HISTORIA_FILOZOFII.doc

(306 KB) Pobierz
Pytania do kolokwium

Przejście od mitologii do nauki i pierwsze zagadnienia filozoficzne wg Talesa z Miletu.

Tales- na pół legendarny Grek, żył na przełomie VII i VI w. Tales stworzył pierwszą spójną, racjonalną teorię natury (physis), bez odwoływania się do sił nadprzyrodzonych, odpowiedzi na zagadki natury poszukując w samej przyrodzie, w jej obserwacji. Jego materializm (co prawda nie znano jeszcze wówczas pojęcia materii, ale świat był dla Talesa zbiorem konkretnych ciał) w połączeniu z hylozoizmem (zdolność do ruchu jako podstawowa właściwość przyrody, będącą objawem jej życia i duszy) dał początek doktrynie szkoły jońskiej (Anaksymander, Anaksymenes) i wpłynął na antyczną myśl przyrodniczą w ogóle. Pierwszym zagadnieniem filozoficznym była kwestia powstania i natury świata. Tales podzielał tradycyjne poglądy, lecz odwzorował i starał się uzasadnić je w sposób naukowy. Powstanie przyrody kojarzył Tales z narodzinami, wnioskując na podstawie obserwacji, że musi istnieć jakiś rodzaj substancji (nazwanej później pramaterią, arche), z której rozwinęły się wszystkie formy (ciała) przyrody i na którą się ostatecznie rozpadają. Wskazywał (jak w wielu mitach) na wodę jako pratworzywo z którego rozwinął się świat, gdyż jest ona niezbędna do życia; świat był- jego zdaniem bytem ożywionym; woda zmienia też stany skupienia, a więc może występować w każdej formie. Natura rzeczy- woda jest wieczna, a wszystkie ciała są jej postaciami, wynikają z jej przemian. Z kolei przemiany te wynikają z zawartej w niej siły i zdolności do ruchu. Ziemia wg Talesa, podobnie jak wszystko co istnieje, unosi się na wodzie i jest tylko chwilową postacią wody.

Zasada, natura i bezkres w filozofii Anaksymandra.

Anaksymander z Miletu, uczeń Talesa i nauczyciel Anaksymenesa, reprezentant szkoły jońskiej. 1. Zasada. A. zaczął używać terminu „początek” (arche), wyraz ten użyty przez filozofia zyskał inne od potocznego znaczenie. Początek był dla A. czymś więcej niż pierwszym momentem w rozwoju rzeczy-dlatego,ze twierdzil,ze to, co było na początku, nie przestaje istnieć, tylko przybiera inne kształty. A. szukał pierwotnej materii, ale z przekonaniem, że skoro była, to jest i będzie. „Arche” była dla niego nie tylko początkiem, ale „zasadą” rzeczy, ich właściwą natura. Wyraz „arche”, który znaczył tyle, co „początek”, zaczął oznaczać w filozofii zasadę. 2. Natura. W podobny sposób przekształciło się znaczenie słowa „natura”. Tales szukał początku natury, jego następca myślał nie tyle o jej początku, ile o tym, co jest w niej od początku; to, co od początku było, jest i będzie, zaczęto nazywać „natura”. Natura oznaczała ogólną zasadę, ład kosmiczny; przeciwstawiano ją temu, co stworzone i ustanowione przez człowieka. 3. Bezkres. A. twierdził, że Wszechświat i wszystkie jego formy powstały z apeironu, czyli bezkresu. Apeiron miał być ze swej natury zarówno nieskończony ilościowo (nieograniczony przestrzennie, nieskończony co do wielkości), jak i nieokreślony jakościowo (nie da się go sprowadzić do żadnej substancji istniejącej w naszym świecie, ani do powietrza, ani do wody itd.). Wszelkie narodziny oznaczają rozdzielanie się przeciwieństw, zaś każda śmierć to ponowne łączenie się ich w bezkształtnym bezkresie. A. dopuszczał możliwość istnienia nieskończonej ilości światów, skoro wszystkie powstawały z nieskończonego apeironu.

Ogień jako zasada świata, zmienność rzeczy, ich względność a także pojęcie logosu wg Heraklita z Efezu.

1. Ogień. Heraklit z Efezu, (ok. 540 p.n.e.- ok. 480 p.n.e.) szukał „arche” w ogniu. Ogień staje się morzem, powietrzem, ziemią i znów z powrotem ogniem. Przemiany ognia odbywają się „w dół” i „w górę”: spływając z górnych swoich siedzib ogień zmienia się w powietrze, ono skrapla się w wodę, wod spływa na ziemię i wsiąka w nią, ziemia paruje, jej wyziewy tworzą wodę, ta przetwarza się w chmury i wraca do górnej ojczyzny jako ogień. 2. Zmienność rzeczy. Ciągłe stawanie się i przemijanie jest najważniejszą cechą bytu, zaś stawanie się i przemijanie jest wynikiem nieprzerwanego ścierania się przeciwieństw (dialektyka). Wszelkie zdarzenia wynikają z napięcia powstającego między przeciwieństwami. Jego teorię zmienności nazywa się wariabilizmem lub herakliteizmem, a najlepszym jej obrazem jest rzeka- jej wody ciągle się zmieniają płynąc. 3. Logos. Procesem przemian kieruje logos- mądrość. Logos jest utożsamiany z siłą kosmiczną- rozumem, który wszystko przenika.

Parmenidesa teoria bytu i jego metoda dedukcyjna. Aporie Zenona z Elei.

1. Teoria bytu Parmenidesa. Centralnym pojęciem parmenidejskiej refleksji jest byt; był on utożsamiany z Prawdą: tylko to, co jest, jest prawdziwe. Wszelkie własności Bytu odpowiadają więc z konieczności przymiotom Prawdy. Własności te zaś wynikają z poczynionego spostrzeżenia, że Byt jest, a niebytu nie ma. P. twierdził, że byt jest wieczny, nie ma początku ani końca, ponadto jest ciągły (bo każda przerwa byłaby niebytem), nieruchomy i niezmienny (bo mógłby zmienić się tylko w niebyt), niepodzielny (bo cześci bytu nie będąc już bytem, musiałyby być niebytem), stały i jeden, jest przeciwieństwem stawania się i mnogości. 2. Metoda dedukcyjna Parmenidesa. Po raz pierwszy świadomie zastosował rozumowanie dedukcyjne. Zaufał wyłącznie rozumowi i dedukcji. Uznawał tylko poznanie myślowe, poznanie zmysłowe uznawał za niewiarygodne. Jednak nie uwzględnił, że w badaniu rzeczywistości, oprócz postulatów, potrzebna jest także znajomość faktów. 3. Aporie Zenona z Elei – Z. bronił tezy o jedności i niezmienności bytu, ale robił to na drodze pośredniej i negatywnej, w ten sposób, że wskazywał niemożliwość, specjalnie atakował najprostszą formę zmiany- ruch; a) tzw. dychotomia- przedmiot, gdy znajduje się w ruchu i ma przebyć jakąś drogę, musi przebyć najpierw połowę tej drogi, potem połowę drogi pozostałej, potem połowę reszty i tak w nieskończoność. Jakkolwiek mała jest droga, którą przedmiot ma pokonać, zawsze musi przejść nieskończoną ilość odcinków, a tego w skończonym przeciągu czasu nie można dokonać, ruch więc jest niemożliwy. b)tzw. Achilles- najszybszy biegacz nigdy nie dogoni najwolniejszego. Achilles nie dogoni żółwia, jeśli ten choć trochę go wyprzedzi; goniący bowiem musi dojść najpierw do miejsca, z którego wyszedł goniony, ten zaś posunął się naprzód, i tak już będzie zawsze. c) tzw. strzała- lecąca strzała w chwili teraźniejszej nie porusza się, lecz spoczywa w powietrzu i nie przebiega żadnej przestrzeni; tak samo jest w każdej innej chwili, a czas składa się z chwil, więc strzała nie może posuwać się naprzód w powietrzu, lecz spoczywa.

Atomistyczna teoria Demokryta. Demokryt z Abwery, to myśliciel i podróżnik, uczeń Leucypa, wszechstronny naukowiec, znany jako śmiejący się filozof. Prace Demokryta, które dotyczyły wielu różnych dziedzin (fizyki, astronomii, medycyny, chemii, gramatyki, techniki, logiki, strategii, muzyki itd.) nie zachowały się, przetrwały z nich nieliczne fragmenty. Powiedział on: Istnieją jedynie atomy i pusta przestrzeń; cała reszta to tylko poglądy.

Poglądy:

a)     Ontologia- monizm materialistyczny.

Rozwinął atomistyczną teorię materii Leucypa, tworząc pierwszy dojrzały system filozofii materialistycznej. Szerzył tezę o nieciągłości materii (istnieją tylko atomy i próżnia). Demokryt przejął również od Leucypa stanowisko deterministyczne- nie odwoływał się do celów i wyjaśniał zjawiska przyczynami (materialnymi, mechanicznymi).

b)     Gnoseologia- racjonalizm- źródłem poznania obiektywnego jest rozum.

O         teoria subiektywności jakości zmysłowych.

Demokryt konsekwentnie wyjaśniał jako proces materialny także poznawczą (psychiczną) aktywność człowieka. Postrzeganie zmysłowe zachodzi dzięki odrywaniu się od rzeczy cząstek będących ich podobiznami (eidola), które poprzez narządy zmysłów wnikają do duszy.

c)      Aksjologia.

Etyka:

O         eudajmonizm- najwyższą wartością jest zadowolenie, stan harmonii, równowagi i spokoju ducha; nad namiętnościami powinien panować rozum, który nakazuje zachować umiar; zarówno brak jak i nadmiar przyjemności niepotrzebnie zakłócają spokój ducha;

O         intelektualizm- od przyjemności zmysłowych ważniejsze są przyjemności duchowe.

Estetyka:

O         mimetyczna teorii sztuki (mimesis).

Liczba jako zasada bytu wg Pitagorejczyków.

Wydaje się, że Pitagoras przekazywał swe nauki w postaci maksym, z których część jest dziś dla nas zupełnie niezrozumiała, ze względu na nieznajomość kontekstu kulturowego, a część zachowuje swą aktualność do dziś. Początkiem i zasadą miała być jednostka, z monady miała powstać nieograniczona diada, która miała być podłożem dla swojej przyczyny, czyli monady. Z monady i diady powstają liczby, z liczb punkty, z nich linie, z tych płaszczyzny, z płaszczyzn bryły, a z brył ciała postrzegalne zmysłami. Dla szerszego omówienia poglądów Pitagorasa i pitagorejczyków znów odsyłamy czytelnika do artykułu pitagorejczycy. Uczniowie Pitagorasa swoje dzieła często przypisywali mistrzowi, dzięki czemu otrzymywały one wyższą rangę i były poparte autorytetem wielkiego filozofa. Podobnie mogło być ze słynnym twierdzeniem nazwanym jego imieniem. Najprawdopodobniej nie zostało stworzone przez niego, lecz przez jednego z przedstawicieli szkoły pitagorejskiej.

Relatywizm i konwencjonalizm Protagorasa.

Niewiele wiadomo o Protagorasie. Najważniejszym źródłem mówiącym o tym filozofie które dotrwało do naszych czasów, jest dialog Platona Protagoras, który jednak nie może być uważany za źródło historyczne.

Protagoras w swoim dziele O bogach wypowiedział zdanie: O bogach nie mogę wiedzieć ani czy istnieją, ani czy nie istnieją, ani też jaka jest ich istota i jak się pojawiają. Wiele bowiem rzeczy stoi na przeszkodzie, aby można było coś o tym wiedzieć; niemożliwość odpowiedniego doświadczenia zmysłowego i krótkość życia człowieka. Charakterystyczna postawa Protagorasa, z której wynika przekonanie o niemożności poznania natury Bogów, zyskała później nazwę agnostycyzmu. Sformułowanie niemożliwość odpowiedniego doświadczenia zmysłowego kieruje naszą uwagę na subiektywizm doznań ludzkich, któremu Protagoras poświęcił wiele uwagi. Najtrwalej wpisanym w naszą tradycję zdaniem Protagorasa jest słynne: Człowiek jest miarą wszechrzeczy. Protagoras był zwolennikiem relatywizmu poznawczego: głosił, iż nasz ogląd rzeczywistości zależy od tego, kim jesteśmy. Przypisuje się mu również przekonanie, iż z relatywizmu poznawczego można korzystać w życiu publicznym, przekonując do rzeczy, które wydają się niegodne lub w które się po prostu nie wierzy- tłumacząc to właśnie względnością wszelkich racji. Drugą istotną sferę działalności tego filozofa była sztuka poprawnego wysławiania się- orthoepeia. Protagoras, udzielając lekcji młodym Grekom, zwracał ponoć szczególną uwagę na poprawne stosowanie słów i skłaniał ich do bacznego przyglądania się kształtowi wypowiedzi. Przypisuje się jemu napisanie pierwszego podręcznika gramatyki (pierwsze podręczniki gramatyki powstały w rzeczywistości w starożytnych Indiach). Protagoras jest również autorem komentarza do wiersza greckiego poety Simonidesa, w którym zwraca szczególną uwagę na zależność między intencją poety a używanymi słowami.

Poglądy etyczne i metoda filozofowania Sokratesa.

Sokrates był postacią historyczną, ale nie pozostawił po sobie żadnych pism. Jedyne, co o nim wiemy, to relacje uczniów: Platona i Ksenofonta, a także przekazy Arystotelesa, Arystofanesa i historyków greckich. Uczniowie Sokratesa różnili się w wielu sprawach, a w ich pismach Sokrates występuje często jako retoryczny autorytet, wykładający poglądy autora. Jednak mimo kwestii spornych pewne poglądy uważa się za rzeczywiście sokratejskie. Opowiadania o Sokratesie głoszą że przechadzał on się po mieście i zaczepiał różnych znanych ludzi na wysokich stanowiskach i pytał ich np. sędziego- co to jest sprawiedliwość itd., a ten kiedy mu odpowiadał na to Sokrates miał swoją odpowiedz która zaprzeczała wypowiedzi rozmówcy- i tak właśnie zbijał owe informacje- metodą elenktyczną. Doprowadzał do tego ze rozmówca sam sobie zaprzeczał, stąd też nie był w ówczesnych czasach postacią lubiana przez ludzi władzy co pośrednio przyczyniło się do jego śmierci.

Poglądy:

a)     Wiara w absolutne znaczenie dobra i cnoty. Sokrates głosił, że cnota jest dobrem bezwzględnym, czym przeciwstawiał się relatywizmowi sofistów. Jest też dobrem najwyższym, o które człowiek winien zabiegać, nie licząc się z niebezpieczeństwami i śmiercią (Czyż nie wstydzisz się dbać o pieniądze, sławę, zaszczyty, a nie o rozum, prawdę i o to, by dusza stała się najlepsza?).

b)     Tożsamość dobra i wiedzy. Według Sokratesa cnota jest wiedzą (Jest to jedno i to samo wiedzieć, co jest sprawiedliwe i być sprawiedliwym.). Ludzie czynią źle z niewiedzy, czy raczej wiedzy pozornej. Stanowisko takie nazywa się intelektualizmem etycznym. Wynika z niego, że cnoty można się nauczyć, a od nas samych zależy, czy dobro to nabędziemy.

c)      Wypracowanie metody dochodzenia do prawdy, a tym samym do cnoty: jest nią specjalnego rodzaju dyskusja, zwana dialektyką. W swoich rozmowach z Ateńczykami Sokrates posługiwał się dwiema metodami:

O         metoda elenktyczna- sprawdzanie i zbijanie twierdzeń rozmówcy poprzez wyprowadzanie z nich konsekwencji doprowadzających w końcu do tezy absurdalnej lub sprzecznej z twierdzeniem pierwotnym (aporii);

O         metoda maieutyczna (dosł. położnicza)- polega na dopomożeniu uczniowi w uświadomieniu sobie prawdy, którą już posiada, poprzez umiejętne stawianie pytań; metoda ta zakłada, iż każdy człowiek posiada intuicyjną wiedzę o dobru.

d)     Według świadectwa Arystotelesa Sokrates stosował metodę indukcyjną: ustalał definicję np. odwagi, uogólniając i szukając wspólnych cech poszczególnych wypadków odwagi. Ten pogląd nie jest jednak zgodny z innymi poglądami Sokratesa, znanymi nam z pism Ksenofonta i Platona. W 387 p.n.e. założył sławną Akademię Ateńską. Miała ona wydać wykształconą klasę filozofów-władców, zgodnie z poglądami politycznymi Platona.

Platona nauka o ideach.

Według pewnych opinii pierwszymi dziełami filozoficznymi Platona były dialogi Sokratesa ze sceptykiem Filonem. Do dziś jest przedmiotem sporu, czy Platon wkładał w usta Sokratesa własne poglądy, czy też dialogi są faktyczną wykładnią poglądów Sokratesa. Uważa się, że cała filozofia Platona zawarta jest w dialogach.

System Platona był próbą rozstrzygnięcia dylematu jaki dręczył filozofów przedplatońskich. Dylemat ten wynikał z rozważań nad znaczeniem pojęcia bytu. Grecy mieli tradycję rozumienia bytu w kategoriach absolutnych, tzn. przyjmowali od czasu Parmenidesa, że coś, co naprawdę jest powinno być zawsze i powinno być niezmienne. Jak ujął to Parmenides Byt jest, a niebytu nie ma, czyli coś co jest naprawdę, musi istnieć wiecznie i musi być niezmienne, bo inaczej jest tylko jakimś pseudobytem, który jest stale zagrożony zmianą lub zniknięciem. Ten pogląd stał w sprzeczności z rzeczywistością obserwowaną zmysłami, która jest pełna zmian i niestabilności. Podstawą systemu Platona było przyjęcie, że prawdziwy wieczny byt to idee, a rzeczywistość materialna jest jedynie odbiciem wiecznotrwałych, niezmiennych idei. Zdaniem Platona, relacja między światem idei a światem rzeczywistym jest podobna do relacji prawdziwych przedmiotów i ich odbić w mętnym świetle. Wymagało to przyjęcia istnienia swoistego mechanizmu emanacji idei w przedmioty materialne. Mechanizm ten jest- zdaniem Platona- niedoskonały; na drodze od idei do przedmiotów materialnych następuje wiele przekłamań, podobnie jak to jest z odbiciem przedmiotów w migotliwym świetle świecy. Wyjaśnia to niekompletność, zmienność i niedoskonałość świata materialnego. Świat idei Platon wyobrażał sobie niemal namacalnie. Świat ten składał się z nieskończonej liczby idealnych i doskonałych obiektów, takich jak np. bryły platońskie, które są bardziej realne i rzeczywiste od przedmiotów materialnych. Obiekty te są wieczne, co znaczy, że nie były nigdy stworzone, ani nie mogą ulec zniszczeniu. Idee tworzą hierarchię- najwyższą ideą jest idea dobra, obdarzająca inne idee bytem i poznawalnością.

Nauka o duszy Platona.

Oba światy- świat idei i świat materialny są według Platona odseparowane i nawzajem się nie przenikają. Jedynymi odstępstwami od tej reguły jest ludzka dusza i Demiurg- boski budowniczy świata.

Według Platona ludzi od reszty świata materialnego odróżnia to, że mają duszę, która pochodzi wprost ze świata idei. Podobnie jak inne idee jest więc ona wieczna, niestworzona i niezniszczalna. Dusza, należąc do świata idei może poznawać idee. Inną cechą duszy jest zdolność do poruszania się samej z siebie. Z ideą nieśmiertelności duszy wiąże się idea jej preegzystencji: istniała ona przed narodzeniem i została uwięziona w ciele, które jest jej grobem. Jej celem jest zatem odrzucenie ciała przez śmierć i powrót do świata idei. Platon dzielił duszę na trzy części: na boski rozum oraz należące częściowo do świata spostrzeżeń szlachetniejsza popędliwość i niższa pożądliwość.

Świat materialny jest bezrozumny, ale zdaniem Platona w przyrodzie istnieje harmonia i ład. Jest to zrozumiałe jedynie, gdy przyjmiemy celowość świata, a zatem jego stworzenie. Istotą, która zbudowała świat materialny jest właśnie Demiurg. Z jednej strony wzorował się on na ideach, co powoduje pewne zbliżanie się rzeczy materialnych do doskonałości. Z drugiej strony zbudował świat z odwiecznie istniejącej materii, czy też bezrozumnego tworzywa (dechomenon) co powoduje, że odbicie idei jest niedoskonałe.

Nauka o przyrodzie Platona.

Przyrodą materialną Platon zajmował się najmniej, uważając ją za najpośledniejszy rodzaj bytu, pozbawiony tej doskonałości, która cechuje idee i dusze. Ale gdy w późniejszym już wieku uczynił ją przedmiotem szczegółowszych rozważań, doszedł do wyników nadspodziewanie dla niej pozytywnych. Platon był daleki od mechanistycznego pojmowania przyrody, cechującego filozofię Demokryta: w przyrodzie widział nie zbiór mechaniczny części i wytwór ślepej konieczności, ale zespół organiczny, ułożony celowo i rozumnie. Choć jest materialna, ale ma pierwiastki idealne i duchowe. Pierwotnie, widząc niedoskonałość przyrody, przeciwstawił jej doskonałe idee, ale z czasem i w niej samej rozpoznał coś z doskonałości idei. Musiały umacniać go w tym poglądzie odkrycia astronomiczne dokonane właśnie za jego życia przez uczonych pitagorejskich. Skoro Ziemia jest kulista, a szlaki planet okrężne, to znaczy, że we wszechświecie panują kształty najprostsze i najdoskonalsze i że harmonia jest zasadą jego budowy. Ciała niebieskie krążą po stałych i geometrycznie prawidłowych szlakach, a więc wszechświatem, rządzi rozum i ład. Mniemał, że własności przyrody są zrozumiałe tylko, gdy przyjmie się, iż jest zbudowana celowo. Cel, którego poszukiwanie uchodziło w czysto przyczynowym systemie Demokryta za przesąd i było całkowicie usunięte z nauki, u Platona stał się podstawową zasadą wyjaśniania przyrody. Celowość i rozumny ustrój świata kazały mu, jak pisał, wierzyć w istnienie bóstwa, które rozumnie zbudowało świat. I dla przedstawienia swego poglądu na przyrodę wybrał w Timaiosie formę religijną: opisu stworzenia świata. W nim, splatając wywód naukowy z mitem, wyłożył cel świata i jego urzeczywistnienie. Demiurg, czyli boski budowniczy świata, zbudował go powodowany dobrocią; doskonałość świata była mu celem i przeto uczynił go możliwie najlepszym. Dlatego budując go wziął za wzór idee. Idee są przeto czynnikiem w powstaniu świata:
Demiurg był jego przyczyną sprawczą, a one celową, czyli Demiurg był siłą twórczą, a one wzorem świata. Własności wzoru przeszły poniekąd na świat realny. Stwórca uczynił świat żywym, uduchowionym i rozumnym, boć życie, duch i rozum lepsze są od martwoty i bezduszności; z podobnej racji uczynił go jedynym, jednolitym i części jego zespolił tak ściśle jak w żywym organizmie. Dał mu kształt najdoskonalszy ze wszystkich: kształt kulisty; dal mu ruch najdoskonalszy: ruch okrężny. Nie przypadek tedy ani mechaniczna konieczność, lecz cel świata- jego doskonałość- tłumaczy szczegóły jego budowy. Czas np. istnieje po to, by upodobnić świat do wieczności, planety- bo potrzebne do miary czasu; żywioły są cztery, bo tyle członów ma doskonała proporcja; rośliny istnieją, by służyć za pokarm dla istot rozumnych, istoty żywe są celowe w każdym szczególe, celowa jest ich organizacja, ich kształty, funkcje ich narządów. W całości świat jest widzialną, żywą istotą, obrazem twórcy, postrzegalnym bogiem, jest największy i najlepszy, najpiękniejszy i najdoskonalszy.

Nauka o poznaniu Platona.

Z koncepcji istnienia świata idei i rozumienia duszy wynikała platońska teoria poznania. Zdaniem Platona dusze posiadały doskonałą wiedzę o świecie idei, w nim preegzystując, ale na drodze ze świata idei do ciała człowieka tę wiedzę traciły. Zapominanie to jednak nie było zupełne i człowiek ma możliwość przypomnieć sobie znane niegdyś idee. Uczenie się jest więc w istocie nie poznawaniem nowych rzeczy, lecz przypominaniem (anamnezą) świata idei. Tęsknotę wobec świata idei, będącą motorem poznania rozumowego Platon nazywa Erosem. Aby dusza nie zbłądziła, proces uczenia musi być właściwie przeprowadzony. Nauczanie umiejętności praktycznych jest tylko pomocą w radzeniu sobie w świecie materialnym. Dużo istotniejsze dla Platona jest studiowanie samego siebie w poszukiwaniu pamięci o prawdziwych ideach. Pomocny w tym miał być system edukacji oparty na dialektyce. Polegał on na dochodzeniu do prawdy poprzez dialog ucznia z nauczycielem, analizę i syntezę pojęć, tworzenie tez i...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin