-----------------------------------------------------------------------------
Rodzinne stado gibbonów składa się z rodziców i 2 –3 potomków. Każda rodzina zajmuje terytorium o powierzchni ok. pół km kw.. Jeśli zbliży się sąsiednie stado, dorosłe gibbony głośnym krzykiem i agresywnym zachowaniem starają się bronić terytorium, ale rzadko dochodzi do bezpośredniego starcia. Po nocy, którą gibbony spędzają w gałęziach swego ulubionego ,,sypialnego’’ drzewa, wszystkie budzą się o świcie. Dorosłe zwierzęta zaczynają dzień od charakterystycznego, piętnastominutowego duetu. Najpierw samiec intonuje basowe solo, po czym przyłącza się do niego samica ze swym radosnym pokrzykiwaniem. Ten wspólny ,,śpiew’’ kończy się dwudziestosekundowym crescendo. Duet ten służy do kilku celów. Stanowi sygnał dla innych stad rodzinnych, że teren jest już zajęty, umacnia też związek między partnerami, którzy wyrażają w ten sposób akceptację dla swego ,,małżeństwa’’. Po skończeniu tego porannego ,,koncertu’’, gibbony wyruszają na żer, z reguły pod przewodnictwem samicy. Wędrują co dzień przez 9 – 10 godzin w koronach drzew, po czym powracają do swej ,,sypialni’’. Poszukiwanie pożywienia i wzajemna pielęgnacja sierści zabiera im prawie cały czas czuwania.
POŻYWIENIE
Stado rodzinne gibbonów wyrusza na żer o świcie i późnym popołudniem, kiedy robi się chłodniej. Szybko wyszykuje najlepsze drzewa, na których w danej porze roku znaleźć można najwięcej owoców. Gibbony najbardziej lubią słodkie owoce, np. figi. Są bardzo wybredne i przed zjedzeniem starannie badają owoc kciukiem i palcem wskazującym, czy jest dość dojrzały. Owoce, które nie przeszły pomyślnie próby, pozostają na drzewie. Najsmaczniejsze owoce, pędy i pąki znajdują się najwyżej w koronach drzew liściastych. Ale zręczne gibbony sięgają na same koniuszki gałęzi. Jedną ręką przytrzymują się dwóch lub trzech gałązek i powoli wybierają owoce.
Pożywienie roślinne uzupełniają bezkręgowcami, jaszczurkami, jajami ptaków i pisklętami. Owadów i pająków poszukują rozgarniając palcami gałęzie. Ze znalezionego łupu wysysają zawartość, a ciężkostrawne resztki odrzucają. Tę metodę stosuje też w przypadku dużych owadów, takich jak modliszki, które rozgniatają zębami i wysysają. Gibbony białorękie piją mocząc grzbiet ręki w deszczowej wodzie, pozostałej w dziuplach drzew, po czym zlizują wodę z sierści.
CZY WIESZ, ŻE...
· W XIX wieku czołowi zoologowie przypuszczali, że gibbony są najbliżej spokrewnionymi z człowiekiem naczelnymi.
· Głos, jaki wydaje samica gibbona białorękiego, przypomina tajlandzkie określenie małżonka. Stara legenda tajlandzka mówi, że bóg Indra zmienił za karę w gibbona piękną kobietę, która zdradzała męża. Od tego czasu co rano, zawsze, kiedy przypomni sobie swe grzeszne zachowanie, przywołuje głośno swego męża.
6+
legenda1