barszcz czerwony.TXT

(1 KB) Pobierz
SKŁADNIKI:   NA 6-7 PORCJI (POTRZEBNY JEST 4-5 LITROWY GARNEK)

włoszczyzna (4 marchewki, 2 pietruszki, mały seler, por) 
ew. 1-2 listki laurowe 
ew. ziele angielskie, np. 3-5 kulek 

2 kg buraków 
3 łyżki soku z cytryny 
mniej niż 1 idealnie płaska łyżka soli (taka płytka, bo łyżki też sš różne) 
ew. pieprz


PRZYGOTOWANIE:

Najpierw gotuję bulion z dodatkiem listka laurowego i ziela angielskiego dajšc ok. 1,5 litra wody. Warzyw nie siekam tylko kroję np. na pół, bo łatwiej je wtedy wyławiać. Pora zazwyczaj wczeniej przesmażam na odrobinie oleju (posiekanego w paseczki), ale w przypadku barszczu lepiej to sobie darować - póniej ten olej pływa na wierzchu zupy. Zależy czy komu to przeszkadza czy nie. Warzywa gotuję ok. 30 min. na małym gazie (zbyt intensywne gotowanie sprawia, że bulion jest mętny). 

W międzyczasie obieram buraki, kroję na mniejsze kawałki i siekam w cienkie plasterki. Kiedy bulion jest gotowy, wyławiam warzywa i wrzucam buraki. Dolewam tyle wody, żeby wszystkie były przykryte, ale nie więcej. Gotuję, aż będš miękkie. Na poczštku ustawiam największy płomień, żeby szybko się zagotowały, a póniej go zmniejszam na min., żeby sobie spokojnie pyrkały. 

Wyławiam buraki, a zupę doprawiam solš i sokiem z cytryny. W składnikach podałam orientacyjnš iloć przypraw, którš być może będziecie musieli dostosować do własnego smaku. Jeli lubicie, możecie też doprawić zupę pieprzem. 

Do barszczu polecam krokiety ziemniaczane z orzechami włoskimi. To kolejna żelazna potrawa na więta :)


WSKAZÓWKI I UWAGI:

Dzięki dużej iloci buraków zupa sama w sobie ma piękny, intensywny kolor. Sól i sok z cytryny jeszcze go wzmacniajš. 

Włoszczyzny i ugotowanych buraków zazwyczaj nie wyrzucam. Włoszczyznę wykorzystuję np. robišc kotlety, a buraki do sałatek, np. robię buraczki zasmażane z cebulkš. Mniam :)
Zgłoś jeśli naruszono regulamin