1 00:00:01,046 --> 00:00:06,545 "I zobaczymy te okruszki chleba, a one pokażą nam drogę powrotną do domu" 2 00:00:13,346 --> 00:00:16,558 - Dawajcie! 3 00:00:22,313 --> 00:00:24,555 Dawaj, Steven, nie poddawaj się! 4 00:00:26,142 --> 00:00:27,444 Dawaj, Steven, musisz biec! 5 00:00:27,610 --> 00:00:28,820 - Nie mogę. - Musisz! 6 00:00:28,986 --> 00:00:30,702 - Zostaw mnie. 7 00:00:31,497 --> 00:00:34,868 Tylko idź. 8 00:00:46,712 --> 00:00:48,131 Steven! 9 00:01:51,811 --> 00:01:53,788 - Na pewno nie chcesz latte? - Nie, czarna będzie dobra. 10 00:01:53,913 --> 00:01:55,356 Dobra. 11 00:01:55,481 --> 00:01:57,868 Jeśli tak chcesz. 12 00:01:58,034 --> 00:02:00,495 Wyglądasz trochę nieswojo. 13 00:02:00,620 --> 00:02:02,629 To chyba coś o czym właśnie chcesz pogadać, tak? 14 00:02:02,754 --> 00:02:05,199 Moja ciotka, zanim umarła, 15 00:02:05,324 --> 00:02:07,294 powiedziała mi, że powinienem zerwać z Juliette. 16 00:02:07,460 --> 00:02:08,936 Czy nie lepiej byłoby porozmawiać o tym 17 00:02:09,061 --> 00:02:10,756 wieczorem przy piwie? 18 00:02:10,922 --> 00:02:14,976 - Chcę jej powiedzieć. - Powiedzieć co? 19 00:02:15,101 --> 00:02:16,511 Co mogę... wiesz, 20 00:02:16,636 --> 00:02:20,640 że mogę zobaczyć Wilkorów i Ogroidów i Zębowiedźmy... 21 00:02:20,806 --> 00:02:21,883 Dobra, dobra, dobra. Widzę dokąd 22 00:02:22,008 --> 00:02:23,251 zmierzasz. Teraz koniecznie 23 00:02:23,376 --> 00:02:24,936 muszę zaproponować piwo. 24 00:02:25,061 --> 00:02:27,689 To się robi zbyt niebezpieczne dla Juliette. 25 00:02:27,814 --> 00:02:30,858 Ona nie ma pojęcia z czym mam do czynienia. 26 00:02:30,983 --> 00:02:34,295 A pewnej nocy, kiedy zaatakowano mnie w domu... 27 00:02:34,420 --> 00:02:36,297 Mogła zginąć. 28 00:02:36,422 --> 00:02:38,366 Nie myślałeś jak to zrobić? 29 00:02:38,532 --> 00:02:40,410 Cóż, miałem nadzieję, że dasz mi jakąś radę. 30 00:02:42,036 --> 00:02:42,937 Chodzi o to, czy musiałeś kiedykolwiek komuś wyjaśnić 31 00:02:43,062 --> 00:02:44,338 kim jesteś? 32 00:02:44,463 --> 00:02:46,264 Normalnej osobie? 33 00:02:46,791 --> 00:02:48,710 Nie. Nie ma dobrego wyjścia 34 00:02:48,835 --> 00:02:50,712 Albo ci uwierzą i pomyślą, że zwariowałeś, 35 00:02:50,837 --> 00:02:52,964 albo, co bardziej prawdopodobne, nie uwierzą ci 36 00:02:53,089 --> 00:02:54,632 i pomyślą, że zwariowałeś. 37 00:02:54,757 --> 00:02:56,634 Wkażdym razie, narazisz swój związek. 38 00:02:56,759 --> 00:02:59,620 Muszę jej coś powiedzieć. 39 00:02:59,745 --> 00:03:01,223 Wiesz, nie mogę jej tak narażać. 40 00:03:01,389 --> 00:03:03,600 Może dlatego twoja ciotka powiedziała ci co masz zrobić. 41 00:03:03,766 --> 00:03:08,396 Słuchaj, nie ma sposobu byś mógł... 42 00:03:08,521 --> 00:03:12,066 - No wiesz, "powilkorować" dla niej? - Dobra, pomyślmy o tym. 43 00:03:12,191 --> 00:03:14,361 Wiesz, w określonych i właściwych okolicznościach, 44 00:03:14,527 --> 00:03:16,404 na przykład w chwili dużego podniecenia, 45 00:03:16,529 --> 00:03:18,573 możemy być widziani jeśli chcemy być widziani. 46 00:03:18,698 --> 00:03:19,774 Nota bene, stało się to 47 00:03:19,899 --> 00:03:21,576 przyczynkiem większości waszych legend. 48 00:03:21,742 --> 00:03:24,371 Możemy "wyjść" w bardziej złej postaci 49 00:03:24,537 --> 00:03:26,147 jeśli robimy to nie dla takich jak wy Grimmowie, którzy możecie nas widzieć, 50 00:03:26,272 --> 00:03:27,541 kiedy nie chcemy być widziani. 51 00:03:27,707 --> 00:03:30,952 Dobra, mogę przyprowadzić ją tutaj, a ty mógłbyś, 52 00:03:31,077 --> 00:03:34,655 - wiesz, tylko trochę? - Nie, nie, nie, nie, nie. 53 00:03:34,780 --> 00:03:37,625 Większość ludzi nie da rady przyjąć 54 00:03:37,750 --> 00:03:39,594 takiej informacji. 55 00:03:39,719 --> 00:03:41,721 Mogą uwierzyć w e wszystko, wiesz dobrze, 56 00:03:41,887 --> 00:03:43,831 W bogów, na przykład. 57 00:03:43,956 --> 00:03:46,968 Anioły, demony, dinozaury, teorię wielkiego wybuchu 58 00:03:47,093 --> 00:03:49,403 i w e=mc2, człowieku, lecz tylko ponieważ 59 00:03:49,528 --> 00:03:50,772 nie stoi to wprost przed nimi. 60 00:03:50,938 --> 00:03:53,574 Nie patrzą prosto w gotujące się jądro 61 00:03:53,699 --> 00:03:55,076 dzikiego wszechświata. 62 00:03:55,201 --> 00:03:59,280 Widzisz więc, skonfrontowane z takim rodzajem rzeczywistości, 63 00:03:59,405 --> 00:04:01,241 większość mózgów zmieni się w papkę. 64 00:04:01,407 --> 00:04:04,018 Więc co mam zrobić? 65 00:04:04,143 --> 00:04:07,221 I ja mam ci dać radę? Daj spokój. 66 00:04:07,346 --> 00:04:10,417 Nawet normalne związki wprawiają mnie w zakłopotanie. 67 00:04:16,505 --> 00:04:18,032 Tak? 68 00:04:18,157 --> 00:04:19,917 Hej. 69 00:04:20,042 --> 00:04:21,936 Biały mężczyzna, nastolatek. 70 00:04:22,061 --> 00:04:23,054 Wygląda jakby coś wydłubało mu oczy. 71 00:04:23,220 --> 00:04:24,806 Jakieś dokumenty? 72 00:04:24,972 --> 00:04:26,182 Nic oprócz tego. 73 00:04:26,348 --> 00:04:28,935 - Miał to w kieszeni. - Hawajski naszyjnik z muszelek. 74 00:04:29,101 --> 00:04:31,212 Nie widziałem takiego od czasu, gdy byłem na Waikiki 75 00:04:31,337 --> 00:04:32,772 na swym pierwszym miesiącu miodowym. 76 00:04:32,939 --> 00:04:35,567 Chłopak wygląda jakby przeżył 50 rund z Mikiem Tysonem. 77 00:04:35,733 --> 00:04:38,069 Tak, upadek z tych skał nie wyszedł mu na dobre. 78 00:04:38,235 --> 00:04:39,738 Wygląda, że siniaki powstały po śmierci. 79 00:04:39,904 --> 00:04:41,323 Tak, zginął prawdopodobnie przed upadkiem. 80 00:04:41,489 --> 00:04:43,325 Biały płyn w nozdrzach i w kącikach 81 00:04:43,491 --> 00:04:45,035 ust sugeruje, że utonął. 82 00:04:45,201 --> 00:04:47,621 Wygląda strasznie blado, nawet jak na trupa. 83 00:04:47,787 --> 00:04:49,706 Może to zimna woda. 84 00:04:52,917 --> 00:04:56,963 Tak, lub to. 85 00:04:57,129 --> 00:04:59,925 Czy ktoś wierzy w wampiry? 86 00:05:07,766 --> 00:05:19,072 <font color="#008080"><b>==odcinek 1x10 "Rozdrabniacz Narządów"== ==tłumaczenie "Piowrek"==</b></font> 87 00:05:19,433 --> 00:05:22,190 Nie mogę ci dokładnie określić ile miał hemoglobiny 88 00:05:22,315 --> 00:05:25,327 lub hemakrotytu przed śmiercią, 89 00:05:25,452 --> 00:05:27,212 ale według moich obliczeń, ten chłopak chodził 90 00:05:27,337 --> 00:05:28,828 na jednej czwartej normalnej ilości krwi. 91 00:05:28,994 --> 00:05:30,664 Więc ile mu brakowało? 92 00:05:30,830 --> 00:05:32,499 Prawie trzy litry. 93 00:05:32,665 --> 00:05:33,535 Mógł mieć hemofilię? 94 00:05:33,660 --> 00:05:35,371 Zrobiłam testy. Nie. 95 00:05:35,496 --> 00:05:37,045 Nie było także narkotyków. 96 00:05:37,211 --> 00:05:38,707 A co z ranami na szyi? 97 00:05:38,832 --> 00:05:40,700 Cóż... 98 00:05:41,173 --> 00:05:42,467 Cóż, mogłyby to być wampiry 99 00:05:42,633 --> 00:05:44,177 lub ktoś kto chce być wampirem, 100 00:05:44,343 --> 00:05:48,014 albo ktoś kto chce szybko dostać dużo krwi. 101 00:05:48,180 --> 00:05:49,224 Mają prawie rozmiar igieł do kroplówek. 102 00:05:49,390 --> 00:05:50,976 W mojej opinii? To slad po kroplówce. 103 00:05:51,142 --> 00:05:52,821 Dobra, to w jaki sposób chłopak z kroplówką w szyi 104 00:05:52,946 --> 00:05:54,356 skończył w rzece, 105 00:05:54,481 --> 00:05:55,772 spadając z wodospadu? 106 00:05:55,938 --> 00:05:58,775 Widziałam wiele takich rzeczy w późnych latach 80-tych, 107 00:05:58,941 --> 00:06:01,987 kiedy było pełno kultów satanistycznych. 108 00:06:02,153 --> 00:06:03,613 Ale nie ostatnio. 109 00:06:03,779 --> 00:06:05,334 Może wracają. 110 00:06:05,459 --> 00:06:07,200 - Więc jak zginął? - Utonął. 111 00:06:07,366 --> 00:06:10,005 Lecz to tylko hipoteza, gdyż był niezwykle lekki 112 00:06:10,130 --> 00:06:11,246 z powodu utraty krwi. 113 00:06:11,412 --> 00:06:13,164 Więc to wypadek czy zabójstwo? 114 00:06:13,330 --> 00:06:16,042 Nikt nie wbija igieł do kroplówki w czyjąś szyję przez przypadek. 115 00:06:20,073 --> 00:06:21,381 Trafiliśmy po odciskach... 116 00:06:24,109 --> 00:06:27,846 Nazywał się Steven Bamford... 18. 117 00:06:28,012 --> 00:06:29,224 Figuruje w kartotece. 118 00:06:29,349 --> 00:06:31,599 Kradzieże sklepowe, posiadanie narkotyków, włamania. 119 00:06:31,765 --> 00:06:33,977 Ostatni znany adres, Portland P.O. Box. 120 00:06:34,143 --> 00:06:37,230 Kod w śródmieściu. Sprawdźmy to. 121 00:06:37,396 --> 00:06:38,934 Znaleźliśmy ciało tutaj, u podstawy wodospadu. 122 00:06:39,059 --> 00:06:40,900 Rzeka powyżej biegnie kilometrami przez terytorium 123 00:06:41,066 --> 00:06:42,271 z hektarami ograniczonego dostępu. 124 00:06:42,396 --> 00:06:44,029 Nie ma sposobu by określić którędy wszedł do rzeki. 125 00:06:44,195 --> 00:06:45,507 Dobra, zacznijmy od skrzynki pocztowej, 126 00:06:45,632 --> 00:06:46,942 zobaczymy czy ktoś go znał. 127 00:06:47,067 --> 00:06:49,735 Wydrukuj kilka zdjęć. Weźmiemy je ze sobą. 128 00:06:55,092 --&g...
kassskah