00:00:12:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:16:<< 02x10 - Running Mates >> 00:00:22:<< miłego oglšdania :D >> 00:00:34:Rupercie !!!|Twoje ciasto wyglšda bosko. 00:00:38:Wyborna konsystencja,|prowokacyjna receptura. 00:00:41:Mam spróbować więcej ? 00:00:43:-Chyba jestem podły.|-Stewie, już ci mówiłam, nie wolno jeć błota! 00:00:48:Jest obrzydliwe. 00:00:49:A te ohydne zsiadłe mleko z butelki,|które musiałem pić miało być dobre, tak ? 00:00:53:Glenn, mógłby potrzymać Stewie'go ? 00:00:56:Oczywicie.|Czeć maluchu. 00:00:58:Wielkie nieba!|Wpadłe do wody kolońskiej? 00:01:01:Czeć Lois.|Jestemy z tobš. 00:01:04:Dziękuje. Kto musi stanšć do walki|z tš Betsy Labowe. 00:01:08:Nie weryfikuje kwalifikacji nowych nauczycieli.|Bóg wie kogo może zatrudnić. 00:01:13:Kwadrat z przeciwprostokštnej,|oznaczonej symbolem C, 00:01:16:równa się sumie kwadratów|boków A i B. 00:01:22:Lubisz mnie?|Tak! Nie! Może!|Jakie pytania? 00:01:29:Muszę się tym zajšć.|Nawet jeli musiałabym spędzeć|dużo czasu poza domem. 00:01:34:Poza domem?|Nareszcie wyzwolę się z ucisku twoich łap. 00:01:38:Co tu jeszcze robisz?|Id wygłaszać przemówienia, podawać rękę,|całować dzieci. 00:01:44:Nie to dziecko ! 00:01:46:Ej, Lois, widziała moje spodnie? 00:01:50:Będę zadowolony jak ta widownia|się stšd wyprowadzi. 00:01:54:-Lois, o co chodzi z tym znakiem ?|-Mówiłam ci! Kandyduje do Rady szkoły. 00:01:58:-Nigdy mnie nie słuchasz.|-Pamiętam! 00:02:01:Czeć chłopaki. 00:02:03:-Lois, o co chodzi z tym znakiem ? 00:02:05:Dzwonił wychowawca Chrisa.|Chris ma problemy. 00:02:08:-UUUUUUUUUUUUU!|-Wystarczy tego. Dzwonię po policję ! 00:02:12:Panie Griffin,|mam złe wiadomoci. 00:02:15:Przyłapałem Chrisa na|podglšdaniu koleżanek w szatni. 00:02:17:Oj, Chris! 00:02:18:O co tyle hałasu?|Chłopców w jego wieku roznosi ciekawoć. 00:02:22:Pamiętam czasy,|kiedy dojrzewały moje koleżanki. 00:02:40:Porozmawiamy wieczorem młodzieńcze! 00:02:43:Kobieta nie jest rzeczš! 00:02:45:Twoja matka ma rację, słuchaj co (to) mówi! 00:02:47:PETER! 00:02:48:Ja... ja tego nie powiedziałem.|To Lee Majors. 00:02:52:No co...|Kobieta jest rzeczš. 00:02:56:O rany!|To pan Fargas. 00:02:59:Mój ulubiony nauczyciel. 00:03:01:Przygotujcie sklapele, dzieci.|Dzi pokroimy... klauna. 00:03:09:Nic dziwnego, że nie przeżył,|bo miał w płucach... CUKIERKI! 00:03:15:Wow... przywitaj się z nim, przyda mi się|sojusznik wród nauczycieli. 00:03:20:Proszę pana, to ja, Peter Griffin. 00:03:23:Griffin? Griffin?|Nie figurujesz na licie. 00:03:26:Zapomniał pan?|Byłem pańskim pupilem. 00:03:29:Uczył mnie pan matmy, fizyki,|a nawet podstaw tańca towarzyskiego. 00:03:34:Zaczynasz tak! 00:03:37:Tak ? 00:03:39:Teraz obrót i stepowanie! 00:03:42:Wszystko na zawołanie! 00:03:47:O rany! Co się z panem stało ?|Zrobili panu pranie mózgu? 00:03:51:Nie, dali mi to, na polecenie|rady szkoły, żebym nie wirował! 00:03:57:Przepraszam za tamte odloty. 00:03:59:Pokaż to. Oto co mylę o|pigułkach na uspokojenie. 00:04:04:Dzieciaki pana potrzebujš.|Niech pan wraca do klasy|i trzyma fason! 00:04:14:Nie wchodzić!|Jeszcze sekunda! 00:04:16:Chris, mama kazała mi z tobš pogadać! 00:04:21:OOO! Chciałem pobić rekord! 00:04:24:Jako mężczyni, naturalnym jest|dla nas patrzenie na gołe babki. 00:04:27:Wszyscy tak robiš, nawet pan Rogers. 00:04:32:Witaj, sšsiadko. 00:04:36:Ale podglšdanie może być niebezpieczne... 00:04:38:więc przyniosłem ci to. 00:04:42:Wow! Miss grudnia. 00:04:43:Tak... wintuszka.|Teraz możesz legalnie oglšdać|rozebrane panienki. 00:04:49:Wow! Ale cycki.|Mama ? 00:04:52:Daj mi to !|Zrobiła mi prezent na rocznice lubu. 00:04:57:Kapuje. 00:05:00:Tato... dzięki. 00:05:08: ;] 00:05:11:Mamo, czy będšc w radzie szkoły|załatwisz, żebym była królowš rozgrywek. 00:05:18:Mogę, ale załatwiona|wygrana nie daje satysfakcji. 00:05:22:Prawda? 00:05:24:Bzdura! 00:05:28:Bez sensu. 00:05:30:Masz racje! Koniec paplania!|Jeszcze dzisiaj rozelemy te ulotki 00:05:34:dzięki którym wygrasz i znikniesz|z mojego życia, przeklęta istoto! 00:05:38:Lois, kandydujesz do rady szkolnej? 00:05:41:Szkoła Chrisa w telewizji. 00:05:43:Spadajšce jajka.|Tradycyjne dowiadczenie w|ramach lekcji fizyki. 00:05:47:Ale dzisiejsze dowiadczenie,|przeprowadzone przez profesora Fargasa|było absolutnie niewybaczalne. 00:05:54:Na żywo, dla wiadomoci Kanału 5|Trisha Takanowa. 00:05:58:Więc Tom... spadajšcych za mnš jaj|nie zniosła kura ... 00:06:02:tylko ginšcy gatunek Kondora Kalifornijskiego. 00:06:05:Witaj z powrotem Fargas. 00:06:07:O mój Boże.|On usunie zagrożony gatunek. 00:06:11:Zrobi to wony. 00:06:13:Rada szkoły przed chwilš zwolniła Fargasa|niszczšc jego karierę nauczycielskš. 00:06:20:CO ?!!|Tak nie wolno. 00:06:22:Ten człowiek zwariował. 00:06:25:Betsy Labowe postanowiła|wycofać się o fotel przewodniczšcej|rady szkoły. 00:06:30:Lois Griffin, tym samym nie ma|kontrkandydatki. 00:06:34:O mój Boże.|Wygrałam walkowerem. 00:06:36:Cudownie, przywrócisz Fargasa do szkoły. 00:06:39:Bardzo mi przykro, ale mam rozum| i zgadzam się z decyzjš rady szkoły. 00:06:44:Rozumiem. Jeste feministkš.|Mylisz, że to okropne. Ale ja tu rzšdzę. 00:06:49:Nie przywrócę tego lunatyka do pracy i kropka. 00:06:54:Lois, nie pozwolę, aby |pozbawiła dzieci takiego nauczyciela. 00:06:58:Przeszkodzę ci w jedyny dostępny sposób! 00:07:01:Wykończę cię... w kampanii wyborczej. 00:07:11:Peter, sšdzisz że walka z Lois,|jest dobrym pomysłem ? 00:07:15:Bywasz impulsywny. 00:07:16:Potrafię bardziej uległy niż inny. 00:07:19:W sumie jestem najbardziej uległy. 00:07:21:I zwyciężę! 00:07:23:Nawet nie umiesz przegrać w warcaby. 00:07:26:Damka. 00:07:27:-yyy...spójrz!|-Co? 00:07:45:Peter, od kiedy interesujesz się radš szkoły ? 00:07:49:Pan Fargas został skrzywdzony.|Jedynym sposobem na jego przywrócenie jest... 00:07:55:walka z tobš jako "człowiek za 6 milionów". 00:07:58:Odbudujemy go, mamy technologię! 00:08:01:Ale bez zbędnych wydatków. 00:08:08:Dobrze... rób jak uważasz.|Ale ostrzegam. Wszystkie chwyty dozwolone. 00:08:14:UUUU! Jestem Lois, mam|wspaniałe pomysły i spiczasty nochal. 00:08:21:To będzie prostsze niż|walka bez przeciwnika. 00:08:24:Czyżby ??? Nie tylko wygram te wybory,|ale również... zjem twój nochal! 00:08:35:Zobaczymy się na wycigu wyborczym. 00:09:15:Zobacz gdzie trzymam rękę. 00:09:18:Powiedziałem, zobacz gdzie trzymam rękę. 00:09:21:Jest w bardzo nieprzyzwoitym miejscu. 00:09:23:Nie zgorszyłe się ? 00:09:25:Mówisz do psa któremu,|język zastępuje papier toaletowy. 00:09:28:Posłuchaj mierdzšcy kundlu!|Miałe sie mnš opiekować! 00:09:32:Powiniene hamować niewłaciwe zapędy. 00:09:39:Popatrz na mnie,|wypisuje blunierstwa na cianie. 00:09:42:"DUPERELE" 00:09:43:-Zmyjš się|-Nie sied tak! 00:09:45:Zachowuje się skandalicznie.|Gorzej niż małpa. 00:09:50:-To babsko jest groniejszym przeciwnikiem.|-Tęsknisz za mamš ? 00:09:56:Zgadłe! Tęsknie za niš. 00:09:59:Tęsknię też za kolkš, i za termometrem w pupie. 00:10:01:Cokolwiek mówisz...| mamisynku. 00:10:04:Cholera! 00:10:07:Ej, Chris. Hector znalazł dwie skały|w kształcie cycków. Idziesz ? 00:10:11:Kto potrzebuje skał,| gdy ma się to! 00:10:15:-Spójrzcie!|-Wow !| -Yeah ! 00:10:21:GŁOSUJCIE NA PETERA GRIFFINA 00:10:23:RAZEM MOŻEMY POKONAĆ MOJĽ ŻONĘ 00:10:25:Głosujcie na Petera Griffina. 00:10:27:Spójrzcie na plakaty Lois.|Ten czerwony jest pocišgajšcy. 00:10:32:Peter, mylę że twoja kandydatura|przepadnie. 00:10:36:Debata odbędzie się wieczorem.|A ty nie masz zmienników. 00:10:40:Bez obaw.|Faceci z rodu Griffinów zawsze wygrywajš. 00:10:43:Poczynajšc od mojego pradziada Walleca Griffina. 00:10:47:Walka Kogutów. 00:11:03:Debatę mam w kieszeni.|Umiem manipulować tłumem. 00:11:08:Lois Griffin. Córka potentata stoczniowego|Cartera Pewtershmidta i biednej agresorki|Barbary Pewtershmidt. 00:11:14:Dzi staje do walki z... Peterem Griffinem, 00:11:17:rodowitym mieszkańcem Quahog,| który nazwał się Huguenot,| nie wiem co to znaczy... 00:11:23:- Dawaj Tato !|- Nie słyszy cię. 00:11:27:DAWAJ TATO ! 00:11:29:Zapnijcie więc pasy.|Za chwile Lois kontra Peter. 00:11:33:Griffin kontra Griffin| w poniedziałkowej debacie wyborczej. 00:11:37:Słońcom i wiatom nie mam nic do powiedzenia.|Widzę cierpienia ludzkoci... 00:11:42:Nie! Nie! Nie! le. 00:11:44:W Faucie Fefistoseles mówi strasznym głosem. 00:11:49:Mama ci tak czyta ? 00:11:51:Nie dbam o tę wiedmę.|Niech się smaży w piekle. 00:11:55:Oczywicie. 00:11:58:Do diabła z niš.|Wyrastałem przed jej obliczem. 00:12:06:Z niš zaczynałem dzień.|Wyrastałem przy piosence na dobranoc. 00:12:12:Jej miny, jej gatki.|Jej wzloty, jej upadki.|Uzależniły mnie od matki. 00:12:23:Na szczęcie jest kobietš,|a to sie zapomina. 00:12:27:Jak nałóg który z wiekiem znika. 00:12:34:Towarzyszył mi jej głos.|Towarzyszył mi jej widok.|Wyrastałem przed jej obliczem. 00:12:48:A niech was! 00:12:50:Dzisiaj pojedynek Griffinów. 00:12:54:Panie Griffin. Ma pan głos. 00:12:58:Nazywam się Peter Griffin.|Głosujcie na mnie. 00:13:02:To wszystko ? 00:13:03:YYYY... Nie!|YYYY... Tak!|Jak w życiu. 00:13:07:Możesz zdobyć gola.|wiat nie tańczy jak mu zagrasz. 00:13:12:Co dobre dla ciebie, bywa złe dla innych. 00:13:15:Raz jest dobrze,|raz jest le. 00:13:18:Więc jak powiem pas|kończyć czas. 00:13:21:Siat Bubu.|Dobry piesek. 00:13:24:Pani Griffin. 00:13:25:Udzielam lekcji muzyki.|I wiem jak trudny bywa proces nauczania. 00:13:31:Dlatego... jeli zostanę wybrana,|zatrudnię kompetentnych nauczycieli. 00:13:36:Nadam odpowiedniš rangę muzyce. 00:13:39:I wybiorę podręczniki|opisujšce walkę o równe prawa obywatelskie. 00:13:45:Co pan na to panie Griffin ?| Może co o edukacji ? 00:13:49:Zawsze troszczy...
thunderdragon