PINEZKA-marzec 2009.doc

(3264 KB) Pobierz

 

 

 





 

MIESIĘCZNIK Z ŻYCIA SZKOŁY PODSTAWOWEJ W MAZIARNI

Marzec 2009, Nr 6

Cena 0,50 zł

„Wiosna,

cieplejszy wieje wiatr!

Wiosna, znów nam ubyło lat!

Wiosna, wiosna wkoło!

Rozkwitły bzy!

Śpiewa skowronek nad nami.

Drzewa strzeliły pąkami.

Wszystko kwitnie wkoło

i ja, i Ty!”

 

 

 

Wiosna! Wiosna nareszcie! Słoneczko mocniej grzeje, czasami lekki wiaterek powieje. Oj, coś się nam lekko rymuje. To jednak dowodzi tylko tego, że przepełnia nas wiosenny zapał. A efektem jego jest kolejny numer naszego miesięcznika. Zapraszamy Was do lektury, bo jest o czym czytać.

 

 

Redakcja

Po raz pierwszy Dzień Kobiet obchodzono w Stanach Zjednoczonych. Amerykanki zaczęły świętować przed pierwszą wojną światową, w 1909 roku. Dwa lata później zwyczaj przywędrował do Europy, najpierw do Austrii i Danii, potem do Niemiec i Szwajcarii. Datę 8 marca przyjęto w 1922 r. na pamiątkę fali marcowych strajków kobiecych w Sankt Petersburgu w 1917 r. W Polsce święto kobiet zostało zauważone dopiero po II wojnie, pasowało do socjalistycznej propagandy. W zakładach pracy były życzenia i prezenty - rajstopy, mydełko albo kawa - i obowiązkowo samotny tulipan, którego każda pracownica musiała pokwitować.

MARCA

Centralne obchody święta kobiet zniknęły w 1993 roku, kiedy definitywnie zniosła je premier Hanna Suchocka. Dziś 8 marca świętują najchętniej przedszkolaki, przygotowując dla swoich wychowawczyń i mam piękne laurki. Jednak nie tylko przedszkolaki pamiętają o swoich Mamach, Babciach, Ciociach, Nauczycielkach.

My także wszystkim Paniom życzymy dużo kwiatów, dużo wiosny, zdrowia, szczęścia, powodzenia. Niech dla Was słońce świeci. Niech Wam czas radośnie leci.

 

21 marca

Pierwszy Dzień Wiosny

W nocy z 20 na 21 marca słońce wchodzi w znak Barana. Zaczyna się astronomiczna wiosna, pora roku od zarania dziejów oczekiwana z niecierpliwością i witana z radością. Dzieci zaczną wypatrywać pierwszego bociana - zwiastuna wiosny i pójdą topić Marzannę. Śniegi stopnieją, trawa się zazieleni, a ptaki zaczną radośnie ćwierkać. Dziś wiemy, że taka jest kolej rzeczy, ale nasi pradziadowie myśleli trochę inaczej. Sądzili, że wiosna nadejdzie szybciej, jeśli jej w tym pomogą. Dlatego przygotowywali się do niej bardzo starannie.

              Dawniej wierzono, że czwarta niedziela postu poprzedzającego Wielkanoc jest dniem walki zimy z wiosną. Dzień ten określano mianem śmiertelnej niedzieli. Tego dnia dokonywało się zwycięstwo życia nad śmiercią, dzień uzyskiwał przewagę nad nocą a jasność nad ciemnością. Śmiertelna niedziela otwierała ciekawy okres obrzędowy, zwany Śródpościem. Najważniejszym wydarzeniem Śródpościa było topienie Marzanny - uosobienia zimy i śmierci. Powszechne było przekonanie, że jej unicestwienie spowoduje szybkie nadejście wiosny. Topiono ją pod koniec zimy lub tuż po pierwszych symptomach wiosny. Marzannę wynoszono ze wsi całą gromadą, po lub w trakcie zabawy. Niesiono ją ponad głowami albo wieziono na taczce. Kukłę wyobrażającą postać ludzką palono lub wrzucano w nurt rzeki, stawu, jeziora. Topiono ją po uprzednim rozebraniu z szat i wzniesieniu do nieba. Potem Marzannę oddawano wodzie, a właściwie jej władcom, od których zależało powodzenie pracy włożonej w uprawę ziemi. Do Marzanny podchodzono z szacunkiem. Jej resztki rozrzucano po polach, bo wierzono, że dzięki temu ziemia będzie obficiej owocować.

 

Od kilkudziesięciu lat obrzęd powitania wiosny jest już przede wszystkim zabawą dzieci i młodzieży, łączoną z początkiem kalendarzowej wiosny. Uczniowie ogłosili pierwszy dzień wiosny "Dniem Wagarowicza", w którym to nastrojach radosnych nastrojach i wymyślnych strojach, wręcz karnawałowych, świętują dzień bez szkoły. Mogą w wodzie utopić nie tylko kukłę Marzanny, ale przy okazji również niedole i smutki uczniowskie.

 

2 KWIETNIA 2009 r.

SPRAWDZIAN KLAS SZÓSTYCH

Oto kilka rad dla szóstoklasistów,

które mogą się okazać bardzo przydatne.

Może pomogą Wam poradzić sobie ze stresem

i z samym egzaminem.

 

 

F     Po pierwsze: Drodzy koledzy, pamiętajcie, że nie ma się czego bać. Nie taki sprawdzian straszny, jak o nim mówią. Wierzymy, że i Wy dacie sobie radę. Chcąc opanować stres i paraliżującą tremę, musicie koniecznie patrzeć na wszystko przez różowe okulary, być pozytywnie nastawionymi do otoczenia, a najważniejsza jest wiara, że wszystko pójdzie po Waszej myśli.

 

F     Po drugie:  Jeśli jesteście strasznymi nerwusami, bezpośrednio przed egzaminem starajcie się  myśleć o czymś przyjemnym, co Was uspokoi, zróbcie coś, co pozwoli Wam zapomnieć o stresie, np. porozmawiajcie z przyjaciółmi. Wtedy rozluźnieni wejdziecie do sali i przystąpicie do pisania.

F     Po trzecie: Wyniki Waszych testów zależą tylko od Was, Waszego podejścia do nauki i intensywności przygotowań. Nie liczcie na dobre wyniki, jeżeli  nawet  nie zerknęliście   do   książek i zeszytów z poprzednich lat edukacji.

F     Po czwarte: Po wejściu do sali wysłuchajcie uważnie członków komisji, a podczas pisania koncentrujcie się tylko na własnej pracy (od jej wyniku wiele zależy). Wbrew pozorom egzaminy próbne również są bardzo ważne.

F     Po piąte: Pamiętajcie, że Wasza przyszłość jest w Waszych rękach. Tylko od Was zależy, czy zostaniecie przyjęci do wymarzonych szkół. Każdy ma szansę napisać egzamin bardzo dobrze. Nie zmarnujcie jej.

ŻYCZYMY WAM POWODZENIA!

 

 

PRAWDY I MITY O KOBIETACH

Jakie są naprawdę? Czego pragną i na czym im zależy?

Wszystkie chciałyby mieć figurę modelki

Prawie wszystkie, ale tak – wygląd jest dla kobiet bardzo ważny. Dlatego większość z nich bez przerwy się odchudza. Odmawiają sobie słodkości i żyją niemal z centymetrem w ręku. Takie już przyszły czasy, że wygląd jest dość ważny i zwracają na niego uwagę nie tylko kobiety. Nawet faceci dbają o siebie coraz bardziej. Z czasem jednak i kobietom przechodzi ta wagowa obsesja.

Zaczyna do nich docierać, że nie waga jest najważniejsza.

Uwielbiają się stroić i kupować ciuchy

Na pewno. Każdy z nas lubi ładnie wyglądać i czuć się dobrze, a modne, nowe ciuchy w tym pomagają – to pewne. A dla kogo tak stroją się kobiety? Przede wszystkim dla siebie i swoich koleżanek. Tylko kobieta zrozumie drugą kobietę, ile wysiłku kosztowały ją depilacja nóg, regulacja brwi, układanie fryzury czy wreszcie dobieranie ubrań. Faceci, owszem, doceniają ładny wygląd, ale na modzie raczej się nie znają. Spódnica w kartkę czy w kwiatki – nie ma to dla nich najmniejszego znaczenia.

 

 

Ciągle gadają, plotkują...

Tak, tak. Kobiety, podobnie jak mężczyźni, uwielbiają rozmawiać (plotkować), tylko, że na odmienne tematy. Kiedy mężczyźnie rozczulają się nad rowerami, telewizorami i samochodami..., kobiety dyskutują o modzie, urodzie i sprawach sercowych. Przy okazji pogadają, w której bluzce jest dobrze lub źle pewnej Ani, kto z kim się spotyka, dlaczego Kasia zerwała z Tomkiem...

 

 

Nie znają się na samochodach, piłce nożnej ani komputerach

Mit. Płeć nie decyduje o ilorazie inteligencji ani zainteresowaniach. Niektóre kobiety są w tych tak zwanych męskich dziedzinach naprawdę dobre. Zresztą nie ma już tylko męskich czy damskich prac i pasji. Mężczyźni są doskonałymi kucharzami, stylistami, projektantami mody, a kobiety mechanikami, elektronikami czy żołnierzami.

Są mniej wytrzymałe fizycznie

O nie. Otylia Jędrzejczak pokonałaby niejednego faceta w pływaniu, a Agata Wróbel w podnoszeniu ciężarów. Albo kobiety, które codziennie dźwigają pełne siatki, noszą na rękach swoje kilkuletnie pociechy, czy te, które całymi dniami biegają po sklepach...

                                                                    

 

 

POZNAJMY SIĘ…

Prezentujemy dziś wywiad z Panem Tomaszem Marutem –

nauczycielem języka angielskiego

 

- Proszę powiedzieć naszym czytelnikom, czy lubi Pan pracę w naszej szkole? Dlaczego?

- To, że lubię pracę w Maziarni to mało powiedziane! Praca w tej szkole jest po prostu SUPER! Głównie z tego względu, że większość uczniów jest chętnych współpracować, ze wszystkimi da się dogadać oraz jest tu ogólna chęć nauki języka angielskiego.

- Czy Pana marzeniem było zostać nauczycielem? A może marzył Pan o innym zawodzie, np. strażaka, policjanta…?

- Pierwszym moim marzeniem odnośnie pracy było zostać rolnikiem, a następnie strażakiem. Gdy byłem w liceum pragnąłem być geodetą, a na studiach zrodził się pomysł, by zostać nauczycielem języka angielskiego.

- Co, według Pana, jest najważniejsze w życiu?

- Wiara, rodzina oraz szczerość w stosunku do wszystkich ludzi.

- Co najbardziej złości Pana u uczniów?

- Ciągłe zapominanie zadań domowych, zeszytów, podręczników oraz złe zachowanie na lekcjach (lecz to za często nie zdarza się w naszej szkole),

- Gdyby złowił Pan złotą rybkę, jakie byłyby Pana trzy życzenia?

- Pierwsze życzenie – zdrowie. Drugie życzenie – może jakaś wygrana na loterii? Wtedy praca w szkole byłaby czystą przyjemnością, a nie sposobem na życie.

- Często się słyszy, że nauczyciel to łatwy zawód, bo jest dużo wolnych dni, ferie, wakacje. Jak, Pana zdaniem, jest naprawdę?

- Prawda jest taka, że gdyby nie było wakacji, to nie wiem, czy ktokolwiek podjąłby się pracy w zawodzie nauczyciela. Dlaczego? Ponieważ po dziesięciu miesiącach pracy z uczniami niezbędny jest odpoczynek psychiczny tak dla nauczycieli, jak i dla uczniów. A czy to łatwy zawód? Wręcz przeciwnie! Zadaniem nauczyciela jest przekazać uczniom informacje z jakiejś dziedziny. Problem w tym, że duża część młodzieży po prostu nie chce się uczyć. I tu pojawia się pewien konflikt, którego skutki, niestety, mogę zauważyć prawie na każdej lekcji.

- Na szkolnym korytarzu często słyszymy, że jest Pan lubianym nauczycielem. Co Pan o tym sądzi?

- Jeśli tak jest, to mogę się z tego cieszyć, ponieważ wzajemny dobry stosunek uczniów i nauczyciela to, moim zdaniem, podstawa dobrej edukacji.

- Bardzo dziękujemy Panu za rozmowę.

 

 

Rozmawiały:

Karolina Cuber

i Klaudia Warchoł

WIEŚCI SZKOLNE

5 marca odbyły się w Bojanowie zawody unihokeja. Naszą szkołę, pod opieką Pani Anny Bednarczyk, reprezentowały: Karolina Cuber, Sylwia Moskal i Wioletta Zybura z klasy V oraz Małgosia Bednarz, Dominika Janiec, Agnieszka Kata i Klaudia Warchoł z klasy VI. Dziewczyny dzielnie walczyły z reprezentantkami innych szkół gminy Bojanów i zajęły III miejsce przed PSP Bojanów 1 i PSP Bojanów 2.

Gratulujemy naszym zawodniczkom i Pani Ani.

Z okazji Dnia Kobiet w dniu 6 marca odbyły się w naszej szkole wybory SZKOLNEJ MISS. W wyniku wyborów klasowych do konkursu na najpiękniejszą i najsympatyczniejszą dziewczynę przystąpiły:

  • Natalia Janiec z klasy II,
  • Dominika Moskal z klasy III,
  • Ala Bartman z klasy IV,
  • Sylwia Moskal z klasy V,
  • Klaudia Warchoł z klasy VI.

Dziewczęta musiały wykazać się różnorakimi zdolnościami. Śpiewały piosenki, prezentowały wymarzony strój uczniowski, wymyślały przedziwne fryzury dla swoich przyjaciółek. Musiały także popisać się sprawnością fizyczną, dlatego robiły pompki i oddzielały fasolę od ziaren zbóż. Po skończonych konkurencjach wszyscy chłopcy oddali

głos na tę, która według nich jest najpiękniejsza i najsympatyczniejsza. W wyniku tego głosowania zaszczytny tytuł MISS SZKOŁY przypadł SYLWII MOSKAL z kl. V.

 

Na zdjęciu (od prawej):

Pani dyrektor i uczestniczki wyborów MISS SZKOŁY – Sylwia Moskal, Natalka Janiec, Dominika Moskal, Ala Bartman i Klaudia Warchoł

 

 

 

Na zdjęciu:

MISS SZKOŁY 2009

Sylwia Moskal 

 

 

Spóźnione życzenia urodzinowe składamy

Sylwii Moskal, która urodziła się 20 lutego.

W marcu urodziny obchodzą:

 

©      Michał Dul (OP) – 10.03

©      Dominik Rutyna (kl. II) – 1.03

©      Mateusz Bednarz (kl. III) – 2.03

©      Piotr Bednarz (kl. III) – 2.03

©   &#x...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin