1 00:02:05,058 --> 00:02:07,686 - Barbara. - Tak, panie Carrington ? 2 00:02:07,794 --> 00:02:11,525 Daj mi proszê pani¹ Carrington na prywatn¹ liniê. 3 00:02:11,631 --> 00:02:13,599 Dobrze, proszê pana. 7 00:03:05,251 --> 00:03:07,617 - Panie Carrington. - S³ucham ? 8 00:03:07,720 --> 00:03:11,781 Nikt nie odbiera. Pani Carrington musi byæ na zewn¹trz. 9 00:03:11,891 --> 00:03:15,258 Spróbuj mnie po³¹czyæ jeszcze raz za 20 minut, proszê. 10 00:03:15,361 --> 00:03:17,454 Dobrze, panie Carrington. 12 00:03:40,920 --> 00:03:42,820 Jak to wygl¹da ? 13 00:03:42,922 --> 00:03:45,083 Myœlê, ¿e bomba. 14 00:03:45,191 --> 00:03:47,489 - Wygl¹dasz cudownie. - Naprawdê ? 15 00:03:47,594 --> 00:03:50,290 - Tak, wygl¹dasz œwietnie. - Dobrze. 16 00:03:50,396 --> 00:03:53,559 - Dziêkuje, ¿e j¹ uszy³aœ. - Od tego s¹ matki. 17 00:03:53,666 --> 00:03:56,567 Pos³uchaj. Gdy bêdziesz ju¿ wieczorem u Tani chcê byœ do mnie zadzwoni³a. 18 00:03:56,669 --> 00:03:59,229 I chcê abys rano po mnie zadzwoni³a. 19 00:03:59,339 --> 00:04:03,503 - Ok. - Tata bêdzie z ciebie dumny. 20 00:04:03,610 --> 00:04:05,976 Pewnie. 21 00:04:18,424 --> 00:04:20,824 Dziêkujê, kochanie. 22 00:04:20,927 --> 00:04:22,827 - Gdzie ona jest ? - Ubiera siê. 23 00:04:22,929 --> 00:04:25,022 - Wygl¹da piêknie. - Tak jak jej matka ? 24 00:04:25,131 --> 00:04:28,897 Lepiej, fajnie nie ? 25 00:04:29,002 --> 00:04:32,733 Lindsay wychodzi. A ty i ja bêdziemy mogli pobyæ sami. 26 00:04:32,839 --> 00:04:36,935 Odbiorê. Halo ? 27 00:04:37,043 --> 00:04:41,070 Claudia. Jak sie masz ? Dobrze. Matthew gdzieœ tam jest ? 28 00:04:41,180 --> 00:04:44,445 Tak, pewnie, chwileczkê. To Walter. 29 00:04:47,020 --> 00:04:50,080 Co siê sta³o ? Twój stary jeep siê zepsu³ i czekasz na podwózkê ? 30 00:04:50,189 --> 00:04:52,657 Nie tym razem, ch³opcze. 31 00:04:52,759 --> 00:04:57,128 Papram siê w tym brudnym, czasem niemo¿liwym biznesie 32 00:04:57,230 --> 00:05:01,394 prawie od 40 lat i nic, a teraz jestem ju¿ bardzo blisko, ch³opcze. 33 00:05:01,501 --> 00:05:05,597 Jesteœmy 6500 stóp pod ziemi¹ i mamy œlady ropy przy wiertle. 34 00:05:05,705 --> 00:05:09,197 Mo¿e te¿ tu powinieneœ byæ. 35 00:05:10,543 --> 00:05:13,876 - S³yszysz mnie, ch³opcze ? - S³yszê, Walter. 36 00:05:13,980 --> 00:05:18,576 No to dalej, dalej. Mo¿e chcesz abym ci Rolls-Royce'a pos³a³ ? 37 00:05:18,685 --> 00:05:21,882 Nie trzeba, mam w³asnego. 38 00:05:21,988 --> 00:05:25,219 Ona nadchodzi, Claudio. Walter jest tego pewien. 39 00:05:25,325 --> 00:05:28,226 Matthew, to œwietnie. Pojadê z tob¹. 40 00:05:28,328 --> 00:05:31,957 Có¿, chcia³bym ale 41 00:05:32,065 --> 00:05:35,762 - nie mo¿esz, kochanie. - Matthew, chcê byæ z tob¹. 42 00:05:35,868 --> 00:05:38,701 Wiem, ale jeœli ona tam jest, 43 00:05:38,805 --> 00:05:41,603 wszyscy bêd¹ chcieli iœæ by to uczciæ. 44 00:05:41,708 --> 00:05:43,972 Rozumiesz, prawda ? 45 00:05:44,077 --> 00:05:47,478 Matthew, ja naprawdê potrzebujê by tej nocy byæ z tob¹. 46 00:05:47,580 --> 00:05:49,878 Mo¿e nie byæ mnie trzy lub cztery noce, 47 00:05:49,982 --> 00:05:53,816 te¿ ciê potrzebujê, ale nie mo¿esz, kochanie. 48 00:05:53,920 --> 00:05:57,378 - Po prostu nie mo¿esz. - Wiesz, co czujê ? 49 00:05:57,490 --> 00:06:00,755 Czujê, ¿e bardziej zale¿y ci na tym cholerstwie, ni¿ na naszym ma³¿eñstwie, które... 50 00:06:00,860 --> 00:06:04,853 - Które co ? - Tonie powoli. Rozpada siê. 51 00:06:04,964 --> 00:06:08,798 Nie zaczynaj od nowa. Nie teraz. 52 00:06:08,901 --> 00:06:13,031 Co sie dzieje, gdy znajdujecie ropê, Matthew ? Wszyscy siê ciesz¹ ? 53 00:06:13,139 --> 00:06:14,800 Tak, wszyscy siê ciesz¹. 54 00:06:14,907 --> 00:06:18,172 A co siê dzieje potem ? Œwiêtujecie ? 55 00:06:18,277 --> 00:06:20,939 Idziemy œwiêtowaæ, tak. 56 00:06:21,047 --> 00:06:25,108 - A z kim ty planujesz œwiêtowaæ, Matthew ? - Z Walterem i ch³opakami. 57 00:06:25,218 --> 00:06:27,186 A z kim potem planujesz œwiêtowaæ, 58 00:06:27,286 --> 00:06:30,050 gdy skoñczysz ju¿ z Walterem i ch³opakami ? 59 00:06:35,795 --> 00:06:37,956 Co ty masz do diab³a na myœli ? 60 00:06:38,064 --> 00:06:43,001 Dok³adnie w³aœnie to. Kto to jest, Matthew ? Jak ma na imiê ? Kto to ? 61 00:06:43,102 --> 00:06:45,570 Chyba ciê nie rozumiem. 62 00:06:45,671 --> 00:06:50,540 Mo¿e to mój angielski. Mo¿e mój angielski nie jest zbyt dobry. Z kim, Matthew ? 63 00:06:50,643 --> 00:06:53,703 Jestem teraz naprawdê podekscytowany i szczêœliwy. 64 00:06:53,813 --> 00:06:55,872 A to móg³y byæ, po prostu, 65 00:06:55,982 --> 00:06:59,509 najszczêœliwszy i najwa¿niejszy dzieñ w moim ¿yciu. 66 00:06:59,619 --> 00:07:04,488 A ty masz zamiar to wszystko spieprzyæ ? 68 00:07:18,304 --> 00:07:22,707 Mamo, tak naprawdê nie czujê siê zbyt dobrze. 69 00:07:22,809 --> 00:07:25,607 Wola³abym nie iœæ na jak¹œ popisow¹ imprezê. 70 00:07:25,711 --> 00:07:29,545 - S³ysza³aœ nas. - Nie wszystko. 71 00:07:29,649 --> 00:07:33,745 - I z tego powodu nie chcesz iœæ do Tani ? - Nie. 72 00:07:33,853 --> 00:07:36,981 ChodŸ do mnie, kochanie. No chodŸ. 73 00:07:37,089 --> 00:07:39,614 Wszystkie ma³¿eñstwa siê k³óc¹. 74 00:07:39,725 --> 00:07:43,161 My, rodzice Tani te¿. 75 00:07:43,262 --> 00:07:45,696 Wszystkie ma³¿eñstwa maj¹ to za sob¹. 76 00:07:45,798 --> 00:07:48,289 Mo¿e, ale 77 00:07:48,401 --> 00:07:51,564 nie wiem, czy a¿ tak bardzo. 78 00:07:51,671 --> 00:07:55,607 Je¿eli wszyscy mê¿owie i faceci 79 00:07:55,708 --> 00:07:57,608 wychodz¹ tak jak on, to powinni... 80 00:07:57,710 --> 00:08:01,544 Lindsay, to twój ojciec. 81 00:08:01,647 --> 00:08:03,774 To najlepszy cz³owiek, jakiego kiedykolwiek spotka³am. 82 00:08:03,883 --> 00:08:07,375 Chcê byœ to wiedzia³a i nigdy o tym nie zapomnia³a. 83 00:08:07,487 --> 00:08:10,945 I jeœli czasem wybucha, 84 00:08:11,057 --> 00:08:13,890 to tak, jak powiedzia³, ma do tego prawo. 85 00:08:16,262 --> 00:08:19,254 W porz¹dku. 86 00:08:19,365 --> 00:08:21,925 Nie chcê ciê po prostu widzieæ zranion¹. 87 00:08:22,034 --> 00:08:25,697 Nie jestem zraniona. 88 00:08:25,805 --> 00:08:29,297 Zrani mnie to, jeœli nie bêdziesz chcia³a iœæ na spotkanie wieczorem, 89 00:08:29,408 --> 00:08:32,935 bo bêdziesz myœla³a, ¿e musisz w domu siê mn¹ opiekowaæ. To mnie zrani. 90 00:08:33,045 --> 00:08:35,980 Przestañ, wygl¹dasz œlicznie. 91 00:08:36,082 --> 00:08:40,018 Chcê, abyœ sz³a i siê dobrze bawi³a. 92 00:08:40,119 --> 00:08:44,488 - Ok. - Œwietnie. Biegnij. 93 00:08:46,526 --> 00:08:48,494 Moje kochanie. 94 00:08:50,963 --> 00:08:52,931 Leæ. 95 00:09:20,092 --> 00:09:22,151 SpóŸni³em siê, przepraszam. 96 00:09:26,232 --> 00:09:31,033 By³ Andy Laird z nowymi informacjami o sytuacji za granic¹. 97 00:09:31,137 --> 00:09:33,503 Wygl¹da na to, ¿e kryzys powoli mija, 98 00:09:33,606 --> 00:09:38,236 mo¿e bêdzmy w stanie odzyskaæ nawet po³owê naszych rezerw. 99 00:09:38,344 --> 00:09:40,312 Dobra wieœci, co ? 101 00:09:51,824 --> 00:09:56,887 Wracaj¹c, poprosi³em Michaela by zatrzyma³ siê na chwilê u Jurgen'sa. 102 00:09:56,996 --> 00:10:01,729 Okaza³o siê, ¿e Jurgen zamyka kwiaciarniê codziennie punktualnie o szóstej, 103 00:10:01,834 --> 00:10:03,927 udaje siê na kolacjê, 104 00:10:04,036 --> 00:10:06,732 której nikt nie mo¿e mu przerywaæ. 105 00:10:06,839 --> 00:10:09,364 By³em tam jakieœ cztery minuty po szóstej. 106 00:10:09,475 --> 00:10:15,175 Ale wiesz, jak uparci s¹ starsi ludzie. Nie otworzy³ nawet dla mnie. 107 00:10:15,281 --> 00:10:17,249 Co ty na to ? 108 00:10:19,885 --> 00:10:23,685 Ale powiedzia³em mu, ¿e jestem w zwi¹zku ma³¿eñskim 109 00:10:23,789 --> 00:10:27,225 z najpiêkniejsz¹ kobiet¹, jak¹ znam 110 00:10:27,326 --> 00:10:29,351 i jak¹ pozna³em kiedykolwiek. 111 00:10:31,297 --> 00:10:35,529 ¯e sta³o siê coœ miêdzy nami ostatniego dnia, 112 00:10:35,635 --> 00:10:39,901 coœ, czego ¿a³ujê 113 00:10:40,006 --> 00:10:42,873 i bardzo siê wstydzê. 114 00:10:44,310 --> 00:10:47,108 Coœ, co wiem ¿e j¹ bardzo zabola³o 115 00:10:47,213 --> 00:10:51,877 coœ, co mo¿e zawa¿yæ na jej zaufaniu i mi³oœci do mnie. 116 00:10:57,690 --> 00:11:00,818 Tak wiêc... 117 00:11:00,926 --> 00:11:03,087 Jurgen od³o¿y³ widelec, 118 00:11:03,195 --> 00:11:07,894 zostawi³ resztê pierogów na swoim talerzu 119 00:11:08,000 --> 00:11:10,901 i zszed³ na dó³, otworzyæ kwiaciarniê dla mnie, 120 00:11:11,003 --> 00:11:12,937 bym móg³ kupiæ to 121 00:11:13,039 --> 00:11:17,203 i powiedzieæ ci jak bardzo mi przykro. 122 00:11:24,483 --> 00:11:27,043 Krystle, mo¿esz to otworzyæ, proszê ? 123 00:11:42,068 --> 00:11:44,263 Stara rutynowa fuksja. 124 00:11:45,504 --> 00:11:47,665 Ju¿ raz mi pomog³a. 125 00:11:53,713 --> 00:11:55,613 Krystle... 126 00:11:57,650 --> 00:12:01,381 Masz jakiœ dziwny rodzaj w³adzy nade mn¹. 127 00:12:04,790 --> 00:12:09,420 Tylko, ¿e to nie w mojej naturze, by ktoœ tak wp³ywa³ na mnie, 128 00:12:09,528 --> 00:12:12,497 by³ tak blisko mnie. 129 00:1...
tm1922