CO TO JEST PRZELEŃSTWO I JAK SIĘ OD NIEGO UWOLNIĆ.doc

(253 KB) Pobierz
CO TO JEST PRZELEŃSTWO I JAK SIĘ OD NIEGO UWOLNIĆ

CO TO JEST PRZELEŃSTWO I JAK SIĘ OD NIEGO UWOLNIĆ?

Jeżeli odczuwasz w swoim życiu jakiś brak lub coś cię dręczy, jest tylko jeden jedyny punkt, ku któremu musisz się zwrócić chcąc doznać pomocy od Boga — krzyż Jezusa . Dzięki śmierci Jezusa poniesionej na krzyżu wszelkie Boże dobrodziejstwo — duchowe, cielesne, materialne, dane na określony czas lub na całą wieczność — może stać się twoim udziałem. Nie ma prócz krzyża innej podstawy do otrzymania pomocy od Boga. Tylko poprzez krzyż możesz zbliżyć się do Boga i zyskać Jego zaopatrzenie i błogosławieństwo.

Pragnąc tego, musisz wpierw pojąć sens zdarzenia, jakim była śmierć krzyżowa Jezusa. W momencie tym, za cudownym zrządzeniem Bożym, dokonała się pewna wymiana, którą wiele wieków wcześniej przepowia­dali prorocy Izraela. Istotę rzeczy oddaje werset z Księgi Izajasza 53,6: Wszyscy jak owce zbłądziliśmy, każdy z nas na własną drogę zboczył, a Pan jego dotknął karą za winę nas wszystkich.

Jest to samo sedno Bożej propozycji dla człowieka. Dokonało się to wyłącznie za sprawą łaski Bożej. Nie mamy prawa rościć sobie pretensji i nie moglibyśmy nawet tego oczekiwać od Boga. W swej nieskończonej łasce i miłosierdziu Bóg zrządził tę wymianę.

Powiem krótko: Pan złożył na Niego winy nas wszystkich. W Starym Testamencie słowo „wina" kojarzy się z dwiema sprawami mającymi ze sobą ścisły związek: po pierwsze z buntem; po drugie z wszelkimi następstwami buntu i karą za bunt.

Nasz bunt i wszelkie jego konsekwencje, które jak sprawiedliwość każe, powinniśmy ponieść my sami, za cudownym zrządzeniem Bożym poniósł Jezus. To jest aspekt negatywny tej wymiany.

 

Jej aspekt pozytywny polega na tym, że na odwrót, wszelkie dobro należne Jezusowi z tytułu Jego bezgrzesznego posłuszeństwa może stać się naszym udziałem.

Mówiąc zwyczajnie: Bóg zesłał na Jezusa zło, które należało się nam samym, a w zamian za to udostępnił nam dobro, które należało się Jezusowi; lub jeszcze inaczej: na Jezusa spadło zło, abyśmy doznali dobra. Z jakiegokolwiek punktu widzenia rozważa się sens krzyża, zawsze przemawia do nas prawda tej cudownie zrządzonej przez Boga wymiany. Jej źródłem jest wyłącznie łaska i miłosierdzie Boże. Dzięki Bogu, Jego łasce i miłosierdziu wymiana ta dokonała się i możemy doznawać jej dobrodziejstwa.

Chciałbym teraz w prostych słowach przedstawić kilka aspektów tej wymiany.

JEZUS PONIÓSŁ KARĘ, ABYŚMY DOSTĄPILI PRZE­BACZENIA. Poddał się sądowi i karze za nasz bunt. „Albowiem zaplata za grzech jest śmierć..." (Rzym 6,23).

JEZUS CIERPIAŁ RANY NA CIELE, ABYŚMY DOZNALI UZDROWIENIA CIAŁA. Pismo Święte wielokrotnie stwierdza fakt, że ,,...jego ranami jesteśmy uleczeni" (Iz 53,5). Jezus wziął na siebie nasze choroby i cierpienia (Iz 53,4). Pierwszy List św. Piotra 2,24 mówi: „...jego sińce uleczyły was". Na tym właśnie polega owa wymiana. Jezus poniósł rany na ciele, abyśmy doznali uzdrowienia naszych ciał. Wielu chrześcijan nie zdaje sobie sprawy z faktu, że swój powrót do zdrowia zawdzięczają fizycznemu cierpieniu Jezusa na krzyżu.

JEZUS STAŁ SIĘ GRZECHEM, ABYŚMY STALI SIĘ SPRA­WIEDLIWOŚCIĄ. 2 List św. Pawła do Koryntian 5,21 mówi:

„On tego, który nie znal grzechu, za nas grzechem uczynił, abyśmy w nim stali się sprawiedliwością Bożą".

Zwróćcie uwagę, że mowa jest nie o naszej sprawiedliwości, ale o spra­wiedliwości Bożej.

 

JEZUS ZAKOSZTOWAŁ NASZEJ ŚMIERCI, ABYŚMY MO­GLI Z NIM ŻYĆ W WIECZNOŚCI. List do Hebrajczyków 2,9 mówi, że Jezus, dzięki łasce Bożej, zaznał śmierci za wszystkich. Widzimy raczej tego, który na krótko uczyniony został mniejszym od aniołów, Jezusa, ukoronowanego chwalą i dosto­jeństwem za cierpienia śmierci, aby z łaski Bożej zakosztował śmierci za każdego.

JEZUS STAŁ SIĘ DLA NAS UBOGIM, ABYŚMY DZIELILI JEGO BOGACTWA. Został ogołocony, pozbawiony wszystkiego, po­zostawiony z niczym. 2 List do Koryntian 8,9 mówi: Albowiem znacie laskę Pana naszego Jezusa Chrystusa, że będąc bogatym, stal się dla was ubogim, abyście ubóst­wem jego ubogaceni zostali.

 

JEZUS ZOSTAŁ OPUSZCZONY PRZEZ BOGA OJCA, ABYŚ­MY ZOSTALI  PRZYJĘCI.  Zawołał, lecz odpowiedź z nieba nie przyszła. Umarł w poczuciu opuszczenia, z pękniętym sercem. Ale dzięki Jego opuszczeniu my jesteśmy przyjęci przez Boga. Mat 27,46: A około dziewiątej godziny zawołał Jezus donośnym głosem: Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?

Z powyższych aspektów śmierci Jezusa wynika niezbicie, że zło spadło na Niego po to, abyśmy doznali dobra.

Zastanówmy się nad jeszcze innym aspektem tej wymiany. Od­kryłem to kilka lat temu dzięki Duchowi Świętemu. Nigdy bowiem dotąd nie czytałem w żadnej książce ani nie słyszałem na żadnym kazaniu, aby ktoś coś podobnego powiedział. Jeżeli prawda ta dotrze jednak do nas i zastosujemy ją w naszym życiu, może to spowodować rewolucję. Obserwowałem, jak potężny wpływ na życie jednostek i całych wspólnot miało zrozumienie tej właśnie prawdy. Mowa jest o niej w Liście do Galacjan 3,13-14:

 

Chrystus wykupił nas od przekleństwa zakonu, stawszy się za nas przekleństwem, gdyż napisano: Przeklęty każdy, który zawisł na drzewie, aby błogosławieństwo Abrahamowe przeszło na pogan w Jezusie Chrystusie...

 

Wymiana dokonała się; na podstawie tego i pozostałych wersetów z Pisma Świętego możemy to stwierdzić z całą pewnością. Zło jest przekleństwem, dobro błogosławieństwem. Chrystus na krzyżu stał się przekleństwem, aby naszym udziałem stało się błogosławieństwo.

Chcąc skorzystać z tego dobrodziejstwa, trzeba koniecznie zro­zumieć istotę błogosławieństwa i przekleństwa. Jeżeli nie pojmujesz, na czym jedno i drugie polega i skąd się bierze, nie jesteś jeszcze gotowy, by przyjąć pomoc od Boga.

Błogosławieństwa i przekleństwa stanowią jeden z głównych wątków Pisma Świętego. Słowa „błogosławić" lub „błogosławieństwo" występują w Biblii około 430 razy. Słowo „przekleństwo" w różnych formach występuje około 160 razy. Wynika stąd, że Biblia ma wiele do powie­dzenia na temat jednego i drugiego. Obydwa są nader realne; Jezus musiał stać się przekleństwem, abyśmy zostali wykupieni przezeń od przekleństwa i otrzymali błogosławieństwo.

Niektórym wydaje się, że realne są błogosławieństwa, zaś przekleń­stwa nie. To nielogiczne. Weźmy dla przykładu jakąkolwiek parę przeciwieństw. Jeżeli jedno jest realne, to i drugie musi być realne. Noc i dzień, ciepło i zimno, dobro i zło, silny i słaby. Nie możemy po prostu skupić się na jednym, a drugie zlekceważyć. Tak się rzecz ma również z parą przeciwieństw: błogosławieństwo i przekleństwo. Na ile istnieją błogosławieństwa, na tyle istnieją przekleństwa.

W dalszych rozdziałach postaram się wyjaśnić istotę błogosła­wieństw i przekleństw oraz ich działanie. Powiem też, jak je rozpoznawać i jakie są oznaki przekleństwa, które być może ciąży nad tobą i z mocy którego możesz być uwolniony. Biblia o tych sprawach może nas wiele nauczyć. Jeżeli nie zdobędziemy tej nauki, nasza strata. Nie skorzystamy w pełni z dobrodziejstwa Bożego, które zawdzięczamy ofierze śmierci krzyżowej Jezusa.

 

 

Wiele podróżuję i spotykam się ze wspólnotami wierzących różnych narodowości, o różnym pochodzeniu społecznym. Większość wierzących, z którymi miałem kontakt nie wiedziała, jak odróżnić błogosławieństwo od przekleństwa. Często pytam zgromadzenie wierzą­cych: „Powiedzcie mi, czy cieszycie się błogosławieństwem, czy cierpicie z powodu przekleństwa?" Wielu chrześcijan powinno radować się błogosławieństwem, a tymczasem znoszą udręki przekleństwa. Są dwa powody tego stanu rzeczy: po pierwsze, nie umieją oni rozpoznać co jest błogosławieństwem, a co przekleństwem; po drugie, jeżeli ciąży nad nimi przekleństwo, nie mają oni pojęcia, na jakiej podstawie mogą się od niego uwolnić.

Istota błogosławieństwa i przekleństwa

Doszliśmy do stwierdzenia, że podstawą dobrodziejstwa Bożego jest wymiana, która za cudownym zrządzeniem Boga dokonała się w momen­cie śmierci krzyżowej Jezusa. Bóg sprawił, że zło, na które zasłużyliśmy z powodu naszego buntu, spadło na Jezusa; zaś dobro, które należało się Jezusowi z tytułu Jego posłuszeństwa, stało się naszym udziałem.

Jeden szczególny aspekt tej wymiany przedstawia apostoł Paweł w Liście do Galacjan 3,13-14:

Chrystus wykupił nas od przekleństwa zakonu, gdyż napisano: Przeklęty każdy, który zawisł na drzewie, Aby błogosławieństwo Abrahamowe przeszło na pogan w Jezusie Chrystusie...

Wymiana dobra na zło jest tu oczywista. Złem jest przekleństwo, dobrem błogosławieństwo. Jezus stał się przekleństwem, gdy zawisł na krzyżu. Zgodne to jest ze słowami, które Bóg powiedział przez Mojżesza w Ks. Powtórzonego Prawa 21,23: „... ten, który wisi (na drzewie) jest przeklęty przez Boga" (drzewem jest krzyż).

 

Gdy Jezus zawisł na krzyżu, każdy Żyd znający księgi Starego Testamentu wiedział, że Jezus stał się przekleństwem. Żydzi nie rozumieli jednak wtedy tego, co może objawić tylko Duch Święty; dlaczego Jezus stał się przekleństwem. Jezus stał się przekleństwem po to, aby nas uwolnić od przekleństwa i uczynić dziedzicami błogosławieństwa Bożego.

Zastanówmy się teraz nad przemianą przekleństwa na błogosławień­stwo, nad naszym przejściem ze sfery przekleństwa do sfery błogosławień­stwa.

Błogosławieństwa i przekleństwa przybierają w zasadzie formę słów wypowiedzianych na głos, napisanych lub pomyślanych w duszy. Słowa te nie są zwykłymi słowami, lecz naczyniami nadprzyrodzonej mocy. Skutki błogosławieństw są dobre, skutki przekleństw są złe. Błogo­sławieństwa pochodzą od Boga i ludzi reprezentujących Boga. Ta sama zasada odnosi się do przekleństw. Szatan nie błogosławi nikogo, on umie jedynie przeklinać. Dlatego przekleństwa pochodzą od szatana i ludzi reprezentujących szatana.

 

 

Należy zapamiętać jedną ważną rzecz: raz wypowiedziane słowa błogosławieństwa lub przekleństwa mają zwykle moc dopóty, dopóki nie zostaną cofnięte.

 

Moc przekleństwa lub błogosławieństwa przeważnie trwa do momentu, gdy wydarzy się coś, co spowoduje, że ją utracą.

 

Oznacza to więc, że w naszym życiu mogą działać siły uruchomione dawno temu, nawet w poprzednich pokoleniach. Natomiast my obser­wujemy fakty, okoliczności, stosunki rodzinne, temperament, których nie da się wytłumaczyć wyłącznie na podstawie zdarzeń czy osobistego doświadczenia naszego własnego życia. Ich korzeniem może być zdarze­nie z dalekiej przeszłości, mające miejsce setki, a może nawet tysiące lat temu.

Historia ludzkości pełna jest przykładów błogosławieństw i prze­kleństw. Zacznę od przykładów błogosławieństw, które zaczerpnąłem z Biblii. Ks. Rodzaju 22,15-18:

Potem zawołał anioł Pański powtórnie z nieba na Abrahama, mówiąc: Przysiągłem na siebie samego, mówi Pan: Ponieważ to uczyniłeś i nie wzbraniałeś się ofiarować mi jedynego syna swego... Był to właśnie moment, w którym Abraham gotował się do złożenia ofiary ze swego syna Izaaka na górze Moria. Bóg powiedział następnie, że skoro nie wzbraniał się ofiarować Mu jedynego syna swego: Będę ci błogosławił obficie i rozmnożę tak licznie potomstwo twoje jak gwiazdy na niebie i jak pia­sek na brzegu morza, a potomkowie twoi zdobędą grody nieprzyjaciół swoich. I w potomstwie twoim błogosławione będą wszystkie narody ziemi za to, że usłuchałeś głosu mego.

Błogosławieństwo to zostało wypowiedziane 4 tysiące lat temu i ma moc do chwili obecnej. Jednym z dowodów tego, że ma ono nadal moc, jest fakt, że czytasz teraz tę gazetkę DOBREGO PASTERZA. Błogosławieństwo, które teraz spływa na ciebie za pośrednictwem tej gazetki, przyszło przez Jezusa Chrystusa, potomka Abrahama. Dzięki tamtemu błogosławieństwu sprzed 4 tysięcy lat jesteś błogosławiony teraz ty, który czytasz i przyj­mujesz treść tej gazetki. Błogosławieństwa mają moc przez długi czas, przez wiele pokoleń ludzkich, wiele wieków historii ludzkości.

Podam wam teraz parę przykładów przekleństw. Pierwsze to przekleństwo wypowiedziane przez samego Boga w czasie gdy wzywał Abrahama, by opuścił Ur chaldejskie i wyruszył do innego kraju, Ks. Rodzaju 12,3. Niektóre z obietnic dane Abrahamowi przez Boga to: „/ będę błogosławił błogosławiącym tobie, a przeklinających cię przeklinać będę; i będą w tobie błogosławione wszystkie plemiona ziemi". Zauważcie, że pomiędzy błogosławieństwami jest jedno przekleństwo: „... prze­klinających cię przeklinać będę".

Słowo o podobnej treści wypowiedział później Izaak, syn Ab­rahama, gdy błogosławił swego syna Jakuba. Ks. Rodzaju 27,29:

 

Niechaj ci służą ludy,

I niechaj ci pokłon oddają narody.

Bądź panem braci twoich,

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin