00:00:01:�wiat�o za�wieci�o w mym sercu, |gdy wszystko by�o ponure. 00:00:02:�wiat�o za�wieci�o w mym sercu, |gdy wszystko by�o ponure. 00:00:05:Przebi�o si� przez ciemno�� i sta�o si� skrzyd�ami. 00:00:08:Przebi�o si� przez ciemno�� i sta�o si� skrzyd�ami. 00:00:26:S�o�ce oznacza dla mnie �mier�. 00:00:29:S�o�ce oznacza dla mnie �mier�. 00:00:33:Lecz nikt nie odbierze mi mojej wolno�ci. 00:00:35:Lecz nikt nie odbierze mi mojej wolno�ci. 00:00:40:Jak w lustrze odbija si� gwie�dzista noc. 00:00:42:Jak w lustrze odbija si� gwie�dzista noc. 00:00:45:A wszystko zacz�o si� kiedy |opad�a maska okrywaj�ca m� dusz�. 00:00:46:A wszystko zacz�o si� kiedy |opad�a maska okrywaj�ca m� dusz�. 00:00:52:Przebijam si� przez mrok jakbym szuka� �mierci. 00:00:55:Przebijam si� przez mrok jakbym szuka� �mierci. 00:00:59:Kszta�tuj� nadchodz�c� now� er�. 00:01:02:Kszta�tuj� nadchodz�c� now� er�. 00:01:05:Me serce wolne jest od po��dania. 00:01:07:Me serce wolne jest od po��dania. 00:01:11:Unie� mnie nocy na swych skrzyd�ach p�mroku. 00:01:13:Unie� mnie nocy na swych skrzyd�ach p�mroku. 00:01:16:Unie� mnie nocy na swych skrzyd�ach p�mroku. 00:01:41:Sko�czy�a� ju�? 00:01:43:Nie radz� sobie, podda�am si�. 00:01:45:Je�li narysuj� jeszcze troch�, to tylko to zepsuj�. 00:01:50:A wi�c tak to robisz. 00:01:52:Masz talent. 00:01:56:Poka� sw�j rysunek. |Nie! 00:01:58:No, poka�. 00:01:59:Nie ma mowy. 00:02:05:Masz. 00:02:07:�a�! Wida� w nim w�asny wk�ad! 00:02:09:Jestem zazdrosny! 00:02:11:Nie umiem rysowa� z takim rozmachem. 00:02:13:Nie musisz mnie chwali�. 00:02:16:W mojej rodzinie nikt nie potrafi� dobrze rysowa�. 00:02:20:"Rodzinie"? 00:02:22:Risa ma troch� wprawy... 00:02:24:...ale specjalnie co� zepsuje, albo nada p�niej jaki� dziwaczny tytu�. 00:02:28:Wtedy m�wi "To jest abstrakcja!". 00:02:36:{y:u}/ODCINEK 19/|{y:b}/CUDOWNA BOHATERKA/ 00:02:41:Narysowa�e� co� dla klubu malarskiego? 00:02:44:A mo�e b�dziesz uczestniczy� w Festiwalu Kulturalnym? 00:02:46:Jeszcze nie zdecydowa�em co narysuje. 00:02:49:Ale jak to zobacz� to b�d� wiedzia�, �e to, to. 00:02:53:Jestem tego pewien. 00:02:56:Tak. 00:02:58:He? 00:03:00:Niwa-kun chyba troch� ur�s�. 00:03:04:Wtedy... 00:03:10:Mo�e mu to dam. 00:03:14:Ale dawa� co� co dosta�am od kogo� innego, "wieczna mi�o��"... 00:03:19:...to chyba ma�a przesada. 00:03:26:�nieg. 00:03:28:Co si� sta�o? 00:03:32:Nie, nic takiego. 00:03:36:Wydawa�o mi si�. 00:03:41:Znowu. 00:03:42:To ju� kt�ry� raz z kolei. 00:03:45:Co� jest nie tak. 00:03:48:Wr�ci�em! 00:03:52:Co? 00:03:58:Nie, wydawa�o mi si�. 00:03:60:Co� si� sta�o? Tato? 00:04:02:No, Ruchiru dziwnie si� ostatnio zachowuje. 00:04:07:Daisuke, czy sta�o si� co� niezwyk�ego? 00:04:10:Niezwyk�ego? 00:04:12:Nie wydaje mi si�. 00:04:14:Oczywi�cie, �e nie! 00:04:16:No mo�e poza tym, �e wiele razy dzwoni�a do ciebie Harada Riku. 00:04:20:Och? 00:04:21:Chodzi o sprawy szkolne. 00:04:23:Jejku...ta obecna szko�a wymaga dzwonienia tyle razy. 00:04:28:Poza tym gadali�cie przez kilka godzin. 00:04:31:Za ka�dym razem! 00:04:33:No to co!? 00:04:36:Ca�y si� zarumieni�! Jak s�odko! 00:04:47:Dobra! Ju� wiem. 00:04:57:�nieg? 00:04:58:Wci�� mamy upa�y, czemu akurat �nieg? 00:05:02:Niezwyk�e, �e interesujesz si� malarstwem. 00:05:07:Ca�y dzie� o tym dzi� my�la�em. 00:05:11:O takim widoku. 00:05:13:Daisuke. 00:05:14:Widzisz moje wspomnienia? 00:05:16:Wspomnienia Darka? 00:05:18:Oczywi�cie, �e nie. 00:05:21:To pewnie zbieg okoliczno�ci. 00:05:26:Namalowa�e� pejza� pe�en �niegu. 00:05:29:Tak. My�lisz, �e ten obraz nie nadaje si� na Festiwal Kulturalny? 00:05:34:Dlaczego? 00:05:35:Namaluj co chcesz - sztuka powstaje pod wp�ywem impulsu! 00:05:40:Tylko mi go poka� jak sko�czysz. 00:05:43:Jasne. 00:05:44:Niwa-kun! 00:05:46:Co? 00:05:47:Pomo�esz mi z materacami? 00:05:50:Jasne! 00:05:54:Ach, nie musisz, Harada-san. 00:05:57:Miyamoto-kun! 00:05:60:Pomo�esz mi? 00:06:02:Pom� mi przynie�� materace. 00:06:04:Powiedz mi, dlaczego Niwa-kun nazywa ci� teraz "Riku-san"? 00:06:09:A mnie wci�� "Harada-san". 00:06:12:A kto to wie...mo�e "Risa-san" zbyt trudno si� wymawia. 00:06:19:Riku...wiedzia�am, ona si� ostatnio zmieni�a. 00:06:22:Co� przede mn� ukrywa. 00:06:25:Kurde! Czemu mi nie chce powiedzie�!? 00:06:28:Przecie� jeste�my bli�niaczkami! 00:06:30:Risa, zajmij si� tym. 00:06:40:Ach, czuj� si� tak rze�ko! 00:06:43:Wspania�e uczucie! 00:06:45:Na co si� tak gapisz? 00:06:47:Rozmy�la�am. 00:06:49:Ten deszcz meteoryt�w by� bardzo �adny. 00:06:53:No, racja. 00:06:56:M�wi si�, �e je�li wypowie si� �yczenie zanim spadnie gwiazda, to ono na pewno si� spe�ni. 00:07:01:Ale to nie jest takie �atwe. 00:07:03:Spadaj� bardzo szybko! 00:07:06:No. 00:07:08:Hej,Risa, m�wi�a� wcze�niej... 00:07:11:...�e niekt�rych rzeczy wok� siebie si� nie dostrzega. 00:07:16:Tak m�wi�am? 00:07:19:Tak! 00:07:21:Mia�a� racj�. 00:07:23:Nagle zda�am sobie z tego spraw�. 00:07:27:Czy ona m�wi o...Niwa-kun? 00:07:31:To znaczy, �e Riku naprawd�...go lubi? 00:07:36:Czego� si� dowiedzia�am. 00:07:39:Czego? 00:07:41:Nie mo�na zast�pi� kogo� kogo si� kocha kim� innym. 00:07:48:Nawet je�li polubi�abym kogo� innego ni� Dark... 00:07:52:...na przyk�ad, Niw�-kun... 00:07:55:...to nic by to nie da�o. Nie by�abym szcz�liwa. 00:08:03:Risa. 00:08:07:Nie s�dzisz, �e to dziwne? 00:08:11:Osoba z kt�r� sp�dzisz reszt� �ycia te� gdzie� tam jest. 00:08:17:Ciekawe co teraz robi? 00:08:45:To jest jedyna kobieta... 00:08:47:...kt�r� kocha�em. 00:08:50:Babciu. 00:08:52:Ty te� kocha�a� Darka? 00:08:57:No tak. 00:09:05:Nie mog� go znale��...mo�e babcia nie pisa�a pami�tnika. 00:09:14:To przecie�... 00:09:26:Czy...to mo�e...!? 00:09:54:Czarne pi�ro!? 00:10:02:/"Mog� nie by� wstanie da� ci tego list osobi�cie."/ 00:10:08:/"Zdecydowa�am si� z tob� wi�cej nie widywa�."/ 00:10:13:/"Je�li to ty niesiesz przeznaczenie, to wiem, �e spotkanie ciebie by�o moim przeznaczeniem."/ 00:10:17:/"Je�li to ty niesiesz przeznaczenie, to wiem, �e spotkanie ciebie by�o moim przeznaczeniem."/ 00:10:21:/"Nie, urodzi�am si� na tym �wiecie w�a�nie w tym celu."/ 00:10:27:/"Nie wa�ne co powiesz. Wiem, �e mnie kocha�e� z ca�ego serca."/ 00:10:33:/"I troszczy�e� si� o mnie, bardziej ni� ktokolwiek inny."/ 00:10:39:/"Dlatego, zapiecz�towa�am t� cz�� siebie, kt�ra w k�ko my�li o tobie, gdzie� g��boko w sobie."/ 00:10:43:/"Dlatego, zapiecz�towa�am t� cz�� siebie, kt�ra w k�ko my�li o tobie, gdzie� g��boko w sobie."/ 00:10:48:/"Kiedy�, gdy ju� umr�, gdy moja dusza wreszcie si� uwolni..."/ 00:10:55:/"...stan� si� wiatrem, i zn�w b�d� mog�a by� z tob�."/ 00:10:58:/"To moje najwi�ksze marzenie."/ 00:11:01:/"Modl� si� z ca�ego serca, aby uda�o ci si� wygra� z przeznaczeniem."/ 00:11:10:/"M�j najukocha�szy Darku."/ 00:11:12:/"Rika"/ 00:11:16:Babciu...tak bardzo kocha�a� Darka. 00:11:25:Przegram! 00:11:27:Nie mam z tob� �adnych szans. 00:11:40:Nie stara�am si� zrozumie� Darka. 00:11:46:Przypominasz mi Rik�. 00:11:49:Tylko tyle. 00:11:51:Ale tobie to nie wystarczy. 00:11:54:Dlatego. Nigdy wi�cej si� ju� nie spotkamy. 00:11:59:Teraz chyba rozumiem. 00:12:03:Dark-san, zaopiekowa�e� si� mn�. 00:12:15:Nie zast�pi� ci babci. Nie ma takiej mo�liwo�ci. 00:12:22:Ale... 00:12:26:Wej��. 00:12:31:Satoshi. Co si� sta�o? 00:12:33:Darkiem mia�em si� zaj�� ja, nie? 00:12:37:Tak. A o co chodzi? 00:12:40:Przesta� udawa�, �e nie wiesz o co chodzi. 00:12:43:Spartolisz mi ca�y plan. 00:12:46:O czym ty m�wisz? 00:12:48:Tylko ci w kt�rych �y�ach p�ynie krew Hikari mog� zg�adzi� Darka. 00:12:54:TYLKO ty to mo�esz zrobi�. 00:12:59:Powodzenia. 00:13:01:Ojcze. 00:13:02:Przepraszam, ale mam mn�stwo pracy. 00:13:04:Pogadamy innym razem. 00:13:10:To przecie�...!? 00:13:14:Przepraszam. 00:13:22:Daj mi jeszcze troch� czasu. 00:13:25:Satoshi si� niecierpliwi. 00:13:27:Mog� by� k�opoty. 00:13:29:Je�li nam przeszkodzi, to nici z ca�ej sprawy. 00:13:32:Rozumiem. 00:13:34:Hej. �ycie to zabawa, nie? 00:13:38:Nie s�dzisz, �e wspaniale by�oby mie� prawdziwe �ycie? 00:13:43:Jestem pewien, �e nie chcesz zn�w sta� si� lalk�. Chiga-kun. 00:13:48:Tak. 00:13:49:Zr�b wi�c jak ci kaza�em. 00:13:51:Naszyjnik te�. I to drugie. 00:13:55:Nie zosta�o ci za du�o �ycia. 00:13:58:Musisz si� pospieszy�. 00:14:05:Chc� by� cz�owiekiem. 00:14:07:Ale nie mog� nim zosta� p�ki kogo� nie po�wi�c� w ofierze. 00:14:10:Ale nie mog� nim zosta� p�ki kogo� nie po�wi�c� w ofierze. 00:14:14:Daisuke...co ja mam zrobi�? |Ju� nie mam odwrotu. 00:14:21:Nie powinnam by�a dawa� Riku naszyjnika! 00:14:32:Dzie� dobry! 00:14:34:Musz� z tob� pogada� Harada, mo�emy gdzie� zamieni� s��wko? 00:14:37:Musz� z tob� pogada� Harada, mo�emy gdzie� zamieni� s��wko? 00:14:40:Przepraszam, nie mam teraz czasu! 00:14:44:Cze�� Mio-chan! �adn� dzi� mamy pogod�! 00:14:48:Na po�udniowym morzu mo�e by� kolejny tajfun, ale... 00:14:52:...na pewno za nied�ugo zniknie. 00:14:55:He? Eee, Mio-chan! 00:14:57:Wiesz, je�li chodzi o to co przygotowuje nasza klasa na Festiwal Kulturalny... 00:15:02:...to postanowili�my ci� pos�ucha�! 00:15:06:Mio-chan? Co si� sta�o? 00:15:11:Mio-chan! Zaczekaj! Gdzie tak p�dzisz? 00:15:14:Dai-chan! Sp�nisz si� do szko�y! 00:15:17:Wiem! 00:15:22:Pa! 00:15:23:Kurde, co rano tak samo. 00:15:32:Dziadku? 00:15:34:Co si� sta�o? 00:15:36:Dziadku!! 00:15:38:Co jest grane? 00:15:41:Nic ci nie jest? Mo�e powiniene� pojecha� do szpitala. 00:15:45:Nie, to tylko postrza� w krzy�ach. Pole�� troch� i mi przejdzie. 00:15:50:Co robi�? 00:15:52:Nie ma ani Kosuke-san ani Emiko-san. 00:15:55:Posiedz� przy nim przez chwil�. 00:15:57:To ja p�jd� po kompres. 00:16:03:Nikt nie chce by� stary. 00:16:05:Dark musi si� teraz ze mnie �mia�. 00:16:08:Martwi si� o ciebie. 00:16:11:Ostatnio jest bardzo powa�ny. 00:16:14:Nie �mieje si� ju� ze mnie tak jak dawniej. 00:16:17:Naprawd�? 00:16:19:Dziadku, mog� ci� o co� zapyta�? 00:16:21:Hmm? 00:16:23:Jak by�e...
ShiroOokami