Six.Feet.Under.S03E07.Timing.&.Space.DVDRip.XviD-FFNDVD.txt

(26 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{5100}{5171}Numer pediatry przy telefonie.
{5175}{5246}Herbatniki na blacie.
{5250}{5346}Dwie butelki mleka w lod�wce,|pi�� w zamra�alniku.
{5350}{5472}- Musisz by� dumna.|- Chyba jestem. Tak, jestem.
{5525}{5546}Na pewno sobie poradzicie?
{5550}{5621}Mo�esz mi zaufa�, kochanie.
{5625}{5746}Baw si� dobrze.|Jed� do swojego kucharskiego zoo.
{5750}{5796}- To targi �ywno�ci.|- Niech ci b�dzie.
{5800}{5899}Baw si� dobrze. Zas�u�y�a� na to.
{5925}{6029}Pa, malutka. B�d� dobra dla tatusia.
{6050}{6116}- Pa.|- Pa.
{6175}{6221}Mam wyrzuty sumienia,|�e ci� zostawiam na ca�y dzie�.
{6225}{6309}Wszystko b�dzie dobrze.
{6350}{6371}Co?
{6375}{6471}Nie przypuszcza�e�, �e kiedy�|b�dziesz mia� �on� i dziecko.
{6475}{6594}Ani �e b�d� kierownikiem|zak�adu pogrzebowego.
{6600}{6714}- Kocham ci�.|- My te� ci� kochamy. No id�.
{6750}{6821}Co chcesz dzisiaj robi�?
{6825}{6921}Mo�emy powk�ada� co� do czego�,|a potem wyrzuci�.
{6925}{6971}A potem zrobimy kup�.
{6975}{7043}Co ty na to?
{7250}{7296}Sam napisa�e� t� muzyk�?
{7300}{7371}- Zupe�nie sam?|- Niezupe�nie.
{7375}{7421}Jeste� taki utalentowany.
{7425}{7496}To motyw z Debussy'ego.
{7500}{7596}Ale rozwin��em go i doda�em perkusj�.
{7600}{7646}Dla zabawy.
{7650}{7696}To nic takiego.
{7700}{7746}Niesamowite.
{7750}{7834}Ka�dy m�g�by to zrobi�.
{7850}{7921}Nie. Jeste� utalentowanym|m�odym cz�owiekiem.
{7925}{7996}Mo�emy to zagra� jeszcze raz?
{8000}{8071}Uwielbiam t� melodi�.|Nie mog� si� od niej uwolni�.
{8075}{8171}- Musz� i��, Ruth.|- Tak szybko?
{8175}{8271}- Chcia�em pobiega� dzi� rano.|- Nie wiedzia�am, �e biegasz.
{8275}{8371}Nigdy jeszcze tego nie robi�em.
{8375}{8421}Ale chcia�em dzisiaj spr�bowa�.
{8425}{8496}Chyba ostatnio przyty�em.
{8500}{8571}- Wygl�dasz ca�kiem dobrze.|- Dzi�kuj�.
{8575}{8671}Dzisiaj ludzie tak dbaj� o lini�.
{8675}{8808}Widz� ci� w domu codziennie.|Naprawd� dobrze wygl�dasz.
{8850}{8934}- Dzi�kuj�.|- No c�...
{8975}{9046}- Gdzie b�dziesz biega�?|- S�ucham?
{9050}{9121}- Gdzie b�dziesz biega�?|- W parku Pan Pacific.
{9125}{9171}Ko�o tych dziur ze smo��?
{9175}{9246}Maj� tam �cie�k� do biegania.
{9250}{9319}To doskonale.
{9375}{9446}Wi�c baw si� dobrze.
{9450}{9580}I dzi�kuj�, �e pozwoli�e� mi|pos�ucha� swojej muzyki.
{9600}{9683}Jest bardzo rytmiczna.
{9725}{9789}Na razie.
{10775}{10821}O, kurwa.
{10825}{10921}Lise, mam z�e wiadomo�ci.|Zmar� ojciec Brendy.
{10925}{11017}- Co?|- Zmar� ojciec Brendy.
{11025}{11096}- Cholera.|- Tak.
{11100}{11196}My�lisz, �e m�g�bym p�j�� na...?
{11200}{11271}Nie mo�esz siorba� g�o�niej?|Nie s�ysz� w�asnych my�li.
{11275}{11346}- Zabawne.|- Co?
{11350}{11421}M�g�bym i�� na pogrzeb?
{11425}{11446}Oczywi�cie.
{11450}{11571}By�a ze mn�, gdy umar� m�j ojciec.|Powinienem p�j��.
{11575}{11621}Wi�c id�, je�li musisz.
{11625}{11696}- Na pewno?|- Tak.
{11700}{11771}- Dobrze.|- Zostawisz May� z mam�?
{11775}{11796}Co� wymy�l�.
{11800}{11921}Niech jej nie daje wi�cej sera.|Ma zatwardzenie.
{11925}{11971}I niech nie przesadza z gryzaczkiem.|Ma�a b�dzie mia�a krzywe z�by.
{11975}{12021}- Kocham ci�.|- Ja te�.
{12025}{12096}- Dobrze si� bawisz?|- Jeszcze nie.
{12100}{12175}- No to pa.|- Pa.
{12200}{12246}- Umar� ojciec Brendy?|- Tak.
{12250}{12321}- Fatalnie.|- Tak.
{12325}{12371}Pogrzeb jest w Malibu za kilka godzin.
{12375}{12446}- Gdzie mama?|- Nie wiem.
{12450}{12546}W�a�nie wysz�a.|Powiedzia�a, �e potrzebuje nowy kapelusz.
{12550}{12571}Wydawa�a si� troch� dziwna.
{12575}{12671}- A kiedy nie jest dziwna?|- S�usznie.
{12675}{12746}Mo�esz si� dzisiaj zaopiekowa� May�?
{12750}{12796}20 dolc�w.
{12800}{12871}- Nie mog�.|- Czemu?
{12875}{12921}Id� z Russelem do sklepu|sztuk pi�knych.
{12925}{12996}- Claire.|- Nate.
{13000}{13140}To nie jest Matrix. S� jeszcze inni,|kt�rzy nie maj� dzieci.
{13150}{13246}''Zaopiekuj si� moim dzieckiem''.|Jezu Chryste.
{13250}{13309}Kurwa.
{13325}{13371}Kurwa.
{13375}{13421}- O co chodzi?|- O nic.
{13425}{13571}Chcia�em zostawi� May� z niani�|Todda i Dany, ale zrezygnowa�em.
{13575}{13621}- Zadzwo� do Vanessy.|- Do Vanessy?
{13625}{13671}Jest w domu z ch�opcami.
{13675}{13746}- Zgodzi si�?|- Tak, kocha dzieci.
{13750}{13796}Tylko na dwie godziny.|Zawioz� j� i odbior�.
{13800}{13846}- Zr�b tak.|- Dzi�ki.
{13850}{13921}B�dziesz musia� jej zap�aci�.
{13925}{13996}- Jasne.|- �wietnie.
{14000}{14098}Nie zamierzasz chyba tego ubra�?
{14150}{14268}- Czemu nie?|- Zakrywa wszystko co najlepsze.
{14275}{14296}- Wszystko co najlepsze?|- Tak.
{14300}{14371}Zdejmij to i za�� co� lepszego.
{14375}{14446}Mo�e srebrzyst� koszulk� DKNY.
{14450}{14496}To czy pokaz mody?
{14500}{14596}Chc�, by wszyscy zazdro�cili mi|pi�knego ch�opaka.
{14600}{14696}Jeste� jedn� z dw�ch dobrych rzeczy,|jakie mnie spotka�y na tym �wiecie.
{14700}{14796}- A ta druga?|- No dobrze, jedyn�.
{14800}{14871}Sam wiesz, �e ta bluza to z�y pomys�.
{14875}{14946}- By� mo�e.|- Jeste� czasem taki uparty.
{14950}{14996}- Tak?|- Tak.
{15000}{15071}Mogliby�my zapomnie�|o brunchu i zosta� tutaj.
{15075}{15171}M�g�bym by� uparty ca�e popo�udnie.
{15175}{15246}Propozycja trudna do odrzucenia.
{15250}{15338}Ale mam ochot� na mimoz�.
{15375}{15444}Twoja strata.
{16225}{16290}I do g�ry.
{16575}{16621}- Cze��.|- Cze��.
{16625}{16671}To fajnie, �e zostawisz mi ma��.
{16675}{16769}- Na pewno?|- To mi�a zmiana.
{16775}{16846}- Co to za zapach?|- To pudding.
{16850}{16971}Pr�bowa�am zrobi� pudding ry�owy,|ale mleko si� skwasi�o.
{16975}{17046}- Wejd�.|- Dzi�ki.
{17050}{17168}Straszny tu ba�agan.|W�a�nie mia�am sprz�ta�.
{17175}{17221}Trudno si� odnale�� z dwojgiem dzieci.
{17225}{17296}- Wyobra�am sobie.|- Chyba nie.
{17300}{17396}Z dwojgiem dzieci|powinno by� dwa razy trudniej,
{17400}{17521}ale czasem jest trzy albo cztery razy|wi�cej pracy.
{17525}{17646}Nie wiem, jak to mo�liwe,|ale takie mam wra�enie.
{17650}{17721}- Oczywi�cie.|- Tak.
{17725}{17771}To szcz�cie, �e macie tylko jedno.
{17775}{17846}Lisa jest tak� dobr� mam�.|Z wszystkim sobie radzi.
{17850}{17921}Tak, jest dobra.
{17925}{18046}Czasem jestem taka zm�czona,|�e mam ochot� p�aka�.
{18050}{18121}Co si� sta�o z Barneyem?
{18125}{18246}Gdy mia�am tylko Barneya,|wszystko by�o prostsze.
{18250}{18369}Po�o�� to gdzie�|i wezm� j� od ciebie. Dobrze?
{18475}{18546}Mog�abym tu wyda� ca�y maj�tek.
{18550}{18696}Zawsze, gdy tu przychodz�, czuj� si�|jak Augustus w fabryce czekolady.
{18700}{18771}- Wiesz, o kim m�wi�?|- Tak.
{18775}{18846}Gdy by�am dzieckiem,|ba�am si� Oompa Loompas.
{18850}{18946}Mama kaza�a mi to ogl�da�,|cho� p�akali�my za ka�dym razem.
{18950}{18996}Jakby jej to nie obchodzi�o.
{19000}{19046}- Rodzice s� szurni�ci.|- Zgadzam si�.
{19050}{19121}Tak mi by�o �al Charliego.
{19125}{19219}Biedak. To pieprzony koszmar.
{19225}{19293}- Jej!|- Co?
{19300}{19371}Kobaltowy b��kit.
{19375}{19484}To naturalny kolor ziemi, pomy�l tylko.
{19500}{19571}- Jak powiedzia� Olivier.|- Tak.
{19575}{19621}Naturalny sk�adnik. Dodajesz olej|i malujesz obrazy.
{19625}{19721}Jak ludzie z epoki jaskiniowej.|Fantastyczne.
{19725}{19796}- Powinna� j� kupi�.|- Akurat.
{19800}{19946}Nie jestem nawet prawdziw� malark�.|Mam wyda� na to... 50 dolar�w?
{19950}{19996}Na ma�� tubk� farby?
{20000}{20096}Je�li b�d� malowa�,|kupi� tanie farby za pi�� dolar�w.
{20100}{20146}- Powinna� to kupi�.|- Nic z tego.
{20150}{20196}- Kup.|- Nie.
{20200}{20296}- To ja ci kupi�.|- Nie potrzebuj� tego. Chod�.
{20300}{20374}- Kup j�.|- Nie.
{20400}{20486}W porz�dku. Przepraszam.
{20625}{20671}Co tu robisz?
{20675}{20771}Tak naprawd� to nie wiem.|Co jest z Vaness�?
{20775}{20846}- Nic.|- Na pewno?
{20850}{20896}Tak.
{20900}{21021}Jest rozchwiana od �mierci matki,|ale poza tym w porz�dku. A co?
{21025}{21146}Nie wiem, Rico. Poszed�em tam...|Nie wiem, jak to powiedzie�.
{21150}{21290}Atmosfera by�a tak napi�ta,|�e nie mog�em tam zostawi� Mayi.
{21300}{21346}Ba�e� si� zostawi� u mnie May�?
{21350}{21421}- To nie tak.|- Wi�c co mi chcesz powiedzie�?
{21425}{21537}- Witam.|- Patrzcie, kto wr�ci� do pracy.
{21550}{21645}Potrzebujesz kogo� do dziecka?
{21650}{21746}Uwielbiam dzieci. Tak s�odko pachn�.
{21750}{21821}Dzi�ki, Artur, ale nie trzeba.
{21825}{21921}- Zabior� j� ze sob�.|- Nigdy nie wahaj si� poprosi�.
{21925}{22021}Opiekowa�em si� moimi kuzynami,|a to by�y prawdziwe potwory.
{22025}{22100}- Potwory?|- Tak.
{22125}{22206}Umyj� si� i do pracy.
{22275}{22371}- Przepraszam, Rico.|- Nie musisz przeprasza�.
{22375}{22470}Pr�bowa�em ci odda� przys�ug�.
{22500}{22521}Dzi�kuj�.
{22525}{22609}Nie, to ja ci dzi�kuj�.
{22700}{22796}Niech po �mierci tak o mnie m�wi�:
{22800}{22895}''�y� �wiat�em tysi�cy rzeczy.
{22925}{23028}Tak ocala�o jego roziskrzone serce.
{23050}{23145}I pozna� moc mi�o�ci i wiedzy.
{23175}{23278}Radowa�o go rozpraszanie ciemno�ci.
{23325}{23400}Teraz nie �yje''.
{24200}{24286}Przynios�em kilka zdj��.
{24375}{24496}Pierwsze przedstawia tat� i mnie|na podw�rzu...
{24525}{24616}ko�o mojego tunelu do Chin.
{24625}{24749}Mia�em pi�� lat|i pr�bowa�em si� dokopa� do Chin.
{24775}{24871}Nie powiedzia� mi,|�e nigdy nie dotr� do Chin.
{24875}{24984}Kopa� ze mn�,|p�ki mi si� nie znudzi�o.
{25075}{25146}To by� dobry dzie�.
{25150}{25221}Drugie przedstawia ca�� rodzin�
{25225}{25369}z tat� na konferencji Towarzystwa|Psychologicznego w 1984 roku.
{25375}{25496}Gdy otrzyma� nagrod�,|wsta� i zacz�� opowiada� dowcipy
{25500}{25613}o terapii Adleriana dla Jimmy'ego Cartera.
{25650}{25696}Nie rozumia�em ich.
{25700}{25786}Ale by�em z niego dumny.
{25850}{25938}Dumny, �e by� moim ojcem.
{26050}{26121}To ostatnie...
{26300}{26359}Billy.
{26500}{26586}To bardzo dobre zdj�cie.
{26850}{26948}Witam w moich skromnych progach.
{26975}{27021}- Super.|- Przepraszamy za sp�nienie.
{27025}{27096}Pieprzenie. Przyszli�cie w sam� por�.
{27100...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin