wstepdoanalizy.doc

(45 KB) Pobierz
R

R. Barthes: Wstęp do analizy strukturalnej opowiadań

 

-          istnieje niezliczona ilość opowiadań, różnorodne gatunki. Język artykułowany, mówiony, pisany; obraz statyczny lub ruchomy, gest, mit, legenda, bajka, opowieść, nowela, epopeja, historia, tragedia, dramat, komedia, pantomima, obraz, witraż, film, komiks, rozmowa;

-          opowiadanie narodziło się z historią ludzkości;

-          opowiadanie jest międzynarodowe, ponadczasowe, uniwersalne;

-          analiza narracji – trzeba zbudować hipotetyczny model opisy, a potem przechodzić od modelu do odmian; dopiero na poziomie zgodności i różnic pojawi się mnogość i różnorodność opowiadań.

 

1. Język opowiadania

A) ponad zdaniem:

-          językoznawstwo zatrzymuje się na zdaniu, wypowiedź nie posiada niczego, czego by nie było w zdaniu. A przecież sama wypowiedź jest zorganizowana i objawia się jako komunikat innego języka, wyższego niż język językoznawców. Lingwistyka wypowiedzi przez długi czas nosiła nazwę retoryki;

-          wypowiedź stanowi przedmiot autonomiczny, ale lingwistyka powinna być punktem wyjścia do jej badań;

-          trzeba założyć istnienie związków między zdaniem a wypowiedzią, tak, jakby wypowiedź była wielkim zdaniem;

-          związek wtórny między zdaniem a wypowiedzią, homologiczny;

-          strukturalnie opowiadanie podobne jest do zdania, choć nie może być zredukowane do sumy zdań – opowiadanie jest wielkim zdaniem, a każde zdanie orzekające jest zarysem małego opowiadania;

-          nie można traktować literatury jako sztuki pozbawionej związków z językiem lub posługującej się nim jako narzędziem.

 

B) poziomy znaczenia:

-          językoznawstwo pozwala określić organizację opowiadania.

 

Poziom opisu (uporządkowuje też elementy tworzące opowiadanie):

-          zdanie może zostać opisane z punktu widzenia lingwistycznego na kilku poziomach (fonetycznym, fonologicznym, gramatycznym i kontekstowym). Każda jednostka odpowiedniego poziomu nabiera znaczenia przez włączenie do poziomu wyższego.

 

Teoria poziomów zakłada istnienie 2 typów związków:

-          dystrybutywnych (związki umieszczone na tym samym poziomie);

-          integracyjnych (przy przejściu z 1 poziomu na inny).

Związki dystrybutywne nie wystarczają dla ujawniania znaczeń.

Poziomy są operacjami. Analizę wypowiedzi można prowadzić na poziomach najprostszych. Opowiadanie jest hierarchią piętrową. Czytać opowiadanie oznacza czytanie nie tylko od słowa do słowa, ale i przebiega z poziomu na poziom.

Są 3 poziomy opisu w opowiadaniu – poziom funkcji, działań i narracji.

 

2. Funkcje

A) wyodrębnienie jednostek:

-          jednostkę tworzy funkcjonalny charakter segmentu historii (stąd nazwa „funkcji”).

 

Jednostką jest każdy segment historii, który stanowi człon jakiejś korelacji. Zawsze opowiadanie składa się z funkcji – nawet gdy szczegół wydaje się pozbawiony znaczenia, posiada znaczenie absurdu,

-          funkcja jest (z punktu widzenia językowego) jednostką treści;

-          żeby określić jednostki narracyjne, trzeba zwrócić uwagę na funkcjonalny charakter badanych segmentów. Nie zawsze muszą się pokrywać z formami tradycyjnie rozpoznawanymi w wypowiedzi narracyjnej (akcje, dialogi itp.) ani z kategoriami „psychologicznymi” (zachowaniem, uczuciami);

-          jednostki narracyjne są niezależne od jednostek lingwistycznych. Funkcje są czasem wyższe od zdania, czasem mniejsze;

-          jeśli jednostki funkcjonalne są niższego rzędu niż zdanie, to wykraczają nie poza zdanie a poza poziom denotacji.

 

B) klasy jednostek:

-          jednostki funkcjonalne dzieli się na niewielką liczbę klas formalnych;

-          2 klasy funkcji – dystrybutywne („funkcje”) i integracyjne („oznaki” – jednostka odsyła nie do aktu uzupełniającego, ale do składnika, niezbędnego dla znaczenia historii – to oznaki charakterologiczne, odnoszące się do postaci, informacje dotyczące tożsamości bohaterów itp. Oznaki są jednostkami czysto semantycznymi, przeciwnie niż funkcje, odsyłają do „signifie”).

Funkcje implikują związki metonimiczne, oznaki – związki metaforyczne:

-          silnie funkcjonalne opowiadania – na przykład bajki ludowe;

-          opowiadania nasycone oznakami – powieści psychologiczne.

 

Funkcje kardynalne (rdzenie) – stanowią prawdziwe punkty zwrotne opowiadania; wystarczy (by powstały), by działanie otwierało / podtrzymywało alternatywę wypływającą na dalszy ciąg historii, by rodziło, rozstrzygało lub odmykało jakąś niepewność.

 

Katalizy – jednostki, które mają charakter uzupełniający, wypełniają tylko przestrzeń narracyjną, oddzielającą funkcje istotne. Katalizy pozostają funkcjonalne w tej mierze, w jakiej wchodzą w związki z rdzeniem, ale ich funkcjonalność jest jednopłaszczyznowa, osłabiona, pasożytnicza, czysto chronologiczna.

Więź łącząca dwie funkcje kardynalne nabywa funkcjonalności podwójnej, chronologicznej i logicznej.

Funkcje kardynalne to momenty ryzyka w opowiadaniu – między nimi katalizy roztaczają strefy bezpieczeństwa, odpoczynku. Kataliza ma zawsze funkcję fatyczną – utrzymuje kontakt między narratorem i odbiorcą.

W oznakach – jednostki nasycić można na poziomie postaci lub narracji, są częścią związków, których drugi człon jest ciągły, obejmując epizod, postać, czy dzieło.

Można rozróżnić oznaki właściwe, odnoszące się do charakteru, uczucia, atmosfery, filozofii i informacje, służące do zidentyfikowania, umieszczenia w czasie i przestrzeni. Oznaki wymagają rozszyfrowania, informacje przynoszą gotową wiedzę.

 

Rdzeń, katalizy, oznaki i informacje to pierwsze klasy, na jakie można podzielić jednostki poziomu funkcji. Dana jednostka może równocześnie należeć do 2 różnych klas. Katalizy, oznaki i informacje są w stosunku do rdzenia rozszerzeniem. Rdzenie tworzą skończone całości złożone z nielicznych członów, są konieczne i wystarczające.

 

 

 

C) składnia funkcji:

-          opowiadanie miesza następstwo i wynikanie, czas i logikę;

-          porządek następstwa chronologicznego można sprowadzić do bezczasowej matrycy strukturalnej (czasowość to tylko pewna klasa strukturalna opowiadania);

-          model lingwistyczny – wzdłuż ciągu opowiadania są opozycje paradygmatyczne w funkcjach;

-          analiza na poziomie działań (postaci) – Todorov – próba ustalenia zasad, które zmieniają się w opowiadaniu;

-          opis musi uwidaczniać wszystkie jednostki opowiadania;

-          objęcie całości funkcjonalnej opowiadania wymaga wprowadzenia elementów pośredniczących, których podstawową jednostką może być małe zgrupowanie funkcji – sekwencja.

 

Sekwencja to logiczne następstwo rdzeni, rozpoczyna się gdy 1 z członów nie ma odpowiedniego poprzednika, a kończy – gdy nie ma następnika. Sekwencja jest jednostką logiczną zagrożoną (motywacja a minimo), może funkcjonować jako prosty człon szerszej sekwencji (motywacja a maximo). Człony sekwencji mogą na siebie nachodzić

 

3. Działania

A) ku strukturalnemu statusowi postaci:

-          postać do klasycyzmu była tylko imieniem, sprawcą działania;

-          potem zaczyna stawać się jednostką, osobą, ma psychikę, przestaje być podporządkowana akcji;

-          postacie – tworzą konieczną płaszczyznę opisu (nie ma opowiadania bez postaci / czynników działających) dla drobnych „działań”;

-          każda, nawet drugorzędna postać, jest bohaterem własnej sekwencji;

-          Todorov – 3 wielkie związki – „orzeczenia podstawowe” (Miłość, Porozumienie, Pomoc). Stosunki te analiza poddaje derywacji (gdy trzeba zdać sprawę z innych stosunków) i akcji (gdy trzeba opisać przekształcenia w toku historii);

-          Ważne jest określenie postaci przez jej udział w pewnej sferze działań.

 

B) problem podmiotu:

-          trudność przy klasyfikacji postaci sprawia miejsce podmiotu w matrycy aktantów;

-          kluczem do poziomu działań mogą się stać gramatyczne kategorie osób; kategorie te można określić w odniesieniu do wypowiedzi – postacie zyskują sens po włączeniu do trzeciego poziomu opisu – do poziomu narracji.

 

4. Narracja

A) komunikacja w narracji

-          problem nie polega na tym, by zajmować się introspekcją motywów narratora ani też wrażeń, jakie narracja wywołuje w czytelniku, lecz na opisaniu kodu, którym w samym opowiadaniu oznaczeni są narrator i czytelnik (s. 175), Znaki narratora wydają się liczniejsze niż znaki czytelnika. Zawsze gdy narrator relacjonuje zdarzenia, które sam zna, a o których nie wie czytelnik – powstaje znak lektury.

Dawca opowiadania (narrator) – 3 koncepcje:

-          osoba, autor, w którym wymienia się „osobowość” i umiejętność pisania – opowiadanie jest wtedy zewnętrznym „ja”;

-          narrator – totalna bezosobowa świadomość, która opowiada historię z nadrzędnego punktu widzenia, narrator jest wewnątrz postaci i na zewnątrz;

-          narrator powinien ograniczyć opowiadanie do tego, co widzą / wiedzą postacie; jakby każda postać była nadawcą opowiadania.

 

Te koncepcje widzą w narratorze i postaciach postacie rzeczywiste. A przecież to nie jest tak, że opowiadanie określa się przez odniesienie do rzeczywistości. Autor opowiadania nie może utożsamiać się z narratorem opowiadania.

Ten, kto mówi (w opowiadaniu), nie jest tym, kto pisze (w życiu), a ten, kto pisze, nie jest tym, kto jest (s. 176)

Narracja zna dwa systemy znaków – osobowy i bezosobowy (sposób, żeby odkryć który jest który – przekształca się z 3 osoby na 1 osobę – jeśli to jest możliwe, mamy do czynienia z systemem osobowym).

Pisać nie znaczy dzisiaj „opowiadać”, lecz mówić, że się opowiada (s. 178.)

 

B) sytuacje opowiadania:

-          poziom narracyjny zajmują znaki narracyjności;

-          narracja może otrzymać sens tylko ze świata, który zeń korzysta;

-          nad poziomem narracji zaczyna się świat;

-          analiza opowiadania zatrzymuje się na wypowiedzi;

-          sytuacja – całość nieskojarzonych faktów językowych, opowiadanie jest zależne od „sytuacji opowiadania”, tj. zespołu reguł, na których zostaje ono spełnione;

-          nasze społeczeństwo zaciera zakodowanie sytuacji opowiadania;

-          poziom narracji przylegając do sytuacji opowiadania otwiera się na świat, w którym rozpada się opowiadanie. Ale i zamyka opowiadanie, kształtując je jako słowo języka.

 

5. System opowiadania

-          język określa się przez badanie dwóch procesów – 1) artykulacji / segmentacji (tworzy jednostki) i 2) integracji (zbiera jednostki w całości wyższego rzędu). Opowiadanie ma formę i znaczenie;

A) rozwinięcie i rozszerzenie:

-          opowiadanie może rozciągać znaki wzdłuż historii i wsuwać nieprzewidziane rozszerzenia (rozsunięcie znaków w języku – dystaksja – gdy znaki komunikatu przestają następować po sobie, gdy zakłócona jest linearność logiczna);

-          powstaje rodzaj czasu logicznego – zawieszenie – skrajna forma rozsunięcia – wzmacnia kontakt z czytelnikiem (funkcja fatyczna), ale i groźba niespełnienia sekwencji (zakłócenia logiczne). Rozsunięte rdzenie funkcji ukazują międzyprzestrzenie, które można zapełniać w nieskończoność bardzo wielką ilością kataliz (s. 181). Z katalitycznej władzy opowiadania wynika jego władza eliptyczna (np. nie musimy ze szczegółami poznawać przebiegu śniadania, wystarczy info „zjadł śniadanie”).

 

B) mimesis i sens:

-          integracja – to, co rozdzielone na jednym poziomie, łączy się na poziomie wyższym;

-          jedność znaczeniowa = izotopia => integracja to czynnik izotopii: każdy poziom daje izotopię jednostkom niższego poziomu, nie dopuszcza do zachwiania sensów;

-          funkcją opowiadania nie jest prezentowanie, a zbudowanie widowisk;

-          opowiadanie nie ukazuje, nie naśladuje;

-          opowiadanie jako współczesne monologowi.

4

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin