The Blob (1988).txt

(33 KB) Pobierz
{5256}{5355}Pi�ka w posiadaniu dru�yny Husky.
{5564}{5602}Przygotowa� si�!
{5779}{5897}Punkt! Paul Taylorpo podaniu|od Terry'ego Stokesa.
{6174}{6266}Paul, popatrz na ni�.|My�l�, �e ma na ciebie ochot�.
{6271}{6322}Musisz si� z ni� um�wi�, Paul.
{6328}{6364}Nie spotyka si� Pulverem?
{6366}{6444}Owszem, ale nic z tego nie wyjdzie.|Przynajmniej spr�buj.
{6451}{6498}Dobra, um�wi� si� z ni�.
{6500}{6524}Bzdura!
{6530}{6569}Kiedy?
{6571}{6625}-We w�a�ciwym czasie.|-W porz�dku.
{6630}{6662}Wyczucie czasu to podstawa.
{6774}{6840}Przewr�� go! Przewr�� go!
{6884}{6935}Brawo!
{6937}{6973}Dru�yna Wildcat traci pi�k�.
{6976}{7032}Zacznie teraz dru�yna Husky.
{7582}{7659}Podanie do Paula Taylora.
{7845}{7931}Meg, masz jakie� plany na wiecz�r?
{9438}{9465}�mia�o!
{10933}{10988}Wygl�da na to, �e mecz odebra� ci klient�w.
{10990}{11053}Nie martw si�. Gdy si� wykrzycz�,
{11056}{11100}zwal� si� tutaj.
{11102}{11136}Jeszcze herbaty?
{11138}{11168}Tak, prosz�.
{11177}{11266}Dobrze, �e w tym mie�cie|zacz�o si� w ko�cu co� dzia�.
{11293}{11348}Dzi�ki temu ludzie|zapominaj� o problemach.
{11357}{11412}Wi�kszo�� z nich mia�a ci�ki rok.
{11427}{11532}Wkr�tce zacznie si� sezon narciarski.|Przyjad� tury�ci.
{11617}{11716}Wiesz, w klubie Tin Palace|zagra dzi� wiecz�r nowy zesp�.
{11738}{11764}Naprawd�?
{11766}{11805}Podobno s� �wietni.
{11811}{11843}Dobrze wiedzie�.
{11873}{11921}Lubisz muzyk� country?
{12018}{12072}Herb, czy ty mnie zapraszasz na randk�?
{12104}{12183}No c�, chyba tak.
{12234}{12276}Nie wiem.
{12305}{12336}Musz� pracowa�.
{12353}{12411}Wiesz, trzeba zarabia� na �ycie.
{12427}{12505}Tak, trudno znale�� woln� chwil�.
{12554}{12582}Cholera!
{12599}{12660}George, ju� id�.
{12789}{12830}To m�j rachunek?
{12897}{12995}Je�li znajdziesz troch� wolnego czasu,
{12998}{13059}zadzwo� pod ten numer.|B�d� w komisariacie.
{13117}{13145}Dobrze.
{13177}{13227}Spokojnie. Nie wszyscy naraz.
{13229}{13258}Ko�cz� o 23:00
{14143}{14201}Flagg, gratulacje.
{14231}{14258}Za co?
{14263}{14318}Nied�ugo osi�gniesz pe�noletno��.
{14325}{14367}Koniec z poprawczakami, co?
{14372}{14403}A tak.
{14406}{14480}Je�li teraz narozrabiasz, trafisz do paki.
{14535}{14581}Do zobaczenia, Flagg.
{15055}{15103}Moss, co s�ycha�?
{15115}{15158}Wygl�dasz koszmarnie.
{15163}{15225}Te ciuchy to wyraz mojej osobowo�ci.
{15227}{15322}Wyra�aj� tylko to,|�e wygl�dasz koszmarnie.
{15335}{15422}Zepsu� mi si� motor w Elkin's Grove.|Zastanawia�em si� wi�c,
{15427}{15493}czy nie po�yczy�by� mi narz�dzi?
{15511}{15615}Szef kaza� mi zrobi� przegl�d|dziewi�ciu pojazd�w �niegowych...
{15617}{15678}i dw�ch ci�ar�wek.|Wszystko na poniedzia�ek.
{15709}{15781}Po co ten po�piech?|Na zewn�trz jest ze 20 stopni.
{15786}{15839}To babie lato, ch�opcze.
{15899}{15967}Wkr�tce zima zaw�adnie tym miastem...
{15970}{15999}i da si� nam we znaki.
{16001}{16067}Daj spok�j, ostatnio by�o �niegu|jak na lekarstwo.
{16069}{16126}Nied�ugo wszyscy si� st�d zwin�.
{16128}{16182}Ten rok b�dzie inny.
{16184}{16209}Tak s�dzisz?
{16216}{16251}Uwierz mi na s�owo.
{16253}{16319}B�dziesz �a�owa�, �e ten z�om,|kt�ry nazywasz motorem,
{16322}{16371}nie przypomina jednego z tych cacek.
{16440}{16496}Wi�c jak b�dzie z tymi narz�dziami?
{16552}{16631}No dobra. M�g�bym wpa�� tu|na par� godzin podczas weekendu.
{16633}{16691}l troch� ci pom�c.
{16757}{16812}Jest tam dwana�cie kluczy.
{16824}{16850}Dwana�cie.
{16853}{16915}l tyle ma do mnie wr�ci�.
{16920}{16976}Oczywi�cie, bracie.
{17016}{17057}Dzi�ki, Moss.
{17073}{17106}Jestem twoim d�u�nikiem.
{17109}{17157}l to niewyp�acalnym.
{18272}{18301}Kurcz�!
{18719}{18768}Po�yczysz mi do jutra pi�� dolc�w?
{18770}{18792}Na co?
{18796}{18865}No wiesz, nie tylko ty masz dzi� randk�.
{18867}{18956}Zamierzam dzi� zaliczy� Vicki.|Potrzebuj� kasy na gumki.
{18958}{18996}Pospieszcie si�. Zamykamy.
{19003}{19038}Dobra, masz.
{19063}{19087}Zr�b to szybko.
{19160}{19240}Paczka prezerwatyw i od�wie�acz do ust.
{19478}{19514}Scott Jeskey.
{19518}{19540}Pastor.
{19542}{19582}Dobrze dzi� gra�e�.
{19620}{19670}Dzi�kuj�, pastorze.
{19765}{19792}Jak si� pastor ma?
{19794}{19888}Dokucza mi katar sienny, ale prze�yj�.
{19927}{19988}Ostatnio nie widywa�em ci� w ko�ciele.
{20000}{20063}Chcesz pr��kowane czy normalne?
{20130}{20184}Pr��kowane.
{20217}{20266}Nie kupuj� ich dla siebie.
{20284}{20317}Dla kolegi.
{20357}{20463}Jest taka naiwna dziewczyna,|kt�r� on chce...
{20489}{20516}Wie pastor.
{20542}{20607}Nalega�em, by zadba� o zabezpieczenie.
{20628}{20674}Dlaczego ty za nie p�acisz?
{20682}{20781}Z trudem go tu zaci�gn��em.|Facet jest zupe�nie nieodpowiedzialny.
{20783}{20828}Chod�, Scott. Co tak d�ugo?
{20830}{20875}Nie chc�, by na mnie czeka�a.
{20885}{20971}Ten ch�opak nie potrzebuje prezerwatyw,|ale kaga�ca.
{23497}{23559}Kevin! Jedz jak cz�owiek.
{23562}{23630}Mamo, spieszymy si�. ldziemy na kr�gle.
{23633}{23678}A potem do kina.
{23700}{23724}Na jaki film?
{23727}{23793}Masakra w ogrodzie.|R�ka, noga, m�zg na �cianie.
{23796}{23823}Co takiego?
{23825}{23910}Go�� w hokejowej masce|wyrzyna nastolatk�w.
{23921}{23989}Ale nie martw si�,|nie ma tam seksu ani niczego z�ego.
{23991}{24045}Nie wpuszcz� was na taki film.
{24056}{24112}Wpuszcz�. M�j brat jest bileterem.
{24136}{24188}Zabraniam ci.
{24199}{24234}Mamo, prosz�!
{24236}{24331}Kevin! Nie pozwalam ci i�� na ten|beznadziejny film i koniec dyskusji.
{24333}{24365}Rozumiesz?
{24376}{24407}Tak.
{24409}{24471}Mamo, nie widzia�a�|mojego r�owego swetra?
{24480}{24523}Le�y na koszu do bielizny.
{24525}{24583}W�a�nie mia�am z tob� o nim porozmawia�.
{24597}{24641}-Dlaczego to zrobi�e�?|-Co?
{24646}{24702}Mieli�my ma�y wypadek.
{24775}{24810}Co si� sta�o?
{24812}{24859}Upra� si� z innymi rzeczami.
{24866}{24904}Fajnie wygl�dam.
{24911}{24953}Mo�e w�o�ysz m�j kaszmirowy sweter?
{24955}{25011}-M�wisz powa�nie?|-Pewnie.
{25016}{25070}Bo�e! To on.
{25185}{25212}Czego chcesz?
{25221}{25270}Cze��, chcia�bym si� zobaczy� z Meg.
{25289}{25321}Po co?
{25354}{25385}Tak po prostu.
{25389}{25446}-Jest w domu?|-Chwileczk�.
{25618}{25652}Przepraszam za to.
{25655}{25705}Paul, prawda? Jestem mam� Meg.
{25707}{25736}Mi�o pani� pozna�.
{25738}{25807}Wejd�, prosz�. Meg zaraz zejdzie.
{25894}{25924}Dok�d idziesz?
{25926}{25982}-Nocuj� u Eddiego, zapomnia�a�?|-No tak.
{25990}{26054}Ale nigdzie nie p�jdziesz bez kurtki.
{26056}{26097}Mamo, jest gor�co.
{26099}{26185}Jest pa�dziernik i noc.|Musisz by� w kurtce.
{26234}{26282}-G�upia kurtka.|-Pomog� ci.
{26305}{26352}Pa, kochanie. Baw si� dobrze.
{26354}{26375}Pa, mamo.
{26381}{26406}Cze��, Eddie.
{26408}{26440}Do widzenia.
{26503}{26535}Mo�e usi�dziesz?
{26563}{26596}Przepraszam.
{26667}{26696}Cze��, Paul.
{26727}{26776}Jak sobie radzisz z moj� rodzin�?
{26778}{26838}-W porz�dku. Wygl�dasz bombowo.|-Dzi�ki.
{26840}{26865}P�jdziemy?
{26867}{26936}Chc�, by� pozna� jeszcze mojego tat�.|To zajmie chwilk�.
{26938}{26966}Dobrze.
{27082}{27154}Tato, to m�j kolega, Paul.
{27303}{27333}Pr��kowane.
{29067}{29098}Hej!
{29266}{29352}Przepraszam za tat�.|Nigdy si� tak nie zachowywa�.
{29355}{29390}Nie ma sprawy.
{29402}{29459}To by�o nieporozumienie.
{29497}{29591}Zdarza�o mi si� zrobi� na ludziach|lepsze wra�enie. To na pewno.
{29603}{29648}Wszystko si� dobrze sko�czy�o.
{29650}{29676}Mylisz si�.
{29690}{29741}Scott Jeskey umrze.
{29878}{29913}Paul, uwa�aj!
{30030}{30097}Flagg! Co ty mu zrobi�e�?
{30099}{30156}To nie ja go potr�ci�em!
{30158}{30234}-Przez ciebie wybieg� na szos�!|-Cicho! Zabierzmy go do lekarza.
{30236}{30310}Ostro�nie. Ma jakie�|�wi�stwo na d�oniach.
{30348}{30458}Spokojnie, pomo�emy panu.
{30638}{30708}Niebo. To spad�o z nieba.
{30712}{30739}Co on wygaduje?
{30741}{30796}Jest w szoku. Jed�my.
{30847}{30885}Wsiadaj do samochodu.
{30939}{30962}Po co?
{30964}{31038}B�dziesz musia� wyja�ni� kilka rzeczy.
{31040}{31134}Wsi�dziesz do samochodu|czy mam ci pom�c?
{31155}{31252}O co ci chodzi? Boisz si�,|�e tatu� nie dostanie odszkodowania...
{31255}{31299}na napraw� auta?
{31314}{31360}Mo�e pojad�,
{31367}{31425}by sprawdzi�,|czy nie zwalisz ca�ej winy na mnie.
{31427}{31482}Sko�czyli�cie?
{31801}{31852}Czekam.
{32122}{32170}-Przepraszam, siostro.|-Chwileczk�.
{32449}{32478}Czym mog� s�u�y�?
{32482}{32549}Mieli�my wypadek.|Ten cz�owiek potrzebuje lekarza.
{32551}{32632}Ma co� na d�oni. Chyba jaki� kwas.
{32675}{32714}Jest ubezpieczony?
{32721}{32782}-Nie wiem.|-Ma jakie� ubezpieczenie zdrowotne?
{32785}{32821}Nie do wiary.
{32824}{32882}Nie wiemy nawet, kto to jest.
{32908}{32970}Doktor jest teraz z innym pacjentem.
{33036}{33118}M�g�by� zabra� tego pana do sali nr 3?
{33162}{33210}B�dziecie musieli to wype�ni�.
{33212}{33237}Dobrze.
{33377}{33435}Nie martw si�, staruszku.
{33439}{33505}Wylecz� ci� tutaj.
{33750}{33794}Dok�d idziesz?
{33812}{33873}Tych ludzi nie interesuj� moje wyja�nienia.
{33884}{33954}Je�li b�dziesz mnie potrzebowa�,|wiesz, gdzie mnie szuka�.
{34526}{34581}Na pewno zdarza�y ci si� lepsze randki.
{34600}{34636}Nie szkodzi.
{34682}{34722}Chcesz co� do picia?
{34731}{34808}Tak. Co� niskokalorycznego.
{35422}{35531}W tej chwili rokowania s� bardzo dobre.
{35552}{35674}W takich przypadkach|wiele zale�y od fizykoterapii.
{35706}{35792}Rehabilitacja po operacji|w wielkim stopniu...
{36133}{36188}Doktorze, prosz� tu natychmiast przyj��!
{36194}{36277}-Jestem z pacjentk�...|-Ten cz�owiek umiera!
{36317}{36360}Przepraszam na chwil�.
{36524}{36573}To ten cz�owiek z poparzon� d�oni�?
{36878}{36914}Co to?
{36930}{36969}To, co mia� na d�oni.
{37076}{37100}Siostro!
{37345}{37420}-Biuro szeryfa.|-Po��cz mnie z szeryfem! To pilne.
{37489}{37517}Paul?
{37723}{37750}Geller, s�ucham.
{37752}{37792}Szeryfie, to ja, Paul Taylor.
{37794}{37826}Paul, co si� sta�o?
{37829}{37914}Jestem w szpitalu.|W�a�nie zabito tu starego cz�owieka.
{37918}{37964}-Powiedzia�e�: ''zabito''?|-Tak....
Zgłoś jeśli naruszono regulamin