00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:01:Tekst Polski: Cycero 00:00:04:married with children - 5x19 - kids wadaya gonna 00:01:16:więc powiedział do mnie, 00:01:17:"nie potrafię ruszać nogami jak ty to robisz, Bud." 00:01:19:więc ja do niego, "Hammer,|nie zmuszaj mnie żebym ci zrobił krzywdę. 00:01:22:teraz, spójrz na moje stopy." 00:01:24:a resztš,|jak by to powiedzieć, jest... 00:01:26:kłamstwem? 00:01:28:tak. 00:01:29:tak, moje usta|muszš być ukarane. 00:01:31:pocałuj mnie, ty bezczelna dziewczyno . 00:01:40:czy to było wszystko co ci powiedziałem, że będzie? 00:01:43:Nie. 00:01:45:ale wszystko 00:01:46:co inne dziewczyny mówiły o tobie. 00:01:51:dobrze, więc sprawdmy | moje opatentowane sztuczki językowe ,jak działajš. 00:01:54:spójrz... 00:01:56:zanim rozdrobnię się bardziej na drobne, 00:01:59:czy jeste pewien, że będziesz miała|bilety w przednich rzędach. 00:02:01:na koncert Vanilli Ice? 00:02:04:Hej. 00:02:05:to ja pokazałem Ice, Hammerowi kroki. 00:02:14:teraz, zagraj tš wietnš muzykę |na wargach, biała dziewczyno. 00:02:28:Hej, jeżeli mówiłem wam gnojom raz, 00:02:30:to będę powtarzał tysišc razy. 00:02:32:zdala z łapami od mojej córki. 00:02:35:wy małe kurduple. 00:02:47:Oh, kocham kiedy wracajš po więcej. 00:02:53:Oh, czeć, synu. 00:02:56:włšcz wiatła. 00:02:57:po co? 00:02:59:włšcz wiatła! 00:03:03:czy to ci wyglšda na Kelly ? 00:03:08:wyglada?! 00:03:16:to znaczy, że... 00:03:17:to byłe ty,|Bundyrowałe tš dziewczynę? 00:03:24:wporzšdku, synu. 00:03:28:chodż tutaj,|teraz. 00:03:30:Rozsišd się--|tutaj. 00:03:31:Położył twojš małš rękę| dookoła niej-- włanie tak. 00:03:33:Hej, Peg! 00:03:34:Peg, zła tutaj,|musisz to zobaczyć! 00:03:36:przynie ze sobš kamerę! 00:03:37:musze już lecieć. 00:03:39:zadzwoń do mnie kiedy będziesz miał bilety. 00:03:41:i zapamietaj,|im bardziej zbliżę się do lodu... 00:03:45:bym bardziej zbliżysz się do goršca. 00:03:54:Oh! co jest, Al?|co jest? 00:03:57:czy Marcie i Jefferson|grajš w nagiego Jowisza? 00:03:59:Nie, nie. 00:04:00:Nie. bardziej nieprawdopodobne. 00:04:02:Bud miał tutaj dziewczynę. 00:04:04:ta, już. 00:04:07:Al, mylałam, że ustalilimy. 00:04:08:niemiać się z niego , prosto w twarz. 00:04:11:teraz, dobra noc,|słodziutki. 00:04:13:i nie martw się. 00:04:14:pewnego dnia |nie będzie to tylko przykry żart. 00:04:18:czy nikt w tym domu|nie widzi mojej seksualnoci? 00:04:21:mam na myli, już wiem.|ci ludzie muszš być szaleni. 00:04:24:naszczęcie teraz mam dziewczynę |która mnie kocha. 00:04:26:przy okazji, tato, 00:04:28:potrzebuje 60 dolców|by zabrać jš na koncert, 00:04:29:albo pójdzie z kim|kogo uzna za prawdziwie atrakcyjnego. 00:04:39:tatusiu?| czy mówiłam ci jak bardzo się kocham? 00:04:42:Oh, nie. 00:04:44:ile chcesz, Kelly? 00:04:46:dużo. 00:04:48:Nie, miałem na myli, |jak dużo pieniędzy chcesz? 00:04:50:własnie o tym mówiłam: 00:04:51:dużo. 00:04:52:Tatusiu, potrzebuje|tych pieniędzy, tak bardzo. 00:04:55:nasza szkoła modeli wybiera się|w bardzo ważnš wycieczkę. 00:04:58:do starego domu modeli... 00:05:00:by odwiedzić...Renee. 00:05:03:ona była pierwszš modelkš|która miała jedynie jedno imię. 00:05:06:mam na myli, od Renee, modele|jak Iman do Cheryl Tiegs 00:05:10:mieli tylko jedno imię. 00:05:19:zapomnij, Kel. 00:05:20:tata zbyt ciężko zarabia dla swych pieniędzy, 00:05:22:i proponuje wykorzystać|je tylko w koniecznoci. 00:05:24:da je mnie|bym mógł co wyrwać, 00:05:26:czyż nie, Tato? 00:05:31:ta, oboje moich dzieci|ma prawowite proby, 00:05:34:więc, uh, może powinienem rozwišzać to tak. 00:05:36:jak mšdry Solomon|by zrobił. 00:05:38:zatrzymam moje pienišdze. 00:05:40:i pujdę jutro do baru ze striptizem. 00:05:45:więc, co będzie napisane,|będzie wykonane. 00:05:49:roztšpcie się morza, niedorzecznoci. 00:05:53:musze ić spać|z czerwonš plagš. 00:06:00:nasmaruj olejkiem kaskadera, |25 centów. 00:06:11:morze za pensa. 00:06:15:wynoć się z tont, |ty stara szmato. 00:06:17:Oh. 00:06:26:co jest nie tak wszystkimi, huh? 00:06:29:mam na myli, napewno ćwierć dolara|to nie dużo by prosić. 00:06:31:by podrapać rękoma|po tym wszystkim. 00:06:35:{y:i}ta, to prawdziwa okazja. 00:06:38:ty i ja, mamy dużo wspólnego ze sobš| chłopie. 00:06:40:{y:i}nie. 00:06:41:{y:i}ja miałem sex. 00:06:48:{y:i}i przynajmniej mam odwage|umrzeć majšc 13 lat. 00:06:56:ciekawe jak|Kelly idzie. 00:06:57:w jej nowej pracy, kelnerki na wrotkach. 00:06:59:pomurzcie mi! 00:07:04:otwurz drzwi! otwórz dzwi!|otwórz drzwi! 00:07:12:otwurz drzwi, Bud!|popiesz się! 00:07:16:szybko! 00:07:25:dziękuję. 00:07:26:ale za póno. 00:07:29:pomurz mi zejć|po tych schodach, smarku. 00:07:33:głupia, głupia,|praca na wrotkach. 00:07:36:kelnerka na wrotkach|w zajezdni na wzgórzach u Billa. 00:07:44:czy po to spędziłam tyle lat 00:07:46:uczšc się mojego ABD's| dla tego ? 00:07:50:ile pieniędzy zarobiła, Kel? 00:07:52:nic. 00:07:53:to jest moje pierwsze zamówienie. 00:07:55:głupi ludzie ustawili|tš głupiš restauracje 00:07:57:na głupim wzgórzu. 00:08:00:więc ci ludzie zamówili|burgera i frytki, 00:08:02:i wtedy oni załadowujš mnie | do tej pochylni, 00:08:04:strzelajšc mnš do samochodu. 00:08:05:i radziłam sobie dobrze. 00:08:07:również robiłam ponad 10 |migajšc przez ekspersówkę. 00:08:11:"to ptak. to samolot. 00:08:13:nie, to dziewczyna robišca 90|z spódnicš na głowie." 00:08:18:wiesz,|jeżeli mama by mnie nie powstrzymała 00:08:20:całowanie jej za pienišdze|kiedy miałam 5 lat, 00:08:22:nie było by mnie w tym koszyczku z rybami. 00:08:26:więc...jak tobie poszło? 00:08:28:sama wiesz, |właciwie jeszcze nie zaczšłem. 00:08:30:pozwul mi zaoszczęcić|dużo twojego smutku. 00:08:32:nie próbuj stronić od | "nacierania olejku" 00:08:34:bo można wyrzuć zapach Chihuahua 00:08:36:wzdłuż osiedla, za darmo. 00:08:46:Bud, nie mogę przegapić tej wycieczki autobusowej. 00:08:48:mam na myli, jeli to zrobie|spadne w rankingu za innymi modelami. 00:08:51:już spadam |umiechajšc się 101. 00:08:55:Oh,mój Boże.|teraz dopiero narobiłam. 00:08:57:mój mózg bije szybcjej.|pomurz mi. 00:09:00:uspokuj się teraz,|niadanku Mistrzów. 00:09:04:teraz, słuchaj...|z tego miejsca, 00:09:06:będe mylał za oboje z nas, 00:09:08:a ty będziesz pracować dla obojga z nas. 00:09:10:i dzielimy się|30 do 70. 00:09:14:poczekaj sekunde,|poczekaj sekundę. 00:09:17:ja wykonuje całš prace, prawda? 00:09:19:więc 30 jest dla mnie. 00:09:23:dobra. 00:09:28:Oh, Boże, po prostu uwielbiam |uwielbiam chodzić do centrum handlowego. 00:09:31:i widziałe jak się hamowałam? 00:09:36:Nie mógłbym być bardziej z ciebie dumniejszy| jeli byłaby tylko martwa. 00:09:40:wiesz co, Peg, 00:09:41:jedyne co mogła chociaż zrobić|stanšć przy mnie w kolejce. 00:09:44:kiedy pocięli mojš kartę kredytowš. 00:09:45:więc, to nie były moje rzeczy, |które nie zmieciły się w limicie. 00:09:48:{y:i}to była ta rzecz, którš musiałe mieć.| więc jest tutaj. 00:09:51:twój ręczny ekwipunek do zszywania bielizny. 00:09:56:więc, co chcesz robić dzi wieczorem? 00:09:58:to samo co Rockefellerowie robiš: 00:10:00:zszyć mojš bielizne|i płakać. 00:10:03:daj spokój, kochanie. 00:10:04:chce wyjć. 00:10:06:Peg, włanie spędziłem | trzy godziny w twojej obecnoci. 00:10:09:Oglšdałem, jak kupujesz bieliznę 00:10:10:dlatego nie mógłbym zasnšć naprzeciwko ciebie|nawet jeżeli by je nosiła. 00:10:15:więc nie chce słyszeć żadnego zgrzytu od ciebie. 00:10:20:Al! 00:10:24:kochanie,chce|wyjć dzi wieczorem. 00:10:30:czeć. 00:10:31:czeć. 00:10:32:wiecie co,|w takim dniu i wieku, 00:10:34:niewiem wogóle|dlaczego zostawiacie swoje drzwi otwarte. 00:10:36:jaki wir mógłby wpać|i zabić was. 00:10:38:ta, jakbym zawsze miał |dostawać to co chce 00:10:45:ta, Al, uh, chcielibymy|wyporzyczyć co na video, dzi wieczorem 00:10:48:wrzucić do starego odtwarzacza, 00:10:50:i spędzić miły wieczór w domu. 00:10:52:dlaczego mi to mówisz? 00:10:54:to to jest nasz odtwarzacz. 00:10:56:tak, sadzę, że|około miesišca temu, 00:10:58:kiedy przyszlicie pożyczyć sody, 00:10:59:i kiedy mówilimy,| "bierzcie cokolwiek tylko chcecie," 00:11:01:mogło dojć do nieporozumienia. 00:11:04:co sprowadza nas do naszego płaskiego wyrobu. 00:11:07:Hej, nie ukradłem twojego biustonosza. 00:11:11:wyluzuj, Marcie. 00:11:16:Al, wiem co zrobimy. 00:11:18:chocmy do ich domu|i obejrzmy wideo. 00:11:20:Marcie, to wietny pomyl. 00:11:22:wy przynosicie jedzenie i filmy, 00:11:23:my wasz odtwarzacz. 00:11:26:absolutnie nie. 00:11:28:tato, ustawiłem Kelly by pilnowała dzieci, 00:11:31:więc dzisiaj wieczorem, | musisz siedzieć w sypialni z mamš 00:11:34:Oh, Al... 00:11:38:możemy wtargnšć |do mojej nowej bielizny. 00:11:41:wiem. 00:11:43:ubiore "majtki nastroju". 00:11:55:Hej! 00:11:56:zróbmy to!|idziemy! 00:11:57:ostatni w waszym domu|będzie musiał siedzieć obok swojej żony. 00:11:59:dalej. 00:12:04:nianczenie dzieci. 00:12:05:Boże, co za degradacja. 00:12:07:wiesz, ostatnim razem|kiedy niańczyłam dzieci, 00:12:10:był taki głupi mały chłopiec. 00:12:13:miałam już dosyć | jego darcia mordy. 00:12:15:że trzymałam jego głowę w toalecie | i cišgłe spłukiwałam wode... 00:12:18:mówiłam mu, że jak następnym razem mi podskoczy| to będzie lodował tam. 00:12:21:od tego momentu, za każdym razem|kiedy słyszy płynšcš wodę, 00:12:24:to bzikuje. 00:12:26:szkoda tylko, |że nie mogę sobie, przypomnieć kogo to było dziecko. 00:12:37:Oh, więc. 00:12:38:jestem przekonana, że do tego momentu już mu to przeszło. 00:12:42:to muszš być klienci. 00:12:44:Tylko nie może zrozumieć tego,| chociaż. 00:12:46:dlaczego ludzie płacš|120 dolarów by niańczyć tylko jedno dziecko? 00:12:50:nie powiedziałem jedno dzie...
SpolkaLG