Pedagogika zagadnienia.doc

(69 KB) Pobierz
PSYCHOLOGIA OGÓLNA

PSYCHOLOGIA OGÓLNA

WYKŁAD V

 

„UCZENIE SIĘ”

 

UCZENIE SIĘ

Względnie trwała zmiana zachowania organizmu w wyniku doświadczenia.

Pojęcie „uczenie się” wielu ludzi kojarzy przede wszystkim ze szkołą. W rzeczywistości jednak człowiek uczy się nie tylko w szkole, lecz wszędzie tam, gdzie musi sobie radzić ze swoim środowiskiem. Uczenie się jest tak powszednim procesem, że zauważone zostaje tylko w wyjątkowych wypadkach. Aby sobie uzmysłowić w jakim stopniu wszystkie wcześniejsze procesy przyswajania wpływają na aktualne zachowanie dorosłego człowieka, wystarczy wyobrazić sobie skutki wymazania z mózgu wszelkich zdobytych wiadomości. Człowiek taki, o ile ktoś inny nie zatroszczyłby się o niego, żyłby bardzo krótko.

 

PRZEJAW UCZENIA SIĘ

Zmiana w zachowaniu

W uczeniu się, szczególne znaczenie przypisuje się „zmianie zachowaniu”. Obserwujemy na przykład człowieka, który pobiera u trenera lekcję gry w tenisa. Bez przerwy robi błędy – nie trafia w piłkę lub niezdarnie ją odbija. Kolejne odwiedziny na korcie, po krótkim czasie: gra tego człowieka nie daje już tylu powodów do krytyki. Porównanie jego osiągnięć osiągnięć obydwu sytuacjach prowadzi do wniosku, że zaszła zmiana zachowania. Mogła być ona spowodowana procesami uczenia się. Ale na uczenie się jako wyjaśnienie tej zmiany należy skazać dopiero wtedy, gdy wykluczony zostanie wpływ innych wydarzeń lub procesów (np. gdyby tenisista przyznał się, że przed treningiem wykonywał ciężką pracę, a poza tym przez całą poprzednią noc nie zmrużył oka).

 

WARUNKI BY MOGŁO NASTĄPIĆ UCZENIE SIĘ:

- gotowość, - doświadczenie

Aby można było uczenie się oddzielić od innych wpływów, takich jak na przykład choroby, narkotyki czy zmęczenie, niezbędne stają się ćwiczenia i doświadczenia. Doświadczenia zdobywa się na wiele sposobów: poprzez czytanie książki, grę na skrzypcach, przyswajanie sobie reguły matematycznej lub prowadzenie rozmowy w obcym języku.

Nie usunie się wszystkich niejasności związanych z definiowaniem uczenia się nawet wtedy, gdy zea jego warunek uznamy ćwiczenie lub doświadczenie. Istnieje przecież wymieniona już możliwość uruchomienia – przez ćwiczenia – procesów uczenia się, które nie uwidocznią się w zachowaniu. Jeśli natomiast wystąpią zmiany zachowania, które poprzedzone będą ćwiczeniami, przy jednoczesnym wykluczeniu wpływu narkotyków, chorób, zmęczenia itp., to istnieje duże prawdopodobieństwo, że zaszły tu procesy uczenia się.

 

UCZENIE SIĘ I ADAPTACJA

Uczenie się jest mechanizmem, dzięki któremu organizmy mogą przystosować się do zmieniającego się i nieprzewidywalnego środowiska.

 

 

 

WARUNKOWANIE

To proces uczenia się skojarzeń

Istnieją procesy, które mogą przebiegać podobnie zarówno u płazińca, jak i u ludzkiego noworodka. Dlatego mówi się o zasadniczych formach uczenia się. Chodzi tu o warunkowanie; to proces, podczas którego między sposobem zachowania a nowym bodźcem wytworzone zostaje skojarzenie (asocjacja).

Rozróżnia się dwie formy warunkowania: klasyczną i instrumentalną (sprawczą).

 

 

WARUNKOWANIE KLASYCZNE

Uczenie się, że dwa bodźce występują razem

Sb – bodziec bezwarunkowy

Rb – reakcja bezwarunkowa

Sneu – bodziec neutralny

Rw – reakcja warunkowa

Sw – bodziec warunkowy

 

Jako fizjolog, Pawłow wiedział, że zwierzęta odruchowo wydzielają ślinę, gdy tylko pokarm zetknie się z błoną śluzową w ich pysku. Odruch to automatyczna reakcja na dany, specyficzny bodziec. Odruchowa realcja bodziec-reakcja jest wrodzona; nie stanowi więc rezultatu uczenia się. Bodziec, który odruchowo wyzwala określoną reakcję, nazywany jest bodźcem bezwarunkowy (Sb). Po (Sb) następuje reakcja bezwarunkowa (Rb).

Przykłady odruchów bezwarunkowych: uderzenie młoteczkiem młoteczkiem określone miejsce poniżej rzepki kolanowej powoduje podskakiwanie luźno trzymanej nogi – o ile układ nerwowy nie został uszkodzony.

 

Pawłow pragną dowiedzieć się, czy reakcję bezwarunkową, a więc wydzielanie śliny, zawsze poprzedza bodziec bezwarunkowy, czy też funkcję wyzwalającą mogą przejąć inne bodźce. Na początku doświadczenia zaobserwował, że po przedstawieniu bodźca dźwiękowego gruczoły ślinowe nie zaczynały pracować; pod względem tej szczególnej reakcji bodziec akustyczny był więc bodźcem neutralnym (Sneu). Zwierzę zareagowało na dźwięk jedynie pewnym niepokojem, ale nie wydzielaniem śliny. Kolejne doświadczenie polegało na przedstawieniu bodźca dźwiękowego, dźwiękowego tym wypadku dzwonka (bodziec neutralny) i podaniu zaraz po tym pokarmu (bodziec bezwarunkowy), który w naturalny sposób wyzwalał wydzielanie śliny. Pawłow parokrotnie powtarzał bodźce w tej kolejności (Sneu-Sb-Rb). Po jakimś czasie w zasadniczy sposób zmienił badanie: stosował tylko sygnał dźwiękowy, a nie podawał pokarmu (Sb). Ta zmiana spowodowała reakcję wydzielania śliny również po samym odezwaniu się dzwonka. W ten sposób pierwotnie neutralny bodziec przejął funkcję bodźca warunkowego (Sw). Jeśli bodziec warunkowy wyzwala zachowanie odruchowe ( w tym przypadku wydzielanie śliny), to mówi się o reakcji warunkowej (Rw).

 

Co Watson zrobił małemu Albertowi?

Watson pokazał dziecku białego szczura, na którego chłopiec nie zareagował lękiem. Każde kolejne pokazanie szczura łączyło się jednak z głośnym hukiem. Watsona walił młotkiem w stalową rurę. Po siedmiu próbach Albert reagował na widok szczura lękiem, nawet wtedy, gdy nie towarzyszył już temu żaden huk. Lęk Alberta przeniósł się na przedmioty, które podobne były do szczurów. Chłopieć bał się widoku królika i futrzanego płaszcza.

 

Warunkowanie ma miejsce tylko wtedy, gdy bodziec bezwarunkowy podczas fazy uczenia się poprzedzony jest bodźcem neutralny (Sneu)!

 

Bodziec neutralny nigdy nie stanie się bodźcem warunkowym, jeśli wystąpi po bodźcu bezwarunkowym!

 

WARUNKOWANIE KLASYCZNE W REKLAMIE

Jak już powiedzieliśmy, wzmocnienia pozytywne i negatywne od czasów Skinnera nazywane są uwarunkowaniem instrumentalnym lub uczeniem instrumentalnym. Uczony ten dowiódł, że skuteczność warunkowania instrumentalnego zależy od takich czynników jak: regularność lub nieregularność stosowania wzmocnień, odstępy czasowe pomiędzy kolejnymi wzmocnieniami. Po przeniesieniu na sferę komercjalną oznacza to, że satysfakcja z konsumpcji jakiegoś dobra skłania do ponownego zakupu tego dobra, a kolejny zakup wzmacnia tendencję do zakupu następnego.

Dla procesu warunkowania instrumentalnego duże znaczenie ma tak zwany sygnał przywołania informacji. Sygnał przywołania może wiązać się z którymś z elementów reklamowego przekazu lub z jakimś elementem wcześniej utrwalonym w pamięci konsumenta, lub z sytuacją, w której przekaz został odebrany. Sygnał taki może być związany także z osobą prezentującą produkt. Jak wykazały badania przeprowadzone na kilkuset gospodyniach domowych, które oglądały w TV program komercjalnych reklam, tylko 24% było w stanie przypomnieć sobie nazwę reklamowanego produktu łącznie z "copy".

Ogólnie samo zapamiętanie nie decyduje jeszcze o wyborze produktu i dokonaniu zakupu. Chodzi o takie wzmocnienie przekazu reklamowego, które skłoniłoby do oczekiwanej decyzji, a to wymaga oddziaływania na potrzeby klientów. Służy temu między innymi dyferencjacja produktów pr zez zmianę ich atrybutów. Proste wzmocnienie przebiegające według mechanizmu bodziec-reakcja nie zawsze jest wystarczające. Efektywność oddziaływania może wzrosnąć, gdy sytuacja bodźcowa ulegnie pewnej komplikacji. Generalizacja ma miejsce także wówczas, gdy w relację bodziec-reakcja włączymy czynnik nowy, bardzo podobny do dotychczasowego. Wówczas wywoła on podobną reakcję. Hałas podobny brzmieniem do "pawłowowego" dzwonka wywoływał ślinienie się psa. W reklamie mechanizm generalizacji wykorzystuje się w markach rodzimych. Te same marki służą na przykład u Philipsa do reklamowania różnych produktów. W ten sposób wykorzystuje się także kolory używane przez konkurentów. Generalizacja może dotyczyć także podobieństwa nazw.

Wysiłki menedżerów marketingu skierowane są na to, aby zapewnić dotarcie komunikatu i spowodować jego zrozumienie i akceptację przez konsumenta. Ponieważ konsument często z jakiś względów słabo reaguje na reklamę, dlatego niezbędne jest wzmacnianie przekazu. Uzyskuje się je przez zastosowanie bogatszych form przekazu. Wiedza z zakresu technik reklamowych dostarcza argumentów, że uczenie się nazw marek jest efektywniejsze, gdy stosowane są reprezentacje piktograficzne. Powstałe pod ich wpływem wizualne wyobrażenia (mogą być także smakowe i węchowe) rozszerzają semantyczne pole percepcji i są lepiej zapamiętywane.

To rozszerzenie semantyczne uzyskuje się często dzięki podobieństwu rzeczy, wieloznaczności nazw, marek, np. reklama opon "Stomil na stumilowej drodze". Także używanie w nazwach produktów słów konkretnych powoduje efektywniejszą wizualizację niż słów abstrakcyjnych. Przykładem może być Matex Corporation, która wypuściła na rynek swój produkt przeciwko rdzy początkowo pod nazwą "Thixo-Tex", nie odnosząc większego sukcesu. Dopiero zmiana nazwy na "Rusty Jones" (Rdzawy Jones) zwiększyła sprzedaż z 2 milionów w 1976 roku do 100 milionów w 1980 roku.

 

 

 

 

 

Następstwo czasowe – odstęp czasowy :0,5 – 30 sekund i dłużej.

Garccia należał do tych naukowców, którzy po wybuchu pierwszej bomby atomowej badali skutki oddziaływania promieniowania radioaktywnego na organizm. W swoim laboratorium raz w tygodniu przez osiem godzin poddawał szczury działaniu promieni. Następstwem tych doświadczeń były nudności. Przez nastepne tygodnie zwierzęta, gdy przebywały w pomieszczeniu do naświetlań, prawie nie piły wody. Ale kiedy tylko wracały do klatek, w których żyły na codzień, zaczynały przyjmować zwykłą ilość wody, Czyżby zachowanie szczurów miało coś wspólnego z naświetlaniem? Garcia chciał wyjaśnić to podejrzenie, przeniósł więc zwierzęta jeszcze raz do pomieszczenia do naświetlań, nie poddając ich tam razem działaniom promieni. Ale szczury ponownie wzbraniały się przed napiciem wody. Garcia zaczął poszukiwać możliwych wyjaśnień takiego zachowania. Zauważył, że naczynia z wodą w pomieszczeniu do naświetlań wykonane były z tworzywa sztucznego, w klatkach  natomiast szczury miały do dyspozycji naczynia ze szkła. Następne badania wykazały, że zastosowanie tu tworzywo zmieniało smak wody. Czy pomiędzy smakiem tworzywa a występującymi potem mdłościami zaistniała wyuczona relacja Sw-Rw o której mówił Pawłow?

Garcia zają się i tym zagadnieniem: zwierzętom podał słodkawy płyn (Sn), do którego dodano bezsmakową substancję (Sb), wywołując u nich – dopiero po godzinie lub później – nudności (Rb). Kiedy szczury doszły do siebie, ponownie zaoferowano im ten sam płyn, ale w niewielkim jedynie stopniu skorzystały z okazji zaspokojenia pragnienia; piły bardzo mało. Nie odrzuciły natomiast wody z jej naturalnym smakiem. Przypuszczalnie szczury nauczyły się łączyć słodki płyn z uczuciem mdłości. Czy uwarunkowanie jest naprawdę osiągalne, jeśli bodźce neutralny i bezwarunkowy są tak od siebie oddalone w czasie? Wyniki Garcii wielokrotnie się potwierdzały.

 

Podstawy neuronalne

Każde uczenie się, w tym warunkowanie klasyczne, pociąga za sobą zmiany w efektywności połączeń synaptycznych pomiędzy neuronami.

 

Paradygmat warunkowania wyższego rzędu

Procedura warunkowania klasycznego, w której bodziec obojętny łączy się z bodźcem warunkowym, zamiast z bodźcem bezwarunkowym; zwane także warunkowaniem wyższego rzędu.

 

Zastosowania: przeciwarunkowania

Trzy lata po eksperymencie Watsana i Rayner znalazło się dziecko, które wyglądało jak „starszy brat Alberta”. Dziecko to wykazywało reakcje lękowe na króliki, szczury, futra, pióra i bawełnę. Konsultując się z doktorem Watsonem, zastosowano w tym wypadku metodę odwarunkowania. Polega ona na połaczeniu bodźca warunkowego wyzwalającego lęk (np. widok królika) z takim zachowanie, które może konkurować z reakcją lęku. Bardzo pomocne okazało się tutaj upodobanie Petera do ciasteczek i cukierków. Na początku eksperymentu Jonem umieściła królika w bezpiecznej odległości od chłopca, który zajadał tymczasem swoje smakołyki. Peter obserwował zwierzę z ostrożnością, ale kontynuował jedzenie. Stopniowo przybliżano do niego królika. W końcu Peter jedną ręką sięgał po słodycze, drugą dotykał zwierzątka. Jonem wychodziła z założenia, że nie można pogodzić lęku z przyjemnością jedzenia. Udało się jej – przy pomocy odwarunkowania – doprowadzić reakcję lęku dziecka do wygaszenia.

 

 

 

 

 

WARUNKOWANIE INSTRUMENTALNE

Uczenie się kojarzenia reakcji z jej konsekwencjami

Jednym z najzdolniejszych studentów Williama Jemesa, pioniera psychologii amerykańskiej był Edward Lee Thorndike. Ze starych skrzynek po pomarańczach zbudował piętnaście tak zwanych klatek problemowych. Stworzone przez Thorndike’a sytuacje były zawsze te same: do klatki wkładał głodnego kota. Zwierzę musiało wywołać określoną zmianę (na przykład pociągnąć za sznurek lub nacisnąć dźwignię), aby drzwiczki się otworzyły. Zachowanie, które doprowadziło do celu Thorndike nazwał zachowanie instrumentalnym.

 

Kształtowanie reakcji

Za pomocą metody stopniowych przybliżeń nagradza się reakcje coraz bliższe oczekiwanemu zachowaniu a ignoruje inne.

„Skinner nagradzał szczura za każdym razem, gdy ten zbliżył się do dźwigni”

 

W klatce z dźwignią Skinner umieścił głodnego szczura. Na początku zaobserwował u zwierzęcia takie samo zachownie, jakie Thorndike określał zachowanie na zasadzie prób i błędów. Wcześniej czy później szczur przejawia również taką formę zachowania, której widocznie nie musi się uczyć: naciska dźwignię. To zachowanie sprawcze występuje ośmiokrotnie w ciągu pierwszej godziny doświadczenia. Następnie Skinner zmienia warunki. Począwszy od drugiej godziny, po każdym naciśnięciu dźwigni, do naczynia wpada mała kulka pokarmu. Ponieważ każde naciśnięcie zostało zapisane na przyrządzie rejestrującym, można było potem  odczytać, że częstość występowania zachowania sprawczego po podaniu pokarmu stopniowo wzrastała. Niekiedy później szczur naciskał na dźwignię trzysta razy. Można tu zatem mówić o uczeniu się: częstość występowania zachowania sprawczego uległa bowiem zwiększeniu.

Aby zmusić szczura do naciśnięcia dźwigni, badacz uwalnai kulkę pokarmu już wtedy, gdy zwierzę tylko patrzy w jej kierunku. Następne wzmocnienie nastepuje dopiero wówczas, gdy szczur zbliża się do dźwigni. Kolejna kulka podana zostaje po jej dotknięciu itd. Przy pomocy metody stopniowych przybliżeń można przyspieszyć wywołanie prawie każdej formy zachowań.

 

WARUNKOWANIE INSTRUMENTALNE

Zasady wzmacniania

 

Bodziec wzmacniający

Każda konsekwencja nasilająca określone zachowanie przez dostarczenie czegoś pozytywnego lub usunięcie czegoś negatywnego.

 

Pozytywny bodziec wzmacniający

Nasila reakcję przez dostarczenie bodźca po jej wystąpieniu.

 

Skinner również powołuje się na konsekwencje zachowania: jeśli po określonym zachowaniu następuje bodziec pozytywny i jeśli później wzrasta częstość występowania tego zachowania, to ów bodziec pełni tu funkcję wzmocnienia pozytywnego.

 

Negatywny bodziec wzmacniający

Nasila reakcję przez ograniczenie lub usunięcie nieprzyjemnego bodźca.

Pierwsze eksperymenty Skinnera badające, jak przy pomocy bodźców awersyjnych można zwiększyć częstość występowania pożądanych zachowań przeprowadzone były na zwierzętach.

Zwierzętom tym w trakcie doświadczeń nie tylko podawano kulki pokarmu, lecz także aplikowane wstrząsy elektryczne. Naciśnięciem dźwigni mogły jednak wyłączyć bodźce awersyjne. Skinie mówi o wzmocnieniu negatywnym, gdy awersywny bodziec, na skutek określonego zachowania (na przykład naciśnięcie dźwigni) nie wystąpi (brak nieprzyjemnego zjawiska wywołuje zatem przyjemne doznanie.

Jego zwierzęta doświadczalne nauczyły się, że gdy nacisną dźwignię, bolesne wstrząsy nie pojawią ustąpią.

Nie należy jednak mylić negatywnego wzmocnienia z karaniem! Negatywne wzmocnienie nie spowoduje ustąpienia określonego zachowania; przeciwnie – prawdopodobieństwo jego występowania raczej się zwiększy.

 

Rozkłady wzmocnienia

Rozkład o stałych proporcjach – wzmacnia zachowanie po określonej liczbie reakcji.

 

Rozkład o zmiennych proporcjach – dostarcza wzmocnienia po nieprzewidywalnej liczbie reakcji.

Przy wzmacnianiu nieregularnym uczenie postępuje wolniej, ale daje trwalszy efekt (większa odporność na wygaszanie).

 

PRAWA UCZENIA SIĘ

Generalizacja reakcji

Skłonność do występowania reakcji podobnych do oryginalnej, wzmacnianej lub warunkowanej w sytuacji warunkowania.

 

Różnicowanie

W warunkowaniu instrumentalnym – odmienne reagowanie na bodźce, które sygnalizują, czy dane zachowanie zostanie wzmocnione, czy nie; w warunkowaniu klasycznym – zdolność rozróżniania między bodźcem warunkowym a innym bodźcem, który nie sygnalizuje bodźca bezwarunkowego.

 

Hamowanie

Redukcja lub zapobieganie reakcji w wyniku działania innego procesu.

 

Wzmocnienie (w ujęciu Skinnerowskim)

Dowolne zdarzenie występujące w środowisku bezpośrednio po reakcji i podtrzymujące tę reakcję.

 

Wygaszanie

Osłabienie wyuczonej reakcji wynikającej z procedury wygaszania: w warunkowaniu klasycznym – prezentacja bodźca warunkowego bez bodźca bezwarunkowego; bezwarunkowego warunkowaniu instrumentalnym – niestosowanie czynnika wzmacniającego mimo wystąpienia reakcji.

 

Karanie

Osłabienie reakcji przez stosowanie bodźca karzącego. Bodziec karzący – przykra konsekwencja zmniejszająca częstotliwość poprzedzającego ją zachowania.

 

Prawo efektu

Z wieku możliwych czynności będących odpowiedzią na nową sytuację, w jakiej znalazła się jednostka, utrwala się tak, której towarzyszy lub po której następuje stan zadowolenia, satysfakcji (przyjemności).

 

Wyuczona bezradność

Gdy kary są nieprzewidywalne i nieoczekiwane powstaje poczucie braku kontroli nad losem – skutek: bezradność i depresja

Jeśli ludzie odnoszą wrażenie, że na pożałowania godny los nie mają żadnego wpływu, to powstaje niebezpieczeństwo, iż mimo obiektywnych szans na powodzenie nie zrobią nic, by los ten odmienić. Bezradność – zwłaszcza u ludzi – prowadzi nierzadko do ciężkiego przypadku gnębienia. Seligman obserwował występowanie depresji nawet u studentów studentów społeczeństwach dobrobytu. Jak mogło do tego dojść? Czy nie chodzi tu raczej o ludzi, którzy „wychowywani byli z większą ilością wzmocnień niż jakakolwiek poprzednia generacja, z większą swobodą seksualną, z większą ilością bodźców intelektualnych, większą siłą nabywczą, mieli więcej muzyki? Dlaczego mieliby popadać w depresję? Seligman sam sobie odpowiada: wzmocnienie społeczeństwa żyjącego w zbytku zostały niektórym młodym ludziom zaoferowane niezależnie od ich poczynań; równie dobrze mogły „spaść z nieba”. Zarówno nagradzanie jak i karanie, stosowane niezależnie od własnego wysiłku, sprzyja powstawaniu depresji.

 

 

 

 

 

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin