Budziszyn 1945.txt

(46 KB) Pobierz
 Budziszyn 1945 
Budziszyn 1945 
 
 
 
 Powr�t do spisu
   Strona g��wna
 
   
Budziszyn - widok obecny 
  
 
Krzysztof Stecki 


�u�yce 1945 - najmniej znana z polskich bitew? 


  Tytu� niniejszej pracy celowo zosta� skonstruowany w formie pytaj�cej, gdy� Bitwa Budziszy�ska dosy� rzadko pojawia si� na kartach polskiej historiografii wojskowej i do dzisiaj bitwa ta kryje wiele pyta� i niewiadomych.
Polska 2 Armia wraz z dzia�aj�c� na jej skrzydle 52 armi� radzieck� mia�a zabezpieczy� lewe skrzyd�o nacieraj�cego w g��b Niemiec 1 Frontu Ukrai�skiego marsza�ka Iwana Koniewa. Celem terenowym 2 Armii by�o osi�gni�cie i zdobycie z marszu Drezna. W sk�ad 2 Armii wchodzi�y: 5, 7, 8, 9 i 10 Dywizje Piechoty oraz 1 Korpus Pancerny w sk�adzie 1 Brygada Zmotoryzowana i 2,3,4 Brygady Pancerne. Si�y armii uzupe�nia�a 16 Brygada Pancerna ("spolszczona" ex-radziecka), 5 pu�k czo�g�w ci�kich, 28 samodzielny pu�k artylerii samobie�nej i inne jednostki. ��cznie dysponowa�y one 21 czo�gami ci�kimi, 275 czo�gami �rednimi i 136 dzia�ami samobie�nymi oraz 89161 �o�nierzami (stan w przeddzie� operacji berli�skiej).
  Niestety, analizuj� prace historyk�w polskich doj�� mo�na do wniosku, �e ponad 50 lat po zako�czeniu II Wojny �wiatowej wci�� nieznane s� dok�adne dane co do tego, z kim walczyli polscy �o�nierze. W opracowaniach pojawiaj� si� dosy� odmienne dane zar�wno co do sk�adu ugrupowania uderzeniowego Grupy Armii �rodek jak i jego liczebno�ci (tych ostatnich zreszt� nie ma praktycznie �adnych). Podawane s� dosy� skrajne informacje: od o�miu dywizji po ... dwie. A jest to dosy� istotne zagadnienie gdy� bitwa budziszy�ska by�a ostatni� wielk� bitw� pancern� II Wojny �wiatowej, w kt�rej wzi�o udzia� co najmniej od 746 czo�g�w i dzia� samobie�nych (suma strat niemieckich i liczebno�ci jednostek polskich) po ... no w�a�nie. Nie wiadomo ile. Si�y polskie przed ofensyw� liczy�y 296 czo�g�w plus 136 dzia� samobie�nych. W trakcie bitwy zosta�y wsparte jednostkami radzieckimi (7 Korpus Zmechanizowany Gwardii). Uwzgl�dniaj�c wcze�niejsze straty (ofensywa trwa�a od 16 kwietnia), to jednostki te na pocz�tku bitwy mog�y liczy� 250 - 300 czo�g�w plus nieokre�lona ilo�� dzia� samobie�nych.
  Ze stron� niemieck� jest o wiele gorsza sprawa. Przyjmuj�c za pewnik straty niemieckie (nie jednak wiadomo, czy dotycz� one ca�ego okresu walk w tym rejonie czy tylko starcia z 2 Armi�), to si�y te na pocz�tku liczy�y co najmniej 314 czo�g�w i dzia� pancernych. W tym miejscu koniecznie trzeba doda�, �e w zestawieniu strat nie ma podanych rozdzielnie danych dotycz�cych czo�g�w i dzia� samobie�nych. Jest to z jednej strony s�uszne, gdy� w realiach ostatnich miesi�cy wojny niemieckie oddzia�y pancerne wyposa�ano we wszystko, co by�o pod r�k�, tak�e w dzia�a samobie�ne w miejsce etatem przewidzianych czo�g�w. Z drugiej jednak strony dzia�ami samobie�nymi by�o tak�e wszystko to, co zamontowano na jakimkolwiek podwoziu. Czyli opr�cz klasycznych "stug�w" czy "jagdpanzr�w" tak�e montowane na podwoziach ci�ar�wek czy transporter�w opancerzonych dzia�a przeciwlotnicze czy artyleryjskie. Pewn� wskaz�wk� co do liczebno�ci si� niemieckich m�g�by by� ich sk�ad. Tego jednak dok�adnie nie znamy. Wydaje si� jednak, �e warto�ci� graniczn� mog�o by by� owe osiem dywizji, czyli oko�o 80 do 100 tysi�cy �o�nierzy, licz�c, �e ka�da z dywizji mia�a sk�ad zbli�ony do etatowego - co jest i tak za�o�eniem bardzo optymistycznym dla strony niemieckiej. W bitwie po stronie niemieckiej wzi�o jednak udzia� wi�cej dywizji ni� - mo�na doliczy� si� 13, a nawet 14 niemieckich dywizji w tym regionie (plus mniejsze jednostki) i jest ilo�� wi�ksza od tej, jak� przed bitwa berli�sk� mia�a ca�a 4 Armia Pancerna broni�ce tego regionu.
  Dlaczego tej kwestii po�wi�cam tak du�o miejsca? Dlatego, �e w �r�d�ach niemieckich mo�na znale�� dok�adne dane na ten temat i daj� one wiele do my�lenia. Zestawienie sprz�tu 4 Armii pancernej wykazuje, �e w sk�adzie jej jednostek znajdowa�y si� zaledwie 62 czo�gi (plus 40 w 10 dywizji pancernej SS, ale nie jest jasne, czy wzi�a ona udzia� w bitwie) i a� 293 dzia�a samobie�ne (60 w dywizji SS). Zastanawia po pierwsze bardzo ma�a ilo�� czo�g�w. Po drugie - z 293 dzia� samobie�nych tylko cz�� (211) nadawa�a si� do walki w charakterze czo�g�w.
Z kim wi�c walczy�a polska 2 Armia. Na pewno z Grup� Armii �rodek. W momencie forsowania Nysy przeciwnikiem by�a Dywizja Grenadier�w Pancernych "Brandenburg", kt�ra zosta�a przez Polak�w zepchni�ta z pozycji, jednak jej resztki bra�y udzia� w p�niejszych walkach. Dywizja "Brandenburg" podlega�a pod dow�dztwo Korpusu Grenadier�w Pancernych "Grossdeutschland". Prawym s�siadem "brandenburczyk�w" by� LVII Korpus Pancerny, kt�ry by� pancerny tylko z nazwy, gdy� podlega�y mu dwie dywizje piechoty (72 i 6). Korpus ten jest o tyle istotny, �e mi�dzy innymi on organizowa� przeciwnatarcie, lecz niekt�rzy autorzy podaj�, �e bra�y w nim udzia� tylko dwie podleg�e mu dywizje. Nale�y to uzna� za absurd, jednak teza o dow�dztwie korpusu ma sens, gdy� jako sztab zwi�zk�w szybkich nadawa� si� on do tego celu pod warunkiem, �e dostanie odpowiednie jednostki. A takie si� pojawi�y - nie wiadomo tylko dok�adnie jakie. Niemniej jednak faktem jest, �e jednostki LVII Korpusu kontratakowa�y - jednak by�o to w dniach 16-18 kwietnia, a uderzenie wykona�y na jednostki lewego s�siada polskiej armii - dywizje 73 Korpusu Piechoty z radzieckiej 52 Armii - i wtedy korpus ten mia� rozkazami 20 dywizj� pancern�, kt�ra nale�a�a do odwod�w Grupy Armii.
  Gro�ba za�amania po�udniowego skrzyd�a ca�ej niemieckiej armii wschodniej sprawi�y, �e Oberkommando der Heeres przydzieli�o dow�dztwu 4 Armii Pancernej, kt�ra broni�a si� nad Nys� �u�yck�, szereg jednostek, kt�re mia�y powstrzyma� ofensyw�, a kt�re zasili�y dosy� silne odwody pancerne Grupy Armii �rodek. W rejonie, kt�ry nas najbardziej interesuje, przed bitw� jako odw�d znajdowa�y si� nast�puj�ce jednostki szybkie. By�a to 21 dywizja pancerna w rejonie Cottbus, Oddzia� pancerny "Boehmen" w rejonie Spremberga oraz 1 dywizja spadochronowo - pancerna "Hermann Goering", 20 Dywizja Pancerna na po�udniowy wsch�d od Drezna, Dywizja Ochrony Hitlera w rejonie Spremberg i 10 Dywizja Pancerna SS - taj�e na po�udniowy wsch�d od Drezna (chocia� niekt�rzy lokalizuj� j� zupe�nie gdzie indziej). Ponadto na linii �aby w rejonie Drezna organizowa�o si� 5 dywizji piechoty. W trakcie dzia�a� 4 Armii Pancernej przydzielono: dow�dztwo Korpusu Spadochronowo - Pancernego "HG" wraz z 2 dywizj� Spadochronowo - Grenadier�w Pancernych (zmechanizowan� raczej nie, bo takich jednostek w armii niemieckiej nie by�o ju� od kilku lat, a tak� nazw� spotka� mo�na w niekt�rych publikacjach) a tak�e 2 Dywizj� Pancern� SS, kt�ra przyby�a w ten rejon w ko�cowej fazie walk.
  Historycy dosy� rozbie�nie podaj�, �e w uderzeniu na skrzyd�o polskiej armii wzi�o udzia�:
a) Dywizja HG oraz 20 i 21 dywizje pancerne. Ta teza ma t� wad�, �e na pewno nie mog�a to by� 21 dywizja - ta zosta�a rozbita mi�dzy Spremberg a Cottbus przez jednostki radzieckie. Gdyby jednak przyj�� j� za prawd�, to te jednostki maksymalnie mog�y liczy� (pe�ne etaty) 192 czo�gi oraz oko�o 40 tys. �o�nierzy (w tym czasie pod wzgl�dem ilo�ci czo�g�w dywizje pancerne i grenadier�w pancernych mia�y t� sam� organizacj�).
b) Dywizja Grenadier�w Pancernych "Brandenburg" plus bli�ej nieokre�lone Zgrupowanie Pancerne Wietershein. Tu z kolei nie mo�na si� zgodzi� z tym, by dywizja "Brandenburg" bra�a udzia� w tej fazie walk jako w pe�ni sprawna jednostka i to co najwa�niejsze - podstawowa w ca�ym ugrupowaniu, skoro zosta�a mocno "poturbowana" na pocz�tku ofensywy jeszcze nad Nys�. Zreszt� autorzy tego twierdzenia grzesz� brakiem znajomo�ci pewnych fakt�w. Panzergruppe Wietershein by�o bowiem cz�ci� ... dywizji Brandenburg. By�y to resztki (zaledwie batalion czo�g�w) pu�ku pancernego dywizji, kt�rego dwa pozosta�e bataliony jej zabrano. Trudno sobie wyobrazi�, by tak s�abe ugrupowanie wykona�o tak silne przeciwuderzenie.
c) niemieckie ugrupowanie nie wchodzi�o do walki w ca�o�ci, lecz ze wzgl�du na po�piech i zagro�enie za�amania ca�ej obrony na po�udnie od Berlina poszczeg�lne ugrupowania wchodzi�y do walki w miar� przybywania kolejnych jednostek. Prawdopodobnie pocz�tkowe ugrupowanie uderzeniowe sk�ada�o si� z jednostek b�d�cych w danej chwili "pod r�k�" czyli odwod�w Grupy Armii �rodek: 1 Dywizji Spadochronowo Pancernej "HG", 20 Dywizji Pancernej oraz prawdopodobnie 10 Dywizji Pancernej SS plus jednostek piechoty (w �r�d�ach wymienia si� 254 dywizj� piechoty, ale to jest b��dne, gdy� chodzi w tym przypadku o ... jednostk� radzieck�, kt�ra mia�a ten numer i dzia�a�a na po�udnie od 2 Armii). Si�y te, przyjmuj�c pe�ne etaty, mog�y liczy� od 315 do 335 woz�w bojowych i 45 tys. �o�nierzy oraz jednostki wsparcia. Nast�pnie do walki mog�y zosta� wprowadzone kolejne oddzia�y: 2 Dywizja Spadochronowo - Grenadier�w Pancernych "HG", by� mo�e 600 dywizja piechoty (rosyjska) czyli kolejne 64 czo�gi i oko�o 25 tysi�cy �o�nierzy. Do walki w��czy�y si� pododdzia�y skrajnej dywizji z LVII Korpusu Pancernego i niedobitki dywizji "Brandenburg". Sumuj�c podane wy�ej dane i ca�y czas przyjmuj�c pe�ne stany etatowe w dywizjach mo�na poda�, �e po stronie niemieckiej wzi�o udzia� oko�o 380-400 czo�g�w i dzia� pancernych oraz 80-90 tysi�cy �o�nierzy, lecz ugrupowanie uderzeniowe nigdy nie dzia�a�o ��cznie i nie osi�gn�o tak wysokiego stanu. Podane wcze�niej straty niemieckie (dane te s� trudno weryfikowalne) s� bardzo wysokie, gdy� wynosz� oko�o 20 procent w sile �ywej i a� oko�o 80 procent w pojazdach pancernych. Wyliczenia te powsta�y w oparciu o niezweryfikowane dane, jednak daj� pewien obraz zaci�to�ci bitwy. Po stronie polskiej w sile �ywej straty by�y podobne (22 procent), a w czo�gach i dzia�ach samobie�nych a� 57 procent. To te� o czym� �wiadczy. W sumie ca�kowite, podawane w polskich opracowaniach straty wynios�y: dla strony polskiej 20160 �o�nierzy (zabitych, rannych, zag...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin