OGÓLNE WPROWADZENIE DO MSZAŁU RZYMSKIEGO-RZYM 2002.pdf

(525 KB) Pobierz
(Microsoft Word - OG\323LNE WPROWADZENIE DO MSZA\243U RZYMSKIEGO-RZYM 2002.doc)
OGÓLNE WPROWADZENIE DO MSZAŁU RZYMSKIEGO
Z trzeciego wydania Mszału Rzymskiego
Rzym 2002
KONGREGACJA DS. KULTU BOŻEGO I DYSCYPLINY SAKRAMENTÓW
Prot. 795/02/L
DLA POLSKI
Na prośbę Jego Eminencji Józefa kard. Glempa, Arcybiskupa Warszawskiego, Przewodniczącego
Konferencji Episkopatu Polski, wyrażoną w liście z dnia 1 sierpnia 2003, mocą uprawnień udzielonych tej
Kongregacji przez papieża JANA PAWŁA II chętnie zatwierdzamy polski tekst Ogólnego wprowadzenia do
Mszału rzymskiego (trzeciego wydania wzorcowego), jaki znajduje się w załączonym egzemplarzu.
W tekście drukowanym należy umieścić wzmiankę o udzielonej przez Stolicę Apostolską zgodzie. Dwa
egzemplarze wydrukowanego tekstu należy przesłać do tej Kongregacji.
Bez względu na wszelkie przeciwne zarządzenia.
W siedzibie Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, dnia 6 listopada 2003 r.
Franciscus Card. Arinze
Prefekt
+ Dominicus Sorrentino
Arcybiskup Sekretarz
(Tłum. bp Stefan Cichy)
* * *
PRYMAS POLSKI
Warszawa, dnia 12 grudnia 03 r.
N. 4546/03/P.
DEKRET
W imieniu Konferencji Episkopatu Polski zezwalam na druk "Ogólnego wprowadzenia do Mszału
rzymskiego". Przekład polski, przyjęty przez Konferencję Episkopatu Polski, został potwierdzony przez
Kongregację Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów Dekretem z dnia 6 listopada 2003 r. (Prot. 1617/03/L).
Przepisy zawarte w tym Wprowadzeniu w Polsce wchodzą w życie od Środy Popielcowej, czyli od dnia 25
lutego 2004 r. Wszelkie prawa przedruku w całości lub w części są zastrzeżone Konferencji Episkopatu
Polski.
+ Józef Kardynał Glemp
Przewodniczący Konferencji Episkopatu
Prymas Polski
OGÓLNE WPROWADZENIE DO MSZAŁU RZYMSKIEGO
WSTĘP
1. Chrystus Pan, mając sprawować z uczniami ucztę paschalną, na której ustanowił Ofiarę swego Ciała i
Krwi, polecił przygotować przestronną komnatę, usłaną (Łk 22,12). Kościół zawsze uważał, że polecenie to
odnosi się również do niego, gdy ustanawiał przepisy dotyczące sprawowania Najświętszej Eucharystii co do
duchowego przygotowania ludzi oraz miejsc, obrzędów i tekstów. Również obecne normy, wydane zgodnie z
postanowieniem Soboru Powszechnego Watykańskiego II, oraz nowy mszał, którym Kościół obrządku
rzymskiego będzie się odtąd posługiwać przy sprawowaniu Mszy, są nowym dowodem tej troski Kościoła,
jego wiary i niezmienionej miłości ku najwyższej tajemnicy eucharystycznej oraz świadczą o nieprzerwanej i
ciągłej jego tradycji, mimo wprowadzenia pewnych rzeczy nowych.
ŚWIADECTWO NIEZMIENIONEJ WIARY
2. Ofiarny charakter Mszy świętej, uroczyście stwierdzony przez Sobór Trydencki, zgodnie z całą tradycją
Kościoła 1 , został na nowo wyrażony przez Sobór Watykański II, który o Mszy wypowiedział te znamienne
słowa: "Nasz Zbawiciel podczas Ostatniej Wieczerzy (...) ustanowił eucharystyczną Ofiarę swojego Ciała i
Krwi, aby w niej na całe wieki, aż do swego przyjścia, utrwalić ofiarę krzyża i tak powierzyć Kościołowi,
umiłowanej Oblubienicy, pamiątkę swej męki i zmartwychwstania" 2 .
To, czego w ten sposób uczy Sobór, stale wyrażają formuły Mszy. Albowiem nauka wyrażona ściśle tym
zwrotem Sakramentarza leoniańskiego: "Ilekroć sprawujemy tę ofiarę na pamiątkę Chrystusa, dokonuje się
dzieło naszego odkupienia" 3 , we właściwy sposób i dokładnie jest rozwinięta w Modlitwach
eucharystycznych; w nich bowiem kapłan, dokonując anamnezy, zwraca się do Boga w imieniu całego ludu,
składa Mu dzięki oraz przedstawia żywą i świętą Ofiarę, to znaczy dar ofiarny Kościoła i Hostię, której
ofiarowaniem sam Bóg chciał być przebłagany 4 , oraz prosi, aby Ciało i Krew Chrystusa były ofiarą miłą Ojcu
i zbawienną dla całego świata 5 .
W ten sposób w nowym mszale prawo modlitwy Kościoła odpowiada stałemu prawu wiary, które nam
przypomina, że wyjąwszy sposób ofiarowania, jednym i tym samym jest ofiara krzyża i jej sakramentalne
odnowienie we Mszy, którą podczas Ostatniej Wieczerzy Chrystus Pan ustanowił i jej sprawowanie zlecił
Apostołom na swoją pamiątkę, oraz że Msza jest jednocześnie ofiarą uwielbienia, dziękczynienia,
przebłagania i zadośćuczynienia.
3. Również cudowną tajemnicę rzeczywistej obecności Pana pod eucharystycznymi postaciami,
potwierdzoną przez Sobór Watykański II 6 i inne dokumenty Urzędu Nauczycielskiego Kościoła 7 w tym
samym znaczeniu, w jakim je podał do wierzenia Sobór Trydencki 8 , stwierdza się w obrzędach Mszy nie
tylko słowami konsekracji, którymi uobecnia się Chrystusa przez przeistoczenie, lecz również przez poczucie
i okazywanie najwyższej czci i adoracji, jak to się dzieje w liturgii eucharystycznej. Z tego samego względu
nakłania się lud chrześcijański, by ten podziwu godny Sakrament adorował w szczególny sposób w
Czwartek Wieczerzy Pańskiej oraz w uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa.
4. Natura urzędowego kapłaństwa właściwego prezbiterowi, który w imieniu Chrystusa składa Ofiarę i
przewodniczy zgromadzeniu świętego ludu, uwydatnia się w formie obrzędu, przez podwyższenie miejsca i
przez czynności kapłana. Podstawy zaś tego urzędu są wyrażone oraz jasno i obszernie wyjaśnione w
dziękczynieniu Mszy krzyżma w Czwartek Wieczerzy Pańskiej, w którym to dniu wspomina się ustanowienie
kapłaństwa. W tym dziękczynieniu stwierdza się nadanie kapłańskiej władzy przez nałożenie rąk, a przez
wyliczenie poszczególnych czynności opisuje się tę samą władzę, będącą kontynuacją władzy Chrystusa,
Najwyższego Kapłana Nowego Testamentu.
5. Natura kapłaństwa urzędowego rzuca właściwe światło również na inne kapłaństwo o wielkim znaczeniu,
mianowicie na królewskie kapłaństwo wiernych, których duchowa ofiara spełnia się przez posługę kapłanów
w łączności z ofiarą Chrystusa, jedynego Pośrednika 9 . Sprawowanie Eucharystii jest bowiem czynnością
całego Kościoła, w której każdy powinien w pełni wykonywać wyłącznie tylko to, co należy do niego z natury
rzeczy, ze względu na jego stopień w ludzie Bożym. Stąd również należy bardziej zwracać uwagę na pewne
zasady celebracji, o które w ciągu wieków mniej dbano. Lud ten jest bowiem ludem Bożym, nabytym Krwią
Chrystusa, przez Pana zgromadzonym, Jego słowem karmionym, ludem powołanym do tego, aby
przedstawiał Bogu prośby całej ludzkiej rodziny; jest ludem, który w Chrystusie dzięki czyni za misterium
zbawienia, składając Jego Ofiarę; wreszcie ludem, który przez Komunię Ciała i Krwi Chrystusa zrasta się w
jedno. Lud ten jest święty przez swe pochodzenie, a jednak przez świadome, czynne i owocne uczestnictwo
w eucharystycznym misterium stale wzrasta w świętości 10 .
WIERNOŚĆ TRADYCJI
6. Gdy Sobór Watykański II zarządził odnowę obrzędów Mszy świętej, polecił między innymi, by niektóre
obrzędy przywrócono "stosownie do pierwotnej tradycji Ojców Kościoła" , 11 czyli używając tego samego
wyrażenia, co św. Pius V w Piśmie apostolskim zaczynającym się od słów Quo primum, którym w roku 1570
ogłoszony został Mszał Trydencki. Ta zgodność słów pozwala stwierdzić, jakim sposobem oba Mszały
Rzymskie, chociaż dzielą je cztery wieki, zawierają jedną i tę samą tradycję. Jeśli zaś rozważymy
wewnętrzne elementy tej tradycji, zrozumiemy, jak wspaniale drugi mszał udoskonala pierwszy.
7. W trudnych czasach, w których narażona była katolicka wiara o ofiarnym charakterze Mszy świętej, o
kapłaństwie posługi, o rzeczywistej i stałej obecności Chrystusa pod postaŹciami eucharystycznymi, św.
Piusowi V zależało przede wszystkim na tym, by zachować nowszą tradycję, niesłusznie zwalczaną,
wprowadzając tylko bardzo małe zmiany świętego obrzędu. W istocie mszał z roku 1570 niewiele się różni
od pierwszego mszału wydanego drukiem w roku 1474, który znowu wiernie odtwarzał mszał z czasów
Innocentego III. Nadto chociaż kodeksy Biblioteki Watykańskiej umożliwiały poprawienie niektórych wyrażeń,
nie pozwoliły jednak, by w tym badaniu "starych i uznanych autorów" cofnięto się dalej niż do
średniowiecznych komentarzy liturgicznych.
8. Dziś natomiast ta "tradycja Ojców Kościoła", której trzymali się korektorzy Mszału św. Piusa V, została
wzbogacona przez niezliczone pisma uczonych. Po pierwszym wydaniu Sakramentarza gregoriańskiego w
roku 1571, często wydawano drukiem krytycznie opracowane stare sakramentarze rzymskie i
ambrozjańskie, podobnie jak starodawne księgi liturgiczne hiszpańskie i gallikańskie, które ukazały liczne,
nie znane dotąd modlitwy o niemałej wartości duchowej.
Również tradycje dawnych wieków, poprzedzających ustanowienie obrządków Wschodu i Zachodu, teraz
lepiej są znane dzięki temu, że znaleziono wiele dokumentów liturgicznych.
Oprócz tego postępujące studia nad Ojcami Kościoła rzuciły na teologię eucharystycznego misterium światło
nauki najwybitniejszych w chrześcijańskiej starożytności Ojców, jak św. Ireneusz, św. Ambroży, św. Cyryl
Jerozolimski, św. Jan Złotousty.
9. Dlatego "tradycja Ojców Kościoła" wymaga nie tylko, by zachowywano to, co przekazali nasi najbliżsi
przodkowie, lecz by objęto i rozważano wszelkie minione okresy dziejów Kościoła i wszystkie sposoby,
jakimi jedyna jego wiara wyrażała się w formach ludzkiej kultury, tak różniących się między sobą, zwłaszcza
tych, które krzewiły się w regionach semickich, greckich i łacińskich. To szersze spojrzenie pozwala nam
dostrzec, jak Duch Święty użycza Bożemu ludowi podziwu godnej wierności w zachowywaniu niezmiennego
depozytu wiary, mimo bardzo wielkiej różnorodności modlitw i obrzędów.
DOSTOSOWANIE DO NOWYCH WARUNKÓW
10. Nowy mszał świadczy o prawie modlitwy Kościoła rzymskiego i jednocześnie chroni przekazany przez
nowsze Sobory depozyt wiary, a z drugiej strony stanowi duży krok naprzód w liturgicznej tradycji.
Gdy bowiem Ojcowie Soboru Watykańskiego II powtarzali dogmatyczne zasady Soboru Trydenckiego,
przemawiali w całkiem innym okresie dziejów świata; dlatego w dziedzinie duszpasterstwa mogli podać
postanowienia i rady, jakich przed czterema wiekami nie można było nawet przewidywać.
11. Już Sobór Trydencki uznał wielką wartość pouczającą zawartą w sprawowaniu Mszy świętej. Nie zdołał
jednak wyprowadzić stąd wszystkich wniosków dla praktycznego życia. Wielu usilnie domagało się
zezwolenia na używanie języków narodowych w sprawowaniu eucharystycznej Ofiary. W stosunku do tego
żądania Sobór, uwzględniając ówczesne okoliczności, uważał za swój obowiązek znowu podkreślić
tradycyjną naukę Kościoła, według której eucharystyczna Ofiara jest przede wszystkim dziełem samego
Chrystusa; na jej skuteczność zatem nie wywiera wpływu sposób, w jaki wierni w niej uczestniczą. Dlatego
ogłoszono w następujących, a jednocześnie umiarkowanych słowach: "Chociaż Msza zawiera bogatą treść
dla pouczenia wiernego ludu, mimo to nie wydało się Ojcom właściwe, aby wszędzie była sprawowana w
języku narodowym" 12 . Sobór Trydencki obwieścił, że na odrzucenie zasługuje ten, kto by utrzymywał, że
 
"liturgiczne zarządzenie Kościoła rzymskiego, według którego część kanonu i słowa konsekracji odmawia się
po cichu, jest godne potępienia albo że Mszę św. należy odprawiać tylko w języku narodowym" 13 .
Niemniej, chociaż Sobór Trydencki zakazał używania języka narodowego w Mszy, to jednak nakazał
duszpasterzom, by zastępowali jego brak odpowiednią katechezą: "aby owce Chrystusa nie cierpiały głodu
(...), poleca święty Sobór pasterzom i wszystkim sprawującym pieczę nad duszami, by często w czasie
odprawiania Mszy św. czy to sami, czy przez kogoś innego wyjaśniali niektóre teksty czytane podczas
sprawowania Mszy i między innymi żeby wyjaśniali jakąś tajemnicę tej Najświętszej Ofiary, szczególnie w
niedziele i święta" 14 .
12. Dlatego Sobór Watykański II, zgromadzony w celu przystosowania Kościoła do wykonywania jego
apostolskiego posłannictwa, tak jak Sobór Trydencki, w pełni docenił dydaktyczny i duszpasterski charakter
liturgii 15 . Ponieważ żaden katolik nie przeczył prawowitości i skuteczności świętego obrzędu sprawowanego
w języku łacińskim, Sobór mógł przyznać: "używanie języka ojczystego nierzadko może być bardzo
pożyteczne dla wiernych" i pozwolił na jego używanie 16 . Żarliwość, z jaką tę uchwałę wszędzie przyjęto,
sprawiła, że pod kierunkiem biskupów i samej Stolicy Apostolskiej wszelkie czynności liturgiczne z udziałem
ludu wolno było sprawować w języku ojczystym, aby wierni pełniej rozumieli sprawowane misterium.
13. Chociaż używanie języka ojczystego w liturgii świętej jest ważnym środkiem jasnego wyrażania
katechezy misterium zawartej w celebracji, Sobór Watykański II wezwał ponadto do wykonania niektórych
przepisów trydenckich, które nie wszędzie przyjęto, jak głoszenie homilii w niedziele i święta 17 i możliwość
wprowadzania wyjaśnień podczas świętych obrzędów 18 .
Nade wszystko zaś Sobór Watykański II, doradzając "ów doskonalszy sposób uczestnictwa we Mszy świętej,
który polega na tym, że po Komunii kapłana wierni przyjmują Ciało Pańskie z tej samej Ofiary" 19 , zachęcał
do urzeczywistnienia innego życzenia Ojców trydenckich, aby dla pełniejszego udziału w świętej Eucharystii
"podczas każdej Mszy św. obecni wierni komunikowali nie tylko duchowym uczuciem, lecz także
sakramentalnym przyjęciem Eucharystii" 20 .
14. Wiedziony tym samym duchem i pasterską gorliwością, Sobór Watykański II mógł w nowy sposób
rozważyć przepis trydencki o Komunii pod obiema postaciami. Ponieważ dziś bynajmniej nie podaje się w
wątpliwość teologicznych zasad o pełnej mocy Komunii, gdy przyjmuje się Eucharystię pod jedną postacią
chleba, Sobór pozwolił przyjmować niekiedy Komunię pod obiema postaciami, gdy przez bardziej wymowną
formę sakramentalnego znaku nadarza się szczególnie dogodna sposobność głębszego zrozumienia
sakramentu, w którym wierni uczestniczą 21 .
15. W ten sposób Kościół, pozostając wierny swemu zadaniu nauczyciela prawdy i strzegąc "rzeczy
starych", czyli depozytu tradycji, spełnia również obowiązek rozważania i roztropnego stosowania "rzeczy
nowych" (por. Mt 13, 52).
Pewna bowiem część nowego mszału wyraźniej przystosowuje modlitwy Kościoła do potrzeb
współczesnych. Trzeba tu wymienić głównie Msze obrzędowe i w różnych potrzebach, w których tradycja i
nowość odpowiednio wzajemnie się łączą. Gdy bowiem nietknięte pozostały liczne zwroty zaczerpnięte z
najstarszej tradycji Kościoła, znane z często wydawanego Mszału Rzymskiego, wiele innych dostosowano
do dzisiejszych wymogów i warunków. Inne natomiast, jak modlitwy za Kościół, laikat, o uświęcenie ludzkiej
pracy, za wspólnotę wszystkich ludów, w pewnych potrzebach właściwych naszym czasom, zostały na nowo
ułożone. Z nowych dokumentów Soboru czerpano do tych modlitw myśli, a często i wyrażenia.
Z powodu uwzględnienia nowej sytuacji obecnego świata wydawało się, że w korzystaniu z tekstów
najstarszej tradycji tak czcigodnemu skarbowi nie wyrządzono żadnej zniewagi, jeśli niektóre zdania
zmieniono, aby dane wyrażenie lepiej zharmonizować z językiem współczesnej teologii oraz zgodnie z
prawdą oddać obecny stan kościelnej dyscypliny. Zostały zmienione niektóre powiedzenia odnoszące się do
oceny i używania dóbr ziemskich, jak również wyrażenia, które wskazywały na pewną formę praktyki
pokutnej właściwą innym wiekom Kościoła.
W ten sposób liturgiczne normy Soboru Trydenckiego w wielu szczegółach zostały dopełnione i
udoskonalone przez normy Soboru Watykańskiego II, który do końca doprowadził wysiłki mające na celu
zbliżenie wiernych do świętej liturgii, podejmowane w ciągu czterech minionych wieków, najbardziej przez
ruch liturgiczny popierany przez świętego Piusa X i jego następców.
459316068.005.png
 
OGÓLNE WPROWADZENIE DO MSZAŁU RZYMSKIEGO
ROZDZIAŁ I
ZNACZENIE I GODNOŚĆ SPRAWOWANIA EUCHARYSTII
16. Sprawowanie Mszy świętej jako czynność Chrystusa i hierarchicznie zorganizowanego ludu Bożego jest
ośrodkiem całego chrześcijańskiego życia tak dla Kościoła powszechnego, jak i lokalnego oraz dla
poszczególnych wiernych 22 . W czynności tej osiąga szczyt działanie, przez które Bóg w Chrystusie uświęca
świat, oraz kult, jaki ludzie oddają Ojcu, wielbiąc Go przez Chrystusa, Syna Bożego, w Duchu Świętym 23 .
Ponadto we Mszy świętej wspomina się w cyklu roku misteria odkupienia, tak że one w pewien sposób stają
się obecne 24 . Pozostałe zaś czynności święte i wszystkie czyny chrześcijańskiego życia wiążą się ze
sprawowaniem Eucharystii i do niej zmierzają 25 .
17. Jest więc bardzo ważne, aby sprawowanie Mszy świętej, czyli Wieczerzy Pańskiej, zostało tak
uporządkowane, by wyświęceni szafarze, jak i wierni, uczestnicząc w niej zgodnie ze swoim miejscem we
wspólnocie Kościoła (ze swoją godnością), czerpali stąd coraz obfitsze owoce 26 , dla osiągnięcia których
Chrystus Pan ustanowił eucharystyczną Ofiarę swego Ciała i Krwi, jako pamiątkę swojej śmierci i
zmartwychwstania, oraz powierzył ją Kościołowi, umiłowanej Oblubienicy 27 .
18. Będzie to łatwiej osiągalne, gdy uwzględniając naturę i inne uwarunkowania każdego zgromadzenia,
każdą celebrację przygotuje się tak, aby prowadziła do świadomego, czynnego i pełnego uczestnictwa
wiernych, obejmującego ciało i duszę, płonącego wiarą, nadzieją i gorącą miłością. Udziału tego pragnie
Kościół, domaga się go sama natura celebracji, a lud chrześcijański na mocy chrztu jest do niego
uprawniony i zobowiązany 28 .
19. Chociaż obecność i czynne uczestnictwo wiernych jaśniej ukazujące kościelną naturę celebracji 29
niekiedy nie jest osiągalne, sprawowanie Eucharystii zawsze odznacza się swoją skutecznością i godnością,
jako czynność Chrystusa i Kościoła, w której kapłan spełnia swój szczególny urząd posługi i zawsze działa
dla zbawienia ludu.
Zaleca się przeto, aby kapłan w miarę możliwości codziennie sprawował eucharystyczną Ofiarę 30 .
20. Sprawowanie Eucharystii, podobnie jak cała liturgia, dokonuje się przez dostrzegalne znaki, które
podtrzymują, umacniają i wyrażają wiarę 31 . Dlatego należy bardzo starannie dobierać i łączyć te formy i
elementy przez Kościół zaproponowane, które z uwagi na uwarunkowania osób i miejsc bardziej sprzyjają
czynnemu i pełnemu uczestnictwu wiernych oraz służą ich duchowemu dobru.
21. Niniejsze wprowadzenie zamierza przedstawić zarówno ogólne wytyczne dla należytego ułożenia
celebracji Eucharystii, jak też reguły układu poszczególnych jej form 32 .
22. Wielkie znaczenie ma sprawowanie Eucharystii w Kościele partykularnym. Biskup diecezjalny bowiem,
pierwszy szafarz Bożych misteriów w powierzonym mu Kościele, jest opiekunem, zwierzchnikiem i stróżem
całego życia liturgicznego 33 . W celebracjach odbywających się pod jego przewodnictwem, zwłaszcza w
sprawowaniu Eucharystii, którego on dokonuje z udziałem prezbiterium, diakonów i ludu, ujawnia się
misterium Kościoła. Dlatego te celebracje mszalne winny być przykładem dla całej diecezji.
Biskup winien zabiegać o to, aby prezbiterzy, diakoni i wierni świeccy zdobywali coraz pełniejsze
zrozumienie głębokiego sensu obrzędów i tekstów liturgicznych i dzięki temu byli prowadzeni do czynnego i
owocnego udziału w sprawowaniu Eucharystii. Z tego też względu biskup winien czuwać nad tym, aby
celebracje odbywały się coraz godniej. W znacznym zaś stopniu przyczynia się do tego troska o piękno
sakralnych pomieszczeń oraz muzyki i sztuki.
23. Aby celebracja pełniej odpowiadała przepisom oraz duchowi świętej liturgii i by wzrastała jej
duszpasterska skuteczność, w tym Ogólnym wprowadzeniu oraz w Obrzędach Mszy świętej przewidziane są
pewne akomodacje i przystosowania.
24. Najczęściej przystosowania te polegają na doborze pewnych obrzędów i tekstów, to znaczy śpiewów,
czytań, modlitw, zachęt i gestów, bardziej odpowiadających potrzebom, przygotowaniu i sposobowi myślenia
uczestników. Dobór ten jest pozostawiony kapłanowi celebrującemu. Kapłan jednak winien pamiętać, że jest
459316068.006.png 459316068.001.png 459316068.002.png 459316068.003.png 459316068.004.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin