6023}Al się wkurzył na Dersha.|Poszło o pienišdze.
{6027}{6086}- Mógł za tym stać?|- Może.
{6090}{6138}Pożarli się na poważnie.
{6142}{6198}- Słyszała pogróżki?|- Nie.
{6202}{6231}Widziałam.
{6235}{6344}Wracajšc z imprezy,|zastalimy to na progu.
{6348}{6409}winię z nożem rzenickim we łbie.
{6413}{6463}Radziłam mu ić na policję,|ale odmówił.
{6467}{6579}Parę dni póniej zapytał,|czy znam jakich równych gliniarzy.
{6583}{6709}Nikt mi nie przyszedł do głowy,|więc poleciłam was.
{6753}{6883}{y:i}Red John był przebiegłym mordercš|{y:i}i gratuluję ci, że go unieszkodliwiłe.
{6887}{6989}{y:i}Ale nie dorównuje|{y:i}Zabójcy z San Joaquin.
{6993}{7098}{y:i}Red John był zwykłym socjopatš,|{y:i}leniwym, nieuważnym obłškańcem.
{7102}{7147}{y:i}Nie masz pojęcia,|{y:i}o czym mówisz.
{7151}{7252}{y:i}- Red John...|- A niedługo po tym...
{7359}{7421}Zabójca Panzera|wzorował się na Red Johnie,
{7425}{7479}którego pan zastrzelił|zeszłej wiosny.
{7484}{7514}Lapsang Souchong.
{7518}{7613}Posmakuje pani, proszę.
{7617}{7723}- Do czego pani zmierza?|- To dziwne następstwo wydarzeń.
{7794}{7879}Być może.|Życie potrafi zaskoczyć.
{7883}{7969}Co za różnica, kto zabił Panzera?|Był Zabójcš z San Joaquin.
{7973}{8092}Pan tak twierdzi, ale nie ma|na to wystarczajšcych dowodów.
{8096}{8126}Nie według pani.
{8130}{8211}- To był Zabójca z San Joaquin.|- Zgadzam się.
{8220}{8325}Możliwe, ale i tak|musimy cigać jego mordercę.
{8343}{8373}Czemu?
{8393}{8478}Bo nieusankcjonowane przez rzšd|zabójstwo jest złe?
{8487}{8541}O co chciała pani spytać?
{8566}{8622}Jest pan pewien,|że zabił Red Johna?
{8746}{8815}Tak, jestem pewien.
{8941}{8999}No to mamy naladowcę.
{9035}{9093}Kto mógł tego dokonać?
{9097}{9187}Kto, kto chciał pomcić|zbrodnie Panzera, jak mniemam.
{9191}{9257}Kto jeszcze uważał go|za Zabójcę z San Joaquin?
{9261}{9327}- Poza panem?|- Dobre pytanie.
{9331}{9406}Gdy pani na nie odpowie,|znajdzie pani mordercę.
{9410}{9543}Ale motywem była na pewno zemsta|za znieważenie Red Johna, prawda?
{9547}{9615}Proszę spojrzeć na te rany kłute.
{9619}{9722}Nasz podejrzany musiał obsesyjnie|analizować Red Johna.
{9726}{9790}No cóż, Red John...
{9794}{9897}przycišgał wielu|naladowców i wielbicieli.
{9901}{9998}Miał specyficzny styl,|który inni chcieli kopiować.
{10002}{10041}Podobnie jak Elvis.
{10077}{10155}W porzšdku.|Dziękuję za rozmowę.
{10159}{10217}Zatrzymałam się w zajedzie Oakview.
{10221}{10317}Proszę dzwonić, gdyby się panu|co przypomniało.
{10321}{10369}Agentko Lisbon.
{10467}{10549}- Miła kobieta.|- Miła?
{10553}{10605}Tylko tyle masz do powiedzenia?
{10629}{10685}wietne nogi.
{10726}{10811}Nie uważasz, że czas wyjawić|prawdę o Red Johnie?
{11138}{11203}Prawda jest taka,|że go zabiłem.
{11210}{11269}Spytaj kogo chcesz.
{11273}{11375}- Podawali to w wiadomociach.|- Ale sšdzisz, że on żyje.
{11399}{11453}Powiedziałem to tobie.
{11457}{11513}Tobie, Lisbon.|Nikomu innemu.
{11517}{11583}- Tak jest lepiej.|- To po co go prowokowałe?
{11587}{11649}Zmanipulowałe Panzera|do znieważenia Red Johna,
{11653}{11709}po to, by ten go zabił.
{11777}{11846}Nie wiedziałem, jak inaczej|powstrzymać Panzera.
{11850}{11909}Nadal by mordował.
{11935}{11997}A teraz FBI zadaje niewygodne pytania.
{12001}{12055}Nie powiedziałe nic innym.|To niedobrze.
{12059}{12154}Całe szczęcie, że nie wiedzš,|bo musieliby kłamać FBI.
{12161}{12223}A tak, mówiš to,|co uważajš za prawdę.
{12227}{12277}Wiesz, jakie to popaprane?
{12281}{12355}Czemu nie trzymać się prostej prawdy?
{12359}{12407}Powiedzieć ludziom,|że on żyje.
{12411}{12493}Zeznałem przed ławš przysięgłych,|że go zabiłem.
{12509}{12548}Na kogo bym wyszedł?
{12611}{12723}- Tak nie jest dobrze.|- Niezbyt.
{12800}{12912}Wspólnik zginšł,|a oni się bawiš w najlepsze?
{12916}{12962}Jeste na bezludnej wyspie
{12966}{13033}z Hunem Attylš,|Stalinem i prawnikiem.
{13037}{13105}Masz pistolet i dwa naboje.|Co robisz?
{13109}{13181}- To kawał o prawnikach?|- Tak. - Nie.
{13314}{13375}Lawrence Dersh.|Niełatwo pana znaleć.
{13379}{13489}Panowie w sprawie Altona?|Straszne nieszczęcie.
{13493}{13559}Ale interes musi się kręcić, prawda?
{13563}{13608}To nasza doroczna impreza firmowa.
{13612}{13659}Była w grafiku od miesięcy.
{13663}{13713}Pracownicy sš przerażeni.|Trzeba im pokazać,
{13717}{13771}że firma ma się dobrze,|nawet po odejciu Altona.
{13775}{13819}On by sobie tego życzył.
{13833}{13890}Gdzie pan był|między 23:00 a 7:00?
{13899}{13941}Muszę panów powstrzymać.
{13945}{14016}Mój klient nie odpowie|teraz na żadne pytania.
{14020}{14121}- Klient? - Colette Santori.|Pracuję z Larrym w kancelarii.
{14125}{14219}- Przestępstwa gospodarcze.|- Szybka cieżka kariery, co Colette?
{14223}{14269}Przy odpowiednich posunięciach.
{14273}{14378}Nie kokietuj mnie, Larry.|Znasz zasady.
{14382}{14460}Jak panowie widzš,|Larry wypił kilka głębszych
{14464}{14489}i plecie trzy po trzy.
{14493}{14569}To niezbyt dobra pora|na rozmowy z policjš.
{14573}{14669}Możemy umówić się na jutro.
{14673}{14723}Nie ma sprawy.|Tylko jedno pytanie...
{14727}{14775}Kto chciał zabić|pańskiego wspólnika?
{14779}{14829}Nie mam pojęcia.
{14833}{14911}Jak mówiłam...|Jutro.
{14915}{14953}Dziękuję.
{15347}{15395}A to co?
{15399}{15463}Dziwne.
{15467}{15536}{y:i}Pobieranie pliku z nieznanego ródła.
{15542}{15609}Już póno, Grace.|Co tu jeszcze robisz?
{15613}{15692}Miałam co do załatwienia.
{15850}{15974}Możesz na to spojrzeć?
{15985}{16057}Kto wrzucił plik na serwer|naszego wydziału.
{16061}{16154}Spoza CBI,|co jest niemożliwe.
{16158}{16260}- A przynajmniej nie powinno.|- Z nazwš "Wyzywam cię"?
{16264}{16323}Przyjmijmy wyzwanie.
{16572}{16624}To nie ta babka z FBI?
{16628}{16676}Darcy.
{16883}{16917}O co tu chodzi?
{17514}{17622}Kto dodał plik tekstowy|do tego samego folderu.
{17626}{17653}Otwórz.
{17664}{17754}{y:i}licznotka.|{y:i}Będzie zabawa.
{17810}{17854}Zajazd Oakview.
{17858}{17918}Prędko.|Nie ma czasu.
{18599}{18649}- Grace!|- Jasne.
{18787}{18864}- Nie ruszaj się! FBI.|- CBI. Nie strzelaj.
{18950}{19019}- Patrick?|- Susan.
{19042}{19089}Przepraszamy za drzwi.
{19383}{19495}Okropnoć.|Przybyłe mi na ratunek, Patricku.
{19532}{19592}Pytam w CBI o naladowcę,
{19596}{19683}i zaraz dostajecie dziwne|nagranie ze mnš.
{19693}{19749}Zabójca Panzera|się paniš zainteresował.
{19781}{19864}To nie...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin