Śpiewnik część I- POLSKI ROCK.doc

(791 KB) Pobierz
AUTOBIOGRAFIA

ŚPIEWNIK czy coś takie CZEŚĆ I – POLSKI ROCK

ANITA LIPNICKA

Wszystko się może zdarzyć

 

 

D                                        h

To nie jest sen rzeczy naprawdę dzieją się,

                          G                  D

Stoisz czy biegniesz dotykają cię z każdą chwilą.

                      h

Możesz rzeźbić je palcami,

                       G

Możesz zmieniać je słowami,

                           D

Los srebrzy się u twoich stóp,

Królujesz mu.

A

Je-i-je i-je i-je i-je i-je i-je e-e !

 

 

        D                G     A D

Ref: Wszystko się może zdarzyć,

                fis   G

     Gdy głowa pełna marzeń,

    h

     Gdy tylko czegoś pragniesz,

       A

     Gdy bardzo chcesz o, o...

    e                G

     Wszystko może zdarzyć się.

 

 

 

To nie jest sen, rzeczy naprawdę dzieją się,

Armią kolorów otaczają cię z każdej strony.

Otwórz oczy, rozłóż ręce

By nazbierać jak najwięcej,

Podpisuj dni imieniem swym,

Królujesz im.

Je-i-je i-je i-je i-je i-je i-je e-e !

 

 

Ref...

 


ATRAKCYJNY KAZIMIERZ

Prawdziwa miłość

 

 

Prawdziwa miłość zwykle dłużej trwa niż kilka sekund              E a

Prawdziwa miłość zostawia trwały ślad w człowieku              E a

Prawdziwa miłość potrzebna jak komórce mitochondria              d a

Prawdziwa miłość wcale się nie zdarza co dnia                                 E

 

Ref:              Więc kochaj, kochaj, kochaj                            E a

a jak nie, to wynocha                                          E a

Jest tyle dziewcząt w mieście                            d a

ja zaś atrakcyjny jestem                            E a

 

On ją porzuca, ona odchodzi we łzach,

a on chodząc ulicami znajduje kolejną

której śpiewa namiętnie:

 

Prawdziwa miłość według niektórych nie  zna granic

Prawdziwą miłość przeżyć może nawet Indianin

Prawdziwa miłość ponoć wszystko nam wybacza

Prawdziwa miłość jest jak zima dla c.o. – palacza

 

Ref:              Więc....

 

On ją porzuca, ona odchodzi we łzach

a on chodząc ulicami znajduje następną

której śpiewa namiętnie:

 

Prawdziwa miłość nie zdradzi - kiedyś tak śpiewano

Prawdziwa miłość zawsze inaczej, a jednak tak samo

Prawdziwa miłość to ból, szczęście, rozkosz i udręka

Prawdziwa miłość często beznadziejna, jak ta piosenka

 

Ref:              Więc....

 

On ją porzuca, ona odchodzi we łzach

a on chodząc ulicami śpiewa....

 


AYA RL

Skóra

 

Stoję na ulicy z nią, stoję twarzą w twarz                                                        C F C

Ktoś przechodzi trąca łokciem, wzrokiem pluje w twarz                             C F C

Szeptem mówię Mała patrz, cywilizowany świat                                          a C G a C G

 

Potem obejmuję ją, odpływamy w dal

Nie dochodzi obcy głos, wolno płynie czas

Odpływamy w otchłań gwiazd, Mała zanuć to co ja:

 

Ref:              Tam tam tam tam tara tara tam                            F G C F

Tam tam tam tam tara tara tam                            F G C G

 

Stoję na ulicy z nią, śmiechy wkoło nas

Ktoś przechodzi trąca łokciem, pluje Małej w twarz

Głośno mówię Mała patrz: cywilizowany świat

 

Potem mu przestawiam nos, upadł ale wstał

Dookoła głosów sto: Ten w skórze to drań!

Padam dzisiaj byłem sam, Mała nuci to co ja

 

Ref:              Tam tam tam...

 

[.....]                            C F C

                            C F C

                            a C G a C G

 

Wtedy obejmuję ją odpływamy w dal

Nie dochodzi obcy głos, wolno płynie czas

Odpływamy w otchłań gwiazd, Mała nuci to co ja

 

 

 

 

 

 

 


BAJM

Nie ma wody na pustyni

 

C

Nie ma, nie ma wody na pustyni
A wielbłądy nie chcą dalej iść

Czołgać się już dłużej nie mam siły

O jak bardzo, bardzo chce się pić

             

Nasza karawana w piach się wciska

Tonie w niej jak stutonowa łódź

Nasz kapelmistrz patrzy na nas z bliska

Brudne włosy stoją mu jak drut

 

D

Nasz kapelmistrz pije stare wino

W oczach jego widzę dziki blask

              Spił się już dokładnie tak jak świnia

              I po tyłkach batem bije nas

 

C                       D

La, la, la, la .....,la, la

 

Pustynia wciąga nas od głowy do pięt                                          C

Wypala oczy suszy ciało i krew

 

I tylko trach, trach, trach zgrzyta w zębach piach

Słońce opala brzuchy, wiatr tarmosi nasze ciuchy

 

La, la, la, la .....,la, la

 

C

Tylko piach, suchy piach                                                        [2x]

Tylko piach, suchy, suchy, suchy, suchy

 

Nie ma, nie ma wody na pustyni

A przed nami jeszcze drogi szmat

Czyja to jest kara, kogo wina

Że czołgamy się już tyle lat

 

Nasz kapelmistrz pije ...

 


O key, o key

a

Uspokój się mamo, uspokój się

  G                                 E

Nic nie jest tak ważne, jak spokój ten

Bo nic się nie stało, mam duży pieniędzy

Musiałam to zrobić, bo żyłabym w nędzy

 

              Ref:               O key, o key nic nie wiem, nic nie wiem                            [2x]

 

On chciał się ożenić i kochał mnie bardzo

Lecz w mig się dowiedział dlaczego mną gardzą

I białą sukienkę sprzedałam w komisie

Mam czego żałować na całe życie

 

              Ref:              O key, ...

 

Uspokój się mamo, wróciłem do siebie

Znów jestem bez grzechu, jak w niebie, jak w niebie ...

W bujanym fotelu jak dawniej się kiwasz

Czy znów mi wybaczysz, że głupio żyłam

 

              Ref:              O key, ...

Dwa serca, dwa smutki

 

   a                                                           F

Rośniesz jak młody buk, na moich ramionach

Jak drzewo którego nikt, nikt nie pokona

G               E           a      G             E            a

Dałam Ci wolę istnienia, dałam Ci siłę tworzenia

 

Nowy nieznany ślad na twoją głową

Może jest tylko snem, a może koroną

Zostań więc bogiem i drzewem, między mną, ziemią a niebem

 

                                                C                            a

              Ref:              Więc teraz serca mam dwa i smutki dwa

                                 F                      G

                            I miłość po kres i radość do łez

                                                C                 a

                            Wieczory długie i złe, krótkie dnie

                                       F                                    G                         E

                            Więc całuj mnie częściej, bo nie wiem jak będzie

 

Ojciec Twój pędziwiatr uwieść mnie zdołał

Tulił jak cenny skarb w swoich ramionach

Dałam mu wolę istnienia, dałam mu siłę tworzenia

 

              Ref:              Więc teraz ...


Płynie w nas gorąca krew

 

 

a

Chwila prawdy i łez i wiedziałam dokładnie jak jest

Na ulicy był tłum, gdy zacząłeś się wściekać jak lew

                                  d(d6)

Powiedziałam – no cóż, w końcu wszystko ma tam gdzieś swój kres

          a                                                                                         G

Uderzyłeś mnie w twarz, gniew rozpalił się we mnie lub zgasł

C                 F         G     C             F        G

Myślałam Boże Święty, to chyba tylko sen

Przez głupie twe maniery wszystko straciło sens

 

              Dzień podobny do dnia, rano praca wieczorem do dna

              Nauczyłam się żyć, tak by piękny wydawał się świat

              Żyć bez Ciebie to raj, żyć bez Ciebie to rozkosz, to cud

              Tylko nocą bez słów znów opuszczał mnie mój dobry duch

              Budziłam się a wtedy widziałam swoją twarz

              Niepokojąco szczery mówiłeś – mamy czas

 

                                         a             d        G       E             a     d         G     E

                            Ref:                Płynie w nas gorąca krew, wścieka się jak lew

 

              Chwila prawdy i łez, i wiedziałam dokładnie jak jest

              Na ulicy był tłum, kiedy stałam samotna jak pies

              Byłeś tylko o krok, miasto drżało od krzyków i klątw

              Ta da di da di dą, ta da di da di dam, da da dą

              Myślałam do cholery, to chyba tylko sen

              Wciąż progi i bariery zmieniają życia bieg

 

                            Ref:               Płynie w nas ...

 


Ta sama chwila

 

F                 C            d

Mów, niech twoje słowa zbudzą krew,

                C           B

Niech wszystko będzie już O.K.

      F                B           Csus4 C

Jest tyle miejsc, do których powrócimy.

 

Mów, niech twoje słowa zburzą mur,

niech twoje dłonie zniszczą chłód,

Ten nagły chłód, co sercu przyniósł zimę.

 

 

      F     C        d7    B             Csus4 C

Ref:               Nie odnajdzie więcej nas ta sama chwila.

     Nie odnajdzie więcej nas ta sama chwila.

    E       B             F        C

     Niech każdy dzień dodaje nam sił,

     Może znajdziemy siebie znów.

 

Mów, chcę tego bardziej niż ty sam,

Miłość mocniejsza jest od skał.

Obiecaj mi lawinę uniesienia.

 

Mów, chcę być przy tobie blisko tak,

Wiem, że tych słów nie zmieni czas,

Dopóki jest, dopóki jest nadzieja.

 

Nie odnajdzie więcej nas ta sama chwila. }x2

 

Ref...

 

 

             

 

 

 

 

 

 

 


BIG CYC

Piosenka góralska

 

C                  F   G   C                     F   G

Jadą, jadą chłopcy, nikt ich nie zaczepia

C               F                                        C

Hej, na te służbę u nas to nikt nie narzeka                                                        [2x]

Zawsze są gotowi, z pomocą pośpieszą

Czasem pałką wymachują i się z tego cieszą    ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin