Śpiewnik 28 e.pdf

(137 KB) Pobierz
QPrint
T
CZĦĺĘ 5
WYDANO Z OKAZJI RAJDU
áJaworzyna 2005Ñ
24-27.06.2005 r.
GìR MI MAýO
DROGA
C d G G* G / x2
Drogi Mistrzu, Mistrzu mojej drogi CG
Mistrzu Jerzy i Mistrzu Wojciechu d G
Przez was w grach schodziþem nogi C G
Nie mogĢc zþapaę oddechu d G
Gr, co stojĢ nigdy nie dogoniħ
ZnikajĢcych punktw na mapie
Jakie miejsce nazwħ swym domem
Jakim dotrħ do niego szlakiem
Gr mi maþo i trzeba mi wiħcej CG
ņeby przetrwaę od zimy do zimy a e
KtoĻ mnie skazaþ na wiecznĢ wħdrwkħ FC
Po Ļladach, ktre sam zostawiþem d G
Gry, gry i ciĢgle mi nie doĻę
Skazanemu na gr doŇywocie
ĺwiat na dobre mi zbieszczadziaþ
Szczyty wolnym mijajĢ mnie krokiem
Paıscy Ļwiħci, Ļwiħci bezpaıscy
ĺwiħty Jerzy, Mikoþaju, Michale
Starodawni gr Ļwiħtych mieszkaıcy
Imiħ wasze pieĻniami wychwalam
Gr, co stojĢ nigdy nie dogoniħ
ZnikajĢcych punktw na mapie
I chaty, by nazwaę jĢ swym domem
Do ktrej Ňaden szlak by nie trafiþ
Gr mi maþo i trzeba mi wiħcej...
nn "
Wczorajszym myĻlom trudno w niepogodzie C D C G
W dzisiejszych czasach znaleŅę dobry znak a D G
Wczorajsze myĻli gubiĢ siħ po drodze C D C G
Po naszej drodze, ktra drogĢ bywa tak a D G
I tylko rzeki pþynĢ w swych dolinach e C D
A na pustyniach piasek wciĢŇ ten sam e C G D
Lecz z kaŇdym rokiem wiosna nieco inna G G7 C e
I nie wiem za co jutro gþowħ dam a D
A stare sþoıce coraz wczeĻniej wschodzi e C D
By swej samotnej drogi ciħŇar nieĻę e C G D
Gdy z kaŇdym rokiem w innej pþynħ þodzi G G7 C e
I nie wiem komu jutro oddam czeĻę a D
Daj nam BoŇe rok jeden jeszcze G C G H7
Dopiszemy do przeszþych go lat H7 e C D
Niech nam gþowy na nowo bezczeĻci C G e
Trochħ dziwny, nasz dziwny, maþy Ļwiat a C G D
Niech za morze wybiorĢ siħ deszcze G C G H7
Dobre sþowa sprzedane na pniu H7 e C D
Nie za wiele marzenia siħ zmieĻci C G e
W przechodzonym, zwykþym szarym dniu a C G D
Lecz juŇ siħ kwieci nowy kwiecieı C G D e
Nowym siħ bzem umaiþ maj C G D
I znowu moŇna jak ptak polecieę C e C e A7 D
Tylko mi skrzydeþ parħ daj C G D
Niczego nam nie bħdzie trzeba C G D e
Wystarczy ĻwieŇa zieleı drzew C G D
Zþociste sþoıce w bþħkicie nieba C e C e A7 D
Potoku szum i wiatru wiew C G D
CZARNE OCZY
Gdybym miaþ gitarħ, d
To bym na niej graþ, A d
Opowiedziaþbym o swej miþoĻci, g d
KtrĢ przeŇyþem sam./ 2x A d
MoŇe wrcimy tacy sami C G D e
Z jesiennym chþodem do swych drzwi C G D
A moŇe siebie kiedyĻ¥ spytamy C e C e A7 D
Czy stary niedŅwiedŅ mocno Ļpi? C G D
A wszystko te czarne oczy,
Gdybym ja je miaþ,
Za te czarne, cudne oczħta
Serce, duszħ bym daþ.
Kto boi siħ Czarnego Luda? C G D e
Dla kogo zbudujemy most? C G D
MoŇe odpowiedŅ znaleŅę siħ uda C e C e A7 D
Obchodzię wokþ czy iĻę wprost? C G D
Fajki ja nie palħ,
Wdki nie pijħ,
Ale z Ňalu, Ňalu wielkiego
Ledwo co Ňyjħ.
Lecz juŇ siħ kwieci nowy kwiecieı
Nowym siħ bzem umaiþ maj
I znowu moŇna jak ptak polecieę
Tylko mi skrzydeþ parħ daj
A wszystko te czarne oczy...
Wczorajszym myĻlom trudno w niepogodzie
W dzisiejszych czasach znaleŅę dobry znak
Wczorajsze myĻli gubiĢ siħ po drodze
Po naszej drodze, ktra drogĢ bywa tak
n
Ludzie mwiĢ: "gþupi",
Po coĻ ty jĢ braþ?
Po coĻ to dziewczħ czarne, figlarne,
Mocno pokochaþ?Ñ
A wszystko te czarne oczy ...
n
CZARNY BLUES O CZWARTEJ NAD RANEM
CIġGLE ZA CIENKO
Czwarta nad ranem A
MoŇe sen przyjdzie cis
MoŇe mnie odwiedzisz D A
Czwarta nad ranem E
MoŇe sen przyjdzie fis
MoŇe mnie odwiedzisz D E A
Czemu ciħ nie ma na odlegþoĻę rħki A E
Czemu mwimy do siebie listami fis cis
Gdy ci Ļpiewam - u mnie peþnia lata D A
Gdy to usþyszysz - bħdzie Ļrodek zimy D
Czemu siħ budzħ o czwartej nad ranem A E
I wþosy twoje prbujħ ugþaskaę fis cis
Lecz nigdy nie ma twoich wþosw D A
Jest tylko blada nocna lampka D E
- þysa Ļpiewaczka fis
CiĢgle za cienko w Ňyciu idzie nam,
ciĢgle za cienko, C G
Bo mamy za maþo i wiħcej by chciaþo siħ. F G C
Wierzcie piosenkom, pijcie piwo
i wierzcie piosenkom C G
ņe gdzieĻ ludzie mwiĢ,
Ňe jest chyba nie tak Ņle. F G C
Chyba, moŇe, na pewno C G
Odpowiem, a jutro pomyĻlħ, Ňe to nie tak a F C
Chyba, moŇe, na pewno C G
RozstrzygnĢę to trudno,
bo nikt chyba nie wie jak. a F C
Forsħ na pociĢg, zbieramy wiħc, forsħ na pociĢg
I gnamy na zachd okrĢgþe miliony zbię.
Strasznie wysoko, zmierzamy dojĻę, za wysoko,
A ktŇ wie na pewno czy þatwiej bħdziemy Ňyę.
KaŇde jutro jest lepsze,
niŇ gdziekolwiek dzisiejszy dzieı, F C G C
KaŇda chwila opŅnia tyle,
Ňe nie chce siħ lepiej. F C G
Durne poglĢdy, uwaŇacie, Ňe durne poglĢdy
Lecz myĻlħ, Ňe czasy niepewne nastaþy nam.
CzyĻ ty niemĢdry, zapytacie mnie - czyĻ ty nie mĢdry,
A ja siħ zajĢknħ i takĢ odpowiedŅ dam.
Chyba, moŇe, na pewno...
n
ĺpiewamy bluesa bo czwarta nad ranem,
Tak cicho Ňeby nie zbudzię sĢsiadw
Czajnik z gwizdkiem Ļwiruje na gazie,
MyĻlaþ by kto, Ňe rodem z Manhattanu.
Czwarta nad ranem...
Herbata czarna myĻli rozjaĻnia,
A list twj sam siħ czyta, Ňe moŇna go Ļpiewaę.
Za oknem mruczĢ bluesa - topole z Krupniczej
I jeszcze straŇak wszedþ na solo ten z Marjackiej WieŇy
Jego trĢbka - jak ksiħŇyc biegnie nad topolĢ,
Nigdzie siħ jej nie Ļpieszy.
JuŇ piĢta
MoŇe sen przyjdzie
MoŇe mnie odwiedzisz.
n
JEDYNE CO MAM
NA PIĦĘ MINUT PRZED ZAMKNIĦCIEM BARU
Jedyne co mam to zþudzenia h A h
ņe mogħ mieę wþasne pragnienia. h A3 h
Jedyne co mam A
To zþudzenia, Ňe mogħ je mieę. h A a
Miaþam siebie na wþasnoĻę h A h
KtoĻ zabraþ mi prywatnoĻę. h A h
Co mam zrobię bez siebie, e G3
Jak Ňyę, h
Bez siebie jak Ňyę. D fis h
WysĢczyþeĻ ostatni þyk a
W pustej szklance Ļwieci dno d
W kieszeni masz tylko parħ dziur E a
Twoi kumple odeszli juŇ
Obcych twarzy kilka w krĢg
SamotnoĻę przygniata Ciħ jak mur
ChciaþbyĻ jeszcze þyk d a
Ale nie chce nikt d a
Zafundowaę kielicha Ci d G C E
Z wolna cichnie gwar
Zostaw juŇ ten bar
Za piħę minut portier zamknie drzwi d E a
Miaþam sþowa wþasne,
KtoĻ stwierdziþ, Ňe zbyt ciasne.
Co mam zrobię bez sþw,
Jak Ňyę,
Bez sþw jak Ňyę.
Jedyne co mam to zþudzenia ...
Miaþam serce dla wszystkich,
KtoĻ klucz do niego obmyĻliþ.
Co mam zrobię bez serca,
Jak Ňyę,
Bez serca jak Ňyę.
WeŅ pþaszcz, papierosa zgaĻ
IdŅ powoli w nocy mrok
I cieı swj pod rħkħ mocno chwyę
CaþĢ noc tak bez celu þaŅ
ChociaŇ plĢcze Ci siħ krok
Choę zegar zaczyna pþnoc bię
Miaþam myĻli spokojne,
Lecz ktoĻ wywoþaþ w nich wojnħ.
Co mam zrobię teraz,
Jak Ňyę,
Jak teraz Ňyę.
ChciaþbyĻ jeszcze þyk ...
n
Jedyne co mam to zþudzenia ...
nnn
Zgłoś jeśli naruszono regulamin