{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {1611}{1764}"Deadwood" 1x7 - "Bullock returns to|the camp" ("Bullock wraca do obozu") {3017}{3061}- Tym jechał McCall. {3065}{3124}- Dobra. {3280}{3372}Dobry wieczór.|- Dobry. {3376}{3468}- Zobacz na tego painta, Charlie.|- Widzę. {3472}{3540}- Miałem kiedy takiego wesołka. {3544}{3588}- Okulał. {3592}{3684}Smutno mi na samš myl o tym.|- Znacie właciciela? {3688}{3780}- Chcemy wiedzieć, czy|sprzeda nam tego konia. {3784}{3828}- Czy sprzeda, to nie wiem. {3832}{3946}Ale ten jebany matoł jest|w tamtym bungalowie. {4048}{4128}- Dzięki.|- Dobranoc. {4863}{4931}- Jack McCall. {4935}{4979}- Skończyłem. {4983}{5051}Już nie chcę więcej grać. {5055}{5122}- Będšc takš plotkarskš cipš, {5126}{5218}i przebywajšc tu już od pewnego czasu,|ten kole który już nie chce więcej grać {5222}{5314}pewnie opowiadał o zabiciu|Dzikiego Billa Hickoka. {5318}{5426}A my jestemy Dzikiego|Billa przyjaciółmi. {5582}{5650}Jestem Seth Bullock.|- Jestem Charlie Utter. {5654}{5746}- I jeli odstrzelę ci łeb, kiedy|siedzisz do mnie odwrócony plecami, {5750}{5858}to będzie tak samo,|jak ty zrobiłe z nim. {6253}{6364}- Chcielicie go trochę zmiękczyć,|zanim zaproponujecie kupno? {6397}{6465}- Zamierzam zabrać go|do Yankton na proces. {6469}{6561}Jeli masz jaki inny pomysł, to mów. {6565}{6609}- Nie. {6613}{6698}Zawiemy chuja do Yankton. {6877}{6969}- Nie znam w obozie żadnego|Henry'ego Andersona,|ale to nie znaczy, że nie ma tu takiego. {6973}{7041}- Zostało zrobione gdy był w armii Unii. {7045}{7112}Jest teraz starszy od 12 lat.|Czy mógłby pan spojrzeć? {7116}{7208}- Tyle razy pokazywane,|wkrótce będzie nieczytelne. {7212}{7256}Tutaj. {7260}{7328}Trzeci od rodka. {7332}{7412}- Tutaj, uch... tutaj? {7428}{7496}- Tak.|- Ta twarz nie wyglšda znajomo. {7500}{7592}- Dziękuję za sprawdzenie.|- Jestecie pewni, że|jest w tych wzgórzach? {7596}{7688}- Napisał z Bismarck,|powiedział, że pole po|nas kiedy się ustawi. {7692}{7808}- Muszę powiedzieć,|że nie ma pewnoci, że wasz|tatu jest gdzie tutaj. {7812}{7880}nie cieszę się, kurwa, że wam to mówię, {7884}{7952}ale taka jest cholerna|prawda o życiu ludzkim. {7956}{8072}- Powiedział, że pole|po naszš matkę i nas.|- Wasza mama jest tutaj? {8076}{8137}- Zmarła. {8171}{8215}- Przykro mi. No, powodzenia. {8219}{8287}- Wie pan co o jakiej pracy dla mnie? {8291}{8359}- Nie.|- Ona może pracować tutaj. {8363}{8464}- Nie, proszę pana.|- Nie, dziękuję. {8483}{8575}- Miotłš potrafisz operować?|- I mogę zaczšć od razu. {8579}{8647}- Pół dolara dziennie.|I pewnie chciałby pierwszš z góry. {8651}{8719}- Jeli można. {8771}{8887}- Tyle samo dla niej,|jako skrucha ze moje grubiaństwo. {8891}{8959}- Proszę, kochanie. {8963}{9007}- Jeli go wczeniej nie wywalę,|przyjd po niego o dziesištej. {9011}{9102}- Dziękuję panu.|- Poczekam na ciebie, Miles. {9106}{9226}- Znajd bezpieczne miejsce|i poczekaj, rozumiesz? {9274}{9391}- Praktykujemy tu specjalne|techniki zamiatania. {9466}{9537}Rób tak jak ona. {10018}{10111}- Już dobrze, synu. Już dobrze. {10161}{10226}Przepraszam. {10257}{10301}Jestem potrzebny na cmentarzu. {10305}{10373}Wdowa Garret kładzie męża|na wieczne odpoczywanie. {10377}{10469}- Postawiłabym miesięcznš|wypłatę, że ten pogrzeb|odbędzie się w Nowym Jorku, {10473}{10517}gdyby kto mi kurwa płacił. {10521}{10589}- Mokre płótno na jego ustach {10593}{10661}przynosi mu ulgę. {10665}{10747}- No dobra.|- Dziękuję. {11025}{11116}- Co mylisz o moim pacjencie, doktorze?|- Już nie trzeba się o niego martwić, {11120}{11188}nie ma już symptomów|choroby. Nie zarazisz nikogo {11192}{11236}i nie zachorujesz ponownie, więc- {11240}{11308}- Więc kim się będę opiekować,|ten zostanie kurwa zdrowy.|- Dzięki, doktorze. {11312}{11402}- Mam tam dla ciebie ubrania. {11408}{11476}- Odtšd w nieszczęciu|(calamity) będę wołał Jane. {11480}{11524}- Zostaniesz w obozie? {11528}{11596}- Przez jaki czas. {11600}{11644}- Dobra, bo będę cię obserwowała {11648}{11716}i dowiem się, co tak|obcišża twoje sumienie. {11720}{11812}Kiedy spotkałam cię w lesie,|mówiłe cišgle "przepraszam". {11816}{11908}Zanim pokażesz swojego wacka,|pójdę zobaczyć, co z tym kolesiem.|Na razie, powodzenia. {11912}{11956}- Tobie też powodzenia.|- W porzšdku. {11960}{12053}- Teraz już musisz działać sam. {12175}{12285}- A teraz położę ci|kurwa szmaty na ustach. {12415}{12505}- Pan Star przyjechał po nas. {12511}{12555}- Pan Star jest zawsze taki opiekuńczy. {12559}{12657}- Bardzo taktowny.|- Wobec ciebie. {12895}{13055}- Kiedy opucimy hotel,|mój szef będzie patrzył.|- Mam się chwiać i zataczać? {13087}{13178}Ja...|Wiem, jakie podjęła ryzyko, kłamišc mu. {13182}{13274}Nie mam pojęcia, czemu zaczęłam|sobie z tego żartować. {13278}{13360}- Bo lepiej się czujesz. {13494}{13586}- Jestem za wczenie?|- Dzień dobry, panie Star.|Za chwilę będę gotowa. {13590}{13634}- Napiję się kawy na dole.|- Nie, oj nie. {13638}{13730}Pan poczeka, poczeka tutaj, z Trixie. {13734}{13808}Za chwilkę jestem. {14213}{14305}- Wdowa nie jest na haju.|- Może czeka z tym kiedy|będzie po pogrzebie. {14309}{14401}- Raczej chciałaby się dobrze kurwa|naćpać przed jebanym pogrzebem, {14405}{14523}nieważne, jak kurwa|nieodpowiedzialne by to było. {14549}{14640}- A ty co mylisz?|- Ma sens. {14645}{14713}- Czyli to, co dziwka|mówi mi od kurwa 10 dni {14717}{14809}o wdowie na haju, i twoje|pierdolone gwarancje, {14813}{14881}gdy mówisz, że widziałe to|osobicie - wszystko gówno prawda. {14885}{14929}- Widywałem tę kobietę codziennie. {14933}{15025}Jeli zostałem oszukany, to może|zdecydowałem dać się ogłupić, Al, {15029}{15073}gdy zrozumiałem, że pewien przyjaciel {15077}{15168}używa mnie jako narzędzie|w realizacji swych celów. {15172}{15264}- Mów co masz mówić,|albo się kurwa przygotuj|na wieczne milczenie. {15268}{15360}- Nie wierzę, że posłałe mnie|bym złożył ofertę na działkę wdowy, {15364}{15408}by uchronić się przed kontrolami, Al. {15412}{15504}Mylę, że kto tam znalazł|co, co chcesz mieć. {15508}{15600}- Zakładam, że nie zgłębiłe|wszystkich aspektów tej sprawy {15604}{15696}na potrzeby tej|pierdolonej rozmowy, tak?|Znaczy, może akurat spałem, E.B., {15700}{15768}kiedy ty i ja deklarowalimy|dozgonnš lojalnoć, {15772}{15840}bezgraniczne wzajemne|zaufanie i wyjawianie {15844}{15912}każdego jebanego detalu każego|pierdolonego posunięcia {15916}{15984}które kiedykolwiek|kurwa razem podejmiemy?|- Użyłe mnie jak pionka, Al. {15988}{16106}- A ty spierdoliłe grę,|od tego kurwa zacznijmy. {16131}{16199}Zgodzilimy się na 2000. Zamiast|tego chcesz kurwa procent? {16203}{16295}- To taka niewyobrażalna propozycja? {16299}{16391}- Tak, masz procent, E.B.|- Jaki? {16395}{16487}- Dwa procent z pierwszego|miliona, potem pół procenta. {16491}{16559}- Chcesz poczuć spoconš dłoń, Al, {16563}{16631}to wybieraj z tych dwóch. {16635}{16679}- Już id na ten pogrzeb, E.B.|Dojd do 20 tysięcy, jeli trzeba. {16683}{16751}Po prostu zdobšd tę pierdolonš działkę. {16755}{16847}- 20 jeli będę musiał. Masz moje słowo. {16851}{16967}- Przystojny mężczyzna. Chciałbym|móc ci powiedzieć, że go poznaję. {16971}{17039}- I tak dziękuję.|- Pewnie twój tata.|- Tak. {17043}{17158}- Dlaczego sšdzisz, że jest tutaj?|- Napisał nam z Bismarck, że|będzie szukał złota w górach. {17162}{17230}- "Nam" to znaczy komu?|- Ja i brat. {17234}{17326}Włanie dostał pracę naprzeciwko.|- To dobrze. {17330}{17374}Więc jest was tylko dwoje? {17378}{17446}- Nasza matka zmarła, dlatego|przybylimy z Buffalo. {17450}{17494}- I szukacie tutaj swojego taty.|- Tak. {17498}{17566}- Henry?|- Tak. {17570}{17662}- Szuka swojego taty, Eddie.|Ona i jej starszy brat. {17666}{17734}Ma zdjęcie, ale...|nie poznaję człowieka. {17738}{17830}- Nie.|- Henry Anderson?|- Tak. {17834}{17914}- Nie, nie poznaję go. {17954}{17998}- Co masz zamiar robić|gdy twój brat pracuje? {18002}{18093}- Też pracować, przez jaki czas,|jeli będziemy musieli ić dalej. {18097}{18196}- Jeli nie znajdziecie tu taty.|Taak, co potrafisz? {18217}{18285}- Gotować, sprzštać, szyć, zamiatać. {18289}{18350}- Ho ho. {18361}{18477}Jak szybko się uczysz?|- Sšdzę, że raczej szybko. {18481}{18543}- Maestro. {18601}{18693}- Jestemy obcymi i wędrowcami. {18697}{18789}Miejsce pochówku pana Garreta|jest bardzo daleko od Nowego Jorku. {18793}{18837}Lecz jego miejsce jest w domu Ojca... {18841}{18909}- Ingrid... Marta. {18913}{18981}- I pewnego wspaniałego dnia...|- Mama. {18985}{19029}- Jego Ojciec go tam wprowadzi.|- Tata. {19033}{19124}- Jak wszystkich, którzy przyjęli|Jego syna jako zbawiciela, {19128}{19220}skšdkolwiek, gdzie zostaniemy|złożeni na odpoczywanie. {19224}{19316}Hymnem będzie "Potężna forteca". {19320}{19413}* Potężna forteca to nasz Bóg * {19440}{19524}* bastion niezdobyty... * {19584}{19676}- Moje kondolencje, madam.|*- Pomocnik nasz...|- Lecz moje własne obowišzki zmuszajš mnie {19680}{19724}do pominięcia powagi chwili. {19728}{19796}Muszę zdecydować,|gdzie ulokować kapitał. {19800}{19892}Podnoszę swš ofertę do,|powiedzmy, 19.500 $. {19896}{19988}Nalegam na natychmiastowš odpowied. {19992}{20083}- Nie, panie Farnum.|*- szuka krzywdy naszej * {20087}{20167}* Sabaoth, imię Jego * {20207}{20275}* Kunszt jego i moc.. *|- Nie chcę teraz ić do Billa. {20279}{20354}Zobaczę go póniej. {20447}{20537}* ludzie mu równi nie sš... * {20567}{20611}- Domagam się decyzji w cišgu 24 godzin- {20615}{20683}- Proszę zamilknšć, panie Farnum. {20687}{20779}* Czymy zawierzyli własnej sile * {20783}{20878}* Nasze wysiłki daremne by były * {20927}{21032}* Gdyby nie właciwy człowiek przy nas * {21118}{21209}* Człowiek od Boga przybyły. * {21454}{21546}- Mam ...
wupio