20071002.doc

(23 KB) Pobierz

Doktor Paweł Milcarek

 

Co, jak, gdzie, kiedy, dlaczego – o filozofii.

Można zamówić temat na wykład – ale trzeba to zrobić z wyprzedzeniem.

 

Nie możemy być pustelnikami naukowymi – trzeba korzystać z siebie nawzajem.

„Filozofia” to „umiłowanie mądrości” Ale co to „umiłować”?

Prawie każdy uprawia filozofię. Poznając świat, dla przykładu. Grecy twierdzili, że to „ćwiczenie duchowe”. Uważali też, że to „działanie, które ma zmieniać człowieka na lepsze”.

 

Filozofia zajmuje się wszystkim, co istnieje. Refleksja na temat czegoś to również filozofia.

JEST? – TO TO ZANALIZUJ.

Zawsze rozstrzyga element racjonalny. Myśli typu „Ale jak to wytłumaczenie pięknie tutaj pasuje” nie działa – musi być jakieś racjonalne wytłumaczenie.

 

Myśl własnym umysłem. Nie bierz wszystko za czystą monetę tylko dlatego, że ktoś twierdzi że tak jest. Zastanów się.

 

Filozofia to również poznanie przedmiotu, który chcemy zbadać. Poznanie ma swoje etapy.

Rzeczywistość poznawana jest na początku, proces poznawania jednak zmienia podmiotu poznającego – ciebie samego. Kto na kogo tak naprawdę odciska swoje piętno? Ty na las, czy las na Ciebie? Przy prawdziwym poznaniu, najczęściej to TY SAM się zmieniasz.

 

Dwie różne starożytne teorie poznania:

Arystoteles trzyma się realizmu poznawczego. Twierdzi, że to rzecz decyduje o tym, jak ją postrzegamy, jak ją poznajemy. Możemy poznawać wszystko, ale za każdym razem od początku, bez wcześniejszej wiedzy na temat rzeczy.

Platon natomiast twierdzi, że w nas jest jakiś zaczątek wiedzy, który każe nam widzieć obiekty jako czymś. Może ten obiekt nie ma treści? Może jest tylko tworzywem nas, naszego poznania, któremu nadajemy kształt?

 

Świat poznajemy przez zmysły. To dużo, ale i mało zarazem – gdybyśmy mieli tylko zmysły, musielibyśmy przebywać ze światem w stałym kontakcie – a tak zazwyczaj nie jest. Pamiętamy zapach, smak, wrażenie. Mamy zatem również pamięć, miejsce, gdzie przechowujemy wrażenia, wspomnienia. Wspomnienia jednak to tylko władza zestawiania wrażeń. To jeszcze nie jest rozumienie, poznanie. Potrzebne nam zatem jeszcze coś.

 

Rozumieniem można nazwać ustalenie zależności przyczynowo-skutkowej, oraz zdolności odróżnienia przyczyny od skutku. Tym różni się od skojarzenia – skojarzenie to pozorna zależność między przyczyną a skutkiem, które mogą nie mieć niczego wspólnego ze sobą.

Filozofia pozwala wyzwolić się z błędnych skojarzeń, z niemożliwych marzeń.

 

Filozofia pozwala zrozumieć, ale nigdy zmienić. Byłaby moralizatorstwem.

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin