Boston Legal [1x06] Truth Be Told (XviD asd).txt

(27 KB) Pobierz
{50}{67}PRAWNICZY BOSTON
{72}{168}Sezon 1, odcinek 6:|/Prawd� m�wi�c
{233}{278}Roberta jest na mnie wkurzona. Czujesz to?
{283}{348}Nie jestem wkurzona,|po prostu zastanawiam si�,
{352}{412}czy na dwa dni przed jest to|optymalne wykorzystanie pa�skiego czasu.
{417}{484}Szczeg�lnie, �e mamy|zaleg�e spotkania z wa�nymi...
{489}{631}Roberto, powiesz o tym p�niej.|To zajmie tylko dwadzie�cia minut.
{635}{714}Potem musimy jecha� prosto|do przystani na konferencj� prasow� EPA,
{719}{762}kt�r� poka�� wszystkie lokalne stacje.
{767}{820}- A kabl�wka?|- Pewnie jutrzejsza wiadomo�� dnia.
{825}{873}Dwadzie�cia minut, tak?
{878}{959}Tak. Dwadzie�cia minut.
{1048}{1124}A, i jeszcze jedno.|Kim do diab�a jest Alan Shore?
{1129}{1218}- Witaj, Samantho.|- Alan...
{1247}{1299}Samantha Fleming, to jest Tara Wilson.
{1304}{1347}Mi�o mi.
{1352}{1395}Ma pani czas na sen?
{1400}{1446}Jakie� trzy godziny na dob�.
{1451}{1491}Dwadzie�cia minut.
{1496}{1549}Jack, mam by� na spotkaniu?
{1554}{1662}Nie. Samantha|i ja zajmiemy si� tym sami.
{1705}{1745}/Oskar�enia by�y szokujace.
{1750}{1781}/Pranie brudnych pieni�dzy.
{1786}{1829}/Oszustwa podatkowe.
{1834}{1870}/Utrudnianie pracy organom sprawiedliwo�ci.
{1875}{1964}/Werdykt: Winny wszelkich zarzut�w.
{1968}{2062}/A teraz, wierzcie lub nie, Jack Fleming|/chce by� naszym nowym burmistrzem.
{2067}{2139}/Zapytajcie sami siebie|/- czy chcecie kandydata z zasadami,
{2143}{2199}/czy kandydata z zas�dami?
{2203}{2287}/Film op�acony przez komitet wyborczy|/burmistrza Thomasa Snydera.
{2292}{2378}Na twoj� obron�, w por�wnaniu|z nim wszyscy wygl�damy jak Moe Howard.
{2383}{2443}Wkurzam si� za ka�dym razem jak to widz�.
{2448}{2532}Nie ma tam ani s�owa prawdy.
{2537}{2599}Ale najwyra�niej nie ma to znaczenia.
{2604}{2733}Pracuj� nad t� spraw� trzej profesorowie prawa|z Harvardu i by�y prokurator federalny.
{2738}{2868}Wszyscy m�wi�, �e nie|ma szans na zdj�cie tego z anteny.
{2872}{2987}W�tpi� wi�c, aby� mia�|jak�� srebrn� kul�, Al, bez urazy.
{2992}{3064}Alan. Nie czuj� si� ura�ony.
{3069}{3112}Oskar�enia s� ca�kowicie fa�szywe.
{3117}{3155}Jack nigdy nie zosta� skazany za te rzeczy.
{3160}{3237}To by� rodzinny fundusz|powierniczy trzeciej generacji.
{3242}{3278}By� tylko biernym beneficjentem.
{3282}{3426}Ofiar� cz�onka zarz�du, przez kt�rego|skazano fundusz, nie samego Jacka.
{3431}{3505}Wiem, �e mo�esz nam pom�c.
{3510}{3640}Powiniene� czu� si� dumny, Alan.|Moja �ona ma o tobie bardzo wysokie mniemanie.
{3644}{3680}A ja o niej.
{3685}{3824}Jak sama wiesz, na studiach nie by�o dnia,|w kt�rym nie marzy�bym o spaniu z tob�.
{3829}{3898}Mam nadziej�,|�e nie by�o to nieodpowiednie.
{3903}{3939}W�a�ciwie to by�o.
{3944}{3966}W takim razie przepraszam.
{3970}{4124}Gdy m�wi�e� przed chwil� o prawdzie,|my�la�em �e masz na my�li pe�n� szczero��.
{4129}{4186}Ch�opcy, nie mamy na to czasu.
{4191}{4263}Alan, wiem �e ci�ko|b�dzie sobie z tym poradzi�.
{4268}{4308}Czyta�a� wi�c pierwsz� poprawk�.
{4313}{4364}Trzy dni temu|mieli�my dwucyfrow� przewag�.
{4368}{4484}Po tym jak to wyemitowali, w ci�gu|siedemdziesi�ciu dw�ch godzin spad�a o sze�� procent.
{4488}{4584}Je�li nie zadzia�amy szybko,|przegramy przez ten cios w ostatniej chwili.
{4589}{4654}Te k�amstwa.
{4683}{4757}Prosz�, pom� nam.
{4814}{4865}Czy ja dobrze rozumiem?
{4870}{4915}Na studiach marzy�e� o seksie z ni�?
{4920}{4929}Tak.
{4934}{5009}T�skni�e� do dotyku jej nagiego cia�a?
{5013}{5047}Tak, dobrze powiedziane.
{5052}{5095}Ale nic mi�dzy wami nie by�o?
{5100}{5145}Problemem by�o z�e wyczucie czasu.
{5150}{5208}Ciekawe czy nam te� jest to|pisane. Tobie i mnie.
{5212}{5263}Dwadzie�cia lat nieodwzajemnionej|gry wst�pnej.
{5268}{5330}Czy tego chcesz?
{5335}{5378}A ty?
{5383}{5440}C�, mo�naby pomy�le�,|�e nasze wyczucie czasu r�wnie�...
{5445}{5488}Panie Shore.
{5493}{5546}Widzia�em pana w sali|konferencyjnej z Jackiem Flemingiem.
{5550}{5579}Co pan tam z nim robi�?
{5584}{5632}W�a�ciwie to tai-chi.
{5637}{5680}Mam nadziej�,|�e zdaje pan sobie spraw�,
{5685}{5817}�e reprezentowanie Jacka Fleminga|jest nie do pogodzenia z interesami firmy.
{5821}{5886}Jeste�my bardzo blisko|z burmistrzem Snyderem.
{5891}{5953}Mo�e firmie przyda�by|si� prysznic, nie uwa�asz?
{5958}{6064}To arogancki, bezduszny cz�owiek, kt�ry|nienawidzi biedak�w i wykorzystuje bezbronnych.
{6068}{6114}Chyba pan mnie nie zrozumia�.
{6119}{6279}Mamy wa�ne kontrakty z miastem,|g��wnie dzi�ki dobrej woli burmistrza Snydera.
{6306}{6366}Mo�naby pomy�le�, �e to oczywiste.
{6370}{6430}Mo�naby.
{6553}{6649}C�, teraz musz� wzi�� t� spraw�.
{6737}{6824}- Zadam panu seri�...|- Denny Crane.
{6828}{6857}Dlaczego pan to powiedzia�?
{6862}{6953}Nie od tego zazwyczaj zaczynacie|badanie zdrowia psychicznego?
{6958}{7023}Od sprawdzenia,|czy badany wie jak si� nazywa?
{7027}{7047}C�, tak.
{7051}{7097}Denny Crane.
{7102}{7130}No tak.
{7135}{7164}A kim ja jestem, panie Crane?
{7169}{7265}Jest pan doktorem|Thomasem H. Lee, neurologiem.
{7270}{7334}Mo�e pan powiedzie� mi,|jaki mamy dzie� tygodnia?
{7339}{7418}Poniedzia�ek. Bardzo|�adny, je�li mog� doda�.
{7423}{7521}Dobrze. Kto jest obecnym|prezydentem Stan�w Zjednoczonych?
{7526}{7605}Chyba Ernest Borgnine.
{7715}{7874}Pewnie codziennie macie tu pe�no �wir�w,|kt�rzy m�wi� takie rzeczy serio, co?
{7982}{8042}Obecnym prezydentem Stan�w Zjednoczonych|jest George Walker Bush.
{8046}{8090}Syn George'a Herberta Walkera Busha,
{8094}{8154}kt�rego ojcem by� nie�yj�cy|ju� senator Prescott Bush,
{8159}{8243}kt�ry podczas studi�w w|Yale kiedy� bi� si� z moim ojcem.
{8248}{8351}Ale o tym opowiem innym razem.|Trzymajmy si� tematu.
{8356}{8420}Denny Crane.
{8651}{8734}Ryzyko ucieczki? Wysoki s�dzie,|m�j klient ledwie chodzi.
{8739}{8818}Wa�y sto pi��dziesi�t kilo|i cierpi na reumatyczne zapalenie staw�w.
{8823}{8914}Chyba nawet mam podagr�,|wysoki s�dzie. Nigdzie si� nie ruszam.
{8919}{8981}Wychodz�c od tego|jubilera rusza� si� do�� szybko.
{8986}{9051}Jednorazowy przyp�yw adrenaliny.
{9056}{9188}Pro�ba odrzucona.|Wysoko�� kaucji to pi��dziesi�t tysi�cy.
{9336}{9391}T�dy.
{9509}{9590}- Masz minut�?|- Jasne.
{9674}{9787}Potrzebuj� dobrego adwokata.|Jeste� dost�pna?
{9804}{9857}Pochlebiasz mi. Co si� sta�o?
{9861}{9916}Marcy i ja si� rozstali�my.
{9921}{9984}Tak, przykro mi by�o|jak o tym us�ysza�am.
{9988}{10058}Mog� kogo� poleci�, ale nie|zajmuj� si� sprawami rozwodowymi.
{10063}{10130}Nie, od tego ju� kogo� mam.
{10135}{10211}Chodzi o co� innego.
{10245}{10370}Pi�� lat temu, gdy urodzi� si� m�j syn,|zachowali�my jego krew p�powinow�.
{10374}{10406}Na sali porodowej?
{10410}{10454}Tak. Przechowali�my|j� w laboratorium kriogenicznym,
{10458}{10576}w razie gdyby Zackary potrzebowa�|jej kiedy�, nie daj Bo�e, do wyleczenia raka.
{10581}{10674}Witaj w rodzicielstwie|nowego tysi�clecia.
{10679}{10748}W ka�dym razie laboratorium|przechowuje j� na nazwisko Marcy.
{10753}{10940}Wtedy nie wydawa�o si� to z�ym pomys�em,|ale teraz oni twierdz�, �e tylko ona ma do niej dost�p.
{10971}{11058}Ona nie chce wyda� tej krwi,|mimo �e jest potrzebna.
{11063}{11127}Tw�j syn jest chory?
{11132}{11269}Ja jestem chory. Szpiczak mnogi.|Zosta�em zdiagnozowany sze�� miesi�cy temu.
{11274}{11302}Richard, ja...
{11307}{11345}Jak na razie chemioterapia nie skutkuje.
{11350}{11473}M�wi�, �e potrzebuj� przeszczepu szpiku,|ale nie mog� znale�� odpowiedniego dawcy.
{11477}{11540}A krew p�powinowa twojego|syna by�aby idealna.
{11544}{11554}Tak uwa�aj�.
{11559}{11590}Kt�ra le�y sobie w lod�wce.
{11595}{11621}Tak.
{11626}{11729}Bez niej daj� mi sze�� miesi�cy. Mo�e.
{11758}{11820}My�lisz, �e wygram proces?
{11825}{11902}Porozmawiajmy z ni� najpierw.|Nie musimy od razu i�� do s�du.
{11906}{11976}Dobrze. Dzi�ki.
{12163}{12206}I co si� wtedy sta�o, panie Shrum?
{12211}{12285}C�, gdy nie mog�em wyci�gn��|tego chrupkiego pieczywa z tostera,
{12290}{12429}wyci�gn��em wtyczk�. Wtedy w�o�y�em tam widelec|i chyba musia�em nie�le nim zakr�ci�, bo...
{12434}{12496}Przepraszam na chwilk�.
{12501}{12616}Mark, co ci m�wi�am o dodawaniu|rzeczy, o kt�re nie by�e� pytany?
{12621}{12635}�ebym tego nie robi�.
{12640}{12801}To przes�uchanie. Odpowiadasz na pytania zgodnie|z prawd�, ale nigdy nie dodajesz nic od siebie.
{12806}{12889}Nie dodawaj nic o niez�ym|zakr�ceniu widelcem.
{12894}{13024}Po prostu odpowiadaj na|pytania tak kr�tko jak potrafisz.
{13029}{13096}Dobra, �api�.
{13139}{13170}Dobrze, panie Shrum.
{13175}{13295}Kr�ci� pan widelcem w tosterze,|zosta� pan pora�ony pr�dem
{13299}{13448}i sko�czy� z poparzeniami drugiego|stopnia, czyja to wed�ug pana wina?
{13479}{13534}Moja?
{13578}{13707}Nie mo�na by�o odpowiedzie� kr�cej.|To by�o jedno s�owo.
{13755}{13887}Denny, naprawd� musimy porozmawia�.|Partnerzy si� martwi�.
{13901}{13952}- Czym?|- Twoj� wydajno�ci�.
{13956}{14038}Zdajesz sobie spraw�, �e w tym roku sp�dzi�e�|w s�dzie jedynie tysi�c czterysta godzin?
{14043}{14213}To o dwie�cie godzin mniej ni� w zesz�ym roku,|w kt�rym liczba spraw by�a do�� niska.
{14237}{14323}- �niadanko?|- Ju� jad�em.
{14347}{14467}Kr�tko m�wi�c, dostajesz o siedemset tysi�cy|rocznie wi�cej ni� zarabiasz dla firmy,
{14472}{14597}czyli od roku 1999 kosztowa�e�|nas trzy i p� miliona.
{14669}{14707}Zapominasz czasem o r�nych rzeczach?
{14712}{14750}Jakich rzeczach?
{14755}{14851}No nie wiem, jak si� kto� nazywa,|gdzie po�o�y�e� kluczyki, czy bra�e� prysznic.
{14856}{14956}O co chodzi w sprawie, kt�r� prowadzisz.
{14961}{14999}W�a�ciwie nie.
{15004}{15064}Ale i tak powiniene� to sprawdzi�.
{15069}{15155}Mo�esz mie� takie co�,|co si� nazywa lekkim zaburzeniem pami�ci.
{15160}{15194}Od tego tylko krok do Alzheimera.
{15198}{15280}Denny, jeste� teoretycznie|naszym najlepszym prawnikiem,
{15285}{15364}ale od dw�ch lat nie za�atwi�e�|nam nowego siedmiocyfrowego klienta.
{15369}{15429}Od pi�ciu lat nie wygra�e�|�adnej du�ej sprawy.
{15433}{15572}Zgadnij ile Lisb...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin